Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Change my mind

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 34: Paulinux

Hejloł, otwieram wątek dla, nomen omen, otwartej debaty!
Jestem na paru grupach na Facebooku, na przykład "Filozofia tak bardziej", gdzie dość często ludzie wygłaszają opinie i na końcu posta piszą właśnie tytułowe "change my mind". O co z tym chodzi? Takie wątki są otwartymi debatami, które mają z założenia wyzwolić różnorodne perspektywy i zachęcić do wymiany poglądów. Zasady są takie, że uczestnicy prezentują swoje stanowiska na określony temat, ale są otwarci na zmianę zdania pod wpływem przekonujących argumentów. Każdy nowy temat poruszony w tym wątku powinien oznaczać, że osoba prowadząca dyskusję jest gotowa wysłuchać kontrargumentów i poszukać nowych podejść do tematu, które mogą wpłynąć na jej stanowisko.
Tak że nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić nas wszystkich do kulturalnego wygłaszania nawet kontrowersyjnych/niepopularnych opinii, ale czuwaj, droga moderacjo!
Na koniec drobny cytacik

To, że ktoś nie wierzy w noc, nie znaczy, że nie zajdzie słońce.
Michał Śmielak, Ucichły Ptaki, Przyszła Śmierć
ENTJ
18.05.2023 00:17

2 z 34: Paulinux

Mój pierwszy temat na change my mind:
Ustawy o minimalnym wieku dla posłów, prezydentów i innych takich powinny być zniesione. Dlaczego ludzie nie mogliby mieć pełnego prawa wyboru osoby która najbardziej ich przekonuje? Co daje dłuższy staż na naszym ziemskim padole poza ewentualnymi elementami zgorzknienia i nieaktualności wiedzy? OK, ja nie mówię że 18-latek jest statystycznie najlepszym kandydatem na prezydenta/premiera, ale powinno to być w rękach obywateli, kogo wybiorą sobie na leadera.
ENTJ
18.05.2023 00:22

3 z 34: Zuzler

Im człowiek młodszy, tym potencjalnie łatwiej na niego wpłynąć - może być bardziej podatny na manipulację, oszustwa, wykorzystywanie jego niewiedzy płynącej z braku doświadczenia życiowego. Ponadto ten przykładowy 18-latek to człowiek młody, który dopiero kształtuje swoją osobowość i światopogląd, dlatego również w tym względzie łatwiej go "przeprogramować" - nie są one jeszcze całkowicie ugruntowane.

18.05.2023 05:41

4 z 34: balteam

Po drugie jeśli taki dwudziestoletni prezydent będzie rozmawiać z 50 letnim, albo sześdziesięcioletnim prezydentem, to duża szansa, że będą go aż o tyle starsze głowy państw, traktować z wyższością, a na pewno nie do końca poważnie. To samo odnosi się do posłów tak na prawdę.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
18.05.2023 07:28

5 z 34: EugeniuszPompiusz

z trzeciej strony, odrobina zmiany, na przykład prezydent 25 letni już ma większe szanse nazwijmy to zachować twarz, niż prezydent 18-letni, więc jak najbardziej rzecz do przemyślenia i rozważenia.

Może po prostu mniejszymi krokami?

podobnie zresztą z głosowaniem 16 czy 17-latków.
Coraz więcej mówi się o tym, że zaróno społeczeństwo młode czuje się niedoreprezentowane, ale i badania pokazują raczej obiecujące wyniki, wbrew również moim obawom, że takie 16-latki będą wybierać tylko opcje populistyczne lub szkodliwe dla kraju.

Sporo jednak zależy od samego społeczeństwa, w sensie troszkę inne efekty osiągniemy na społeczeństwie ze środka europy, inne, bardzo zresztą jestem ich ciekaw, na społeczeństwie głębokiej Afryki lub dość odległych nam kulturowo i systemowo krajów Azji.
Sygnaturka.: "That seems to point up a significant difference between Europeans and Americans. A European says: 'I can't understand this, what's wrong with me?' An American says: 'I can't understand this, what's wrong with him?'" TERRY PRATCHETT
18.05.2023 09:39

6 z 34: Paulinux

Ale stuletnie dziodki będą miały problem z manipulacjami w stylu nowoczesnym typu Deep Fake, wyłudzanie danych i tak dalej, zresztą jakie tam dziodki, Dworczyk, Duda i to są tylko przypadki o których wiemy i o których było głośno
ENTJ
18.05.2023 09:45

7 z 34: Paulinux

To by miało sens, w sumie taki kompromis. Co do traktowania to w sumie wywalone, jeśli ma ludzi którzy go popierają to tylko tyle wystarczy. Jakby była większa konkurencja w polityce spowodowana wcześniej opisywanym manewrem, to mniej by było miejsca na politykowanie w najmroczniejszym znaczeniu tego słowa.
ENTJ
18.05.2023 10:26

8 z 34: Krzycha

Przepraszam, że się w środek debaty wtarabaniam, a nie lepiej, żeby powstała grupa? Można by toczyć dyskurs równolegle na więcej tematów i odszukać łatwiej konkretny nie przedzierając się przez gąszcz wszystkiego, co już zostało napisane.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
18.05.2023 17:25

9 z 34: Paulinux

Słuszna uwaga. Jak będzie więcej zainteresowanych i wątek się rozbuja, to na pewno zrobię
ENTJ
18.05.2023 17:36

10 z 34: Zuzler

Może najpierw sprawdźmy, czy to zda egzamin tutaj. :)

19.05.2023 06:06

11 z 34: zywek

Dwódziestolatków też można zmanipulować, mnie przecież też prawie wkręcono w kredyt.

19.05.2023 11:43

12 z 34: Postukujacy

Nie uważam, żeby wiek prezydenta musiał być jakiś podeszły, aczkolwiek prosze zwrócić uwagę na poważanie. Łatwiej o nie dla kogoś, kogo bardziej da się określić ruwieśnikiem niż podrostkiem, a nawet szczylem. To nie problem, by młoda osoba mogła być kimś takim, ale poważanie kraju na arenie międzynarodowej odbywa się też przez pryzmat jego reprezentanta.
Szkoda, że w wymaganiach do spełnienia dla kandydatów nie skupiamy się na innych aspektach. Chodzi np. o wykształcenie, ale nie to określane mianem studiów wyższych, tylko to życiowe, nabyte. I nie do końca głosowanie w wyborach w całym kraju i za granicą rozwiązuje ten problem. Ludzie zagłosują, bo kogoś znają, a nie bo ktoś jest dobry z tej czy innej dziedziny. Być może ciężko byłoby zmierzyć poziom ogarnięcia przyszłego polityka, acz widziałbym to w formie nadaje się albo się nie nadaje, czy spełnia jakieś podstawowe wyniki zaradności i obycia społecznego :P
INFP
19.05.2023 12:39

13 z 34: Krzycha

A mnie zastanawia, czy monarchia nie byłaby lepszym ustrojem. Oczywiście nie taka, gdzie monarcha pełni jedynie funkcję reprezentacyjną. W interesie władcy byłoby przekazać swojemu następcy państwo w jak najlepszym stanie. Obecnie mamy koryto, z którego każdy czerpie na tyle łapczywie, by wykarmić siebie, swoje dzieci, wnuki, prawnuki itd.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
19.05.2023 13:14

14 z 34: balteam

Wystarczy cofnąć się do czasów naszej szlachty, teoretycznie im też powinno zależeć na tym, żeby ich dzieci odziedziczyły dobrze funkcjonujące państwo, z resztą mieliśmy w swojej historii władców, którzy rozpierniczali państwo.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
19.05.2023 14:28

15 z 34: magmar

Pamiętacie jak śmiano się z Misiewicza, że taki młody, że na niczym się nie zna, a pełni tak odpowiedzialną funkcję.
Uważam, że wiek prezydenta jest dobry.
Prezydent musi czegoś doświadczyć, żeby móc sterować tym okrętem.
Pajdokracja dobra rzecz, ale w bajkach.


Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
19.05.2023 14:36

16 z 34: Paulinux

A Kaczyński, prezes partii, szara eminencja, czego doświadczył że czuje się uprawniony mówić o aborcji? Żony nie ma, dzieci pewnie też nie, nawet jeśli ma jakieś partnerki to to chyba nie jest do końca to samo. W sensie chodzi mi tylko o to, że wiek nie jest zbyt dobrym wyznacznikiem doświadczeń, jeśli czegokolwiek to ich prawdopodobieństwa, ale to raczej powinno być już w rękach wyborców nie?
ENTJ
19.05.2023 15:37

17 z 34: balteam

Tylko, że jeśli każdy ma mieć swoje doświadczenie żeby o czymś mówić, to można to łatwo odbić, po pierwsze byśmy musieli mieć z 10 prezydentów, bo ktoś nie wie jak to być czarnym, niewidomym, o kulach, stać przed dylematem aborcji, mieć problem z alkoholem, być złapanym za marihuanę.
Po drugie można sporo rzeczy naukowo udowodnić, nie trzeba mieć doświadczenia praktycznego. No i po trzecie, Kaczyński może łatwo powiedzieć, że to co mówi, konsultował z kobietami, bo sporo z nich też popiera zakaz aborcji, sporo to mam na myśli chociaż te 10 procent, wystarczy
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
19.05.2023 18:06

18 z 34: Paulinux

Hm. No w sumie są za tym jakieś argumenty, chociaż faktycznie po dłuższym zastanowieniu te 25 lat dla wszystkich urzędów wydają się OK, ewentualnie 26 bo wtedy osobę uznawało się za w pełni dorosłą czy jak to tam jest. No to kto odważny?
ENTJ
19.05.2023 21:51

19 z 34: EugeniuszPompiusz

Mowi się o magicznych "77 procentach".
WG różnych badań od około 75 do 80 procent społeczeństwa całego kontynentu afrykańskiego to ludzie młodzi, tj.: przed 35 rokiem życia.
są oni równocześnie najmniej reprezentowaną społecznie grupą (1) zarówno w ilości pełnionych funkcji publicznych, jak i, tak po prostu, w życiu codziennym, zatrudnieniu etc.

Czy, a jeśli tak to co, powinien zrobić "świat", tj. całe społeczeństwo, ażeby poprawić ten stan rzeczy, wpłynąć na większe zauważenie zarówno przez władze poszczególnych krajów, ale i na przykład więszy konfort życia tego pokolenia?
2.: Czy przeciętny Kowalski znad wisły może coś na to poradzić? jeśli tak, co?


Moin zdaniem sama zwiększona świadomość problemu już będzie przyjaznym i pozytywnym sygmałem do zmiany.


źródełko przypisu nr 1 i przy okazji całkiem sprawny merytorycznie program telewizyjny.:
https://www.dw.com/en/the-77-percent-the-magazine-for-africas-youth/program-47124977
Sygnaturka.: "That seems to point up a significant difference between Europeans and Americans. A European says: 'I can't understand this, what's wrong with me?' An American says: 'I can't understand this, what's wrong with him?'" TERRY PRATCHETT
20.05.2023 11:55

20 z 34: misiek

Ważne, że ma kota, to wystarczy :D
-- (Paulinux):
A Kaczyński, prezes partii, szara eminencja, czego doświadczył że czuje się uprawniony mówić o aborcji? Żony nie ma, dzieci pewnie też nie, nawet jeśli ma jakieś partnerki to to chyba nie jest do końca to samo. W sensie chodzi mi tylko o to, że wiek nie jest zbyt dobrym wyznacznikiem doświadczeń, jeśli czegokolwiek to ich prawdopodobieństwa, ale to raczej powinno być już w rękach wyborców nie?

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
21.05.2023 02:13

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper