Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. aborcji eugenicznej (ostrzeżony)

Wróć do listy wątków

2 z 32

Poprzednia
Następna

21 z 627: djsenter

Nadmieniłem już chyba z 3 razy fakt, że mężczyzna nie jest bez winy w tym przypadku i powinien też być zmuszony do odpowiedzialności za swoje czyny.
A z tym kurwa kurwa to sobie na lewackie fora, a nie na kulturalną debate na eltenie
INFJ
23.10.2020 19:54

22 z 627: mustafa

Masz rację nadmieniłeś, może nie trzy razy, bo chyba raz, natomiast nie zmienia to faktu, że w wpisie nr 7 też bardzo niefortunnie się wyraziłeś.
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 19:56

23 z 627: djsenter

Zdaje sobie sprawe, że mogłem być źle odebrany, ale ogólnie chodziło mi oto, że jeżeli już robią sobie te potęcjalne dziedzko, to powinni wychować, albo chociaż oddać. A jeżeli naprawdę nie chcą tego dziedzka, niech używają metod które nie pozwolą żeby za płodnienie miało miejsce. To był by najsprawiedliwszy kompromis
INFJ
23.10.2020 19:58

24 z 627: mustafa

Zdajesz sobie sprawę, że nie ma 100%-skutecznej metody antykoncepcyjnej? Nawet wazektomia niekiedy zawodzi.
--Cytat (djsenter):
Zdaje sobie sprawe, że mogłem być źle odebrany, ale ogólnie chodziło mi oto, że jeżeli już robią sobie te potęcjalne dziedzko, to powinni wychować, albo chociaż oddać. A jeżeli naprawdę nie chcą tego dziedzka, niech używają metod które nie pozwolą żeby za płodnienie miało miejsce. To był by najsprawiedliwszy kompromis

--Koniec cytatu
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 20:00

25 z 627: djsenter

Jednak czy aborcja nie była by troche radykalnym rozwiązaniem? Czemu nie mogą oddać albo wychować, poprosić o pomoc opieke społeczną, czy do kogo się zwraca z tymi problemami?
INFJ
23.10.2020 20:02

26 z 627: mustafa

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie! Poza tym, jeśli ktoś używa antykoncepcji to chyba nie bez przyczyny. Nie sądzisz?
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 20:03

27 z 627: Kat

A teraz odnośnie orzeczenia TK.
Po pierwsze: bo mam wrażenie, że niektórzy nie czytają ze zrozumieniem. Mowa jest tylko o aborcji eugenicznej, choć ściślej rzecz ujmując, powinno się mówić o aborcji embriopatologicznej, a nie o przerwaniu ciąży w powstałej w wyniku gwałtu.
Po drugie: Nie chodzi też o aborcję na rzyczenie, bo się ma za małe mieszkanie na trójkę dzieci, jak to u jednej piosenkarki było.
Po trzecie: chodzi o wybór, tak, o wybór, którego aktualnie pozbawia się kobiety.
Ciekawa jestem kto z was zdaje sobie sprawę z naprawdę ciężkich letalnych wad i nie mam tu na myśli trisomii 21, ale choćby zespół Edwardsa czy Patau.
Zazwyczaj w tych dwóch przypadkach dochodzi do obumarcia płodu jeszcze wewnątrz macicy, a w konsekwencji następuje poronienie. Jeśli już taki maluszek cudem dożyje to umiera chwilę po urodzeniu, a może tydzień lub rok później, ale możemy też założyć, że jednak przeżyje te 10 lat, no dobra, niech będzie, tyle, że w jego sytuacji zdrowotnej nic się nie zmieni, to dziecko nagle cudem nie wyzdrowieje, wady się nie cofną, a medycyna też niewiele może zrobić, biorąc pod uwagę, że są to naprawdę ciężkie wady i zaburzenia. Kto wtedy tej matce pomoże? Kto opłaci jej rehabilitację dla dziecka? Kto zapewni dostęp do specjalistów na rok 2021, a nie na 2029 dajmy na to? Tak sobie teraz tu teoretyzuję, of course.
Nasze państwo nie kiwnie palcem, bo jego rola strażnika kobiecego brzucha kończy się z momentem porodu. Urodziłaś, to radź sobie sama.
Ile w tym kraju jest hospicjów perinatalnych, pozwalających matce na dobry i godny poród, na danie jej możliwości pobycia z maleństwem choćby kilka minut, które mu zostało?
Za wiele chyba ich nie ma.
I teraz do panów tu się wypowiadających, którzy za wszelką cenę chcą zmuszać kobiety do rodzenia ciężko uszkodzonych dzieci.
Otóż, który z was panowie chciałby urodzić zaśniad groniasty? Podobno w ekstremalnych sytuacjach taki zaśniad może dotrwać do porodu i nawet przyjść na ten świat, wiem to bardzo ekstremalna sytuacja, niemniej takie się zdarzają.
No tak, ale to nie wy chodzicie w ciąży, no nie? No właśnie.
To inaczej: który z was zmusiłby swoją kobietę do urodzenia zaśniadu groniastego?

To jest moje stanowisko w tej sprawie. Nie można pozbawiać kobiet wyboru, bo wielu z nas właśnie o ten wybór chodzi, my chcemy go mieć, tak jak było to do tej pory. Amen.

"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
23.10.2020 20:05

28 z 627: djsenter

@Mustafa przyjąłem twoje pytanie do wiadomości i właśnie zaoferowałem, skoro nie są na 100% efektywne, alternatywne sposoby na radzenie sobie z tym
INFJ
23.10.2020 20:10

29 z 627: balteam

@Kat, rozumiem, że rodzić nie będę, ale jeśli to ma być jakikolwiek argument, który ma kogokolwiek przekonać, to chyba niespecjalnie dobry. W takim razie możemy od razu powiedzieć, że kobiety tylko powinny decydować o dziecku, niech od razu same wychowają, a facet ani nie płaci, ani nie zajmuje się nim w ogóle.
W innym przypadku, jeśli wymagamy żeby facet był tak samo odpowiedzialny za dziecko jak kobieta, to argumenty o nie noszeniu ciąży są słabe.
W takim razie o niewidomych tylko niech decydują niewidomi, o widzących, tylko widzący. Tak to nie działa.
Jeśli konstytucja gwarantuje każdemu życie, to ciekawi mnie jak od strony konstytucyjnej wyjaśniają przeciwnicy tej ustawy większą dowolność w decydowaniu o aborcji.
No i już bezpośrednio jeśli chodzi o dzieci z mocnymi wadami, to nigdy nie rozróżnimy ile dziecko dokładnie przeżyje, a ile nie. Jak pisałem, dziecko np. roczne czy dwuroczne jeśli by miało wypadek i było po tym bardzo upośledzone, to jeśli zezwalamy na aborcję to i tu konsekwetnie też powinniśmy, generalnie w dowolnym momencie życia.

Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
23.10.2020 20:15

30 z 627: Kat

Balteam, a ilu facetów, słysząc, że dziecko jest obciążone wadami letalnymi, zostaje z kobietą? Bo jeśli taki delikwent daje drapaka, to sorry, ale moim zdaniem nie ma nic do powiedzenia. Co innego, gdy decyduje, że z nią zostanie, to owszem, decyzja musi być wspólna, co do tego nie mam wątpliwości.
Druga jednak sprawa: "(...) jeśli chodzi o dzieci z mocnymi wadami, to nigdy nie rozróżnimy ile dziecko dokładnie przeżyje, a ile nie". Otóż dziecko, u którego nie wykształciły się nerki i płuca, to przepraszam, ale jakie według ciebie ma szanse na przeżycie? Ile pożyje? Minutę? Dwie??
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
23.10.2020 20:37

31 z 627: zywek

Kobieta pwinna mieć prawo do wyboru, co zrobi z płodem, tj. potencjalnyą zgnilizną na w pół zdrowym organiźmie naszego zrujnowanego i tak narodu. Facet nie rodzi, facet nie nosi, facet nie karmi, facet się ni zna, facet jest bezużyteczny, jest tylko zapładniaczem, jest zapładniaczm i w wielu przypadkach zwykłym tchórzem.

23.10.2020 20:39

32 z 627: djsenter

No ok, ale ludzie z taką mentalnością za aborcje nie mają wyrzutów, i nawet bardzo jej chcą, a już urodzić i pozwolić umrzeć to udają, że takie to dla nich straszne? Trzeba się zdecydować.
INFJ
23.10.2020 20:39

33 z 627: mustafa

A nie rozumiesz, że to może być traumatyczne dla tych kobiet? Raz, Że noszą ciężko chore "dziecko", dwa, że wiedzą , że nic nie mogą zrobić, i trzy, że to "dziecko" bardzo bardzo cierpi. Rozumiem, że to ciebie nie rusza?

Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 20:44

34 z 627: mustafa

Moim zdaniem nawet wtedy nie ma nic do gadania. Kobieta nosi, kobieta decyduje.

--Cytat (Kat):
Balteam, a ilu facetów, słysząc, że dziecko jest obciążone wadami letalnymi, zostaje z kobietą? Bo jeśli taki delikwent daje drapaka, to sorry, ale moim zdaniem nie ma nic do powiedzenia. Co innego, gdy decyduje, że z nią zostanie, to owszem, decyzja musi być wspólna, co do tego nie mam wątpliwości.
Druga jednak sprawa: "(...) jeśli chodzi o dzieci z mocnymi wadami, to nigdy nie rozróżnimy ile dziecko dokładnie przeżyje, a ile nie". Otóż dziecko, u którego nie wykształciły się nerki i płuca, to przepraszam, ale jakie według ciebie ma szanse na przeżycie? Ile pożyje? Minutę? Dwie??

--Koniec cytatu
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 20:46

35 z 627: Kat

Z tak trudnej sytuacji nie ma "dobrego" wyjścia. Tak czy inaczej, kobieta będzie miała traumę niezależnie od podjętej decyzji, choć ja osobiście donosiłabym taką ciążę, co nie zmienia faktu, że ja to ja, a inne kobiety to inne kobiety i im nie powinno odbierać się tej możliwości.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
23.10.2020 20:48

36 z 627: balteam

@Kat nie wiem ilu facetów, a ile kobiet porzuca dzieci, nie interesuje mnie to szczerze mówiąc, tu statystyka ma niewiele do gadania. Kobieta też może oddać dziecko jeśli już w tych kryteriach rozpatrujemy.
Dalej nie wiem dlaczego jeśli dziecko będzie mocno upośledzone i raczej nie przeżyje długo, nie powinniśmy pozwolić na jego zabicie skoro na zabicie płodu już tak.
Jest to skomplikowany temat, ale jeśli już bym popierał aborcję przy płodzie z wieloma ciężkimi wadami, to chyba już popierał też bym eutanazję.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
23.10.2020 21:03

37 z 627: mustafa

Bo jak słusznie zauważyłeś, jedno jest dzieckiem a drugie jest płodem. Jedno już żyje poza organizmem matki, drugie bez niego nie przeżyje.

--Cytat (balteam):
@Kat nie wiem ilu facetów, a ile kobiet porzuca dzieci, nie interesuje mnie to szczerze mówiąc, tu statystyka ma niewiele do gadania. Kobieta też może oddać dziecko jeśli już w tych kryteriach rozpatrujemy.
Dalej nie wiem dlaczego jeśli dziecko będzie mocno upośledzone i raczej nie przeżyje długo, nie powinniśmy pozwolić na jego zabicie skoro na zabicie płodu już tak.
Jest to skomplikowany temat, ale jeśli już bym popierał aborcję przy płodzie z wieloma ciężkimi wadami, to chyba już popierał też bym eutanazję.

--Koniec cytatu
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 21:09

38 z 627: Kat

Ale czy ktoś pozwala na zabicie dziecka z wadami letalnymi, jeśli się urodzi? Jego nie trzeba zabijać, samo umrze, bez niczyjej pomocy. Jakkolwiek okrótnie to brzmi, ale jest prawdą.
--Cytat (balteam):
@Kat nie wiem ilu facetów, a ile kobiet porzuca dzieci, nie interesuje mnie to szczerze mówiąc, tu statystyka ma niewiele do gadania. Kobieta też może oddać dziecko jeśli już w tych kryteriach rozpatrujemy.
Dalej nie wiem dlaczego jeśli dziecko będzie mocno upośledzone i raczej nie przeżyje długo, nie powinniśmy pozwolić na jego zabicie skoro na zabicie płodu już tak.
Jest to skomplikowany temat, ale jeśli już bym popierał aborcję przy płodzie z wieloma ciężkimi wadami, to chyba już popierał też bym eutanazję.

--Koniec cytatu
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
23.10.2020 21:10

39 z 627: mustafa

Jemu chodziło właśnie o to, że dlaczego nie mielibyśmy pozwolić, skoro chcemy pozwalać na aborcję.

--Cytat (Kat):
Ale czy ktoś pozwala na zabicie dziecka z wadami letalnymi, jeśli się urodzi? Jego nie trzeba zabijać, samo umrze, bez niczyjej pomocy. Jakkolwiek okrótnie to brzmi, ale jest prawdą.
--Cytat (balteam):
@Kat nie wiem ilu facetów, a ile kobiet porzuca dzieci, nie interesuje mnie to szczerze mówiąc, tu statystyka ma niewiele do gadania. Kobieta też może oddać dziecko jeśli już w tych kryteriach rozpatrujemy.
Dalej nie wiem dlaczego jeśli dziecko będzie mocno upośledzone i raczej nie przeżyje długo, nie powinniśmy pozwolić na jego zabicie skoro na zabicie płodu już tak.
Jest to skomplikowany temat, ale jeśli już bym popierał aborcję przy płodzie z wieloma ciężkimi wadami, to chyba już popierał też bym eutanazję.

--Koniec cytatu

--Koniec cytatu
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
23.10.2020 21:12

40 z 627: balteam

We wcześniejszym wpisie Kat pisałaś kto pomoże matce której takie dziecko przeżyje 10 lat, no właśnie, czyli dopuśćmy w takim razie też zabijanie po urodzeniu.
@Mustafa, to niech kobieta urodzi i odda, a nie zabija, tak z ciekawości jesteś za pełną dowolnością aborcji czy nie? Skoro płód to nie dziecko?
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
23.10.2020 21:15

Wróć do listy wątków

2 z 32

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper