Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Błędy językowe - jakich wam trudno unikać?

Wróć do listy wątków

2 z 4

Poprzednia
Następna

21 z 75: Paulinux

Też tego nie lubię szczerze mówiąc, ale weź tu mów dwadzieścia, to Cię za paniusię wezmą.
ENTJ
26.11.2019 13:53

22 z 75: Mulka

A mnie drażni, kiedy ktoś przesuwa akcent w liczebnikach takich jak 800 lub 400 na drugą sylabę.

26.11.2019 14:12

23 z 75: daszekmdn

Ja tam mówie normalnie 20 :D i wszystko OK.

27.11.2019 15:06

24 z 75: Mulka

Ja też.

27.11.2019 15:27

25 z 75: misiek

A ja tam mówię dwajścia.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.11.2019 16:44

26 z 75: MonikaZarczuk

Mnie strasznie irytuje maniera youtubowiczów, którzy nagrywają filmy, przepisy, relacje czy co tam innego i uparcie wypowiadają bardzo wyraźne ę na końcu czasowników i rzeczowników zwykle w bierniku. Tego już dawno się nie robi. Przecież wystarczy włączyć telewizję lub radio, by stwierdzić, że nikt nie mówi, biorę paprykę, i kładę ją na miskę. Okrooooopne. Że o nieśmiertelnych zdrobnieniach nie wspomnę. Bierzemy jabłuszka, ścieramy je na tareczce i dodajemy szklaneczkę cukru brrrr
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
02.12.2019 23:32

27 z 75: MonikaZarczuk

I mnóstwo ludzi mówi "w każdym bądź razie", co brzmi jak "Bądź wola Twoja" hehe. No i jeszcze mówią "w cudzysłowiu".
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
02.12.2019 23:34

28 z 75: misiek

Klejnociki po wójaszku...
Doktorek Hunk uważa, że łżesz jak piesek, ale mimo to kupimy ten kamyczek, za pół cenki. Po moim trupku!!!
Sześdziesiątosiem grosików, to najniższa staweczka na ryneczku. W Heyah na zawsze fajniutko.
Wejście kurka smoczka.
--Cytat (MonikaZarczuk):
Mnie strasznie irytuje maniera youtubowiczów, którzy nagrywają filmy, przepisy, relacje czy co tam innego i uparcie wypowiadają bardzo wyraźne ę na końcu czasowników i rzeczowników zwykle w bierniku. Tego już dawno się nie robi. Przecież wystarczy włączyć telewizję lub radio, by stwierdzić, że nikt nie mówi, biorę paprykę, i kładę ją na miskę. Okrooooopne. Że o nieśmiertelnych zdrobnieniach nie wspomnę. Bierzemy jabłuszka, ścieramy je na tareczce i dodajemy szklaneczkę cukru brrrr

--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.12.2019 04:40

29 z 75: Mulka

Albo cokolwiek bądź.

03.12.2019 12:10

30 z 75: Dominiczkin

Według mnie zdrobnienia są fajne, chociaż czasem u tego, co je wypowiada brzmią, jak rozmowa przedszkolaka, ale mimo to mnie się one podobają i nawet sympatyczne są.

12.12.2019 11:35

31 z 75: MonikaZarczuk

To Ci się powinien czeski język podobać. :D
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
16.12.2019 12:24

32 z 75: Dominiczkin

Ale koleżanko. Nikt się nie unosi. Co do czeskiego języka, to mi się podoba.

16.12.2019 14:40

33 z 75: MonikaZarczuk

To moja sygnaturka :D
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
16.12.2019 23:15

34 z 75: misiek

Mi podoba się zarówno czeski, jak i rosyjski.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.12.2019 17:36

35 z 75: Zuzler

Ej, no ale przecież zdrobnionka są fajniutkie. Swoją drogą, jakiś reportaż o mowie krakowskiej oglądałam. Mówili, że tak zdrabniają wszystko Krakowianki, gdy chcą poderwać chłopa. "Powieś kurteczkę na wieszaczku", "chodź, wypijemy herbatkę" itp.

16.12.2020 20:19

36 z 75: misiek

Jo tam wola śląska godka.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.12.2020 03:48

37 z 75: zvonimirek222

Końcowe ę w bierniku mogą i mają obowiązek mówić tylko lektorzy języka polskiego, wykładający na uniwersytecie, aby obcojęzyczny student zaczął rozumieć.
-- (MonikaZarczuk):
Mnie strasznie irytuje maniera youtubowiczów, którzy nagrywają filmy, przepisy, relacje czy co tam innego i uparcie wypowiadają bardzo wyraźne ę na końcu czasowników i rzeczowników zwykle w bierniku. Tego już dawno się nie robi. Przecież wystarczy włączyć telewizję lub radio, by stwierdzić, że nikt nie mówi, biorę paprykę, i kładę ją na miskę. Okrooooopne. Że o nieśmiertelnych zdrobnieniach nie wspomnę. Bierzemy jabłuszka, ścieramy je na tareczce i dodajemy szklaneczkę cukru brrrr

--
Student studentowi wszystko
18.12.2020 16:15

38 z 75: Zuzler

Na fonetyce, mowieniu i w ogóle wszędzie uczą mnie, że "ę" na końcu wyrazu się nie wymawia, że to błąd, że nie wolno, aprawdziwego polonistę serce boli, kiedy słyszy coś takiego.

19.12.2020 06:59

39 z 75: Monia01

Mnie też tak uczyli. W podstawówce :D
*** ?? ??
19.12.2020 15:45

40 z 75: Zuzler

Cóż, widać mało pojętne mamy społeczeństwo, skoro było trzeba powtarzać jeszcze na studiach.

20.12.2020 00:07

Wróć do listy wątków

2 z 4

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper