Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: W jaki sposób ochronić sansę clip zip przed potem?

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 14: markus1234

Witajcie.
Nie wiem, czy w dobrym miejscu tworzę, jak coś jest nie tak, proszę o przeniesienie.
Mam takie pytanie.
W jaki sposób można ochronić sansę clip zip przed wilgocią? Chodzi mi o pot. W innym wątku napisałem, że jak słuchałem muzyki, to sansę trzymałem cały czas w ręku. Więc szukam jakiegoś sposobu, żeby ten pot nie dostawał się do środka, i żeby znowu gniazdo słuchawkowe nie było zepsute. Czy są jakieś etui na taką sansę? Ewentualnie w czym polecacie ją trzymać w trakcie słuchania muzyki? Kieszeń chyba odpada, bo może z niej wypaść. Jest niby ten klips, ale on jest niewygodny, bo luźno się trzyma spodni.

24.09.2020 04:02

2 z 14: daszekmdn

Nie mam takich problemów z dłońmi, ale i tak zazwyczaj sprzęt leży na biurku, w trasie często na kolanach pod ręką albo w drzwiach od auta bo mam długie kable.

24.09.2020 05:37

3 z 14: pates

Etui są, ale ciężko dostępne
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
24.09.2020 16:06

4 z 14: markus1234

Szkoda, bo by się przydało, żebym miał jakieś.

24.09.2020 16:08

5 z 14: misiek

To nie jest problem potu. Gdyby tak było, to byś miał zalany telefon i wszelką mobilną elektronikę. Zauważ, że nawet po dłuższej rozmowie telefonicznej na wyświetlaczu zostają ci smugi od potu, a z telefonem nic nie jest.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.09.2020 17:21

6 z 14: markus1234

Tylko, że ja tej sansy nigdzie nie wrzóciłem do żadnej wody, nie zalewałem jej. Po prostu trzymałem w ręku w trakcie słuchania muzyki, a że ręce były spocone, to tak się stało, jak się stało.
A telefon mam w etui, więc jest chyba bardziej odporny niż sansa. Sansa jest dużo mniejsza od telefonu.

24.09.2020 17:23

7 z 14: pates

Ja mogę trzymać sansę x godzin, nie ma z nią problemów po tym
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
24.09.2020 18:02

8 z 14: markus1234

No to nie wiem, czemu mnie spotkało to zawilgocenie. Trzymałem tą sansę przez całe dnie, od rana do wieczora.

24.09.2020 19:11

9 z 14: markus1234

A takie jeszcze jedno pytanie. Co myślicie o woreczkach strunowych? Czy one przepuszczają wilgoć lub pot? Bo mój tata mówił mi, że lepiej by było uszyć mi jakiś woreczek materiałowy, bo ten materiał oddycha, A taki woreczek nie oddycha.
Moja ciocia jest innego zdania, mówiła mi, że woreczki strunowe są dobre, bo nie przepuszczają wilgoci. I teraz nie wiem, kto ma rację.
Próbowałem w wakacje z woreczkiem strunowym, mój brat cioteczny miał jeden, to mi dał. Od 30 sierpnia było super, bo miałem ochronioną sansę, ale niestety 5 września, woreczek się porwał, kiedy ładowałem sansę. Także to jest jedyna wada tych woreczków strunowych, ale jeśli chodzi o obsługę sansy, szło się przyzwyczaić, no może trochę słabiej były wyczuwalne klawisze, ale mi to nie przeszkadzało.

24.09.2020 23:17

10 z 14: misiek

Skoro tak, to wkręcaj sobie to dalej. Akurat swego czasu miałem Clipa i jeździłem z nim w trzydziestokilkustopniowe upały i nic mu się nie stało. Wyjścia w tych odtwarzaczach się psują, bo są kiepskie i tyle. Z resztą, ja nie potwierdzam. Nigdy z tym nie miałem problemu. I jeszcze tak na marginesie, nie wiem czy wiesz, ale pot wysycha i nie pozostawia śladów na elektronice. Co do ładowania w jakiejś skarpecie bez wylotów, to szkoda słów. W najlepszym przypadku spalisz odtwarzacz, w najgorszym cały dom.
-- (markus1234):
Tylko, że ja tej sansy nigdzie nie wrzóciłem do żadnej wody, nie zalewałem jej. Po prostu trzymałem w ręku w trakcie słuchania muzyki, a że ręce były spocone, to tak się stało, jak się stało.
A telefon mam w etui, więc jest chyba bardziej odporny niż sansa. Sansa jest dużo mniejsza od telefonu.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.09.2020 03:25

11 z 14: daszekmdn

Moze masz wilgoć w domu, gdzie nie zawsze da się to zauważyć.

25.09.2020 06:10

12 z 14: sanklip

Poza tym:
sansa ma klips,
który służy do tego,
by ją przypiąć np. do ubrania,
a nie trzymać cały czas w ręku.

Nie wiem,
jak bardzo musiałyby pocić Ci się dłonie,
by sansa od tego zawilgotniała.
Sygnatura: Cis najzieleńszy jest zimą; ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie. Heilung - "Norupo".
25.09.2020 14:37

13 z 14: misiek

To jest po prostu niemożliwe i tyle.
-- (sanklip):
Poza tym:
sansa ma klips,
który służy do tego,
by ją przypiąć np. do ubrania,
a nie trzymać cały czas w ręku.

Nie wiem,
jak bardzo musiałyby pocić Ci się dłonie,
by sansa od tego zawilgotniała.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.09.2020 17:34

14 z 14: misiek

Temat uważam za całkowicie wyczerpany i wprowadzający potencjalnych użytkowników w błąd, dlatego zamykam.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.09.2020 17:35

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper