Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Książki, do których za żadne skarby nie powrócicie.

Wróć do listy wątków

3 z 6

Poprzednia
Następna

41 z 108: Tygrysica

Krasicki jest spoko, chociaż w starym stylu, ale jego bajki są jednocześnie zabawne i pouczające. Kraszewski i jego "Stare baśnie" i inne są czymś, za co się zabieram i zabrać nie mogę. Krasiński natomiast, bo to jego dzieła były lekturą, to autor do którego na pewno nie wrócę. "Jego "Nieboska komedia" była przeżyciem strasznym.
Miarą miłości jest miłość bez miary
01.11.2018 22:13

42 z 108: lwica

Hmmm. Na pewno nie wrócę do "Siłaczki", której nie udalo mi się zmęczyć do końca. "Pinokio" również mnie nie zachwycił. "Opowieści z Narnii" braliśmy w szóstej klasie, więc dla mnie jako wielkiej realistki, to już była nuda. "Latarnik" książka w sumie OK, ale wrócić do niej bym nie chciała.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
02.11.2018 09:01

43 z 108: Zuzler

Ee, bajki Krasickiego i jakieś tam satyry też były w obowiązkowych do przerobienia

02.11.2018 14:00

44 z 108: Monia01

Opowieści z Narnii były super! Co prawda czytałam w czwartej klasie, ale i tak uważam, że były super i zaliczam je do osobistego kanonu książek dziecięcych, które lubię bardzo.
*** ?? ??
02.11.2018 14:03

45 z 108: Tygrysica

Ooo, ja "Opowieści z Narni" cztałam dopiero w liceum. Jestem nimi zachwycona. Lubię czasem wracać do lektury dziecięcej. Takim fajnym cyklem książek filozoficzno-religijnych, a jednak ciekawych i przygodowych, jest cykl zaczynający od "Skarbów śniegu", druga część to "Tajemnice starego boru". Niestety nie pamiętam autorki.
Miarą miłości jest miłość bez miary
03.11.2018 01:01

46 z 108: jamajka

Ja Krasickiego bardzo lubię. Nie wracam do "wesela" i "chłopów".
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
07.11.2018 17:05

47 z 108: tomecki

A Chłopów to ja akurat przeczytałem całych chociaż jako lekturę mięliśmy pierwszy tom.

07.11.2018 17:35

48 z 108: Mimi

@Tygrysico, ta autorka to Patricia St.John. Też ją lubię. Kraszewskiego czytałam prawie wszystko. "Chłopi" i "Nad Niemnem", a także Żeromski - lubię. A nie wróciłabym do "Trans-Atlantyku". Coś Gombrowicza i Witkacego nie kocham, mimo, że dość mocno wgłębiałam sie w ich twórczość. Aha, "Pinokia" też niekoniecznie lubiłam.
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
07.11.2018 17:52

49 z 108: Monia01

"Chłopi" są naprawdę spoko, chociaż gdyby nie świetne omówienie ich przez naszą polonistkę, pewnie bym tak nie uważała. Otworzyła mi oczy na pewne rzeczy. :)
*** ?? ??
08.11.2018 14:20

50 z 108: Monia01

Na pewno nie powrócę do "Zmierzchu", choć kiedyś uwielbiałam. No ale wtedy miałam 13 lat.

Nie wiem czy przekonam się kiedykolwiek do powieści Sienkiewicza. On pisał tak bardzo, bardzo długie zdania, że jeśli czytać, to tylko przez jakiegoś świetnego lektora. Oczywiście, "S pustyni i w puszczy" znam, ale teraz mam trochę inne zapatrywania na to wszystko i nie do końca zgadzam się z autorem, więc... Do tego też pewnie nie wrócę, choć swego czasu lubiłam.

Nie wiem czy przeczytam coś Szczepana Twardocha (jeśli źle napisałam nazwisko, przepraszam). Ludzie go tak zachwalają na różnych forach, że on taki świetny, dobry i w ogóle, ale ja sięgnęłam po jego wywiad z Mamedem Khalidowem i on byl tak zły, że nie dość, że nie przebrnęłam przez cały, to jeszcze zraziłam się do autora.
*** ?? ??
08.11.2018 14:25

51 z 108: tomecki

łuchajcie, mam prawdziwą bombę! Książka Bluszcz nie jakiej Anny Harłukowicz Niemczynow, w której lekarka z taaką ilością dyplomów zastanawia się czy prezerwatywa nie pęknie podczas przebijania błony dziewiczej. Nie mam słów.

08.11.2018 14:41

52 z 108: Monia01

:D jest ebook tego?
*** ?? ??
08.11.2018 14:44

53 z 108: tomecki

Pewnie jest, bo to nowe.

08.11.2018 14:47

54 z 108: Mimi

No, ja Twardocha też jakoś nie polubiłam. Czytałam "Króla" i "Balladę o pewnej panience".
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
08.11.2018 19:21

55 z 108: Monia01

A mówią, że taki świetny
*** ?? ??
08.11.2018 19:23

56 z 108: Mimi

Moda na autorów też panuje. Wiesz Monia..To pewnie też rzecz gustu. Aha..Za "Zmierzchem" też nie przepadałam, chociaż całość przeczytałam.
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
08.11.2018 19:57

57 z 108: Nowiczok

Katarzyna Michalak nie była lepsza.
W Poczekajce, główną bohaterkę - Patrycję, lekarkę weterynarii pracującą w zoo, przedstawiła jakby ta kupiła swój dyplom na bazarku.
Dla Patrycji wąż to pusta w środku rurka na przykład.
Co ciekawe autorka z wykształcenia jest podobno weterynarzem.


08.11.2018 21:43

58 z 108: Mimi

Doobre. Pamiętam tę książkę...
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
08.11.2018 22:00

59 z 108: misiek

To uczucie, gdy czytasz książkę, w której autor nie ma pojęcia o czym pisze, albo jakby był po kilku blantach.
--Cytat (Nowiczok):
Katarzyna Michalak nie była lepsza.
W Poczekajce, główną bohaterkę - Patrycję, lekarkę weterynarii pracującą w zoo, przedstawiła jakby ta kupiła swój dyplom na bazarku.
Dla Patrycji wąż to pusta w środku rurka na przykład.
Co ciekawe autorka z wykształcenia jest podobno weterynarzem.


--Koniec cytatu

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
08.11.2018 23:51

60 z 108: Elanor

"Zmierzch" jest absolutnie okropny! Okropny przez wielkie O! Nie chodzi mi o sam pomysł; nie mam w zwyczaju krytykować stworzonych przez kogoś światów. Mogą mi się po prostu podobać, albo nie. Ale "Zmierzch" jest okropny pod względem moralnym.

13.11.2018 10:38

Wróć do listy wątków

3 z 6

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper