Wątek: Zabawne sytuacje związane z naszą dysfunkcją wzroku

Strona: 2 z 22

21 z 421: misiek

Cingciaszpl- serio ktoś tak powiedział?

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
23.12.2017 20:07

22 z 421: jamajka

Raczej wątpię.

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
25.12.2017 14:11

23 z 421: Lowca_Androidow

No cóż, nie jestem do końca niewidomy, ale mocno się popsuło, ok 2 stopnie pola widzneia i brak ostrości.
Żona kupiła chińskie jadlo - przywiozła, zawsze proszę o to, aby dla mnie był ten ich niejszy sosik do polania ryżu i mięsiwa.
Siadam, biorę sosik i polewam. Polałem i zabieram się do jedzenia i co się okazało? Zamiast ryżu z mięsiwem polałem sobie surówkę :D

Inna sytuacja - wyciągam z szuflady pojemnik z kawą, nasypałem sobie do kafetierki i ponownie wysuwam szufladę, przymierzam i puszczam pojemniek z kawą - wylądował na podłodze, zamiast do szuflady to obok szuflady go wsadziłęm :D

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
26.12.2017 16:45

24 z 421: jamajka

Noooo to, ja kiedyś tak postawiłam talerz z jedzeniem obok stołu, tooo nie byyyyło fajne. xddd

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
26.12.2017 22:05

25 z 421: kmicic92

Kolega tak mi kiedyś dał szklankę. Zamiast na stole to szklanka wylądowała pod stołem.


30.12.2017 15:09

26 z 421: Lowca_Androidow

Zabawne teraz jak to opowiadam, ale wówczas nie.
Jeszcze w zawodówce. Chodziłem na treningi karate kyokushin.
Dwa razy w tygodniu - raz na sali, raz w terenie na skałkach w Krakowie.
No i to były początki objawów mojej choroby. Jak trening się rozpoczął jescze było OK, mieliśmhy bieg przez las,, ciuchy pod skałą leżaly, bieg zakończył się już po ciemku, normalnie dotarłem do skały, a potem trzeba było wrócić . Patrzę i nic nie widzę, lam ptam żadnych nie było i nie ma.
Ciemność, widzę ciemność!
Ludziki już się zebrały, poszli - sam zostalem, trzeba iść, jedzie auto bo tam taki podjazd był - widzę światła więc idę prosto na te światła i ... brakło mi gruntu - szybki lot i bylem na dole hihi - sporo szczęścia bo spadlem na taką półkę w połowie trasy w dół - tam zchodziliśmy i tą półkę pamiętam.
Jakość po omacku się wygramoliłem na górę i duuuuuużym łukiem już poszedlem żeby dojść na dół na przystanek - tam była pętla autobusowa.

Innym razem byliśmy poza miastem na imprezie urodzinowej w klubie.
Żeby nie przedłużać - miałem iść do auto po coś tam. Daaaam radę.
Noi poszedlęm. Wyjąłem co trzeba i wracam. W oknie brat stał i patrzył jak sobie radzę - patrzy, patrzy, idę, idę i nagle zniknąłem haha
Już wybiegał z budynku, patrzy gramolę się z rowu - hehe
W tamtą stronę jak szedłęm to jak się okazało poszedłem dobrze bo trafiłem na przejazd, a z powtrotem już nie trafiłem - nie celowalem bo nawet nie wiedziałem, żę tam jest jakiś rów haha

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
30.12.2017 17:02

27 z 421: kmicic92

No to musiałeś się nieźle wystraszyć.


30.12.2017 17:06

28 z 421: Lowca_Androidow

No pewnie. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku. Choć w pierwszym to już myślałe, że po mnie, w drugim byłem pewien, że się skąpię w jakimś syfie, ale się udało, ani się nie skąpałem, anie nie zabiłem.
Ślepy traf hihi

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
30.12.2017 17:30

29 z 421: kmicic92

Kiedyś w Rabce miałem taką nauczycielkę, która jak coś komuś spadło na podłogę to pytała kto się tam
żeni.


30.12.2017 20:35

30 z 421: MonikaZarczuk

Fajny wątek. Mnie kiedyś na przystanku zaczepił jakiś pan i mówi. No nie ma pani tak źle, inni, to podróżować
muszą, kasę wydawać, a pani, to sobie może kran odkręcić i myśleć, że jest nad morzem.

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
19.02.2018 00:04

31 z 421: jamajka

O Jezu, seeeeeerio... hahaha

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
19.02.2018 10:14

32 z 421: misiek

--Cytat (MonikaZarczuk):
Fajny wątek. Mnie kiedyś na przystanku zaczepił jakiś pan i mówi. No nie ma pani tak źle, inni, to podróżować
muszą, kasę wydawać, a pani, to sobie może kran odkręcić i myśleć, że jest nad morzem.


--Koniec cytatu

A może temu Panu był potrzebny dobry lekarz?

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
19.02.2018 18:06

33 z 421: Lowca_Androidow

@Łysy, za bardzo podchodzisz do tego poważnie, nie sądzę, aby gość chciał obrazić, po prostu miał specyficzne
poczucie humoru - ja za takie poczucie humoru w pracy mocno obrywałem dopóki nie nauczyłem pewnych osób
dystansu do swojej wady.

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
19.02.2018 18:39

34 z 421: jamajka

Ty za poczucie humoru względem swojej wady obrywałeś? Dziiiwne. xd. A poza tym, to ja myślę, że Łysy
też tu mówił ironicznie, to nie kwestia żadnego tam poważnego podejścia. xd

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
19.02.2018 18:54

35 z 421: Lowca_Androidow

Tak, obrywałem bo oni czuli się obrażani, a ja po prostu podchodzę do tego lajtowo, nie mam z tym problemu,
jeśi ktoś nie jest najnormalniej chamem to jestem w stanie wszystko zaakceptować - życie jest zbyt krótkie
żeby się dąsać i użalać nad swoim losem .

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
19.02.2018 19:05

36 z 421: MonikaZarczuk

Ten pan nie żartował. Mogłam to wywnioskować z całości, z tonu i tego, co mówił dalej. On naprawdę myślał,
że skoro nie widzisz, to możesz sobie złudzenie słuchowe sprowokować i nie musisz jechać nad morze. Tak
to sobie wymyślił. Nie obraziłam się na niego, ale się zdumiałam.

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
19.02.2018 22:19

37 z 421: Monia01

Nie wiem czy gdzieś to już pisałam, czy może nie, ale jeśli już wspominałam, powiedzcie, usunę post.
:) W każdym razie siedziałam sobie w taksówce, rozmawiając ze starszym taksówkarzem, który, dowiedziawszy
się, że mam jeszcze brata na wuzku i kolejnego, który już właściwie niepełnosprawny nie jest, ale był
i wciąż to trochę widać, choć intelektualnie wszystko jest w porządku, to... szczerze mówiąc, nie jestem
pewna czy dobrze przedstawiłam fakt, że brat już niepełnosprawny nie jest i nawet papierka żadnego z tytułu
niepełnosprawności nie ma... W każdym razie pan stwierdził, że to już na pewno jest jakaś klątwa, bo
dwoje niepełnosprawnych dzieci to jeszcze, ale żeby troje...? :D

Głęboko wierzę w Boga i nie czuję się osobą przeklętą, wręcz przeciwnie :D

*** ?? ??
19.02.2018 22:26

38 z 421: MonikaZarczuk

Myślałam, że powie, że to już patologia hehe. Ale oczywiście to z klątwą też miłe nie było.

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
19.02.2018 22:31

39 z 421: misiek

Monia 01- wiesz, coniektórzy ludzie starsi wierzą w jakieś dziwne gusła, także rozumiesz. Mnie totalnie
śmieszą ludzie wierzący w czarne koty na drodze, a jeszcze jak poważnie do tego podchodzą- lol. Moniko
Zarczuk- a zkąd u ciebie taka dziwna myśl? Czemu Pan taxidriver miałby tak pomyśleć?

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
20.02.2018 00:22

40 z 421: MonikaZarczuk

Nie wiem skąd taka myśl, przyszła i poszła, jak się okazało, że nietrafna :D

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
20.02.2018 00:25