Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Co Wam daje to, że jesteście niewidomi?

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

1 z 140: gadaczka

Cześć
Temat w mojej głowie narodził się podczas czytania wątku: Czego wam brakuje. Kilka osób wymieniło pozytywy wynikające z niepełnosprawności.

Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
28.03.2018 14:01

2 z 140: Lowca_Androidow

Nie muszę świecić światłahehe
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
28.03.2018 16:24

3 z 140: cinkciarzpl

Zwracam uwagę na wnętrze człowieka, a nie jego wygląd czy inne takie. Mogę więc sypiać z najbrzydszą w okolicy. Ja mam puci-puci, a ona się cieszy że kogoś wyrwała i to na trzeźwo hacha.
A tak bardziej na serio, to faktycznie coś w tym jest, że trudno mi zaimponować przy pomocy marketingowego bełkotu. Jestem pragmatyczny do bólu. Coś ma działać i tylko działać, wygląd nie ma znaczenia, wszelakie ozdobniki zewnętrzne takoż. Zapalone wieczorem światło jest mi nie potrzebne, choć je widzę ale jego obecność w znanym terenie nic mi i tak nie daje. Kwiatki na oknie? Won. Chyba że pachną jakoś ładnie, to będę dbał jak o niepodległość. Coś ładniej wygląda ale jest trudniejsze w obsłudze? Odpada, chyba że ma większe możliwości. Gdy coś wybieram, kupuję, to biorę pod uwagę tylko parametry użytkowe. Sporo czytam, od zawsze. Od gazet po filozofię. Nie tracę czasu na tv i durne seriale, chyba że czuję, że ktoś się postarał. Wydaje mi się że to zasługa ślepoty, przynajmniej w moim wypadku. Nie miałem lekko za małolata i nie poznałem tak wcześnie jak inni wielu rzeczy, niektórych nigdy nie poznam jak np. pewne substancje, a chciałbym. No ale to wątek o plusach. Choć pewnie moralizatorzy się odezwą że to plus. :P
Ale dzięki temu czasowi wolnemu za małolata od zawsze interesowałem się sprawami publicznymi, polityką, państwową i ponadpaństwową. Już od małego 5 letniego szczyla. Potrzebuję o wiele więcej danych niż inni aby wyciągnąć jakieś wnioski. Zawsze pytam a po co to tak, a dla czego mi czegoś zakazują, a jak to działa. Skutkiem tego bywam upierdliwy ale myślę że odbieram świat bardziej szczegółowo. Czy byłbym taki, gdy bym widział? Sądząc po tym kogo miałem w otoczeniu w szkole itd., pewnie byłoby z tym trudniej, chociaż może to nie środowisko o tym decyduje.
Mam trochę nie normalny stosunek do muzyki. Od 5 czy tam 6 roku życia do 17 grałem na fortepianie, chcąc nie chcąc, bo w Polsce jest taki stereotyp że ślepotka to musi grać. Jakieś tam zdolności posiadam, to fakt. Ale nie wyrastałem chyba w jakimś mega muzycznym otoczeniu. A traktuję ją jak coś więcej niż coś co sobie gra w tle i nie zależnie od tego jaki to gatunek, choć discopolowego fenomenu akurat przyznam, nie trawię, bo szukam tam czegoś innego, czego większość nie rozumie. Tak naprawdę ślepota jest moją częścią. Często ją wyśmiewam ale to niezaprzeczalna prawda i trudno na 100% ocenić co jest prezentem od niej i tylko od niej.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
28.03.2018 18:33

4 z 140: midzi

A ja włożę kij w mrowisko, bo już od kolejnej osoby słyszę, jak to niewidomi zwracają uwagę na wnętrze człowieka. Drodzy moi, zwracamy tak samo uwagę na cechy zewnętrzne tylko po prostu na inne, niż widzący. Trudno, żebyśmy oceniali kogoś po wyglądzie, skoro go nie widzimy. Ale już np. zapach, głos, to przecież kwestie typowo zewnętrzne a chyba nikt nie zaprzeczy, że na to jednak jakąś uwagę się zwraca. Tak więc spokojnie z tym robieniem z siebie lepszych od tych "złych widzących", po prostu mamy inny filtr wartości i kryteriów, ale to tylko inny filtr, nic więcej. :)

29.03.2018 14:54

5 z 140: balteam

No brawo Midzi, podpisuję się pod tym.

Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
29.03.2018 15:23

6 z 140: cinkciarzpl

A dla mnie nawet sam głos to drugorzędna sprawa jest. Zapach takoż, o ile to nie jest np. kosz na śmieci. :D
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
29.03.2018 16:03

7 z 140: midzi

A widzisz, mnie np. jakaś poważniejsza wada wymowy sorry, ale po prostu odrzuca.

29.03.2018 16:04

8 z 140: misiek

Midzi- co do wad wymowy mam podobnie. Szczególnie mnie odrzuca ej zamiast r i tzw- francuzkie r, mimoże lubię francuzki.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
29.03.2018 16:11

9 z 140: piter9521

Zgadzam się. Ja też zwracam uwagę na głos, ale bardziej na barwę.

29.03.2018 17:06

10 z 140: lwica

A ja uważam. Że jednak zwracamy uwage bardziej na wnętrze, tylko troszke w innym kontekście. Widzący będzie z ładną, albo widząca z ładnym. CO z tego, że ją bije? CO z tego, że się znęca? CO z tego, że ją zdradza, ale onna go kocha. A my pod tym względem jesteśmy inni. I chociaż na wygląd zwracam sporą uwagę, bo jednak coś tam widze. To większym priorytetem jest charakter i zachowanie.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
29.03.2018 17:36

11 z 140: jamajka

Myślę, Midzi, że wiele osób nie robi z siebie żadnych tam lepszych, tylko po prostu niestety wśród ludzi, którzy jednak ten wygląd widzą insnieje niestety takie coś, że czasem nawet nie podejdą, czy też nie zwrócą uwagi na kogoś, kto jest nie tak ubrany, jak oni lubią. My jednak musimy ten głos usłyszeć, stwierdzić, że mimo nawet mądrych słów głos lub wada nas wnerwia. Nie mówię, że nie znam niewidomych, którzy zwracają uwagę na wygląd, znam. To zależy od charakteru, tak samo, jak u widzących. Myślę jednak, że u nas proces jakiegoś takiego wykluczenia kogoś jednak jest nieco opuźniony w czasie. Nie mówię, że jesteśmy lepsi od kogokolwiek, mówię, że mamy trochę inne odruchy, niż sporo osób widzących. Może, gdybyśmy widzieli, mielibyśmy takie same, bo to oczywiście zależy od człowieka, masz zupełną rację. I oczywiście, że znam widzących, którzy wcale nie dyskryminują ludzi z powodu wyglądu. No ale jednak my tej oceny dokonujemy trochę później.

Ja się jakoś nigdy akurat na tym plusie niewidzenia ewentualnym, nie skupiałam. Co mi daje niewidzenie, hmmmm... Jeśli coś daje, to na pewno to, że ludzie mnie zapamiętują. Nie wyróżniam się mocno wyglądem, w ogóle słabo mnie widać, nie zawsze jestem śmiałą przy nowopoznanych ludziach, a coś mi się wydaje, że gdybym widziała, to ludzie mogliby zdążyć zapomnieć, jak mam na imię, zanim bym im zdołała pokazać, co potrafię i czym się interesuje. TO może być i plus i minus, z jednej strony np. jak jestem na tych wszystkich koncertach, na które lubię jeździć, to wiadomo, że niewidomą osobę szybciej puszczą do artystów czasem. Z drugiej na prawdę jest mi miło, jak ktoś mnie czasem przedstawi: Hej, słuchajcie, to jest Maja i bardzo fajnie gra na bębnach, a tak przy okazji, ona nie widzi. Bo zwykle niestety jest: To jest niewidoma Maja i coś robi. :d WIęc nie wiem, raz to plus, raz minus.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
29.03.2018 17:45

12 z 140: misiek

Lwica- bez takich proszę. Nie rozmawiamy tu o chorych relacjach. Po za tym znam mnustwo widzących par gdzie dziewczyna jest bardzo ładna, a chłopak szkoda gadać, i na odwrót.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
29.03.2018 23:43

13 z 140: Monia01

@Łysy, dokładnie. Nie wszyscy widzący zwracają uwagę tylko na wygląd. Zresztą może być tak, że ktoś wcale nie zwraca uwagi na ten wygląd, którego zmienić się nie da albo który zmienic jest bardzo trudno, jak na przykład za duży nos, nieproporcjonalne usta, brzydkie nogi czy małe piersi, ale na to, jak ktoś się ubiera, jaki ma styl itp, a to już świadczy o człowieku. Zresztą po to ludzie mają oczy, żeby patrzeć i dlatego nie wszystko musi im się podobać. I po to ludzie mają uszy, żeby słuchać i też nie wszystko musi im się podobać, także w człowieku. Poza tym to, że komuś się coś w kimś nie podoba, nie oznacza jeszcze, że ten ktoś tego kogoś nie lubi czy nie szanuje. Gdybym się na przykład przefarbowała na rudo, ludzie nie przestaliby mnie lubić (tak myślę przynajmniej :D).
*** ?? ??
30.03.2018 00:48

14 z 140: daszekmdn

@Łysy a dlaczego? Forum to medium wolne i każdy może dodać coś od siebie, wyrazić swoją opinię i podzielić się spostrzeżeniami.

30.03.2018 06:29

15 z 140: Lowca_Androidow

To nie jest tak, że nie wszyscy widzący zwracają uwagę na wygląd. Są gusta i guściki, to co dla nas jest paskudne dla kogoś innego jest pociągające i dostrzega w tym piękno. Jak w przykładzie powyżej, że ona laseczka, a on paskudny, ale to my tak to widzimy, jej się on podoba. Są tacy co ich kręci tusza i uważają, że to jest właśnie to, a są tacy co kręcą ich skóa i kości i dlatego właśnie świat jest taki cudny, bo tak zróżnicowany przez co nie jest nudny
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
30.03.2018 10:49

16 z 140: misiek

Ubiór też nie świadczy o człowieku. Można się ubierać w stare i zniszczone ciuchy np- z powodu biedy i być w porządku.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
30.03.2018 15:03

17 z 140: piter9521

To ode mnie taki muzyczny komentarz, co do powyższej wypowiedzi.

https://www.youtube.com/watch?v=4FFmljv7bM4

30.03.2018 15:24

18 z 140: jamajka

Łysy, oczywiście, że można, tyle, że rozmowa była nie o poglądach naszych, bo wiadomo, że taka dyskryminacja jest dziwna i niesprawiedliwa, tylko po tym, że niektórzy tak, niestety, robią.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
30.03.2018 16:14

19 z 140: misiek

No- to jeśli ktoś kogoś dyskryminuje tylko ze względu na liche ciuchy, no to cuż- żal mi pustego łba tego dyskryminującego.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
30.03.2018 23:59

20 z 140: Monia01

Ale może być też tak, że komuś czyjś styl nie podpasuje. Dyskryminować za ubranie... słabo
*** ?? ??
31.03.2018 12:00

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper