Wątek: Robienie kanapek
Wróć do listy wątków3 z 3
Poprzednia41 z 58: Zuzler
Biorę nóż, który jest dłuższy niż średnica bułki, najpierw wbijam go trochę, żeby nie rozrywać jej całej piłowaniem, trochę nacinam a potem przebijam ją na wylot i wtedy już można piłować bez problemu. Nie wychodzi idealnie równo, ale na pewno da się uniknąć w ten sposób rozdarcia całej bułki na kawałki.
03.12.2019 10:11
42 z 58: mimazg1
Jeśli chodzi o rozkrawanie bułki, to biorę nóż (pierwszy lepszy z dostępnych w naszej kuchni), przykładam mniej więcej na połowie wysokości bułki i kroję ją całą długością noża.
Nie są to żadne piłki, czy podobne zabawki, tylko takie nieomal brzytewki, którymi się kroi nieomal samo. U nas w kuchni krótszego ostrza niż 13cm nie ma, więc łatwe wydaje się takie krajanie
--Cytat (mucha):
a jaki macie patent na rozkrojenie bułki bo nigdy nie umiem prosto rozkroić
--Koniec cytatu
03.12.2019 15:20
43 z 58: mucha
jeżeli bółka jest świeża a nie gumowa już to tak a później zaczynają się jazdy bo on się miażdży
03.12.2019 15:52
44 z 58: Zuzler
No to móię, naciąć trzeba trochę czubkiem, rozciąć tym czubkiem jeszcze, a potem od rozcięcia jak Mimasg pisze.
03.12.2019 21:29
45 z 58: mucha
dzięki
04.12.2019 00:04
46 z 58: patrykkubaszczyk
a jak nasmarować twardym masłem, gdy chlebuź jest okrutnie mięki?
ostatnio przebiłem 1 na wylot, a potem tata się darł na mnie!
because I am now using mac as main comp, I will not come here too much. NEW
23.12.2019 17:28
47 z 58: lwica
YYYYY, co przebiłeś
Normalnie, nabierasz masło na nóż, i rozsmarowujesz, trochę mocniej, ale ni aż tak. Ewentualnie czekasz chwilę, aż masło się trochę rozpuści i wtedy..
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
24.12.2019 12:33
48 z 58: patrykkubaszczyk
kanapkę przebiłem.
because I am now using mac as main comp, I will not come here too much. NEW
24.12.2019 16:54
49 z 58: Zuzler
Jak chleb miękki a masło twarde to można albo masło poskrobać ostrzem i tym zeskrobanym próbować smarować albo to masło pokroić na cieniutkie plasterki i obłożyć nimi ten chlebek.
24.12.2019 18:00
50 z 58: patrykkubaszczyk
gożej, jak się masła nie da pokroić na plasterki, bo jest w opakowaniu :o
because I am now using mac as main comp, I will not come here too much. NEW
24.12.2019 18:27
51 z 58: Mulka
Ostatnio przerzuciliśmy się na chleb, który kroją w piekarni, ale za czasów bułek zawsze wybieraliśmy do ich rozcinania nóż z ząbkami, o wychodziło równiej, a i pieczywo się nie gniotło. Ostatnio próbowałam rozsmarowywać musztardę łyżeczką, bo już mało zostało w słoiku i łatwiej mi było ją wybrać, ale wyszło o wiele gorzej niż nożem. Zastanawiam się, czy kontrolując krojony materiał dwoma palcami z obu stron nie ma większej szansy na skaleczenie, bo powiedzmy, że trochę nam się ten nóż skrzywi i gotowe, ale w sumie kiedy mieszkałam z rodzicami, tata często zwracał mi uwagę, że mogę się zranić i, odpukać, na razie rzadko się to dzieje, nawet bardzo rzadko.
26.12.2019 22:31
52 z 58: Zuzler
Pociąć to się każdemu zdarzy, a gdy się tak kotroluje dwoma palcami, przynajmniej równiej wyjdzie.
28.12.2019 20:38
53 z 58: Mulka
Ja mam dwie metody: albo kroję coś podłużnego od lewej do prawej, wtedy nie kontroluję palcem i może wyjść mniej równo, albo od prawej do lewej - wówczas kontroluję, ale kroję wolniej, bo jestem perfekcjonistką i zanim utnę coś nierówno, lepiej ustawiam nóż i dlatego zajmuje to więcej czasu.
29.12.2019 12:00
54 z 58: sanklip
Z tym masełkiem,
to najlepiej,
jak tu już ktoś napisał,
poczekać aż trochę się rozpuści i wtedy smarować.
Ja zawsze przekładam też masło z opakowania tego papierowego do pudełeczka plastikowego,
wtedy łatwiej na nóż nabrać
Sygnatura:
Cis najzieleńszy jest zimą;
ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie.
Heilung -
"Norupo".
05.01.2020 23:01
55 z 58: Mulka
A ja wolę szklaną miseczkę, bo lepiej się myje.
06.01.2020 16:49
56 z 58: denis333
A ja przekrajam sobie takie zawinięte masło na pół, i połowę odwijam kładąc potem na jakiś płaski talerzyk, a reszta idzie do lodwki.
07.01.2020 05:30
57 z 58: fantasma467
Denis333, ja to samo robię.
07.01.2020 12:59
58 z 58: Julitka
Ja czasem z kolei kroję cieniutkie plasterki takiego zmrożonego lodówką masła i kładę je na kanapkę. Oczywiście czasem jem taką, bo i tak mi smakuje, ale często po prostu czekam, aż masło na kanapce samo się rozpuści. To powoduje z kolei, że się lekko przemieszcza i właściwie nie trzeba już zbyt wiele rozsmarowywać.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
10.04.2020 14:35