Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Sen, zdażenia podczas niego i po nim

Wróć do listy wątków

1 z 4

Następna

1 z 75: daszekmdn

Witajcie.
Nie wiem jaki tytuł nadać wątkowi ale w wątku na Dyskusji o niepełnosprawnosci zaczęliśmy dyskutować o śnie, w sensie paraliżu sennym, świadomych snach i tego typu rzeczach.
Przenieśmy dyskusje tutaj. :)

07.04.2018 06:13

2 z 75: hryniek

Mam troszku do powiedzenia, bo świadome sny to ja już miewałem zanim dowiedziałem się czym to to jest, potem temat rozwijałem we własnym zakresie przez lata, jeszcze wc ześniej miewałem sny dotyczące ważniejszych zdarzeń, któe miały się wydarzyć w przyszłości, z resztą nawet teraz mi się zdarzają akcje, że jakaś konkretna sytuacja się w realu pokazuje, ale... Już nie są to jakieś wydarzenia typu wypadek czy śmierć, tylko zwykłe sytuacje, że gdzieś tam jestem, coś mówię. Obecnie... mniejszą mam aktywność w tym zakresie, bo i tak to troszku poszło w odstawkę, a i świadomość też trzeba przekierować na inne problemy dziejące się w przestrzeni.
Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
08.04.2018 18:57

3 z 75: matius

No ja kiedyś jak tam napisałem, doświadczyłem paraliżu. Głowa pracowała i słyszałęm co się dzieje w pokoju, nawet czułęm położenie ciała. Ale nie mogłem się poruszyć. Pamiętan nawet, że babcia do mnie przyszła usiadłą na ksześle co stało obok łuszka i coś mówiła o tym, że chyba śpię czy coś. A ja ani powiedzieć, ani ruszyć się nie mogłęm. Potem zasnołem całkowicie i po tym wstałem.
Sygnatura – Uczcij poległych i cierpiących ocalałych ciężką pracą, ponieważ porażka zawsze może się zdarzyć, jednak nigdy nie staraj się udawać, że jesteś doskonały, ponieważ prowadzi to do gorszego końca niż porażka, wiedzie na ścieżkę hańby i nikczemności.
10.04.2018 23:20

4 z 75: matius

Nawet chciałem dojść do świadomego snu, ale odszedłęm od tego i uważam, że nie jest mi to potrzebne.
Sygnatura – Uczcij poległych i cierpiących ocalałych ciężką pracą, ponieważ porażka zawsze może się zdarzyć, jednak nigdy nie staraj się udawać, że jesteś doskonały, ponieważ prowadzi to do gorszego końca niż porażka, wiedzie na ścieżkę hańby i nikczemności.
10.04.2018 23:20

5 z 75: hryniek

CO do świadomego... TO zycie wybralo za mnie. Ja się no... Z 7 lat później dowiedziałęm. Teraz zauważyłem, że często dalej mam, ale ich już nie zapamiętuję z takimi szczególami. Przypominam sobie potem rozmtyślania nad tamtą i tą świadomością, ale poza tym nic więcej. Czyżbym się starzał?
Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
11.04.2018 12:35

6 z 75: matius

Nawet słuchałem kursu jak to osiągnąć.
Sygnatura – Uczcij poległych i cierpiących ocalałych ciężką pracą, ponieważ porażka zawsze może się zdarzyć, jednak nigdy nie staraj się udawać, że jesteś doskonały, ponieważ prowadzi to do gorszego końca niż porażka, wiedzie na ścieżkę hańby i nikczemności.
12.04.2018 22:10

7 z 75: hryniek

A ja i kursów słuchałem i czytałem jak się o tym katolicy wypowiadają jak to niebezpieczne, bo... To oznacza jakieś zaburzenia, a skrajnie może do opętania doprowadzić, że to grzech, no bo może mi przyjść do głowy jaikieś dziewczę puknąć w tym stanie itp itp. Ja się staram zachować neutralność co do takich spraw, nie utożsamiam się z tą religią, bo nie lubię być ograniczany, ale nie znaczy to, że mogę się bezrefleksyjnie bawić w satanizm. Z resztą u jehowców jest jeszcze gorzej. Masz wypadek i utracileś dużo krwi? No to masz dziecinko problem, bo tam jest zakaz jej przetaczania. No, ale to moja taka dygresja. ALe żeby nie oftopować jakoś u mnei to całe LD straciło barwy ostatnimi czasy. Brak mi pomysłów co mógłbym porobić, jedną z tych rzeczy co tam lubiłęm to intensyfikacja wszelkich uczuć. Swoją drogą swój reality test wymyśliłem, pisałem kiedyś o tym na blogu, ale skoro piszę tutaj teraz to jeszcze raz sobie pozwolę go przytoczyć.
Jak coś leci w tv i się na tym nie skupiasz to mniej więcej wiesz ocb, jak się jednak skupisz nie jesteś w stanie zdania zapamiętać i po tym już wiesz, że to nie rl. POnad to świadomosć troszku inaczej wygląda, w RL bardziej czujesz tą fizycznosć.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
17.04.2018 08:32

8 z 75: denis333

Ja będąc małym dzieckiem miewałem świadome sny. Ale kompletnie nie mam pojęcia, jak to się działo. Ta jak ktoś tu wspomniał, najczęściej były one po paraliżu sennym.

17.04.2018 10:06

9 z 75: daszekmdn

Przetoczenia :D
Ja bym chciał. chociaż w snach módz marzenia pospełniać i zobaczyć pare osób, co prawda w wyobrażeniu własnym ale zawsze.

17.04.2018 10:47

10 z 75: hryniek

Ja nie wiem jak to robię, ale paraliż w 90% po prostu obchodzę. A raz po prostu uniosłęm się w powietrze, ale.... Gdzieś mnie w jakiś sen wrzuciło zamiast w astral jak tego chciałem, ale... TO już byłem po 40 kilku h bez snu. I tak uniosłęm się wtedy, wiedziałęm, że jest noc, tak patrzę, patrzę..... Dzień jest i takie noż kur.... Znowu nie wyszło.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
19.04.2018 20:11

11 z 75: hryniek

Swoją drogą nie wspomniałem o jeszcze jednym fenomenie, który mi się przydarzył przynajmniej 2 razy. Chodzi mi o odbieranie zdarzeń, któ©e się mają wydarzyć w ciągu no powiedzmy 30 następnych sekund. Mniej więcej wygląda to tak, że jestem sobie na granicy snu, w świadomości słyszę gotującą się wodę, lub dźwięk wchodzenia domofonem za pomocą kodu, . tak jak było w moich obu przypadkach, które pamiętam, a następnie ten dźwięk wybudza mnie w realu. Oczywiście w tym drugim przypadku nie wiedziałem do samego końca do póki ktoś nie wszedł czy to omam czy nie. dokładnie to jest na tej samej zasadzie jak nas pierwsze przypadkowe z przeżytego dnia i wgl senne obrazy a raczej dźwięki zaczynają obejmować, a myśli rozsypują się w dziwną nielogiczne coś, ktoś kto analizuje swój proces zasypiania będzie wiedział o co michodzi. NO u mnie można powiedzieć że jeszcze jakieś obrazy, tudzież kontury, bo w takim świecie widzenia żyję.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
20.04.2018 22:43

12 z 75: hryniek

Jeszcze się wypowiem co do latania, gdzie było to w innym wontku poruszone, ale nie chcę robić tam oftopu. I o ile z przywróceniem sobie wzroku mam problem to latać jak najbardziej się da. Oczywiście, czasem grawitacja mnie ściąga, ale po którejś, czasem nastej pró”ie w końcu się wzbijam i często uwielbiam wpadać w ruch wirowy jak na karuzeli i mnie wtedy taka radość przepełnia....

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
20.04.2018 22:57

13 z 75: daszekmdn

A jak wywołać świadomy sen?

21.04.2018 00:42

14 z 75: hryniek

Są na to techniki, ja akurat taką zdolność mam wrodzoną. Ale kiedy mi się zdarza najczęściej: Podczas kaca, gdy zasnę, a już wcześniej spałem to jest 90% prawdopodobne, że będę mógł sobie poszaleć, wręcz zabawa jest z fałszywymi przebudzeniami. To tak przynajmniej u mnie działa. Zapewne się bierze to z tego, że śpimy w dość krutkim czasie między przebudzeniami, od warjacja techniki 4 plus 1. Ponoć można dość łatwo przejść z teo stanu w doświadczenie poza ciałem, niektórzy uważają, że jedno i drugie jest tym samym. Tylko nawet zaklądając, że miałem to drugie, co do czego mam wątpliwości.... Blokada niewidzenia wymagałaby więcej czynności do wykonania, tj. Nie widzę lepiej podczas doświadczania tych stanów świadomości niż teraz w tej chwili, sprawę będę pewnie badał, ale... Jak poukładam sobie różne rzeczy w życiu i wzmocni się moja energia. Inną sprawą przez ktorą moge nie doświadczać eksterjoryzacji jest moje palenie, co blokuje wydzielanie DMT, substancji, która generalnie wywołuje różne mistyczne wizje i wydziela się w dużych ilościach podczas naszych narodzin i śmierci i możliwe, że jest ona łącznikiem między oboma światami. Jeszcze jest jedna możliwość, że jej nie raz doświadczylem, poza dwoma przypadkami z mojeo życia ino mój racjonalny umysł blokuje to aby nie popadać w samozadowolenie.
Swoją drogą: Czy wg mnie NDE jest halucynacją umierającego mózgu pod wpływem DMT? No nie bardzo. dzieś ggdzie nie ma elektryki tudzież płaskie EEg nie może być świadomości, tudzież powinna się ona skończyć teoretycznie 5 sekund po zatrzymaniu krążenia. neurony tudzież twór siatkowaty itp. razem wspólpracujące mogą ją tworzyć na potrzeby naszego życia fizycznego, ale nie osobno, nawet jeżeli gdzieś tam procesy elektryczne zachodzą. Jej epicentrum musi znajdować się gdzieindziej, tylko potem informacja jest przekierowywana do mózgu, no, ale to są moje spostrzeżenia i troszku dobijające jest jak ludzie próbują każdą teorię np. o niedotlenieniu wrzucić po to aby ich światopogląd czasem się nie zburzył. CO więcej ludzie CI zachowują często pełną świadomość, a nawet obserwują zdarzenia z odległych miejsc. Tak więc każdy zdrowo myślący człowiek odrzuci jakieś teorie o niedotlenieniu, bo nawet niewielkie zaburzenie w przepływności zrobi sieczkę z świadomości mózgowej, z resztą wystarczy na chwilkę przyblokować tętnice i świadomość gaśnie. No, ale... Trochę odlecialem teraz od tematu, ale... TO wszystko się w brew pozorom gdzieś tam łączy. I w ogóle w naszej kulturze te tematy są tematamitroszkę tabu, no coś jakbym zacząl tutaj opisywać jakie pozycję seksu lubię. :P

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
21.04.2018 15:47

15 z 75: rafalko112

Witam ja jak próbowałem świadomie śnić to gdy chciałem zasnąć i powtarzałem sobie tej nocy będę śnił świadomie bo gdzieś to wyczytałem że działa to taki strach mnie ogarnął przed snem możecie się śmiać ale dopiero gdy zacząłem się modlić strach i wrażenie że ktoś tu jest zniknęło na zawsze. Jak ten strach pokonywać?
radio plays is super
21.04.2018 16:54

16 z 75: papierek

chryniek, a jakie lubisz pozycje? :D :D a tak na poważnie ja miałem tak ze dwa czy trzy razy w życiu, że też właśnie wiedziałem, że śpię, ale mogłem sobie wyśnić wiele rzeczy, ale u mnie to było takie delikatne, najczęściej budziłem się bo chciałem za dużo sobie wyśnić, każda gwałtowniejsza myśl czy mocniejsza, silniejsza emocja wyrywała mnie z tego stanu. I u mnie to najczęściej się działo, kiedy obudziłem się, wiedziałem, że zaraz muszę wstać, ale stwierdziłem się, że pośpię sobie jeszcze ze 20 minut. I chciało mi się spać, ale wiedziałem, że nie mogę, bo mam zaraz wstawać, więc zasypiałem tak w połowie i wtedy tak sobie sterowałem snem. Ale jak mówię, może ze 3 razy w życiu mi się tak udało. Ale niestety zbyt łatwo było to coś u mnie przerwać i jak sobie wyobrażałem, np. jakąś dziewczynę, im dokładniej to robiłem i im większe że tak powiem emocje się z tym wiązały to mnie one zwyczajnie budziły. :D
po co mi sygnatura?
21.04.2018 20:35

17 z 75: Bartek1

Ja mam tak samo jak śpie i potem się już obudze to czuje jakby ktoś był w pokoju albo inne rzeczy, jeej to straszne. Albo mam tak, ze jak prubóje zasnąć to nagle szybko zaczynam spadać w dół. @rafałko112 zostawiaj sobie na noc włączone radio, ja tak robie i jest troche ale nie zupełnie lepiej. Ps. Zupełnej ciszy i ciemności się boje nooo tylko się nie śmiejcie, dlatego zostawiam na noc włączone radio.
Poddający się nigdy nie wygrywa, a wygrywający nigdy się nie poddaje.
21.04.2018 21:42

18 z 75: hryniek

@Rafalko112: U CIebie najpewniej były to halucynacje hipnagogiczne. Nie umiem CI też odpowiedzieć na pytanie dlaczego modlitwa zadziałąlą u CIebie. Czy dlatego, że jednakowoż przyszedł do Ciebie Jezus, czy anioł stróż, czy dlatego, że u Ciebie zadziałało to jako swoisty wentyl bezpieczeństwa, coś w co wierzysz, że pomoże i pomaga, tak jak placebo, którego działanie jest udowodnione. Niestety nie bardzo mogę to sprawdzić, bo jeżeli coś się odrzuca, bo chce się pojść własną ścieżką to przypuszczam, że to nie zadziała, trzeba wierzyć, że to zadziała, o tym mówi sama religia i tu już widać, że to są bardziej kwestje psychologiczne. Ja akurat radzę sobie tak, że staram się generować w to coś ogromne ilości miłości, ale to jest wyczerpujące troszku. A poza tym: Jeżeli chcesz osiągać stany odmiennej świadomości to niestety musisz się do takich stanów czyjejś obecności i strachu przyzwyczaić. Od czasu do czasu będą się one zdarzały. Taki urok tego, może po to aby tylko Ci którzy naprawdę wiedzą co chcą przez to osiągnąć i wystarczająco silni mogli działać. I uważam, że to nie jest dla wszystkich. Będę bezpośredni. Jeżeli jest Ci potrzebne to po to aby zaruchać... TO sobie odpuść, jednak jeżeli pragniesz poznać prawdziwe reguły rządzące istnieniem, włącznie z takimi ciężkimi konsekwencjami jak zmiana światopoglądu to jak najbardziej jestem na tak. No... MOże te świadome sny to można do tych pierwszych celów użyć, ale... Dalej bez konkretnego i wyższego celu... Nie warto, bo można sobie szkud narobić w psychice itp. I z jednej strony dobrze, że katolicy to odradzają, chociaż sam nie lubię czytać takich bzdur, ale... DLa dobra ogólu jest to jednak lepsze niż bezkrytyczna akceptacja.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
21.04.2018 23:53

19 z 75: daszekmdn

@Hryniek w dłuższym poście używałeś skrótów, mógłbyś rozwinąć?
Mi się tylko raz LD zdarzyło i to takie delikatne, mogłem sobie pamiętam generować małe rzeczy i zacząłem od telefonów. Na początku wychodziły jak cegły a później coraz lepsze. Finalnie obudziłem się po zrobieniu drzwi. :D

22.04.2018 12:54

20 z 75: hryniek

4 + 1 to technika, że śpisz 4 h godzinę nie śpisz i idziesz ponownie to jeden skrót.

NDE... Near death experience czyli doświadczenie bliskie śmierci.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
22.04.2018 23:43

Wróć do listy wątków

1 z 4

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper