Wątek: Rozwiązania tyflograficzne w miejscach publicznych

Strona: 1 z 5

1 z 81: grzezlo

Osobne zagadnienie, to użyteczność takich rozwiązań, zwłaszcza wbudowywanych w przestrzeń publiczną (np. tablice tyflograficzne w metrze czyli bubel za milion zł)[1].
Przecież dopóki niewidomy się o takie coś głową nie uderzy, to może latami mijać o 30 centymetrów i nawet nie wiedzieć, że na niego takie udogodnienie czeka.
Co do planów drukowanych, to istnieją wydane chyba przez trakt, profesjonalnie przygotowane tyflomapy stacji metra - spędziłem nad jednym takim kiedyś prawie godzinę, ale niczego się nie dowiedziałem o danej stacji.
Zresztą kwestia tabliczek na drzwiach, o których jeśli niewidomy nie wie, to chyba tylko przypadkiem może łapą trafić, wpisuje się w moim odczuciu w podobną kategorię dość iluzorycznych ułatwień, które są fajne, dla widzących, bo specjalistycznie wyglądają, więc każdy widzi, że jest tu konkretnie dużo i zapewne drogo dla niewidomych robione. Aż chciałoby się westchnąć, ach, drodzy niewidomi, że przypomnę inny artykuł prasowy[2] na temat innego cennego w przenośni i dosłownie ułatwienia.
Jest też możliwość taka, że się niewidomych nie uczy czytania map tyflograficznych, stąd są oni, a w tym ja, ofiarami wadliwego systemu edukacji, który ich nie nauczył, ale akurat z podstawówki sporo lekcji z mapami pamiętam...

[1]: https://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/ulatwienia-w-metrze-dla-niewidomych-bubel-za-milion-zl-56975.html
[2]: https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1600403,1,drodzy-niewidomi.read


18.11.2021 19:22

2 z 81: pajper

Chyba co niewidomy, to inne podejście i umiejętności. Ja nigdy nie nauczyłem się czytać planów tyflograficznych, ale znam przynajmniej jedną osobę, która sobie z tym świetnie radzi.
Tak samo niektórzy nie lubią tabliczek, a dla mnie to wybitnie dobre ułatwienie, np. u nas na uczelni czy w Urzędach.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
18.11.2021 19:42

3 z 81: tomecki

No dobra, plany nie bardzo, bo nie wiadomo czy są. Co w zamian?
Swoją drogą jakkolwiek te plany możnaby zdecydowanie poprawić to jednak kilka razy ułatwiły mi sytuację np. gdy wchodziłem do metra na stacji, której nie znam dobrze i po zejściu na peron nie wiem, z której jestem storny i właśnie jedzie pociąg. Na niektórych stacjach zapowiadane są kierunki, ale nie na wszystkich. Owszem, milion złych za takie coś to trochę jakby przesada, ale użyteczność nie tak do końca zerowa.

18.11.2021 22:43

4 z 81: pajper

Nie no, są oznaczenia na barierkach kierunków, dla mnie dużo praktyczniejsze od planów.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
18.11.2021 22:59

5 z 81: zywek

Ty tak mówisz o tych oznaczeniach na barierka... Gdzie one są? Ja nie widziałem ani jednej.

19.11.2021 10:31

6 z 81: pajper

Na każdych nieruchomych schodach na stacji. Zejdź schodami na peron i sprawdź na barierce z prawej strony.
Mnie kilka razy wybitnie się przydało.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 10:44

7 z 81: zywek

Nie ma, właśnie tam sprawdzałem.

19.11.2021 10:44

8 z 81: pajper

Hmm, na której stacji? :O
Bo ja jeszcze nie widziałem, żeby nie było.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 10:45

9 z 81: balteam

O to jak we Wrocku na pkp, też po prawej jak się schodzi na dole jest nr peronu.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
19.11.2021 10:57

10 z 81: zywek

Na ratuszu.

19.11.2021 11:35

11 z 81: Zuzler

Ostatnio na którejś stacji... Pajper, na tej, na której mnie odbierałeś, nie pamiętam która to była, zauważyliśmy coś... No nie wiem, jak to nazwać właściwie. Mianowicie chciałam sobie zobaczyć ten plan stacji, co to niby się znajduje na peronie z tego, co rozumiem. Poproszony o pomoc widzący podprowadził jednak... Do filara niedaleko schodów, na którym gdzieś tam, na wysokości łokcia, widniała sobie tabliczka z informacją "Wyjście zachodnie". Wiedział ktoś z Was, że coś takiego w ogóle może się tam znajdować?

19.11.2021 11:39

12 z 81: pajper

To był Dworzec Gdański. Nie, nie wiedziałem. Ale to jest jeden z głównych problemów oznaczeń tyflograficznych, podobnie jak z napisami na poręczach. Mało kto wie, że takie oznaczenia są.
Nawet jeśli plan jest zrobiony doskonale, pewnie jedna na dziesięć osób niewidomych w ogóle się dowie, że taki plan istnieje.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 11:42

13 z 81: Zuzler

Nie, ten drugi... Centrum Nauki chyba, Dawid, dzień wcześniej.

19.11.2021 11:43

14 z 81: zywek

Ja widziałem plan Młociński, stoi sobie kretyńskogdzieś mniej więcej na samym środku przejścia dobramkowego... I tylko przeszkadza. Kiedyś musiałem sie baarzo spieszyć i prawie sobie zęby wybiłem ledwo unikając przewrotu o to dziadostwo. A tych plakietek z napisami o numerach, znaczy kierunkach to nawet Kubosław nie widział, bo właśnie go spytałem jak @pajper mi powiedziałeś o tym, że coś takiego jest.

19.11.2021 11:44

15 z 81: pajper

Aaa, Centrum Nauki Kopernik. Także nie wiedziałem. :D
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 11:44

16 z 81: pajper

Na Politechnice to samo, po środku peronu...
Na Młocinach takie oznaczenia na barierkach też są, sprawdzałem, tylko tam oczywiście jest tylko informacja o jednym kierunku.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 11:45

17 z 81: zywek

Naprawdę nigdzie ich nie widziałem. Gdzie one konkretnie są?

19.11.2021 11:47

18 z 81: pajper

No, musimy chyba kiedyś się spotkać i muszę pokazać, bo ja jeszcze się nie spotkałem, żeby nie było. :D
Na barierce schodów, z prawej strony z perspektywy osoby schodzącej.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.11.2021 12:17

19 z 81: zywek

Nie, nie ma. Nawet Kubosław mówił, że nigdy niczego takiego nie widział na żadnych barierkach, aż szedłem i macałem z ciekawości a i jemu kazałem się przyjrzeć uważniej.

19.11.2021 14:57

20 z 81: papierek

Na kabatach też się prawie o to wywaliłem, więc no. centralnie na przeciwko schodów na prowadnicy chyba nawet, nie pamiętam już, bo się nauczyłem i omijam. Oznaczenia na barierkach, muszę sprawdzić, bardzo by mi się to przydało. Z drugiej strony akurat to jest jedna z prostrzych rzeczy, o którą można się zapytać człowieka. Nie wiem, czy akurat macanie barierki i szukanie napisu to coś, co chciałbym robić zwłaszcza przy wielu ludziach schodzących za i przede mną, najbardziej za. Generalnie nie miałem sytuacji, żeby ktoś zapytany o kierunek metra nie wiedział, w którą stronę.
po co mi sygnatura?
19.11.2021 15:55