Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: potrzebuję pomocy dot. Snu.

Wróć do listy wątków

1 z 4

Następna

1 z 77: daszekmdn

Witajcie.
Nie wiem jak nazwac wątek więc jeśli ktoś ma inny sensowniejszy pomysł na zawarcie w tytule sensownej informacji może zmienić i usunąć tą linijkę.
Potrzebuję pomocy.
Od wielu lat męczę się z tym problemem.
Nie mogę bardzo często spać w nocy i marnuję dni na przesypianiu.
Gdy śpię w nocy budzę się często zmęczony a gdy w dzień potrafię wstać normalnie.
Zasypiam też gdy mi gorąco.
Zdarza mi sie też czasami zasnąć nagle np siedząc przed komputerem czy na lekcjach.
Badałem się na cukrzycę, pobierano mi kref i nic nie wykryto.
Lekarz przepisał mi tabletki:
Po jednych byłem tylko przymulony i czasem zasnąłem, po drugich gdy wziąłem dawkę, którą kazał mi wziąć, zachowywałem się jak bym sie naćpał i nic nie pamiętałem później, ale nagrywało się wszystko w okół więc wiem co robiłem :D.
Gdy uda mi się przestawić, minie kilka dni, tydzień lub 2 i znów nie śpię w nocy.
Czy jest jakieś rozwiązanie, żebym spał w nocy na stałę?

27.07.2018 02:02

2 z 77: Puszkin

Moim zdaniem śpi się wtedy, gdy chce się spać. Nie ma co się na siłę zmuszać.

27.07.2018 04:43

3 z 77: piter9521

Nie do końca. Na początek wyłączyć komputer wcześniej niż od razu przed spaniem i się wyciszyć, aby ten poziom melatoniny wzrósł, a jeśli to nie pomaga to kup sobie melatoninę. Jest w tabletkach i może to pomoże. Jest dostępna bez recepty i bierze się ją przed snem. Jeśli chcesz spać to idź na spacer, bo wtedy dotleniasz organizm i możesz to wyregulować.

27.07.2018 08:13

4 z 77: skrzypenka

Hm, jak by ci to brutalnie powiedzieć? Pracuję na dwie zmiany i też mam problem ze snem. Jak chce ci się w dzień spać to po prostu nie rób tego. Pij mocną kawę, albo yerbę, to powinno Cię pobudzić. Staraj się wypełniać aktywnie czas, aby w dzień po prostu nie spać. Zobaczysz, jak szybko zmoży Cię sen wieczorem. Sama tak robię. Dzisiaj pracuję na popołudniu, ale wstałam rano, bo chcę być wieczorem zmęczona po prostu i pójść wcześnie spać.
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
27.07.2018 08:24

5 z 77: cinkciarzpl

Jeżeli powyższe nie zadziała to idź do innego lekarza. Te leki na sen bierze się przed snem wszelakie wyciszacze jak hydroksyzyna. Czy masz poczucie światła? Jeśli nie to faktycznie melatonina może pomuc.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
27.07.2018 11:33

6 z 77: daszekmdn

Mam poczucie światła.

27.07.2018 11:38

7 z 77: pates

kurde, mam to samo praktycznie ale rozwiązanie m jest spacer czy coś takiego
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
27.07.2018 12:19

8 z 77: denis333

@cinkciarzpl: A hydroksyzyna to nie jest przypadkiem lek o działaniu psychotropowym?

27.07.2018 12:53

9 z 77: cinkciarzpl

To lek działający na układ nerwowy wyciszająco, na zachodzie dostępny bez recepty. Oczywiście nie należy z nim przesadzać, żeby codziennie czy coś ale u mnie się sprawdza jako regulator snu, gdy przyzwyczaję się do późnych godzin zasypiania a tu jutro nagle trzeba wcześnie wstać. Przed połorzeniem się do łóżka popić wodą i człowiek odlatuje. Sen gwarantowany i potem zero objawów ubocznych. U mnie zato spacer nie działa wcale, ale u daszka może być inaczej. Jeżeli mówimy o takiej bezsenności że śpisz permanentnie tylko 2 H to potrzeba zadziałania farmakologią mimo wszystko ale najpierw zacznijmy od tego co mamy dostępne. Świerze powietrze, spacer, wysiłek.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
27.07.2018 13:37

10 z 77: lwica

Hmmm. A więc tak, przed snem należy się wyciszyć. Nie grać w zabijanki, nie słuchać, jakiejś głośnej, hardkorowej muzyki. Można się przejść, albo stanąć w miejscu gdzie jest świeże powietrze np na balkonie, po to, aby się dotlenić. Melatoninę zażywa się w godzinach od dwudziestej pierwszej, do dwudziestej trzeciej, a bynajmniej tak sie powinno. Po zażyciu melatoniny, należy się położyć, i wyciszyć, jeśli baaaardzo nie lubisz leżeć, to po prostu się wyciszyć, i spróbować odpłynąć wyobraźnią. Powinno podziałać. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
27.07.2018 14:38

11 z 77: daszekmdn

ja ogólnie przed snem nie słucham muzyki raczej ;)

27.07.2018 14:42

12 z 77: misiek

Ja mam tak samo jak Daszek, ale w sumie to mi z tym dobrze. W nocy mam więcej energii do życia i mogę się spokojnie przejść, bo u mnie w nocy raczej nie jerzdżą samochody, i generalnie jest tak jakoś bardziej bezstresowo. Muzyki też w nocy lubię posłuchać. Coś sobie porobić, jakieś rzeczy obowiązkowe, generalne porządki etc.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.07.2018 17:00

13 z 77: misiek

A nawet czasem obejrzeć jakisś film czy coś w tv, bo tylko w nocy jeszcze puszczą coś normalnego.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.07.2018 17:01

14 z 77: misiek

Czasem to przez całą noc to i się nawet książkę przeczytało. Nocne Marki- łączmy się.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.07.2018 17:02

15 z 77: daszekmdn

Ja też lubię ogóllnie noc bo jest cisza i mogę się czymś zajać bez obaw, że ktoś mi przeszkodzi i mnie z tego wytrąci, ale nie mogę np rozmawiać z wieloma osobami bo śpią albo wyjść gdzieś z rodziną.

27.07.2018 23:03

16 z 77: pates

dokładnie, w nocy jest, spokój!
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
27.07.2018 23:33

17 z 77: DJGraco

Hmm, ja kiedyś miałem problemy ze snem, no ale nie takie duuże. Mój sprawdzony sposób to wypijanie przed snem herbaty z melizką. Mnie to uspokajało.


27.07.2018 23:36

18 z 77: misiek

No coś kosztem czegoś. Mnie oostatnio wyjazdy z rodziną bardziej męczą niż te noce.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
28.07.2018 00:36

19 z 77: Paulinux

Jest też takie ćwiczenie, że jak się położysz, to połóż się na plecach, zamknij oczy, tak mniej na oko jak zobaczysz że oddech Ci się wyregulował, to weź głębszy wdech, przytrzymaj go tak ze 7 sekund, potem wypuść nie zbyt szybko i ja odlatuję po dwuch trzech razach
ENTJ
28.07.2018 14:25

20 z 77: piter9521

Oo dzięki za poradę. sprubuję.

28.07.2018 14:40

Wróć do listy wątków

1 z 4

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper