Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Świadczenia czy praca dla niepełnosprawnych?

Wróć do listy wątków

2 z 62

Poprzednia
Następna

21 z 1222: papierek

łowca, gdybyśmy żyli w społeczeństwie, które proponujesz, mielibyśmy nagle społeczeństwo debili i nieudaczników, gdzie każdemu za bycie debilem albo nieudacznikiem należał by się wysoki zasiłek od stopnia zdebilizowania.
Jasne, jest sporo ludzi, którym należy pomóc, ale napewno nie poprzez zwiększanie w nieskończoność zasiłku, co do niczego nie prowadzi. I nie wiem, w jakim ty świecie żyjesz, ale większość ludzi, która mogła by pracować, ale gdyby ich zasiłki wystarczały im na normalne życie to by nie pracowała, bo i po co. Taka jest prawda o ludziach, a nie twoje wydumane teoryjki.
Jestem bardzo ciekawy, kto tu nie zna życia, bo jak na razie, to ty nie ogarniasz prostych prawideł sterujących naszym życiem.
Pomijając wszystko, oceń mi proszę realnie, kto jest niezrehabilitowany, bo mu się nie chciało, bo wiedział, że dostanie więcej hajsu za debilizm, a kto, bo mu się w życiu nie powiodło i nie miał szczęścia, albo ma ukryte nabyte czy też nie lęki.

po co mi sygnatura?
05.07.2021 23:19

22 z 1222: Lowca_Androidow

Nie w nieskończoność, ale do poziomu dającego możliwośćprzeżycia w sposób godny, a nie wegetację.
Myślę więc jestem, a skoro myślę to i oceniam.

Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
05.07.2021 23:40

23 z 1222: papierek

W nieskończoność w sensie czasowym miałem na myśli.
Jak już mówiłem, wolę system, który pomaga ludziom samemu na siebie zarobić w miarę możliwości niż taki, który daje pieniądze, bo ktoś nie potrafi samodzielnie się poruszać.

-- (Lowca_Androidow):
Nie w nieskończoność, ale do poziomu dającego możliwośćprzeżycia w sposób godny, a nie wegetację.
Myślę więc jestem, a skoro myślę to i oceniam.


--
po co mi sygnatura?
06.07.2021 00:14

24 z 1222: Krzycha

Nie potrafi czy nie jest w stanie, bo to dwie różne sprawy?
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 00:19

25 z 1222: Zuzler

No raczej mówimy tu o potencjalnym niepotrafieniu. Jeśli ktoś tylko nie widzi, potencjalnie jest w stanie nauczyć się trafiać do miejsca pracy albo utrzymywać relacje społeczne na poziomie wystarczającym, by mógł kogoś w razie potrzeby poprosić o pomoc. Jeśli nie, nadal jest potencjalnie w stanie nauczyć się wykonywania jakiejś pracy zdalnej/chałupniczej. Jeśli w danym okresie życia cierpi na jakieś wyleczalne zaburzenia psychiczne/psychologiczne, to powinien się z nich wyleczyć, jeśli chce żyć godnie. Pompowanie w takie osoby kasy, zamiast oferowania im realnej pomocy to chory pomysł. W praktyce ona będzie sobie godnie żyła, ale nadal nie pozbędzie się swoich ograniczeń, bo właściwie po co, a państwo i społeczeństwo tylko na tym stracą, bo mogąc żyć godnie nie robiąc nic, osoba taka nie będzie mieć motywacji i powodu, dla którego mogłaby się zrehabilitować. Przed chwilą, Łowco, pisałeś, że i zdrowi załatwiają sobie grupy. Skoro używasz tego jako argumentu, nie mogłeś nie zauważyć, że ludzie mają tendencję do kombinowania tak, żeby sobie zarobić, ale się nie narobić. Chętnie zatem dowiem się, dlaczego twierdzisz, że osoba, mogąca być utrzymywaną przez kogoś miałaby pójść do pracy. i z góry już proponuję odrzucenie argumentu, że będzie chciała się rozwijać. No... To tak nie działa. Są i wśród eltenowiczów choćby osoby, które nie muszą zarabiać, żyje im się wygodnie i spokojnie, więc po prostu tego nie robią, a zamiast piąć się po szczeblach kariery, wolą rozwijać się, czytając książki czy doskonaląc się w swoich pasjach, nie garnąc się jednak jakoś do zarabiania na nich.

06.07.2021 00:37

26 z 1222: papierek

To już nie moja sprawa, żeby rozstrzygać, ale faktem jest, że skoro jest tylu niewidomych, którzy jakoś tam się poruszają, to potęcjalnie osoba niewidoma potrafi tam w jakimś zakresie się poruszać.
A jeżeli posiada inne zaburzenia to państwo może pomagać, ale celem zrehabilitowania delikfenta, a nie załatwienie mu godnego życia do końca jego dni.
-- (Krzycha):
Nie potrafi czy nie jest w stanie, bo to dwie różne sprawy?

--
po co mi sygnatura?
06.07.2021 00:48

27 z 1222: Krzycha

A co jeśli się tych zaburzeń wyleczyć nie da? Nie można wrzucać wszystkich niewidomych do jednego wora i mierzyć jedną miarką.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 00:49

28 z 1222: Zuzler

To wtedy można myśleć, ale bez żadnych prób wspomożenia takiej osoby, równie dobrze można wszystkich niewidomych wrzucić do jednej wielkiej szuflady dla osób, którym lepiej dać kasę, żeby się odczepili od normalnych ludzi i nie przeszkadzali.

06.07.2021 00:53

29 z 1222: Krzycha

Ale co was tak bardzo gryzie, że ktoś inny mógłby dostać jakąś kasę? Przecież w Was to nie bije. Chcecie, to pracujcie. Czy jedno wadzi drugiemu?
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 01:01

30 z 1222: papierek

Wadzi, bo tutaj rozmowa się toczy nie o to, kto dostanie więcej kasy tylko o to, żeby systemowe rozwiązanie promowalo w jak największym stopniu aktywizację osób niepełnosprawnych, a nie wegetacje na pieniądzach państwowych. Założę się, że gdyby hipotetycznie państwo dawało 3, 4 tysiaki na rękę, to większość z tych nawet ambitnych i chcących pracować uznałaby, że im to się nie opłaca. A to nie tylko ma konsekwencje ekonomiczne, ale też społeczne, psychologiczne i inne. Bo osoba aktywna zawodowo ma poczucie, że coś robi, jest przydatna na świecie, poznaje więcej ludzi i tak dalej.
System orzecznictwa jest przede wszystkim zły, bo niewidomy, który jednak ma większą mobilność niż osoba całkowicie sparaliżowana i wymagająca pomocy 24/7 mają takie same świadczenia.
Ale nie wymagajmy, że nagle ktoś magicznym sposobem ustali, że ta osoba jest lepiej zrehabilitowana, to się jej mniej należy, a ta gorzej, to więcej, bo nagle wszyscy przestaniemy być zrehabilitowani, bo się okaże, że w sumie jak mam kasę, to nie opłaca mi się pracować i generalnie nic nie robić.
po co mi sygnatura?
06.07.2021 01:21

31 z 1222: Krzycha

A skąd ta niezachwiana pewność, że każda osoba aktywna zawodowo ma akurat takie poczucie? Znam wiele osób niewidomych, które nienawidzą swojej pracy. Pracują w uwłaczających warunkach za gówniane pieniądze z konieczności.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 01:38

32 z 1222: Zuzler

To samo może powiedziec rzesza sprawnych osób. Czy to znaczy, że im też należy się renta?

06.07.2021 01:50

33 z 1222: Krzycha

Przeczytaj dokładnie dwa powyższe wpisy Zuzanno, bo nie do tego się odnosiłam.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 01:56

34 z 1222: Zuzler

Przeczytaj mój wpis uważnie i odpowiedz na pytanie, czy to faktycznie jest takim dobrym argumentem w świetle mojej wypowiedzi.

06.07.2021 02:04

35 z 1222: Krzycha

Chcesz rozmawiać, czy za wszelką cenę udowadniać swoją wyższość, nawet gdy nie masz racji? Po prostu nie zrozumiałaś kontekstu wypowiedzi i stąd moja uwaga. Nie ma się o co rzucać.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 02:16

36 z 1222: Krzycha

A co do Twojej wypowiedzi, to nie ma całkowicie sprawnych osób i nie Tobie oceniać komu należy się renta, a komu nie.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 02:21

37 z 1222: Zuzler

Dobrze, zacznijmy jeszcze raz, tylko spokojnie.
1. Nie odnosisz się do tej wypowiedzi, o której mówię, a zatem nadal nie podważasz mojego argumentu, że mnóstwo osób w pełni sprawnych ma dokładnie ten sam problem.
2. Jest pewna różnica między postawieniem tezy, że jeśli ktoś tylko nie widzi, jest osobą zdolną do pracy, co ja czynię, a zasugerowaniem, że jeśli ktoś pracować nie chce, to państwo powinno go utrzymywać, zamiast starać się doprowadzić do sytuacji, w której on mógłby jednak jakąś pracę podjąć, co czynisz najwyraźniej Ty?
3. Nigdzie nie mówię, że trzeba komukolwiek renty zabierać.

06.07.2021 02:55

38 z 1222: papierek

Krzycha, zuzler ma rację. Wiele osób sprawnych czy nie pracuje w różnych warunkach i niekoniecznie im się ta praca podoba, ale jednak żyć z czegoś trzeba. A odpowiedni zasiłek, ręta czy cokolwiek innego w odpowiedniej wysokości zwalniała by nas z tego obowiązku. Puł biedy, gdyby mieli tak wszyscy powiedzmy niewidomi, ale jakby zaczął się podział na sprawnych niewidomych i tych mniej sprawnych, to zaraz by się okazało, że większość z tych sprawnych to w sumie jednak nic nie potrafi i tak dalej. Już i tak widać, co się dzieje na komisjach orzeczniczych, wszyscy udają debili.
Ja jestem za takim systemem, który pokazuje światu i udowadnia, że niewidomi mogą i powinni pracować i można im dać jakiś kawałek odpowiedzialności za świat. Problem polega niestety też na tym, że objektywnie niepełnosprawny pracownik będzie objektywnie gorszy, mniej wydajny od swojego pełnosprawnego odpowiednika, jeżeli przez chwilę założymy, że jeden i drugi mają podobne umiejętności. Ale po to są dofinansowania do wynagrodzeń pracowników, żeby pracodawcy nie czuli się tak bardzo poszkodowani, że mogli by zatrudnić kogoś bardziej wydajnego na to miejsce. Zwłaszcza, że w przypadku osoby niewidomej nie są to małe pieniądze, a można jeszcze mieć kasę na dofinansowanie do stanowiska pracy, do szkoleń i tak dalej.
po co mi sygnatura?
06.07.2021 03:31

39 z 1222: Zuzler

No i brawo, w zasadzie o to samo mi chodzi, co Papierkowi.

06.07.2021 03:32

40 z 1222: Krzycha

Tobie Zuzanna o nic nie chodzi. Ty tylko mącisz i się bawisz. Mateusz ile lat pracy masz za sobą?
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
06.07.2021 03:41

Wróć do listy wątków

2 z 62

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper