Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Porozmawiajmy o fanfiction

Wróć do listy wątków

9 z 12

Poprzednia
Następna

161 z 226: skrzypenka

dobrze, dzięki, zatem założę bloga, przeniosę tam twórczość i może znajdę czas, aby dokończyć, bo rozdział
37 się pisze, plan zdarzeń na 38 też jest, ale mało czasu na pisanie, może w święta się zmobilizuję.
:)

Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
07.12.2017 08:41

162 z 226: Elanor

Wypowiedziałam się tu kiedyś w kilku kwestiach, ale pies mi wcisnął łapą escape i wpis poszedł się paść. Mniejsza z tym.
Był już nie raz w tym wątku poruszany temat slash fiction. Strasznie modne się to ostatnio zrobiło. Jeśli ktoś nie chce na taki tekst trafić, naprawdę trudno się przedrzeć przez jakikolwiek fandom, żeby… nie trafić. Nie wszystkie tego typu opowiadania są oznaczone. Ale chodzi mi o coś innego.
Zauważyłam, że tak się niestety porobiło, że jeśli nie piszesz slashu, to masz czytelników pięciu na krzyż, w porywach do dziesięciu. Fandom do którego obecnie pisuję w ogóle na slashu stoi, nie pomylę się, jeśli powiem, że to jakieś 90 procent tekstów. Prowadzę taką małą, prywatną kampanię, mającą na celu zmianę tego stanu rzeczy. Ponad to, na AO3, czyli Arhive of Our Own, zaczęłam oznaczać swoje opowiadania tagiem noslash, co mi pewnie od razu większość czytelników zniechęca, niemniej jednak oznaczać będę. W każdym razie, załamałam się odrobinkę. Jeszcze trochę nie slash, stanie się marginesem fanfiction. Takie to jakieś dołujące. Człowiek przestaje wierzyć, że warto publikować.
Nie mam zamiaru nikogo urazić. Każdy pisze co chce, jak chce, ma prawo wyrażać się w swojej twórczości. Nie mogę się jednak pozbyć wrażenia, że to wynika z jakiegoś głębszego, społecznego problemu. W ogóle twórczość fanowska mówi o jej twórcach dużo więcej, niż być może by sobie życzyli. Wydaje mi się, że ludzie chcą czytać o miłości, o bliskości, także tej w przyjaźni, ale teraz tak nie można.
Weźże człowieku napisz coś takiego:
„Sam siedział oparty o głaz, z głową przechyloną na bok, oddychając ciężko. Na jego kolanach spoczywała głowa uśpionego Froda; sługa jedną śniadą rękę trzymał na bladym czole, drugą na piersi swego pana. Na twarzach obu malował się spokój”.
Znalazłabym lepsze, ale wyjątkowo nie chce mi się wstawać po dysk z książkami. To fragment „Władcy pierścieni”, jeśli ktoś by nie skojarzył. No mamy tu miłość, jak nic, prawda? Ano mamy. Zgadzam się w całej rozciągłości. I ludzie tego chcą, tylko, że zaraz ktoś powie, że to jest… gejowskie.
Oczywiście nie można uogólniać. Niektórzy piszą takie rzeczy, bo po prostu piszą. Przeraża mnie, że wręcz na pornografię można się natknąć, ale wydaje mi się, że problem z relacjami międzyludzkimi może być jedną z przyczyn zapełniania się fandomów tego rodzaju treściami.


16.12.2017 21:36

163 z 226: jamajka

O, fajnie, że poruszyłaś temat. ZNaczy, może inaczej. WIem, że są fanficki, np. z pottera, które są bardzo
popularne i nie mają slashu, z tym, że to były zwykle albo bardzo dobre, albo bardzo wczesne fanficki,
które zrobiły w ogóle fandom. Metody racjonalności, to oznacza wojnę... no mnóstwo było takich... innych.
Ale wiem, że taraz, to slash jest dla nich najlepszy do czytania. Też nie bardzo to rozumiem, choć wiem,
że są też fanficki skupiające się np. na parach z kanonu. ALe tylko na nich, w sensie, tylko na ich życiu.
Nie wiem, co sądzić o tym rozmnożeniu slashu... ciekawa gra słów swoją drogą, ale mam nadzieję, że nadal
będzie się rozwijać również nie slashowe ff.

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
16.12.2017 21:48

164 z 226: zywek

Ja zauważyłem, że raczej pisarki częściej pisza slashe, niż pisarze, ff oczywiście.
Nie wiem, czy to jest jakas ich chora wyobraźnia, czy po prostu mają tkie upodobania i z chęcią oglądałyby
facetów w łóżku, czy gdzieś tam. Nie będę się wypwiadał w kwestii tego, że jst to skrzywienie społeczne,
bo się na tym nie znam.


16.12.2017 22:26

165 z 226: Elanor

Tak, w przypadku HP są takie ficki, ale rzeczywiście, tak jak zauważyłaś, większość jest dość stara. Nie potrafię stwierdzić, kiedy nastąpił ten, nazwijmy to... przełom.


16.12.2017 22:26

166 z 226: Elanor

Słuchajcie, już tu kiedyś pisałam, ale napiszę jeszcze raz, bo ostatnio sobie tego ficka przypominałam.
Fanom "Władcy pierścieni", którzy mają ochotę na coś humorystycznego, bardzo polecam "Isengard" Pantery,
autorki "Ostatniego zobowiązania".
Jest na fanfiction.net
Nie ukrywam, że kilka rzeczy ubawiło mnie do łez. Jest to opowieść o Grimie, nieszczęsnym słudze Sarumana,
który po spektakularnym zakończeniu działalności szpiegowskiej na dworze Teodena, jest zdany na łaskę
czarodzieja. Historia bardzo w stylu Pantery; jeśli ktoś jej teksty zna, powinien wiedzieć co mam na
myśli, a jeśli nie, to... trudno wytłumaczyć, trzeba przekonać się samemu.
W każdym razie, po lekturze człowiek zaczyna głównemu bohaterowi współczuć. :)
Gorąco polecam.


07.01.2018 16:33

167 z 226: jamajka

Kto czytał ff potterowiskie "rok, jak żaden inny"? Czytam, czytam i zapowiada się coś względnie normalnego.
Mylę się, czy serio ktoś wreszcie jakoś fajnie poruszył temat?

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
26.01.2018 12:56

168 z 226: skrzypenka

Dużo fanficków Potterowskich czytałam, więc ten może też, tyle, że nie pamiętam o czym był. Czytałam
na przykład "ostatni bastion", "Slytheriniada" i wiele innego. Kiedyś jak przypomnę sobie co czytałam
to tu napiszę. :)

Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
27.01.2018 12:44

169 z 226: annabeth

ooo czyżbys miała na mysli to samo co ja? Bo ja często do tego wracam i uważam nadal ze to nam wyszło
może nie genialnie, ale bardzo fajnie.
--Cytat (hazel96):
Ja pisałam w swoim życiu tak bardziej na poważnie, to znaczy starając się zwracać uwagę na logikę, tylko
2 fanfiction, oba ściśle związane z twórczością Ricka Riordana. Jedno wyglądało tak, że z koleżanką po
swojemu rozegrałyśmy przebudzenie Gai, które miało nastąpić w "Krwi olimpu", a że nie mogłyśmy się doczekać
tej części, to wzięłyśmy sprawy w swoje ręce, chociaż pewnie w tym momencie doprecyzowałabym tam kilka
rzeczy.
Drugim moim fanfickiem jest pamiętnik Samiry al Abbas z "Miecza lata", ale niestety w nim utknęłam, czego
bardzo żałuję.


--Koniec cytatu


May the force be with you.
28.02.2018 19:10

170 z 226: annabeth

co do mnie, czytałam dużo fanficków gwiezdno wojennych, teraz juz nie pamietam dokładnie tytółu bo to
po angielsku. JEden opowiadał o tym, jak Han zostaje odmrozony z karbinotu, nie widzi, a Leia się nim
opiekuje. Kolejny natomiast o tym, jak dzieci Hana i Leii z nadmiaru ciekawości wypytują rodziców o to
co robią... No wiecie, wieczorami. Z tego to się uśmiałam. Potterowskie juz mi się przejadły. Szczerze
to bardziej piszę niz czytam. Ze star wars pisałam zarówno długich rzeczy, jak i takich pojedynczych
opowiadań. Dłuższe rzeczy siedzą juz u mnie na blogu, a krutsze mozę wrzucę kiedys. Oprucz tego kilka
lat wstecz pisałam ff na temat eragona, trochę wiedźmina i Percy'ego jacksona. Co do publikacji. Narazie
dzielę się moja pisaniną na blogu tutaj, a moze potem pójdzie w daleki swiat. Przy okazji dzięki za polecenie
tych portali z fanficami. Moze tam też się pojawię kiedyś. Jeśli nie to na pewno założę bloga gdzie indziej.
Narazie zobaczymy czy to co piszę w ogóle się do tego nadaje, co mam zmienić itd. Wiecie, najgożej jest
ocenic samych siebie. Aa jeszcze co do fanficow star warsowych, baaardzo dużo jest fanficów reylo, w
których Kylo Ren i Rey stoją po tej samej stronie. O Anakinie i o Padme też duzo jest. Sama pisałam coś
w stylu ze Anakin zostaje po jasnej stronie i wychowuje razem z Padme dzieci. No ale już nie zanudzam,
bo i tak rozpisałam się chyba za bardzo. Tak to jest jak się nadrabia zaległosci :)

May the force be with you.
28.02.2018 19:20

171 z 226: jamajka

O, chętnie bym przeczytała to, jak Han traci wzrok.

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
28.02.2018 20:39

172 z 226: Elanor

Jakby Wam to powiedzieć... Po latach przeżyłam ponowne i jak się okazało bolesne zderzenie z twórczością pani Meyer. W wyniku tego zderzenia, poważnie ucierpiała moja psychika, stąd moje pytanie. Czy zna ktoś może jakiegoś ficka parodiującego dzieło Stefki? ;)


16.03.2018 19:02

173 z 226: zywek

Ludzie, oc się dzisiaj dzeję z ff.net?
Czytam ocś i co rozdział muszę po kilkaset razy odświeżać stronę, bo albo nieprawidłowy protokół, albo
błąd 504 albo 503. Czy to ja mam coś z internetem?


17.03.2018 21:33

174 z 226: Elanor

Nie, to raczej nie wina Twojego neta. Mnie się takie jazdy dość często zdarzają z tą stroną. Przy publikowaniu
też lubi się wywalić, a na Safari to już w ogóle. Dlatego jakoś wolę AO3. Przynajmniej nic się nie tnie.


18.03.2018 14:46

175 z 226: zywek

Ale i tak fan fiction lepsze, ob wygodniej się tam szuka różnych rzeczy


18.03.2018 16:58

176 z 226: Elanor

A tak, zdecydowanie pod tym względem lepsze. Swoją drogą, wczoraj wieczorem akurat się nie cięło.


19.03.2018 09:33

177 z 226: zywek

Ano, dziś też się nie tnie.
Btw, przeczytajcie, o ile chcecie....
https://www.fanfiction.net/s/9762374/1/Sto-Sześćdziesiąt-Dziewięć


19.03.2018 10:02

178 z 226: zywek

Aa, Rok jak żaden inny też czytałem. Niezłe jest.

22.03.2018 08:49

179 z 226: zywek

A Dłóżniczkę czasu ktoś czytał?

22.03.2018 08:49

180 z 226: jamajka

O, nie, nie czytałam. ALe brzmi dobrze, zobaczę.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
22.03.2018 19:27

Wróć do listy wątków

9 z 12

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper