Wątek: Rozwój klienta, a jego ujednolicenie i internationalizacja
Wróć do listy wątków1 z 1
1 z 17: pajper
Dobry wieczór!
Kwestia po głowie mi się pałęta od przynajmniej stycznia, a czas najwyższy ją poruszyć. mamy, generalnie rzecz ujmując, problem.
Od jakiegoś czasu mamy fora na błędy, poprawki, odpowiednie tagi, archiwa, odznaczenia. I bardzo dobrze się to sprawdza. A przynajmniej częściowo, bo jednak jest kilka problemów:
1. Nie wiadomo, której wersji dotyczy poprawka,
2. Ani w której konkretnie becie itp. zrealizowana jest propozycja,
ale co najważniejsze:
3. Zamyka nas to na Polskę, Polskę i może jeszcze... no... Polskę.
Jest więc kilka pomysłów. Nie ukrywam, że najbardziej kusi mnie przejście z całym Issue Trackingiem na GitHuba. To portal zajmujący się rozwijaniem projektów programistycznych, bardzo popularny, a posiadający swoje API.
Moglibyśmy je wykorzystać i nawet to ładnie oprogramować z poziomu klienta. Zaletą GitHuba jest możliwość oznaczania konkretnego punktu realizacji propozycji, łączenie propozycji ze zmianami w kodzie i tak dalej. Także dzielenie rozwoju projektu na kamienie milowe, otwieranie konkretnych podprojektów i celów.
Generalnie dla mnie ułatwienie ogromne.
To nie musi być jednak GitHub. Możemy nawet zasadniczo napisać własnego Issue Trackera. Problem dotyczy jednak tej internationalizacji.
Nie ukrywam, że bardzo poważnie myślę o wymogu składania propozycji i błędów w j. angielskim. Nie widzę zasadniczo innej możliwości sprawnej komunikacji.
Zanim odpowiecie pochopnie, podsumuję sprawę w dwóch punktach:
1. Obecnie najpopularniejszą społecznością jest ta polska, a wielu z nas po angielsku nie mówi,
2. Z drugiej strony, także brak wpływu na projekt inne społeczności hamuje.
Zapraszam tutaj do poważnej, przemyślanej dyskusji, bo temat wcale nie jest prosty i oczywisty. Rezygnacja z polskich dyskusji o projekcie może mieć ogromny wpływ na niego pozytywny poprzez ułatwienie decyzyjności osób niepolskojęzycznych, ale i wpłynąć negatywnie poprzez odcięcie najszerszej rzeki pomysłów.
Z uszanowaniem,
Dawid Pieper
#StandWithUkraine
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
23.09.2020 02:38
2 z 17: daszekmdn
Uważam, że równocześnie z Polskimi mógłbyś po prostu sprawdzać Angielskie propozycje i od cała filozofia.
23.09.2020 02:40
3 z 17: tomecki
Rzeczywiście spora część dyskusji prowadzona jest przez osoby, które z angielskim tak sobie. Z drugiej strony Elten ma jakiegoś tam tłumacza więc może jakoś te algorytmy zatrudnić? W każdym razie rezygnacja z rodzimego języka będzie problemem. Mimo wszystko trochę ludzi niepolskojęzycznych też się udziela i ma różne swoje pomysły. oże jakimś pomysłem byłoby wskrzeszenie jednej z propozycji, która jakiś czas temu padła czyli większa integracja z tłumaczem? Jakiś jeden pisze po swojemu, algorytm tłumaczy na docelowy drugiego plus info, że tu tłumacz maszynowy działa więc uważać na to, co się czyta, bo niekoniecznie musi być to intencją piszącego. T=Do tego jakaś możliwość wyłączenia tego w razie, gdy delikwent umi po docelowemu.
23.09.2020 02:44
4 z 17: pajper
@daszekmdn
A społeczność niemiecka? Rosyjska? Potencjalne inne?
Już ogarnianie dwóch forów, gdzie często propozycje lub błędy się powielają, a ja nie pamiętam, co gdzie zgłoszono, gdzie się powiela, jest prawie nie do ogarnięcia. A co dopiero z następnymi społecznościami.
@tomecki
Nie widzę tego, przyznaję uczciwie. Nie jako automat.
Już dość problemu sprawiają enigmatyczne błędy/propozycje, a męczenie się z tłumaczeniami i ludźmi piszacymi w różnych językach jest nie na moje siły i czas.
#StandWithUkraine
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
23.09.2020 02:47
5 z 17: zvonimirek222
Ja jestem za integracją githubowskiego APi, ponieważ raporty w githubie łatwo dałoby się labelować, co możeby i do języków można było zastosować.
Student studentowi wszystko
23.09.2020 07:46
6 z 17: balteam
Jestem na nie, myślę, że mało osó z Polski dobrze pisze po angielsku, zwłaszcza jak zechce zaproponować ciekawą propozycję, którą trzeba rozpisać aby ktośzrozumiał. Inne społeczności językowe też ten problem by miały, czyli połowa po angielsku średnio pisze.
Ewentualnie może pisze każdy w swoim języku na swoim forum, a moderacja będzie tłumaczyć na angielski?
Łatwiej po angielsku napisać yes/no niż całe wypracowanie na temat nowej funkcji. Czyli wyglądałoby to tak, że po polsku piszę temat: wprowadzenie połączeń głosowych, w treści z 5 zdań, ktoś tworzy wontek po angielsku i przepisuje treść. Komentarze kto chce, pisze w angielskim wontku.
W ten sposób admini pse na przykład mają nowe obowiązki, ale z drugiej strony rozważamy teraz zlikwidowanie grup rekomendowanych w tej postaci, w której są teraz, więc i obowiązków kilka by odpadło.
Inaczej ciężko jest mi sobie ten pomysł wyobrazić w praktyce.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
23.09.2020 08:28
7 z 17: gadaczka
Jestem na nie. Polscy userzy, często nie znający angielskiego już nie raz udowodnili, że mają dużo wartościowych propozycji i wg mnie pozbawienie ich wpływu na projekt będzie stratą. Poadto Elten powstał w Polsce, stworzony jest przez Polaka, wobec tego pozbawienie rodzimej społeczności tak znaczącego wkładu jest wg mnie złym posunięciem. Nade wszystko błędy, tu jeszcze bardziej jestem na nie, bo może to spowodować zahamowanie rozwoju programu i nanoszenie koniecznych poprawek.
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
23.09.2020 11:32
8 z 17: tomecki
Tu chyba w ogóle pojawia się powoli problem tego, czy Elten ma być przede wszystkim polski czy na świat cały. Jeśli to drugie to chyba musimy się do tego angielskiego jakoś dostosować. Dla tych, którzy nie ogarniają jest tłumacz Google, który działa coraz lepiej, jest Deepl i tam jeszcze parę tego typu. Jasne, że fajnie byłoby pisać po naszemu, jednak z drugiej strony w takich Stanach jest znacznie bardziej rozbudowana tradycja wspierania fundacji i projektów różnych. Jest więc szansa, że wychodząc na świat, Elten otrzyma na prawdę solidne wsparcie. Jednak aby tak było, trzeba umożliwić użytkownikom z zagramanicy mozliwość sensownego zgłaszania błędów. Jeśli będą dwie społeczności równolegle dyskutujące o różnościach, każda w innym języku, wcześniej czy później okaze się, że gdzieś się przestaniemy zgadzać i trzeba będzie wybierać: my lub reszta świata.
23.09.2020 12:34
9 z 17: gadaczka
Hmmm, z jakiego powodu nie zrobićby tak jak postępuje większość uslug? Rozumiem, że przeglądanie propozycji i błędów w polskim, angielskim, niemieckim, rosyjskim, chińskim i jakim ko chce jest niewykonalne, ale skoro Elten jest polskim tworem zrobić możliwość komunikacji tylko w pl i en?
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
23.09.2020 12:43
10 z 17: Julitka
Jestem generalnie za integracją z Githubem, ale jednocześnie nieco przeciw totalnemu zangielszczeniu komunikacji.
Mimo wszystko jednak uważam, że betatesty powinny być w całości, podkreślam - w całości, tylko po angielsku. Często wszak tłumacze się nie wyrabiają z tłumaczeniami i potem się jeden z drugim na betatestach zapytuje, co to zacz "my followed groups".
Proponuję więc zlikwidowanie językowych grup testowych i utworzenie jednej, uniwersalnej, dla całej społeczności testerskiej; wtedy i pajper będzie miał łatwiej i testy będą też może bardziej... profesjonalne (wiecie, co mam na myśli).
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
23.09.2020 13:52
11 z 17: zywek
Github. Tłumacze internetowe mają w rzeczywistości mniejsze problemy z tłumaczeniem z innych języków niż Polski na Angielski, więc jak ktoś pisze p Rusku czy nawet po Chińsku to przetłumaczy to na pewno dokładniej niż z Polskiego.
Więc jak ktoś p Polsku zgłosi błąd, to niech sobie po Polsku zgłasza błąd. A np, jeśli chodzi o kwestie integracji, to jeśli mielibyśmy integrować to wsio z gitem, to od razu tam dorzucić wykrywajkę. Jeśli nie jest Polskim lub Angielskim, tłumacz na Angielski i dopiero twórz, hmm, issue.
23.09.2020 16:39
12 z 17: nuno69
A ja jestem polakiem. Znam angielski na poziomie zaawansowanym, ale nie zamierzam używać tego języka gdy nie jest to wymagane.
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
23.09.2020 17:51
13 z 17: midzi
Pytanie, czy w rozwój projektu na dużą skalę mają być zaangażowani anglojęzyczni programiści? Bo jeśli tak, to tylko wtedy ma to sens, w każdym innym przypadku to sztuka dla sztuki.
23.09.2020 20:56
14 z 17: tomecki
Z drugiej strony polskich programistów też jakoś nie widać. Podejrzewam, że łatwiej znaleźć pomoc uderzając na świat niż skupiać się na jednym tylko kraju.
23.09.2020 22:11
15 z 17: daszekmdn
Jak chodzi o betatesty to ich już bym w ogóle nie zmieniał, ponieważ tu liczy się dokładność opisania błędu, a ja np znam Eng, tyle, że nie perfekcyjnie i nie wszystko potrafiłbym przełożyć i zapewne ma tak wielu.
24.09.2020 05:30
16 z 17: midzi
@Tomecki, chętnych do pomocy przy pisaniu kodu to wogóle na razie nie widać. Stąd więc moje pytanie czy są prognozy, by miało się to zmienić.
25.09.2020 20:23
17 z 17: pajper
Właściwe pytanie brzmi: czy Polska społeczność jest najaktywniejsza, bo poświęcam jej największą uwagę, czy też poświęcam największą uwagę społeczności polskiej, bo jest najaktywniejsza.
#StandWithUkraine
Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
25.09.2020 20:46