Wątek: Jak radzicie sobie w izolacji?

Strona: 2 z 3

21 z 50: markus1234

Jeśli chodzi o radzenie sobie w trakcie pandemii, to ja już mam jej dość. Chodzę w maseczce, jak gdzieś wychodzę, żeby się policja nie przyczepiła, że nie noszę, i żeby nie dostać mandatu. Mediów w ogóle nie słucham, no chyba, że leci jakaś muzyka, ale jak są wiadomości, to od razu wyłączam radio, żeby nie myśleć o tym, co tam mówią. Uważam, że media nakręcają atmosferę, strasząc ludzi.

19.03.2021 22:09

22 z 50: DJGraco

Poczęści się z tobą Markus zgadzam z tym nakręcaniem, na priv możemy pogadać o tym

19.03.2021 22:10

23 z 50: misiek

A ja mam na to ziom wyje...ane.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
20.03.2021 02:01

24 z 50: daszekmdn

A ja nierozumiem po co zdrabniać tą nazwę.
Brzmi to głupio.

21.03.2021 11:55

25 z 50: Lowca_Androidow

ale o jaką nazwę chodzi?
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
21.03.2021 12:17

26 z 50: sanklip

Maska/maseczka
Sygnatura: Cis najzieleńszy jest zimą; ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie. Heilung - "Norupo".
21.03.2021 13:45

27 z 50: Zuzler

Daszku, to do Księgi zażaleń może, jeśli Cię to tak irytuje?

21.03.2021 14:15

28 z 50: Lowca_Androidow

Ale maska, a maseczka to dwie różne rzeczy, to nie jest maska zmieniająca rysy twarzy, to nie jest maska na całą twarz, to jest właśnie maseczka ochronna i nic tu nie jest zdrabniane. Tak samo jak jest chusta i chusteczka, serweta i serwetka, okno i okienko, drzwi i drzwiczki, wiele by wymieniać. ot choćby dach i daszek :D
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
21.03.2021 14:30

29 z 50: nuno69

Żyje mi się bardzo dorze, lepiej niż przed.
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
21.03.2021 23:47

30 z 50: lwica

Jest w miarę dobrze. :)
Co prawda wolę naukę stacjonarną, ale teraz też nie narzekam.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
22.03.2021 11:28

31 z 50: magmar

Ludzie, cóż za gigantyczny offtop.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
22.03.2021 11:33

32 z 50: Agata.d

No tak, polityka wszędzie się wkradnie.
Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
22.03.2021 12:09

33 z 50: Wiolinistka

A u mnie w sumie podobnie, jak przed, chociaż niestety straciłam stacjonarną pracę, potem znalazłam staż zdalny, a teraz znowu chwilowo szukam, poza tym prowadzę wykłady, webinaria i różne warsztaty online. Oczywiście chodzę w maseczce, jeśli już chodzę i prawie nie spotykam się z ludźmi - to jest znaczna trudność. Na szczęście organizujemy się online na oglądanie filmów i czasem w coś pogramy, więc nadal czuję się częścią społeczenstwa.

02.04.2021 09:20

34 z 50: misiek

Znaczna trudność, no niema takiej rzeczy, której nie dało by się napompować.
-- (Wiolinistka):
A u mnie w sumie podobnie, jak przed, chociaż niestety straciłam stacjonarną pracę, potem znalazłam staż zdalny, a teraz znowu chwilowo szukam, poza tym prowadzę wykłady, webinaria i różne warsztaty online. Oczywiście chodzę w maseczce, jeśli już chodzę i prawie nie spotykam się z ludźmi - to jest znaczna trudność. Na szczęście organizujemy się online na oglądanie filmów i czasem w coś pogramy, więc nadal czuję się częścią społeczenstwa.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
02.04.2021 17:38

35 z 50: Wiolinistka

Tutaj akurat to było potrzebne, bo to jest rzeczywiście znaczne utrudnienie, a nie tylko zwykła trudność

02.04.2021 17:49

36 z 50: iwkan

A mnie jest ciężko, bo pracy nie ma. Nie było i przedtem, ale możliwości szukania się ograniczyły. Poza tym wam się lekko to ironizuje. Nie mówię o wszystkich. ale ja straciłam przez pandemię znajomą mi osobę. Ado tych co nie noszą maseczek. Wierzysz czy nie, ale trzeba mieć choć trochę poczucia odpowiedzialności i za siebie i za innych. Bo tak naprawdę nikt z nas nie wie na sto procent co powoduje tego świrusa. I na wszelki wypadek trzeba się zabezpieczać by innych nie narażać. A podczas pandemi siedzę czytam, zaczęłam grać w crazy party. No i nasiliły się inne schorzenia a nie jest lekko dostać się do lekarza i szpitala.
Слава Україні! Sława Ukraini!
16.04.2021 07:10

37 z 50: misiek

Znam osoby po chorobie, w trakcie, a nawet takie których niema już w śród nas. Skoro zawsze nosiły maseczki, a nosiły to tą teorię można wsadzić między bajki. Inna sprawa jest taka, że ludzie noszą jedną maseczkę nawet pół roku, więc to nie jest żadna ochrona.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.04.2021 05:08

38 z 50: iwkan

lepsza maseczka niż nic.
Слава Україні! Sława Ukraini!
17.04.2021 12:09

39 z 50: adelcia

ja nawet biore z tego całego korzyśćy. Bo naprzykład moja mama i jej chłopak owszem, kupują sobie alkohol do domu w sklepie, to jasne, ale przynajmniej nie kombinują to z siedzeniem po 3 razy w dniu w karczmie, przez co mam więcej energii na chociaśby wchodzenie na team talka, co wiem że może się zmienić jak znowu otworzą te ich placówky. a tak naprawdę, to ja nawet przed pandemiąbyłam osobą która więcej czasu spędzała w domu niś poza nim, więc dla mnie za dużo się, że tak powiem nie zmieniło.

17.04.2021 13:57

40 z 50: adelcia

ja się boję, że normalnego życia, to się tak predko nie doczytamy.
wg najczarniejszych przedpowiedzi, jakie wyszukuje w internecie moja mama, to do 2025 bedzie kowit a potem coś dużo bardziej śmiertelnego.
więc trudno powiedzieć czy teraz w sumie jest aż tak zle?
-- (markus1234):
Oj tak, fajnieby było, gdyby już było normalne życie. Ta samotność mnie już dobija.

--

17.04.2021 14:00