Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Nalewanie gorącej wody

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

1 z 136: gadaczka

Jedna z podstawowych czynności w kuchni, która na pierwszy rzut oka sprawia problemy. Jak nalać wrzątek i się nie poparzyć? Dobrze byłoby ruwnież nie zalać wszystkiego do okoła :PPomocne wydają się czujniki poziomu cieczy.
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
17.07.2019 22:56

2 z 136: Zuzler

Bo takie są. Trzeba tylko uważać żeby nie zalać czujnika. Przed rzpoczęciem nalewania warto delikatnie sobie palcem czy dwoma sprawdzić gdzie jest dzióbek, przytknąć go do krawędzi kubka i dopiero lać. Można też na słuch. Dźwięk lejącej się do naczynia wody zmienia wysokość w miarę napełniania. Żeby używać tego sposobu trzeba mieć co nieco wyczucia, bo pod koniec odgłos prawie się już nie zmienia i najlepiej robić to w ciszy. A najprostszym sposobem jest lanie do palca. Po prostu przykłada się dowolny paluch do krawędzi kubka od środka i leje dopóki woda do niego nie sięgnie. Jeśli dość szybko się go zabierze, oparzenia albo nie będzie w ogóle, albo się o nim po pięciu minutach nie będzie już pamiętać. Jest też czwarta metoda, czyli sprawdzanie do jakiej wysokości naczynie się nagrzało. Ale to żeby sprawdzić poziom cieczy w ten sposób, trzeba się pośpieszyć, bo kubek bardzo szybko się nagrzewa i wtedy ciężko albo wcale nie można wyczuć, w którym miejscu ścianka przestaje być nagrzewana przez ciecz po drugiej stronie.

18.07.2019 13:52

3 z 136: Elanor

Szczerze? Nie zastanawiałam się nigdy nad jakąś instrukcją nalewania wody. Nawet nie wiem, kiedy się tego nauczyłam. Długo nie miałam czujnika, nalewałam na słuch i to się sprawdza, tyle, że musi być cicho w miarę.
Większy problem mam na przykład z nalewaniem mleka z kartonu. Szczególnie zaraz po otwarciu, jak jest pełny. Leje się toto bokami. Często robię to po prostu w zlewie.

21.07.2019 14:22

4 z 136: denis333

OO to to. Chociaż ja czasami mam i problem z nalewaniem wody z czajnika. Raz myślałem, że leje się wolno i zalałem koleżance całe osprzętowanie obok. A że to był akademik, to gdyby nie szybka reakcja, ucierpiały by dość cenne rrzeczy typu laptop ;)

21.07.2019 14:29

5 z 136: pates

czujnik na szklankę czy coś, ewentualnie na palec. To drógie napewno nie przy wrzątku z czajnika, ale do lekko gorącej jest ok
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
02.08.2019 14:31

6 z 136: sanklip

Patesie,
i w tym miejscu
ośmielam się podważyć twoją tezę,
albowiem metodę
"na palec",
stosuję już kilka lat,
do czajnika również.
Sygnatura: Cis najzieleńszy jest zimą; ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie. Heilung - "Norupo".
02.08.2019 17:17

7 z 136: pates

jak człowiek się przyzwyczai, to można i tak.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
02.08.2019 19:11

8 z 136: Monia01

Generalnie wolę poczuć wrzątek na palcu i szybko cofnąć rękę, niż potem sprzątać to, co bym rozlała, więc... :D Choć na codzień używam czujnika :)
*** ?? ??
02.08.2019 21:38

9 z 136: gadaczka

Czujnik jest dobrym rozwiązaniem, gdy zalewacie wrzątek dla kogoś innego niż wy.
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
04.08.2019 21:40

10 z 136: Monia01

Jasne. Ale że już go mam, to jest też dobry, jak zalewam coś dla siebie. :D No i do kawy, bo piję z mlekiem.
*** ?? ??
04.08.2019 21:48

11 z 136: gadaczka

Oczywiście. Sporo osób jednak używa metody tylko na palec, więc, czy nalewając dla kogoś obcego robią tak samo?
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
04.08.2019 21:50

12 z 136: sanklip

Raczej nie robią.

Ja,
robiąc dla osoby obcej,
używam czujnika.
Zawsze.

Przy znajomych pozwalam sobie czasem na lanie po palcu,
ale oczywiście zawsze przed tą operacją dokładnie myję ręce!
Sygnatura: Cis najzieleńszy jest zimą; ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie. Heilung - "Norupo".
04.08.2019 23:49

13 z 136: wojtas

Jeśli chodzi o wrzątek tto czujnik, a jak mowa o zimnej cieczy to na palec.

05.08.2019 07:57

14 z 136: lwica

A ja, jestem ewenementem chyba. Bo, nalewam na oko. Albo sugerując się dźwiękiem, albo wagą kubka, oczywiście jeśli chodzi o zimne ciecze, bo wrzątku nie podnosze. ;)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
05.08.2019 08:01

15 z 136: Moonlight22


--Cytat (lwica):
A ja, jestem ewenementem chyba. Bo, nalewam na oko. Albo sugerując się dźwiękiem, albo wagą kubka, oczywiście jeśli chodzi o zimne ciecze, bo wrzątku nie podnosze. ;)

--Koniec cytatu
No patrz, a moja pani mnie właśnie nalewanie wrzątku uczyła po ciężkości kubka.
Co do mnie, skoro już tu piszę, to w domu nie nalewam gorącej wody, a powodem jest to, że mamy jakiś dziadoski metalowy czajnik, który ma niestabilny uchwyt, więc się do tego nie zbliżam :)
Jeśli już sobie sok nalewam, to tak pół na pół: trochę na słuch, trochę na czuja, a jak mi się bardzo chce pić, to nie dbam o żadne nalewanie, tylko piję z kartonu :)
"Ich kann nur für das kämpfen, was ich liebe, ich liebe nur, was ich respektiere, ich respektiere nur, was ich verstehe".
05.08.2019 10:03

16 z 136: lwica

Hmmm. Ja bym się bała podnosić kubek z wrzątkiem. A ja, mimo czajnika z dziadowskim uchwytem, i tak staram się nalewać. D
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
05.08.2019 10:11

17 z 136: Moonlight22

Ja tak nie do końca ten kubek podnosiłam, tylko trzymałam nad zlewem, ale był w powietrzu, także tego...
"Ich kann nur für das kämpfen, was ich liebe, ich liebe nur, was ich respektiere, ich respektiere nur, was ich verstehe".
05.08.2019 10:15

18 z 136: Elanor

Też zdarza mi się na słuch nalewać, ale przy wrzątku nie ryzykuję.

05.08.2019 11:36

19 z 136: pates

na słuch to się zdaża, ewentualnie po temperaturze czy po ciężkości, ale to niepewne. Zimną wodę to wiadomo, że na palec na spokojnie można.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
05.08.2019 12:05

20 z 136: Monia01


--Cytat (gadaczka):
Sporo osób jednak używa metody tylko na palec, więc, czy nalewając dla kogoś obcego robią tak samo?

--Koniec cytatu

Kiedyś jedna osoba powiedziała, że jak dla niej coś zalewam, to mam się nie przejmować i zalewać "na palec", bo wtedy njeszcze czujnika nie miałam, a ona widziała, że mi dość trudno.
*** ?? ??
05.08.2019 16:24

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper