Wątek: Czy niepełnosprawność pozbawia płci?
Wróć do listy wątków3 z 6
PoprzedniaNastępna
41 z 101: MonikaZarczuk
Właśnie to dobrze, że nie masz kompleksów i zapraszasz miłe Panie i Panów, no z tym drugim nie jestem pewna, na kawę :D Biedaku, alkohol nie zdezynfekował? :D Będę pamiętać o tej historii przy kolejnych przyjaciołach :P
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
30.04.2018 15:08
42 z 101: cinkciarzpl
łysy, trzymam kciuki. :D
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
30.04.2018 15:43
43 z 101: misiek
Cingciasz- dzięki. Moniczko- no Panów to raczej na piwko i nie po pierwszych rozmowach hehe, no chyba że w barowej atmoswerze gdy inni w koło pijom. Co do tego picia po kimś- bardzo się dziwię, że do tej pory nikt cię o tym nie uświadomił.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
01.05.2018 00:17
44 z 101: papierek
zależy po kim pijesz :)
po co mi sygnatura?
02.05.2018 15:46
45 z 101: misiek
Chyba jednak nic nie będzie z naszej znajomości. Laska ma ewidentny problem z alkoholem. Rozmawialiśmy długo, żekomo przy kawie, aż ją zamroczyło i zaczęła mamrotać i gadać lekko od rzeczy. Potem przyjechał jakiś starszy gościu, obstawiam że jej wójek, bo tak się do niego zwracała i ją zgarnął do domu. Czy ja zawsze muszę mieć szczęście do dziwnych osób? Nawet o to jej nie podejrzewałem, bo w ogóle na taką nie wygląda ani się nie zachowuje.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
02.05.2018 16:11
46 z 101: papierek
--Cytat (łysy):
Chyba jednak nic nie będzie z naszej znajomości. Laska ma ewidentny problem z alkoholem. Rozmawialiśmy długo, żekomo przy kawie, aż ją zamroczyło i zaczęła mamrotać i gadać lekko od rzeczy. Potem przyjechał jakiś starszy gościu, obstawiam że jej wójek, bo tak się do niego zwracała i ją zgarnął do domu. Czy ja zawsze muszę mieć szczęście do dziwnych osób? Nawet o to jej nie podejrzewałem, bo w ogóle na taką nie wygląda ani się nie zachowuje.
--Koniec cytatu
Zaraz, to nie wiedziałeś, co ona pije? :)
po co mi sygnatura?
02.05.2018 16:50
47 z 101: papierek
nie mogłeś podejrzewać, skoro jak to mówiłeś poznałeś ją na basenie czyli wnoszę, że nic o niej nie wiedziałeś. :)
po co mi sygnatura?
02.05.2018 16:52
48 z 101: MonikaZarczuk
No też mnie zaciekawiło czy mówiła, że zamawia kawę, a piła wódkę, czy może piła kawę, ale po irlandzku? :D
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
02.05.2018 22:13
49 z 101: grzegorzm
Trochę dziwne jak by piła wódkę to raczej nie widząc jest w stanie się to wyczuć.
02.05.2018 22:19
50 z 101: misiek
Miała niby wodę w plastikowej butelce, a co w rzeczywistości tam było to ja nie wiem, w każdym razie jakieś alko. Nie- nie wygląda jak pijaczka, ani tak się nie zachowuje i nawet nie ma głosu przepitego w najmniejszym stopniu, Normalna ładna i zadbana dziewczyna. I powiedzcie mi teraz- czy takie picie pokryjomu nie jest gorsze od tego, że tamta laska się przebrała przy tym kolesiu, a on z tego zrobił wielkie halo?
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.05.2018 00:25
51 z 101: grzegorzm
ale jak z nią rozmawiałeś to przecież powinienneś alkochol wyczuć.
03.05.2018 10:43
52 z 101: nuno69
No nie koniecznie. zależy co piła, nie zawsze się da.
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
03.05.2018 12:25
53 z 101: grzegorzm
no w sumie to może i racja, ale jakoś takie wręcz nie do uwierzenia. Ciekawe co powiedziała ta osoba, która ją zabierała z tej kawiarni.
03.05.2018 13:02
54 z 101: MonikaZarczuk
Mnie zaciekawiło, że pozwolili jej pić w kawiarni czy barze swoją wodę z butelki. Jak się siedzi w takim miejscu, przy stole, np. na przeciwko, to spokojnie można nie wyczuć alkoholu. A może to nie jest jej prawdziwy problem tylko ma chwilowego doła czy coś?
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
03.05.2018 22:01
55 z 101: misiek
Monia- siedzieliśmy na dworzu na zewnątrz na takim jakby tarasie. Co powiedziała ta osoba? Emila- szukam cię od kilku godzin, a ty znowu chlejesz i po knajpach się włuczysz. Po za tym- zaczęli się kłócić o jakąś pracę chyba u niego i padło mnóstwo niecenzuralnych słów, których nie zacytuję.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.05.2018 23:48
56 z 101: MonikaZarczuk
Aaaa, to rzeczywiście chyba jakiś problem. No ale widzisz. Chla, nie chla, ale z niewidomym chciała się umówić.
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
03.05.2018 23:50
57 z 101: misiek
Grzegorz- takie osoby potrafią się świetnie maskować.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
04.05.2018 00:08
58 z 101: papierek
--Cytat (łysy):
Miała niby wodę w plastikowej butelce, a co w rzeczywistości tam było to ja nie wiem, w każdym razie jakieś alko. Nie- nie wygląda jak pijaczka, ani tak się nie zachowuje i nawet nie ma głosu przepitego w najmniejszym stopniu, Normalna ładna i zadbana dziewczyna. I powiedzcie mi teraz- czy takie picie pokryjomu nie jest gorsze od tego, że tamta laska się przebrała przy tym kolesiu, a on z tego zrobił wielkie halo?
--Koniec cytatu
Nie zrobił z tego wielkie halo, tylko się zasmucił to raz, ale tak to masz racje, picie po kryjomu jest też bardzo niepokojące, chociaż sytuacja mega dziwna, aż ledwo można uwierzyć
po co mi sygnatura?
04.05.2018 01:01
59 z 101: grzegorzm
No dziwna dlatego ja nigdy nie miałem czegoś takiego więc mnie to lekko za dziwiło. Generalnie masakra.
04.05.2018 12:50
60 z 101: misiek
Mnie to już w ludziach nie zdziwi chyba nic.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
04.05.2018 15:11