Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Vera Crypt i skrypt uruchaiający montowanie zaszyfrowanej partycji

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 2: Lowca_Androidow

Mam problem, chodzi o Vera Crypt i montowanie zaszyfrowanej partycji.
Mam skrót na pulpicie uruchamiający mi od razu okienko gdzie woła o hasło do zaszyfrowanej partycji, wygląda jak poniżej:
"C:\Program Files\VeraCrypt\VeraCrypt.exe" /q background /l X /e /m rm /m ts /v "\Device\Harddisk1\Partition2"
Niestety, któryś z przełączników powoduje problemy.
Jednym z objawów jest fakt, że kiedy klikam delete na jakimkolwiek pliku mam zapytanie "czy na pewno chcę trwale usunąć plik", czyli chce usuwać z pominięciem kosza.
Jeśli zamontuję tą partycję uruchamiając program Vera Crypt i wybierając montowanie z urządzenia, a nie z poziomu skrótu wówczas kliknięcie delete na pliku powoduje zapytanie czy chcę przenieść plik do kosza, czyli tak jak powinno być.
Dodatkowo kiedy montuję tą partycję ze skrótu wszelkie rozpakowywanie, pakowanie, usuwanie archiwów przebiega bardzo wolno, kopiowanie plików również, bywa, że pasek postępu dojdzie do 99% i tak potrafi wisieć nawet 3, 4 minuty, to samo przy wypakowywaniu czy nawet przenoszeniu plików z folderu do folderu i to na tym samym dysku, tej samej partycji.
Kiedy zamontuję partycję z poziomu programu Vera Crypt wszystko przebiega prawidłowo, szybko i bez takich dziwnych oczekiwań na zakończenie akcji.
Byłbym wdzięczny za pomoc, co zmienić w skrócie, który przełącznik usunąć lub zmienić?
Taki skrót jest badzo wygodny, znacznie szybciej można sobie podmontować partycję.
Dodatkowo kiedy zamontuję zaszyfrowaną partycję ze skrótu to we właściwościach kosza nie ma tej partycji na liście, nic więc dziwnego, że po kliknięciu delete nie ma komunikatu o usunięciu pliku do kosza, jeśli zamontuję ją z poziomu programu, partycja się pojawia
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
04.10.2020 19:22

2 z 2: Lowca_Androidow

Problem rozwiązany, okazało się, że powyższy skrypt montuje dysk jako nośnik wymienny, a co za tym idzie traktował gojakpendraka i dlatego ie posiadał kosza, stąd usuwanie z pominięciem kosza i tak kiepski transfer.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
05.10.2020 16:27

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper