Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Poważne przemyślenia o wkładzie społeczności w rozwój projektu

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

1 z 132: pajper

Pewnie niewiele napiszę nowego, ale spróbuję skondensować strzępki tego, co po różnych wątkach pisałem. Mamy problem, drodzy Państwo, problem, którego rozwiązanie jest bardzo trudne, a jednocześnie bez rozwiązania którego Elten nigdy nie będzie miał szans.

Chciałbym najpierw wskazać, kto obecnie aktywnie udziela się w rozwoju projektu. Są to administratorzy grup rekomendowanych oraz tłumacze. I te dwie instytucje działają bardzo dobrze i bardzo im za to dziękuję. Elten jednak ugina się pod oczekiwaniami wobec niego, coś, co paradoksalnie nawet Klango lepiej wychodziło.

Nasza społeczność jest, jak na niewidomych, duża. We wrześniu mieliśmy każdego dnia średnio 192 aktywnych użytkowników, szacuję, że koło setki z tego stanowią Polacy. Na forach przynajmniej jeden wpis umieściło osób dokładnie 180, w tym 115 na grupach polskojęzycznych i 106 na polskojęzycznych grupach rekomendowanych. Także na polskojęzycznych grupach rekomendowanych 83 użytkowników opublikowało 3 lub więcej wpisów, 50 użytkowników 10 lub więcej wpisów, 36 użytkowników 20 lub więcej wpisów, 22 użytkowników 50 lub więcej wpisów. Dla porównania się z innymi konwersacjami, napisałem prosty skrypcik do Thunderbirda, którym podliczyłem, że w całym wrześniu na Typhlosie udzieliło się 96 osób, z których tylko 42 wysłały więcej, niż dwie wiadomości, 25 dziesięć lub więcej i tylko 9 20 lub więcej. Naturalnie nie wiem, ile osób listę śledzi, a się nie udziela. Jednocześnie aktywność mamy, w skali możliwości, relatywnie dużą, choć w ostatnich miesiącach o tendencji regresywnej. Tym razem nie piszę tego jednak jako pochwalenie się wynikami, a raczej jako wskazanie narastającego lawinowo problemu.
Już się w społeczności zakodowała informacja o brakującym miejscu na serwerze. Można pisać, krzyczeć i wybijać klawiaturą, że miejsca mamy od groma, a i tak w ciągu 10 dni pojawi się kolejny wpis o tym, jak tu oszczędzać przecenne, Eltenowe dyski. Problem główny jest jednak inny.

Nie wiem, czy pamiętacie rok 2012 w NVDA. Był to bardzo ważny, powiedziałbym nawet przełomowy moment w rozwoju tego czytnika, NV Access bowiem stwierdziło, że nie daje rady dalej ciągnąć rozwoju projektu. Wtedy pojawiły się dwie bardzo ważne zmiany: po pierwsze zostaliśmy poproszeni pierwszy raz tak otwarcie o wsparcie finansowe, po drugie zaś pojawiło się wsparcie dla zewnętrznych dodatków.
Finanse te nie były wymagane tylko przez programistów, ale przede wszystkim przez kształtującą się wokół NVDA otoczkę. Były błędy, były pytania, były problemy, były propozycje... Nagle grupa kilku programistów nie wiedziała, w co włożyć ręce, bo na mailu czekały dziesiątki pytań o to, jak obsłużyć z NVDA program X, na Gicie kolejne propozycje do kodu, a w dodatku Freedom i Gw Micro robiły wszystko co w ich mocy, by zburzyć projekt, od gróźb sądowych po wielkie antyreklamy. I wtedy zaczęły raczkować płatne wsparcie techniczne, programy competitorskie, do współpracy nad kodem (nie tylko w kontekście PR, ale i wyznaczania celów i akceptowania propozycji) przyjęto zewnętrzne osoby.

W Eltenie doszliśmy do bardzo podobnej sytuacji, choć naturalnie na znacznie mniejszą skalę. Z drugiej strony mniejsza skala, ale i mniej osób, bo w NV Access programistów było kilku, ja jestem jeden.

Pozwólcie, że zrobię jeszcze jedną, ostatnią podróż w czasie, do lat 2009-2010. Chodzi mi o Klango, które w Eltenowych dyskusjach w tle pozostanie już chyba do końca istnienia projektu.
Klango od samego początku miało wsparcie instytucji poświęconych niewidomym, ba, przez takie instytucje było współfinansowane w ramach projektu Słonecznego Okna. Teraz jednak chodzi mi o wsparcie niematerialne.
Pamiętacie serię artykułów w "Światełkach" o projekcie? A wieloczęściowe Tyflopodcasty? Klango było instalowane w salach informatycznych ośrodków, promowane na wszelkich wydarzeniach niewidomych, od Rehy po Konkursy Czytania w Brajlu. Do dziś na hasło "Klango" w Google wyskakują reportarze na stronie "Polskiego radia", "Gazety wyborczej" czy dziesiątek fundacji, szkół a nawet lokalnych dzienników.
W moich wspomnieniach programiści Klango byli twórcami, zajmowali się tworzeniem, czasem coś napisali na blogu/forum, ale tak w ogóle to trzymali się w cieniu. Jak się miało jakiś problem, pisało się na forum, względnie do picioka czy danuarii. Ukoronowaniem niech będzie sekcja "Najczęściej zadawane pytania", w której, a owszem, nikt zadać nowego nie bronił, ale doczekanie się odpowiedzi było mniej prawdopodobne, niż wygranie w lotto, dziesięć razy z rzędu.

Wybaczcie tak przydługi wstęp, chciałem jednak porównać naszą obecną sytuację do podobnych w historii. Mamy godzinę 19:30 w chwili, gdy piszę te słowa. Do Eltena dziś usiadłem ok. 14:00. W między czasie pomagałem w naszykowaniu obiadu (zjedzeniu także), wypiłem kawę, no wiadomo, jak to jest. Szacuję jednak, że spokojnie 4 godziny nad Eltenem siedzę.
W tym czasie zdążyłem:
* Odpowiedzieć na maila ze zgłoszeniem problemu z rejestracją i drugiego z zapytaniem o to, jak dołączyć do grupy,
* Na trzy wiadomości na Eltenie szablonową informacją, że nie przyjmuję kontaktu administracyjnego przez wiadomości głosowe,
* Na kolejne cztery musiałem niestety odpisać, tj. czy przyjmuję przelew na Paypala (bardzo mnie ona cieszy), jak kupić funkcje premium, czy przyjmę nowy temat dźwiękowy i kiedy wyjdzie Elten 2.4,
* Przejrzeć trzynaście raportów błędu ze stabilki,
* Poszukać dokumentacji SAPI, by rozwiązać jeden z nich,
* Zobaczyć, dlaczego w logach serwera mam jakieś bzdurne przesłane parametry i zrozumieć, że to jakiś bot searchowy przypadkiem dobrał się do API mimo odpowiednich definicji robots.txt,
* Wykonać i potwierdzić poprawność kopii bezpieczeństwa Elltena,
* Odpowiedzieć na zgłoszenie problemu z moderacją od Pauliny,
* Przejrzeć ankiety rozwojowe.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałem. Mam więc 4 godziny pracy i jeszcze ani jednej linijki kodu nie zdążyłem napisać.

Okazuje się, że już utrzymanie Eltena jest sprawą problematyczną, ale przecież rzecz nie rozbija się o samo utrzymanie. Jak już pisałem, mamy regres aktywności. Na anglojęzycznych forach od kilku tygodni jest dość spora burza o to, że polskojęzyczna społeczność jest faworyzowana, i skargi te są jak najbardziej słuszne.
Jednocześnie jakakolwiek promocja Eltena zanikła. Już się o nas nie pisze ani nie mówi (wyjątek Tyfloprzegląd). I znów nic dziwnego, bo to my musimy jednak sami się o to postarać, nikt nie zrobi tego za nas.

O sprawie myślę od wpisów sierpniowych i dochodzę do wniosku, że rozwój Eltena może mieć jakikolwiek sens tylko pod warunkiem, że uda się powołać ludzi, którzy przejmą pewne obowiązki. I mówię teraz zupełnie poważnie można to ciągnąć dalej i będę tak czynił, ale jeśli nie uda się przenieść choć trochę balastu rozwojowego na społeczność, przyszłość projektu będzie tak wyglądać: malejąca aktywność, przesuwające się terminy i odraczane wielkie zmiany. Społeczność natomiast angażuje się w projekt coraz mniej, nie ma prawie chętnych na napisanie chociażby głupiej dokumentacji.

Myślę, że trzeba bardzo poważnie zastanowić się nad kwestią trzech grup.

1. Programiści.
Ja wiem, nie ma chętnych, ale i tak posmęcę, bo w końcu od czegoś jest forum, nie?
Większość propozycji, ba, zgłoszeń błędów to niszowe sprawy. Niemal zawsze bugi z bet to drobne literówki w kodzie, pomylone zmienne, brak jednego warunku. Ja nie oczekuję, że ktoś przyjdzie i napisze nam nowy silnik albo rozmowy głosowe. Ale, za przeproszeniem, zmiana jednej literówki to coś, co potrafi zrobić przeciętny uczeń technikum informatycznego po drugim roku!
Ile było krzyku, jak to Dawid nie wspiera programistów, jak to Elten jest zamknięty... Jednak każda kolejna oferta, propozycja, jest ignorowana lub odrzucana.
Tak, są osoby, które chcą pracować nad aplikacją mobilną, za co bardzo dziękuję. I nie chcę umniejszać tej deklaracji. Faktem jednak jest, że główny motor działań nie może być przeniesiony na mobilki, kiedy wokół wersji PC jest tyle problemów, propozycji się zapętlających i po prostu walki o utrzymanie obecnego stanu.

2. Promotorzy.
I mówię tu całkiem serio. Nam po prostu potrzeba nieco większego PR-u. Nie chodzi nawet o to, by na Eltenie pojawiały się setki niewidomych, ale kiedy ostatni raz widzieliśmy tu nową twarz? A ile osób stopniowo zamiera?
Dwa tygodnie temu ogłosiłem konkurs blogowy, odzew niemal zerowy.
Jeśli nie uda się na nowo choć trochę rozpropagować tego programu, pokazać naszych blogów, to zaraz stoczymy się do aktywności pozostałej wyłącznie w grupach spamerskich. Bo te akurat promocji nie potrzebują. :)

3. Sekcja techniczna.
I nie chodzi mi teraz o propozycje utworzenia specjalnego działu, przenoszenia ciężaru odpowiadania na prywatne wiadomości i tak dalej. Bo rozumiem teraz, że to się nie uda, zbyt wiele pytań naprawdę wymaga mojej interwencji, bo coś ewidentnie nie działa, bo tylko ja umiem odpowiedzieć albo bo sprawa jest kierowana do mnie.
Ale apelowałem kiedyś w grupie betatesterskiej, by ktoś skupił się na pisaniu o nowościach w Eltenie 2.4, przedstawiając je publice do wglądu i, być może, rozpatrywania.
Potrzebne są osoby, które nam rozpiszą dokumentację, które wskażą, gdzie zrobić dymek podpowiedzi, na forum przypomną jakąś funkcję.
Tego nam po prostu brakuje.


Zdaję sobie sprawę, że temat nie jest prosty. Raz jeszcze dziękuję wszystkim, którzy wspierają mnie w rozwoju projektu radami, tłumaczeniami, moderacją lub po prostu zgłaszanymi błędami w betatestach. Ale potrzebujemy czegoś więcej, by upłynnić cały mechanizm portalu.
Przez cały czas wielu z was się wydaje, że to mi powinno zależeć. Ale zależeć powinno nam wszystkim, bo Elten to nie jestem ja, Elten to jesteśmy my. I tylko od nas zależy, czym się stanie.


W tym wątku zapraszam do deklaracji i dyskusji o tym, jak zachęcić ludzi do działań w trzech przedstawionych, może także nieprzedstawionych, kwestiach.
Na koniec jeszcze pragnę podziękować wszystkim tym, którzy dobrnęli do końca niniejszego wpisu.

Z uszanowaniem,
Dawid Pieper
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
04.10.2020 20:00

2 z 132: balteam

O finanse akurat powinniśmy martwić się najmniej, a przynajmniej przez kilka miesięcy. Po prostu przedłuż Pajper promocję jakąś tam do 24 stycznia i skup się na czymś innym, a masz na czym jak sam przedstawiłeś we wpisie powyżej.
Jeśli my zwiększymy aktywność to i nowi wpłacą, przynajniej grosze.
1 programiści, Papierek, wywołuję ciebie do tablicy, szkol się:P
2 promotorzy - amini z moderacją, którzy zrezygnowali z pse, chyba mieli działać na tym polu? Jeśli tak, to mamy kilka osób, które powinny rozkręcać promocje, aktywność na blogach, do podstawowej aktywności chyba taka ekipa wystarczy. Do aktywności promocyjnej można ludzi zachęcić również pakietami, ale to już za jakieś chociaż napisanie artykułu, a nie powiedzenie tego kilku znajomym. No i angielska społeczność by tu miała spore pole do popisu. Tylko bez szaleństw trzeba z rozdawaniem tych pakietów zaraz ktoś może napisać, że w takim razie admini rekomendowanych też pakiety za free, bo angażują się w Eltena itd.
apropo nowości i różnych trików Eltenowatych, można by stworzyć blog o nazwie nowości a w nim te comiesięczne podsumowania wrzucać, co ciekawego na Eltenie itd. Myślę, że nie trzeba niewiadomo jakiego poziomu tego blogu, sporo osób się tym może zająć. Jak by były z 2 osoby chętne, takie z którymi bym się dogadywał, albo one ze mną, to mogę się zaangażować.
No i miał ktoś co miesiąc pisaćco nowego w Eltenie, Mateponczas czasami to ty nie byłeś? Ktoś w każdym razie na bank się deklarował.
Takimi mniej istotnymi rzeczami typu loteria, organizacja jej, też by mogła się zajmować amidnistracja, która zrezygnowała z pse, też by to jakościebie odciążyło.
Co do faworyzowania polskiej społeczności. Ktoś napisał dobry pomysł, żebyś czytał tylko angielską i polską grupę rozwoju Eltena. Sporo twurców tak robi, że swój język czytają i najpopularniejszy w regionie,. Jak robimy loterię, to też ją wrzucaj na angielskie forum i tyle, po prostu musisz robić kalki z polskiej społeczności, a tak na prawdę ty tylko możesz napisać krótką wiadomośćdo twurców angielskiej społeczności i niech działają. Może naewt inne społeczności powinny mieć możliwośćzrobienia sobie loterii? Tylko znowu, trzeba rozdawać to powoli, bo nikt nie będzie płacić.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
04.10.2020 20:31

3 z 132: Julitka

Co do promocji, wydaje mi się niestety, że niewiele można w tej kwestii zrobić, biorąc pod uwagę wewnętrzne i zewnętrzne trudności; no bo co, kolejny artykuł do Pochodni? Mogę spróbować załatwić, nie ma sprawy, ale kogo tym zwerbujemy? Co zyskamy?
Strona Eltena na Facebooku? Jaki content powinna zawierać, skoro na blogach praktycznie nic się nie dzieje, nowe wątki nie powstają, a spośród Eltenowiczów nikt tej strony nawet nie przegląda?
Jeżeli pajper sceduje na administrację cokolwiek, to we własnym imieniu mogę powiedzieć, że się podejmę, ale ponieważ nie jestem sama w administracji i projekcie, nie chcę tego robić od razu, jeżeli wiecie, co mam na myśli.
Resztę przemyśleń, jeżeli się pojawią, napiszę jutro.
PS. Cieszę się, że moderacja PSE została powierzona świeżej, na razie zaangażowanej ekipie. Może to był właśnie ten krok w dobrą stronę.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
04.10.2020 22:01

4 z 132: mateponczas

Witajcie. Wydaje mi się, że to byłem ja. Nie pamiętam już, w którym wątku pisałem, że mogę napisać artykuł do czasopisma naszej fundacji, w której pracuję. Może ktoś z Was przypomnieć, w którym wątku o tym pisałem, bo coś mi świta, tylko nie pamiętam, w którym to było wątku? Dawid, jak ty się zapatrujesz na napisanie przeze mnie takiego artykułu o tym, że jest coś takiego, jak elten?€

04.10.2020 22:07

5 z 132: dariusz.1991

Julitko, a czemu do Pochodni? Czy nie lepiej wyjść do ogólnokrajowych mediów?

04.10.2020 22:28

6 z 132: pajper

Faktyczne pytanie brzmi "Czego konkretnie potrzebujemy". Mam wrażenie, że promocja Eltena na tym etapie to coś więcej, niż podcasty i artykuły.
Fakt, to wszystko ważne, ale te drogi są dość dobrze przetarte. I choć warto je za jakiś czas odświeżyć (np. do Tyfloświatu warto uderzyć, bo tam jest stan na wersję 1.05 zdaje się), trzeba też pomyśleć nad inną formą promocji.
Mnie się na przykład marzy, choć to raczej marzenie z tych nierealizowalnych, rozpropagowanie Eltena właśnie dla przykład w ośrodkach, pokazanie go na jakiejś konferencji itp. Reha oczywiście odmówiła, ale może macie jakieś pomysły?
Po prostu szukam formy, która pozwoli to ludziom przysłowiowo dotknąć, popytać, zobaczyć. Takie luźne propozycje.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
04.10.2020 22:43

7 z 132: dariusz.1991

Dawid, zacznij od ogólnopolskich mediów, a środowisko samo do Ciebie przyjdzie.

04.10.2020 22:48

8 z 132: pajper

Od kilku tygodni chodzi mi po głowie jeszcze jeden pomysł, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prędzej na Eltena wpłaci Simplito, niż to się uda.

Chodzi mi o stworzenie tu prawdziwej przestrzeni blogerów niewidomych. Ilu mamy blogujących, piszących po blogspotach, wordpresscomach i innych przestrzeniach blogowych?
Ilu z nich znamy? Bo ja tylko kilku, a ostatnio ze sporym zdziwieniem odkryłem blog osoby mi znanej z Klango, co do której w ogóle nie wiedziałem, że do blogowania wróciła.

Gdyby te osoby skłonić do chociaż blogowej warstwy Eltena, mielibyśmy ogromny zbiór wartościowych, a przy tym dobrze wyglądających blogów niewidomych. Ale, jak mówię, nie widzę szans realizacji tego szaleństwa.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
04.10.2020 22:50

9 z 132: daszekmdn

W ośrodkach sprawa jest myślę dość prosta, tylko trzeba wiedzieć z kim gadać.
Pamiętaj, że ośrodki lubią organizowanie spotkań i prezentacji, chociaż uczniowie zazwyczaj patrz (Ja) podchodzili do tego "Znowu zmarnują mi dwie godziny z życia gdzie jestem zmęczony i chciałem coś poogarniać".
Mimo tego bywały sytuacje gdzie chętnie szedłem na jakieś spotkanie bo było ciekawe.

05.10.2020 04:22

10 z 132: misiek

Dlaczego Recha odmówiła? Ja już nie mam pomysłu co dalej zrobić, bo zbytnio nie obracam się w środowiskach medialnych, z ośrodkami tym bardziej nie mam nic wspólnego, programistą też nie jestem, ale mam taką propozycję, by w każdej nowowydanej wersji Eltena prwszy pierwszym uruchomieniu pokazywała się lista nowości i poprawek dostępnych, dodatkowo w ustawieniach w raz z dokumentacją i jeszcze takie informacje powinny być dostępne na stronie programu, a w Samym Eltenie powinny być dostępne dodatkowo odnośniki do samej strony w raz ze wzmianką o nowościach i poprawkach.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
05.10.2020 05:24

11 z 132: misiek

Ewentualnie mogę jeszcze odezwać się do radia, tylko czy będą jakiekolwiek rezultaty to nie mam zielonego pojęcia.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
05.10.2020 05:27

12 z 132: Julitka

A jaki cel ma to za sobą nieść?
Zwerbować widzących, którzy pochylą się nad biednymi ślepymi? Zwerbować niewidomych, którzy... NIE czytają krajowych mediów? Zwerbować sponsorów? Poprzez artykuł w gazecie?
-- (dariusz.1991):
Julitko, a czemu do Pochodni? Czy nie lepiej wyjść do ogólnokrajowych mediów?

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
05.10.2020 09:49

13 z 132: Julitka

To, co mogę zaproponować, to napisać do PR1; oni, pamiętam, zrobili krótki reportarz o inicjatywie Opisujemy, więc i o Eltenie zrobić mogą. W tym paśmie popołudniowym zawsze idą takie rzeczy.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
05.10.2020 09:52

14 z 132: balteam

Cel pisania gdziekolwiek jest prosty, dowiedzą się o projekcie osoby niewidome, które o nim nie wiedzą, a jest jeszcze trochę takich.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
05.10.2020 11:15

15 z 132: dariusz.1991

Ja bym jeszcze pomyślał (skoro boicie się telewizji) o stacjach typu Tok FM, czy RMF itp.

05.10.2020 11:19

16 z 132: pajper

Nie mówię, że bić do radia nie można, ale ja myślę, że to nie taki problem.
Mało jest niewidomych, którzy nie słyszeli o Eltenie. Dobra, pewnie przesadzam. Na pewno są takie osoby. Ale jednak większość potencjalnych użytkowników o tym programie wie, z różnych źródeł. W 2014 program odbił się w środowisku naprawdę dużym echem, zobaczcie sobie listę użytkowników. A jednak ich nie ma. Dlaczego?
Bo wiedzą o Eltenie, ale o Eltenie z roku 2014, może 2016. Nie wiedzą o Eltenie z 2020 i mają obraz, który jest już po prostu nieaktualny.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
05.10.2020 11:21

17 z 132: Julitka

A jeżeli wiedzą o Eltenie z 2020, to... ekhm...
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
05.10.2020 11:33

18 z 132: dariusz.1991

Ale jak ktoś z Radia podłapie temat i potem z pozycji dziennikarskiej skontaktuje się z organizatorami Rechy, rozmowa będzie wyglądała inaczej. Ja osobiście szukałbym mediów, które promują Rechę i do nich właśnie podesłał temat.

05.10.2020 11:44

19 z 132: pajper

Nie, ja nie jestem przeciw medialnemu szumowi w żadnym razie, po prostu uważam, że nie to jest głównym problemem. Co nie znaczy, że nie należy się i w tę stronę angażować.
Akurat Reha nie jest już dla mnie ważna. Zauważcie, że i niewidomych coraz mniej ona interesuje. :D Miejsza na Reha Eltenowi odmówiono w roku 2017, ale na stan 2020 prawdopodobnie bym w ogóle się o nie nie starał.
Pytanie brzmi, czy istnieją jakieś inne, popularniejsze konferencje? Gdzie jeszcze można uderzać?
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
05.10.2020 11:47

20 z 132: gadaczka

Popieram, ale obawiam się, że znowu podniesie się afera jakobyś chciał niewidomych blogujących zamknąć we własnym sosie.
--Cytat (pajper):
Od kilku tygodni chodzi mi po głowie jeszcze jeden pomysł, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że prędzej na Eltena wpłaci Simplito, niż to się uda.

Chodzi mi o stworzenie tu prawdziwej przestrzeni blogerów niewidomych. Ilu mamy blogujących, piszących po blogspotach, wordpresscomach i innych przestrzeniach blogowych?
Ilu z nich znamy? Bo ja tylko kilku, a ostatnio ze sporym zdziwieniem odkryłem blog osoby mi znanej z Klango, co do której w ogóle nie wiedziałem, że do blogowania wróciła.

Gdyby te osoby skłonić do chociaż blogowej warstwy Eltena, mielibyśmy ogromny zbiór wartościowych, a przy tym dobrze wyglądających blogów niewidomych. Ale, jak mówię, nie widzę szans realizacji tego szaleństwa.

--Koniec cytatu
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
05.10.2020 11:51

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper