Wątek: czego wam brakuje?

Strona: 2 z 11

21 z 209: piter9521

Ja konno jeżdże, więc sory nie zgadzam się. A nawet jak przejechałem z instruktorką bok ujeżdżalni i policzyłem kroki konia to udawało mi się wyjechać na środek.

24.03.2018 18:35

22 z 209: Lowca_Androidow

Ale z czym się nie zgadzasz? Jasne, że się da, ale to nie to samo. Chodzić też się da, ale jednak widząc po prostu iziesz,
nie musisz liczyć kroków, nie musisz stukać laską, możesz się potknąć, zakręcić i nie ma problemu, wiesz w którą
stronę iść. Nie przeszkadza hałas. Niewidomy sobie poradzi, ale nigdy niebędzie samodzielny i tak sprawny wczynnościach
życiowych jak widzący. Są pewne czynności, zwłaszcza manualne które wykonywać może lepiej, ale to kwestia indywiduala
i niezależna od wzroku czy jego braku. Widzieć a nie widzieć to niebo, a ziemia - wiem coś o tym bo widziałem
i jeszcze sczątkowo widzę - jeszcze nie dopadła mie całkowita ciemność. Mam też znajomych którzy utracili
wzrok i takich którzy są niewidomi od początku. Widzieć to być całkowicie niezależnym, jedyne ograniczenie
to niemożność latania hehe

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
24.03.2018 18:48

23 z 209: balteam

@Lwica, mimo wszystko średnia czytania u widzących i niewidomych znacznie się różni.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.03.2018 19:27

24 z 209: zywek

Nieprawda. a jestem osobą ogólnie mobilną i uważam, że jakbym widział to byłbym słabym człowiekiem. Po 1, nie widziałbym kolorów. Po 2. nie wiedziałbym, czy teren jest równy, czy nie. po 3. Nie widziałbym odległośi pomiędzy jakimiś rzeczami tj. slupki itd. NIczego mi nie brakuje. Jak coś chcę, to po prostu idę i to robię. Bałbym sę widzieć. Natlok boćców zewnętrznych oszołomiłby mnie, podejzewam.

24.03.2018 21:02

25 z 209: jamajka

Jasne, że byś widział, tylko byś się musiał dużo uczyć. Ja wiem, że mówią o tej odległości, ale to chodzi o to, że jest to trudne, a nie niemożliwe.
Ale łapię w pewnym sensie, o co ci chodzi. Nie myślę tak, ale rozumiem cię
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 21:03

26 z 209: zywek

Ale wiesz. Ani bym czytał, ani bym pisał... Trudno byloby mi przypisać glos do twarzy osoby... Kolorów brak... ehh. Zbyt szary byłby ten świat.

24.03.2018 21:07

27 z 209: jamajka

Czemu brak kolorów? Poza tym, te twarze też do wyuczenia, po prostu wszystko od nowa, pracochłonne zajęcie, to widzenie. ALe z tymi kolorami, to dlaczego? Mózg jest tworem cudownym, nie takie rzeczy robił.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 21:09

28 z 209: zywek

Ale nie w tym wieku. Ja mam problem z uczeniem się teraz, a co dopiero odzyskać wzrok.

24.03.2018 21:18

29 z 209: Lowca_Androidow

Ale tu nie chodzi o to czy chciałbyś widzieć czy nie, ale o to co mógłbyś robić, a co nie.
Osoby niewidome od urodzenia lub te które utraciły wzrok bardzo wcześnie niekoniecznie chcą widzieć. W stanach było głośnio kiedy 18 letniej dziewczynie przywrócili wzrok. Okazało się, że miała coś w głowie co uciskało jakieś nerwy i utraciła wzrok jako kilkuletnie dziecko. W wieku 18 lat, ablo 21 - jakoś tak - wykonali operację i zaczęła widzieć. W niedługim czasie po przewidzeniu popełniła samobójstwo - w pożegnalnym liście napisała, że nie mogła się w tym wszystkim odnaleźć, do tej pory posługiwała się tylko słuchem i dotykiem, a tu natłok tego wszytkiego, tyle nowych bodźców,doznań.

Ale to wszystko zależy od nas samych, człowiek to taka bestia która się do wszystkiego przyzwyczaja. Inaczej świat postrzegają osoby niewidome od urodzenia, a inaczej te które ten wzrok utraciły.
Poza tym @Łysy - brajla znasz i wzrok by Ci tego nie odebrał, a z czasem i myślę, że wcale nie długim nauczyłbyś się czytać czarnodruk. Kolory - to wszytko do wyuczenia, poza tym kolory to byś widział, co najwyżej miałbyś problem z ich nazywaniem i prwidłowym rozpoznaniem.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
24.03.2018 21:18

30 z 209: biedrona333

Julitko jachcialam ci powiedzieć, że fitnessmożesz robić nawet będąc niewidomą jateż niewidzę od urodzeni
i ćwiczę fitnessw domu przy muyce to bardo fajna sprawa.

24.03.2018 21:26

31 z 209: jamajka

Znam osobę, która od urodzenia nie widzi, a bardzo chce. Ja, mimo, że półtora roku widziałam, też bym miała spory problem z przystosowaniem, ale to jest do zrobienia. Poza tym, powiem w uproszczeniu: dużo łątwiej widząc zamknąć oczy, niż teraz je otworzyć. W sensie: ten efekt można zawsze jakoś pomniejszyć, przebywać w ciemnych pomieszczeniach najpierw, powoli się uczyć, brajlem czytać, jak chcesz, zamykać oczy, zasłaniać. Można. A już odwrotnie nie mamy wyboru. Często ludzie myślą: ciesz się, że tego nie widzisz, co się dzieje, a ja na to zawsze odpowiadam, że różnica jest taka, że oni mają wybór. Mogą nie patrzeć. Ja nie.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 21:29

32 z 209: balteam

No nie sprawdzałem głębiej, ale profesor na wykładzie mówił, że osoba niewidoma od urodzenia nie nauczy się odległości od przedmiotów wykrywać. To taki oftopic lekki;D
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.03.2018 21:32

33 z 209: jamajka

Chciałabym poznać przypadek, na którym to sprawdzali. Nie mówię, że tak nie jest, po prostu stwierdzam fakt.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 21:33

34 z 209: hryniek

Ja do niedawna byłem na nie, ale gdzieś tam pojawia się nadzieja i możliwość, że się doczekam tej upragnionej operacji i mimo wszystko chcę spróbować.

Więc co bym zrobił?

Na pewno osiągnąłbym większą niezależność, może lepiejby mi się współegzystowało z dziewczątkami, reszty nie będę wypisywał, bo to już takie wyświechtane są te prawa jazdy itp. Ale co poza tym. Zagrałbym w którąś z wersji silent huntera, albo w subcommand, od zawsze kręciły mnie takie klimaty, a najchętniej to bym w realu sobie popływal taką łodzią podwodną, tyle, że już troszku za stary raczej na to jestem, ogólnie życie byłoby łatwiejsze. Jest tylko jedno małe ale. Zupełnie nie wiem jak przebiegłaby u mnie integracja sensoryczna w tym wieku i czy to jeszcze jest do nauczenia, bo szczerze wątpię żeby mi kiedy kolwiek pozwolono jeździć, sam bym się bał. Po prostu uważam, że pewne rzeczy nabywa się w okresie wczesnodziecięcym, a potem jest już to bardzo trudne do nauczenia. Więc ja mogę sobie chcieć.
Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
24.03.2018 21:39

35 z 209: jamajka

Brawo! Bardzo dobrze, brawo za odwagę. Jeździć, to pewnie też bym się bała nawet po odzyskaniu, wątpię, że zrobię, choć myślę, że kiedyś tam odzyskam.
A ile ty masz lat, Hryńku, bo tak mówisz, jakby strasznie wiele, a mi się nie wydawało, żęby tak było.
Nauczenie jest trudne już po 7 latach, ale, jak mówiłam, podejrzewam, że mniej lub bardziej, ale możliwe.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 21:42

36 z 209: hryniek

27 w poniedziałek konczę.
Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
24.03.2018 22:02

37 z 209: Lowca_Androidow

@Hryniek to jeszce młody Bóg - tak samo jak widzący który traci wzrok potrafi się nauczyć żyć w ciemności, zaczyna dostrzegać dźwięki go otaczające, posługiwać się dotykiem i słuchem tak niewidomy odzyskujący wzrok nauczy się posługiwać oczami.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
24.03.2018 22:06

38 z 209: grzegorzm

Moim zdaniem to tak jak by nagle zacząć słyszeć mnustwo dźwięków których nie słyszymy. Idzie z wariować i mam pewne obawy co do tego czy jak ktoś ma np. dwadzieścia kilka lat to jest w stanie wszystkiego się nauczyć tak jak dziecko. Opanowaie nazw kolorów, przyporządkowanie twarzy do osób i tak dalej jest tego mnóstwo czytanie, pisanie. Działanie na kompóterze i takie tam. Ja kiedyś widziałem trochę. Jeździłem rowerem to było fajne, TO BYM CHCIAŁ ROBIĆ, ALE NIE WIDZIAŁEM NA TYLE ŻEBY WZROKIEM OGLADAĆ TELEWIZJĘ W TAKIM SĘSIE, ŻE SIEDZĘ SOBIE GDZIEŚ NA FOTELU I Z DALEKA OGLĄDAM. mUSIAŁEM WTEDY BLISKO SIEDZIEĆ I TEŻ NIE WIDZIAŁEM WSZYSTKIEGO. oSOBIŚCIE NIE MAM TAKICH RZECZY, KTòRE CHCIAŁ BYM ROBIĆ. w PIŁKĘ NOŻNĄ GRAŁEM NIEWIDZĄC W SĘSIE W TO DLA NIEWIDOMYCH JEST TO SPORT SPOKO JAK KTOŚ CHCE TO MOŻE. CO DO PRAWAJAZDY TO NIE WIEM JAK TO JEST PROWADZIĆ SAMOCHòD WIĘC NIE MAM TAKICH PRAGNIEŃ.

24.03.2018 22:07

39 z 209: jamajka

Jest możliwe się nauczyć, tylko dużo wolniej, niż dziecko, tu jest racja. ALe dla mnie lepiej wolniej, niż w ogóle, choć to każdego indywidualna sprawa. Inna rzecz, że dźwięki wygłuszyć trudno, kto będzie non stop oczy zatykał, a już wyciemnić się da, jak ktoś się uprze
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.03.2018 22:09

40 z 209: zywek

Ja jeździłem samochodem sam, powiedzmy, więc wiem jak to jest prowadzić. Ale jedyne w sumie, co bym chciał, to pilotować samolot i jeździć motocyklem. Kupiłbym sobie wtedy taką czarniuteńką skórę i podrywał dizewczęta na zwichrzone wlosy xD

24.03.2018 22:14