Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: eh, dla czego muśimy na przejściu na siebie aż tak zwracać uwagę?

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 37: adelcia

hejwam,

słuchajcie, wspominałam już na mojim blogu, że od 30.6.2021 uczęsię trochę z talaską jakichś tras, itp.
natomiast o ile na trasach sobie nieżle radzę, to apsolutnie męczą mnie przejśćia dla pieszych.
nie dość, że prowadzą do nich linie prowadzące, które są właśnie dla nas, i ja je totalnie nie ogarniam, bo są za niskie, i jak chcę w nich utrzymać laskę, żeby mnie doprowadziły na środek przejśćia, bo to jest ich zadanie, to jeszcze coś innegoma miejsce.
"Ok, stoję tak sobie przed tym przejśćiem, słucham, i jak zrobi się cisza to idę."
taka jest moja wyobrażnia.
tylko że pani od orientacji mówi, że trzeba koniecznie zrobić dwie rzeczy.
po 1 wyciągnąc tę laskę przed siebie
pożiomo, słuchać czy ktoś się zatrzyma, i jeżeli tak, to jeszcze machaniem góra dół pokazać kierowcom:
"okey, no to ja idę."
Tylko poco musimy na tym przejściu aż tak na siebie zwracać uwagę?
przecieś osoba widząca teś nie macha do kierowców chcąc powiedzieć:
"hej wy, no to teraz idę ja"
poczeka, aż nic nie jedzie, a potem rusza.
a my?!


02.09.2021 03:09

2 z 37: monstricek

Ja robie ten sygnal laską tylko faktycznie wtedy, gdy samochód jest gdzieś blizko, inaczej nie robie nic i poprostu idę.

02.09.2021 05:08

3 z 37: papierek

chociażby dlatego, że ty możesz nie słyszeć, że coś jedzie, a zwracając na siebie uwagę dajesz kierowcom sygnał, że oto idzie niewidomy i wszyscy mają się zatrzymać, bo ty nie wiesz, że oni jadą.
Porównywanie się tutaj do osoby widzącej jest bez sensu, bo oni widzą sobie z daleka czy coś jedzie, czy nie
po co mi sygnatura?
02.09.2021 08:51

4 z 37: Zuzler

A Ty słyszysz z daleka. Sorry, ale to akurat jest nawet lepsze, niż widzenie w pewnych wypadkach.

02.09.2021 09:07

5 z 37: grzegorzm

Teoretycznie słyszysz, co z samochodami elektrycznymi? Nawet jeżeli teraz jest ich nie dużo to za jakiś czasmoże być więcej więc warto mieć taką umiejętność zwrócenia na siebie uwagi wbitą do głowy, ale jak to machanie góra duł? u nas jest przecież tak, że podchodzi się do przejścia,słucha czy nic nie jedzie, wyciąga laskę do przodu i idzie czy jakoś tak.

02.09.2021 12:35

6 z 37: papierek

no góra duł to może przesada. A co do słuchu może i słyszysz też z daleka, ale słuch myli na dalekie odległości, poza tym nie ocenisz tak dobrze odległości, jak osoba widząca i tak dalej.
Przy wielu pojazdach jadących w różnych kierunkach nie wysłyszysz tego konkretnego, który jest jeszcze daleko, ale zamierza wjechać na przejście. I tak dalej, można wymieniać.
po co mi sygnatura?
02.09.2021 12:43

7 z 37: Zuzler

Dobra dobra, ja tam swoje wiem.

02.09.2021 13:23

8 z 37: adelcia

teś tak myślę właśnie.
-- (Zuzler):
A Ty słyszysz z daleka. Sorry, ale to akurat jest nawet lepsze, niż widzenie w pewnych wypadkach.

--

02.09.2021 14:12

9 z 37: adelcia

machanie góra dół podobno pokazuje, że nietylko że tam stoję, ale właśnie chce się ruszyć.
-- (grzegorzm):
Teoretycznie słyszysz, co z samochodami elektrycznymi? Nawet jeżeli teraz jest ich nie dużo to za jakiś czasmoże być więcej więc warto mieć taką umiejętność zwrócenia na siebie uwagi wbitą do głowy, ale jak to machanie góra duł? u nas jest przecież tak, że podchodzi się do przejścia,słucha czy nic nie jedzie, wyciąga laskę do przodu i idzie czy jakoś tak.

--

02.09.2021 14:13

10 z 37: adelcia

a co konkretnie?
-- (Zuzler):
Dobra dobra, ja tam swoje wiem.

--

02.09.2021 14:13

11 z 37: Zuzler

Że elektryczne też słychać, dla przykładu.

02.09.2021 14:15

12 z 37: balteam

Nie wiem w czym problem, laskę wystawić i poczekać chwilę to nic trudnego, chociaż te machanie w górę to przesada. Skoro są normalne wypadki z udziałem pieszych, to z czysto logicznego punktu widzenia, u niewidomych jest trochę szansa większa, więc nie ma specjalnie co jej zwiększać.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
02.09.2021 14:18

13 z 37: Zuzler

I z tym się zgodzę. Swoją drogą, pierwsze słyszę o machaniu laską. Mnie uczono, żebystanąć przed przejściem i tak na kilka sekund przed planowanym wkroczeniem na jezdnię wystawić laskę przed siebie, jakbym zaraz miała zacząć iść.

02.09.2021 14:21

14 z 37: adelcia

zgodziła bym się, jeżeli idzie takie autko samo, ale jak z drugiej strony pójdzie tyr albo chodzby jakaś głośna ciężarówka, to już może go być nie słychać.
albo druga opcja, że masz dużo lepszy słuch, niś my wszyscy rzem.
-- (Zuzler):
Że elektryczne też słychać, dla przykładu.

--

02.09.2021 15:41

15 z 37: Zuzler

Jesli jedzie coś na tyle głośnego, że nie jestem pewna, co jest po drugiej stronie, to się nie ruszam z miejsca i już.

02.09.2021 15:42

16 z 37: adelcia

dokładnie, jabym sobie tego wyobrażałam tak samo.
-- (Zuzler):
Jesli jedzie coś na tyle głośnego, że nie jestem pewna, co jest po drugiej stronie, to się nie ruszam z miejsca i już.

--

02.09.2021 15:43

17 z 37: MarOlk

No niestety często hałas na przejściu, że talala, a i światła na krzyżówkach zlewają się w jeden wielki jazgot, tak że nie słychać czy to nasze piszczy czy prostopadłe. BTW, jest od niedawna obowiązek montowania w nowych elektrykach emitera dźwięku poniżej określonej prędkości, tak by go było słychać przy np dojeżdżania do przejścia dla pieszych.
Każdy ma swoje Wejherowo.
02.09.2021 15:57

18 z 37: papierek

dlatego uważam, że powinno się wystawić laskę przed siebie w taki sposób, jakby się miało zamiar iść. Jest to jednoznaczny i instynktowny znak dla kierowców. Machanie to przesada, z resztą może być odebrane to jako proszenie o pomoc czy coś innego
po co mi sygnatura?
02.09.2021 17:18

19 z 37: Elanor

Moment, moment. Może u Adeli jest taki przepis po prostu, że należy w ten sposób zasygnalizować i dlatego tak uczą. Przecież co kraj, to obyczaj jednak. Jak dla mnie to bez sensu i nie spotkałam się z tym nigdy. Mówię o machaniu.

05.09.2021 14:41

20 z 37: adelcia

noo dla mnie to teś bez sensu, ale jak będę s panią chodzić, będę się tego lepiej trzymać.
natomiast jak kiedyś sama będę s tych tras korzystać, to raczej nie.
no a te linie prowadzące s chodnika na przejśćie? teś są u was takie niskie, że laska się w nich zabardzo nie utrzyma?
-- (Elanor):
Moment, moment. Może u Adeli jest taki przepis po prostu, że należy w ten sposób zasygnalizować i dlatego tak uczą. Przecież co kraj, to obyczaj jednak. Jak dla mnie to bez sensu i nie spotkałam się z tym nigdy. Mówię o machaniu.

--

05.09.2021 14:44

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper