Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: dostęp do elektronicznych książek przez niewidomych

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 29: zvonimirek222

Pozdrawiam wszystkich,
ten wątek odnosi się do poprzedniego wątku e-kiosku, jak powiedziałem.
jak państwo radzicie sobię z dostępem do książek elektronicznych?
Czy napotykaliście się na jakieś trudności związane z tym?

Student studentowi wszystko
03.06.2018 11:18

2 z 29: Monia01

Rzadko, tylko wtedy, gdy nie mogę kupić e-booka, bo go zwyczajnie nie ma. Wtedy jest to bardzo irytujące.

Problem pojawia się w przypadku książek naukowych, kiedy e-booków zwyczajnie nie ma. Nie chodzi mi o ksiażki na studia, na razie nawet nie jestem studentką. Po prostu czasami mam ochotę przeczytać coś z konkretnej dziedziny, co jest bardziej naukowe albo sciśle z tą dziedziną związane i książki papierowe są, ale e-booków nie ma.
*** ?? ??
04.06.2018 17:27

3 z 29: balteam

Z książkami na studia jest problem, nawet z biblioteką abc.pl
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
04.06.2018 17:54

4 z 29: zvonimirek222

Na którym uniwersytecie studiujesz?
ciekawe, dla czego jest problem z tą biblioteką.
Ja nawet słyszałem, że nikt nie uzupełnia już tej biblioteki
--Cytat (balteam):
Z książkami na studia jest problem, nawet z biblioteką abc.pl

--Koniec cytatu

Student studentowi wszystko
04.06.2018 17:58

5 z 29: balteam

Studiuję psychologię w szkole wyższa psychologii społecznej we Wrocławiu, do abc można złożyć zamówienie aby dali przeskanowaną jakąś książkę nam, tylko, że trzeba poczekać kilka tygodni czasem, no i nie wiem czy przeskanowana trafia do zbiorów.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
04.06.2018 19:37

6 z 29: zvonimirek222

o ile ja słyszałem, każdy uniwerek powinien co rok wysyłać do tej biblioteki swoje pozycje.
Student studentowi wszystko
04.06.2018 19:39

7 z 29: Zuzler

Taa, pewnie, ale 1: dotyczy to tylko tych uniwersytetów tak naprawdę, które są wymienione jako współtwórcy, a te, które tylko korzystają nic nie muszą. 2: Wiesz, jakoś np UMCS jest tam wpisany jako współtwórca i ten w Słupsku, na którym jak rozumiem studiuje niejaka Ola Stenka, ale jakoś nic prawie nie ma w zbiorach z tego, co mieć na pewno musieli studenci filologii angielskiej stamtąd na zajęciach. I tak wygląda to ich dodawanie. Dziękuję do widzenia

09.06.2018 21:38

8 z 29: zvonimirek222

i to jest skandal, bo UMCS, o ile ja mam informacje aktualne, dodaje coś.
Student studentowi wszystko
09.06.2018 22:37

9 z 29: Mulka

Wiem, że na pewno nie dodają, jeśli ktoś zamówi fragment książki, ale wszystko, co w całości powinni dodać.

19.12.2019 14:36

10 z 29: damianzegarek

A nie rozważałaś np. oddania takiej książki papierowej do przeskanowania? Proponuje w takiej sytuacji rozwayć tą opcję.
--Cytat (Monia01):
Rzadko, tylko wtedy, gdy nie mogę kupić e-booka, bo go zwyczajnie nie ma. Wtedy jest to bardzo irytujące.

Problem pojawia się w przypadku książek naukowych, kiedy e-booków zwyczajnie nie ma. Nie chodzi mi o ksiażki na studia, na razie nawet nie jestem studentką. Po prostu czasami mam ochotę przeczytać coś z konkretnej dziedziny, co jest bardziej naukowe albo sciśle z tą dziedziną związane i książki papierowe są, ale e-booków nie ma.

--Koniec cytatu

19.12.2019 16:48

11 z 29: balteam

Sporo rzeczy jest na Chomiku, tylko trzeba zeskanować obraz jakimś aby finereaderem na przykład.
Oczywiście nie zachęcam nikogo do pobierania z Chomika i tak dalej.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
19.12.2019 18:07

12 z 29: damianzegarek

Oj książkowych piratów jest sporo np. docer, doci itp. też się przydają hah ale ja też nic ponad informację.

19.12.2019 20:08

13 z 29: balteam

Chyba nikt nie pisał, uczelnie dają dostęp do kilku baz, np. ebsco,, angielskiej literatury sporo, polska też jest.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
20.12.2019 12:00

14 z 29: Mulka

Albo do Academia.edu.

20.12.2019 15:22

15 z 29: agnieszka

Publikacje naukowe dostępne są także na platformie bazhum :)

20.12.2019 15:34

16 z 29: majkmik1981

Czytam, czytam i się nie mogę jakoś zgodzić z kolegą twierdzącym”[…] ciekawe, dla czego jest problem z tą biblioteką.
Ja nawet słyszałem, że nikt nie uzupełnia już tej biblioteki”.
O tuż między innymi UAM, co jakiś czas dorzuca skanowane pozycje.
Uniwerki tworzące abc same powinny być zainteresowane dodawaniem pozycji, boć za każdą dodaną książką, idą punkty dla danej uczelni (nie zagłębiałem się w te punkty głębiej).
Jednak nie jest to tak że się skanuje i dodaje książki od góry, do dołu z czytelni. Pozycje dodawane do abc są te które student niewidomy, bądź niedowidzący, potrzebuje.
Zatem pytanie dlaczego tak niewiele uniwerków dodaje książki?
(to będzie tylko moje przypuszczenie, ale niestety poparte doświadczeniem)


Np na Campusie Ogrody, na UAM osobiście wiem, o przynajmniej 10 osobach niewidomych, które studiują i mogły by korzystać ze stanowiska wspomagającego w czytelni, a co za tym idzie pozycje skanowane dla nich, mogły by trafiać do abc. Ile z tych dziesięciu osób przychodzi z książkami do skanowania, czy w ogóle zachodzi do czytelni "naszej"? Odpowiedź: DWIE OSOBY. 2 na 10,
Trochę mało co? A dodam, że tak na prawdę nie licząc tego który pisze te słowa, to nawet jedna, by czasem jakąś książkę przynieść, zamówić, albo przynajmniej wyrazić jakieś zainteresowanie książkami do skanowania.
Morału nie będzie z mojej strony, zostawię go każdemu, do własnego dopisania, ale nawet przyjmując, że nie jedna abc jest biblioteką cyfrową, to widzi się, bardzo dużo „chciejstwa” w środowisku, ale by najpierw od siebie zrobić ruch, to wiele osób myśli sobie"[...] a po co ja mam coś robić, skoro inni mogą pójść, zamówić za mnie itd"
Liczę się, na kilka wiader ścieków, na to co napisałem, ale mam do tego prawo.

--Cytat (zvonimirek222):
Na którym uniwersytecie studiujesz?
ciekawe, dla czego jest problem z tą biblioteką.
Ja nawet słyszałem, że nikt nie uzupełnia już tej biblioteki
--Cytat (balteam):
Z książkami na studia jest problem, nawet z biblioteką abc.pl

--Koniec cytatu


--Koniec cytatu

24.12.2019 08:50

17 z 29: balteam

Moja uczelnia wysyła mi zeskanowane teksty, które muszę przerabiać abby finereaderem, ten kto się zajmuje materiałami, mówił, że nie może tak łatwo po prosić o wersję z abc. Nie pamiętam już jaki argument podawał, no, ale u mnie to tak działa. Co też jest jakimś rozwiązaniem dla tych, którzy nie mogą korzystać z abc, spytajcie się, może uczelnia w wersji elektronicznej tż ma te materiały z których inni korzystają na wejściówkach, na wykładach.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
24.12.2019 09:50

18 z 29: Zuzler

Ja, jako dzielna studentka właśnie w Poznaniu, korzystałąm z usług panów poprawiaczy. Przez pół roku, bo szło to nieco topornie i choć książki poprawiali dokładnie i ładnie, to zajmowało im to w pytę czasu, a ja potrzebowałąm mieć na już, tak więc stwierdziłąm pewnego dnia, że w zasadzie poradzę sobie sama, w końcu FInnereadera też mam i byle jak, ale jakoś tam będzie przynajmniej na bieżąco.

24.12.2019 16:56

19 z 29: zvonimirek222

a to niestety prawda. Książki od nich to dostaje się na końcu samego semestru, gdy to już wszyscy napisali swoje prace
--Cytat (Zuzler):
Ja, jako dzielna studentka właśnie w Poznaniu, korzystałąm z usług panów poprawiaczy. Przez pół roku, bo szło to nieco topornie i choć książki poprawiali dokładnie i ładnie, to zajmowało im to w pytę czasu, a ja potrzebowałąm mieć na już, tak więc stwierdziłąm pewnego dnia, że w zasadzie poradzę sobie sama, w końcu FInnereadera też mam i byle jak, ale jakoś tam będzie przynajmniej na bieżąco.

--Koniec cytatu
Student studentowi wszystko
24.12.2019 17:05

20 z 29: majkmik1981

ale co wy pier..... gadacie? Ja czy na licku, czy gdy magisterke kończyłem, nosiłem książki, i za 2 dni miałem gotowe. No co prawda, to prawda, że skany były na żywca robione bez poprawek, ale jednak były, i nadal korzystam z tego czasami. Inna sprawa, że sam też na okienkach nie próżnuję, i jak co, to siadam, biorę knigę, i do roboty. Więc jeśli muwimy o interesowności drodzy Państwo, to trzeba by się najpierw we własne piersi ppopukać kułaczkiem. Bo nikt wam nie zeskanuje, powiedzmy całego arystotelesa, Platona, czy bóg wie kogo jeszcze, i wrzuci do abc, bo może komuś się to przyda.
Rozumiem zuzler, jeśli jesteś na językowych, to pewnie częściej kożystałaś ze stanowiska - Pana w Nowum? A jeśli przychodziłaś do dwuwydziałowej,, to musieliśmy się mijać,, No ale jak mówię: chcesz na szybko, to będzie szybko, choć nie do końca dokładnie.

24.12.2019 17:54

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper