Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Poruszanie się z przewodnikiem

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

1 z 123: gadaczka

Wszelkie wskazówki zaruwno dla niewidomych jak ruwnież ich przewodników. Czy idąc z kimś używacie jednocześe laski?
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
21.07.2019 20:39

2 z 123: tomecki

Z reguły używam z dwóch powodów. Po pierwsze, w razie nieoczekiwanej sytuacji, gdyby przewodnik chociażby złamał nogę to dam radę, po za tym przezorny zawsze ubezpieczony. Dla niektórych dodatkowym atutem może być odrobinkę większa uwaga ludzi więc odrobina mniej manewrów i potencjalnych zderzeń, a w przypadku braku widocznych cech niewidzenia można uniknąć niektórych nieprzyjemności.

22.07.2019 02:45

3 z 123: Zuzler

Używać nie używam, ale zawsze staram się ją mieć przy sobie, bo choćby jeśli idę gdzieś z osobą z rodziny i ta osoba kiedy wracamy zechce wstąpić sobie do sklepu, a ja nie, to rozkładam tę laskę i idę w swoją stronę. Z praktycznych porad to cóż, jeśli trafi na ten wątek osoba z zewnątrz, która nie zna się na rzeczy, niechże ona dowie się jednego: osoba prowadząca powinna iść przodem. Prowadzony może się jej trzymać za rękę nad łokciem albo za ramię, ale za dłoń już nie bardzo, bo wtedy raz, że przewodnik jest dalej, a dwa, że prowadzony nie czuje jak tamten sam się porusza i ciężej iść, bo czuje się mniej pewnie. Pod rękę jak najlepsze psiapsie niby można, ale wtedy przewodnik powinien bardziej uważać, bo nadal nie jest tego niewidomego tak łatwo kontrolować, a poza tym idzie on bardziej z boku niż z tyłu.

24.07.2019 12:02

4 z 123: pates

lepiej tą laskę mieć, nawet na wszelki wypadek
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
02.08.2019 14:31

5 z 123: lwica

Laskę zwykle mam przy sobie, ale jeśli idę z przewodnikiem któremu ufam, to z niej nie korzystam. Natomiast jeśli idę z kimś kto nie widzi, lub kogo mało znam, to kontroluję teren laską, choć w mniejszym stopniu niż podczas samodzielnej podróży. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
13.05.2022 19:55

6 z 123: biedrona333

ja jak idę z przewodnikiem, to laskę używam

13.05.2022 21:26

7 z 123: Zuzler

@Lwica, jeśli przewodnikiem jest drugi niewidomy, to nieużywanie laski jest upierdliwością w zasadzie dla obojga, więc owszem, ja również na ogół to robię, czyli i używam sama, trzymając się kogoś (no chyba że to taki gorliwiec, że mi nie pozwoli, to proszę bardzo :D, ale i wtedy ją trzymam w ręce), i każę zawsze osobie idącej ze mną przynajmniej się asekurować własną laską. Jakoś nie przepadam za tym poczuciem winy, gdy ten niewidomek o coś się obija. :D

22.07.2022 11:48

8 z 123: Julitka

Laski powinno używać się w każdej sytuacji, niezależnie od tego, kim jest przewodnik. To pomoc nie tylko dla niego, dla nas, ale też dla ludzi, którzy nas mijają.
Kiedyś usłyszałam bardzo przydatną uwagę:
Wiesz, jak idą sobie pod rękę dwie kobitki, to ludzie mogą co najwyżej obejrzeć się z zaciekawieniem, o ile różnica wieku jest duża. Ale nic więcej. Natomiast jak idzie dwóch facetów, a nie daj Boże, jak różnica wieku jest duża, łuuuuuu...
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
27.07.2022 12:23

9 z 123: adelcia

a ja nie użiwam i nnie noszę.
robię tto tylko wtdy, jak idę s kimś niewidomim, inaczej nie.

28.07.2022 22:15

10 z 123: Julitka

Muszę niestety po dyktatorsku powiedzieć, że to źle. :(
-- (adelcia):
a ja nie użiwam i nnie noszę.
robię tto tylko wtdy, jak idę s kimś niewidomim, inaczej nie.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
29.07.2022 12:05

11 z 123: balteam

e tam, zależy z kim.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
29.07.2022 13:00

12 z 123: monstricek

Z kim kolwiek. To, że idę z laską, nie gwarantuje całkowitego bezpeczeństwa, ale jednak pomaga zmniejszyć ryzyko.

29.07.2022 13:08

13 z 123: balteam

Ja zależy gdzie idę, na jak długo i z kim.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
29.07.2022 13:17

14 z 123: monstricek

Zawsze zabieram ze sobą laskę i zawsze chodzę tylko z laską. Po pierwsze nie ufam tak bardzo ludziom, nawet tym najbliższym, a po drugie muszę być odpowiedzialny za siebie i nie polegać na innych. Osoba, z którą idę, może się rozproszyć, zapomnieć mnie o czymś ostrzec, może jej się przytrafić jakieś nieszczęście, może po prostu przestać mi towarzyszyć, bo nasze drogi się rozejdą, może się zdarzyć dosłownie wszystko. Chcę być niezależny zawsze i we wszystkich możliwych sytuacjach, móc iść tam, gdzie potrzebuję, móc komuś pomóc, jeśli coś mu się stanie, a nie stać na środku ulicy, patrząc bezradnie, bo nie wziaęem ze sobą laski i teraz nie wiem, co mam robić.


29.07.2022 13:29

15 z 123: Julitka

Dokładnie. Jedyne sytuacje, gdzie idę bez laski, to spacer po najbliższej domu okolicy, gdzie samochód jeździ raz na piętnaście minut, z przewodnikiem, którego dość dobrze znam. No i ew. do kościoła, też z rodzicami, bo wiem, gdzie idę.
-- (monstricek):
Z kim kolwiek. To, że idę z laską, nie gwarantuje całkowitego bezpeczeństwa, ale jednak pomaga zmniejszyć ryzyko.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
29.07.2022 13:32

16 z 123: vk


-- (balteam):
e tam, zależy z kim. I po jakim terenie.

--

29.07.2022 19:42

17 z 123: Postukujacy

No z dziewczyną to bym poszedł bez, jakby co. Bez laski, białej, znaczy. ;) Czasem z kimś z rodziny. Tylko kiedy spotyka się innych obcych ludzi to niezależnie z kim idę warto mieć alibi jak w nas wpadną, a wpadają i nie patrzą nawet z laską. Tylko laska rozbraja i wytrąca argument z rąk, że "co ty nie widziałeś"?
INFP
29.07.2022 23:24

18 z 123: lwica

Nie no, chyba mówimy trochę o czym innym, zgadzam się, że w miarę możliwości trzeba mieć ją zawsze przy sobie, ale nie uważam żeby było konieczne używanie jej w sytuacji, kiedy idziemy z widzącym przewodnikiem, którego dobrze znamy i któremu ufamy.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
30.07.2022 00:24

19 z 123: Postukujacy

To nawet niebezpieczne jest, można przez przypadek swojemu ukochanemu przewodniku podstawić laskę pod nogi. Szkoda laski generalnie.
INFP
30.07.2022 00:27

20 z 123: Julitka

A ja owszem, uważam. Bo nawet zaufany przewodnik może, nie daj Boże, skręcić nogę. A w zatłoczonej galerii chandlowej taka laska dla niego, przewodnika, jak i dla ludzi jest sygnałem i pomocą.
-- (lwica):
Nie no, chyba mówimy trochę o czym innym, zgadzam się, że w miarę możliwości trzeba mieć ją zawsze przy sobie, ale nie uważam żeby było konieczne używanie jej w sytuacji, kiedy idziemy z widzącym przewodnikiem, którego dobrze znamy i któremu ufamy.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
30.07.2022 12:17

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper