Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Wywiady, reportaże - słowem, gdzie jeszcze pojawiają się Eltenowicze

Wróć do listy wątków

2 z 6

Poprzednia
Następna

21 z 110: mustafa

Pozwolę sobie wypowiedzieć się w tym temacie, bo mi osobiście i myślę, że wielu osobom przeszkadzał nie sam występ w tym tańcu z gwiazdami, ale sytuacja z mieszkaniem. Jakbym nie znał sytuacji to pomyślałbym, że mieszka ona w niewiadomo jak tragicznych warunkach, z wychodkiem zamiast normalnej łazienki, bo tak to było przedstawione. I może nie pamiętam już dokładnie, co było tam mówione, ale pamiętam, że coś takiego sobie pomyślałem. Prawda jest natomiast taka, że ona już chyba od 2011 mieszkała w internacie przy szkole masażu na Królewskiej, korzystając z tego, że jest absolwentką. Co do tej daty, mogłem się pomylić, ale osoba która w tamtym roku tam była, twierdzi, że ona już tam mieszkała, płaciła śmieszne pieniądze, miała dostęp do łazienki (wystarczyło przejść długość korytarza), a prysznice były na przeciw jej pokoju, ze stołówki też mogła korzystać ale jakoś o tym się nie mówiło. I na prawdę rozumiem, że taka szansa zdarza się raz w życiu i każdy myślałby o sobie, ale moim zdaniem jakaś reklama dla środowiska została. No niestety, ludzie długo takie rzeczy pamiętają. Ja też mieszkałem w tym internacie, widziałem ją tam kilka razy i może warunki, rzeczywiście nie były jakieś królewskie. To jeju, naprawdę płaciło się za to grosze. Było skromnie, ale dało się mieszkać.

--Cytat (Julitka):
@Magmar
Nie chciałam pokazać postawy widzących. Chciałam pokazać postawę ewentualnych niewidomych.
Ja wiem, Ty wiesz, połowa Eltenowiczów wie, jak było naprawdę.
Ale ta druga połowa i inni niewidomi stwierdzą "E tam, ona może sobie mówić, co chce, a i tak na pewno grała na wzroku".
A co do Zaczarowanej, nie kładłabym na niej krzyżyka.
Wierzę, że ten festiwal pomaga, np. w odkryciu własnej wartości.
Trochę się wypaczył, ale nie jest do końca zły.

--Koniec cytatu
Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
26.12.2020 17:02

22 z 110: gadaczka

Jeżeli ktoś w mediach pokazuje swoje rzeczywiste możliwości, wiedzę, to nikt nie powie, że gra na niepełnosprawności.
--Cytat (Julitka):
@Magmar
Nie chciałam pokazać postawy widzących. Chciałam pokazać postawę ewentualnych niewidomych.
Ja wiem, Ty wiesz, połowa Eltenowiczów wie, jak było naprawdę.
Ale ta druga połowa i inni niewidomi stwierdzą "E tam, ona może sobie mówić, co chce, a i tak na pewno grała na wzroku".
A co do Zaczarowanej, nie kładłabym na niej krzyżyka.
Wierzę, że ten festiwal pomaga, np. w odkryciu własnej wartości.
Trochę się wypaczył, ale nie jest do końca zły.

--Koniec cytatu
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
26.12.2020 18:04

23 z 110: pajper

Jeśli tak gadaczko piszesz, to chyba jednak nie znasz niewidomych. Oczywiście, że zaraz podniesie się hejt i krzyk, że jak to tak. Oczywiście wiele osób tak nie reaguje, ale jednak znacząca grupa tak.
I to nie chodzi o zazdrość, nie tylko o zazdrość. Oj jak często między wierszami pojawia się sugestia, że jeśli ktoś się raczy wychylić, a już w ogóle niech się broni pracować w fajnym zawodzie, może ktoś uzna, że jednak nie są już potrzebne wszystkie ulgi i zasiłki.
Infinity jest zawieszone i bardzo dawno o nas w mediach nie było. Ale gdyby teraz ktoś przeprowadził z nami jakiś reportaż, nie jestem taki pewien, czy bym o nim pisał na blogu - spora szansa, że nie.
Pamiętam, że kilka lat temu była mowa o niewidomej nastolatce, która jeździła na nartach. Nie pamiętam już szczegółów, ale chyba właśnie był o niej jakiś program, zdaje się w radiu czy czymś. Pamiętam, ile hejtu i krytyki przetoczyło się przez fora: a to że niebezpieczne, a to że każdy by mógł i chwali się niepotrzebnie, a to że w ogóle to robi z igły widły i wszystko dla popularności.
Pamiętam, że po zapoznaniu się z materiałem uznałem, że no fajnie. Jest sobie dziewczyna, ma jakąś pasję, znalazła sposób, by ją realizować, opowiada, jak to robi, pokazuje widzącym, że niewidomi mogą być normalni. Nie robiła tam z siebie ani ofiary, ani bohatera, od, opowiadała, jak sobie radziła, jakie sposoby znalazła. Gdyby więcej osób poszło do radia i telewizji, pokazało, jak niewidomy może szydełkować, jeździć na wrotkach czy radzić sobie w kuchni (przykłady z forum Eltenowego), może świadomość społeczeństwa by tylko wzrosła z pożytkiem dla nas. Ale cóż... ja wiem, jaka byłaby reakcja środowiska.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
26.12.2020 19:06

24 z 110: gadaczka

Z tymi nartani to mogło być niezrozumienie, z sytuacją Mazur chodziło o zły wizerunek niewidomych, ale zauważcie, że nie było przytyków do Magmar, która w teleturniejach pokazywała swoją wiedzę.
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
26.12.2020 19:19

25 z 110: dariusz.1991

I tu popieram Gadaczkę. Wielokrotnie występowałem w telewizyjnych czy radiowych reportarzach i nigdy, nie byłem postrzegany jako niewidomy, lecz jako specjalista ze swojej dziedziny. Problem polega na tym, że na wstępie warto zasugerować prowadzącym, żeby nie rozmawiać na temat niepełnosprawności i po sprawie.

26.12.2020 19:56

26 z 110: magmar

Gadaczko poczytaj sobie wszystkie wpisy dotyczące tej dziewczyny na wózku, ale ja sądzę, że zazdrość jest wszędzie. Ot, kiedyś widząca dziewczyna bardzo skrytykowała mnie, że czegoś nie wiedzialam w JTM i że to niby takie proste.
Tylko hmmm jak eliminacje były w pobliżu nie chciała się wybrać.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
26.12.2020 20:14

27 z 110: gadaczka

Do tej dziewczyny byłam sceptycznie nastawiona do czasu, gdy Majkmik1981 z autopsji opisał jej tród. Nie zmienia to faktu, że nadal w mediach preferuję pokazywanie faktycznych możliwości niepełnosprawnych, które są w stanie realizować na równi z pełnosprawnymi. Taką rolę spełniają np. teleturnieje opierające się na wiedzy.
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
26.12.2020 21:01

28 z 110: pajper

To, że nie wylała się krytyka na magmar czy Dariusza wynikało chyba z tego, że po środowisku nie rozniosła się tak wieść o ich udziale w różnych akcjach czy programach. Jak wrzucić nazwisko Magdy np. w Google, wyników jest sporo, ale do kiedy nie pojawiła się na Eltenie, ja przyznaję w ogóle o niej nie słyszałem, nazwisko kojarzyłem gdzieś tam z Facebooka i tyle.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
26.12.2020 21:05

29 z 110: Zuzler

Tylko gdzie TY Magmar widzisz obrażanie autorki wątku w moich wypowiedziach, to ja już nie mam pojęcia.

26.12.2020 21:21

30 z 110: magmar

Czy ja powiedziałam, że Ty ją obrażałaś?
Napadał na nią Misiek, zadałaś pytanie o co mi chodzi odpowiedziałam.
Z wpisów wynikało, ze nie uważałaś tego wątku za wartego rozpatrywania.
Tyle.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
26.12.2020 21:47

31 z 110: Zuzler

Aa, bo odebrałam, że mówisz do mnie.

26.12.2020 23:17

32 z 110: misiek

Tak z ciekawości, czy Infinity wróci?
-- (pajper):
Jeśli tak gadaczko piszesz, to chyba jednak nie znasz niewidomych. Oczywiście, że zaraz podniesie się hejt i krzyk, że jak to tak. Oczywiście wiele osób tak nie reaguje, ale jednak znacząca grupa tak.
I to nie chodzi o zazdrość, nie tylko o zazdrość. Oj jak często między wierszami pojawia się sugestia, że jeśli ktoś się raczy wychylić, a już w ogóle niech się broni pracować w fajnym zawodzie, może ktoś uzna, że jednak nie są już potrzebne wszystkie ulgi i zasiłki.
Infinity jest zawieszone i bardzo dawno o nas w mediach nie było. Ale gdyby teraz ktoś przeprowadził z nami jakiś reportaż, nie jestem taki pewien, czy bym o nim pisał na blogu - spora szansa, że nie.
Pamiętam, że kilka lat temu była mowa o niewidomej nastolatce, która jeździła na nartach. Nie pamiętam już szczegółów, ale chyba właśnie był o niej jakiś program, zdaje się w radiu czy czymś. Pamiętam, ile hejtu i krytyki przetoczyło się przez fora: a to że niebezpieczne, a to że każdy by mógł i chwali się niepotrzebnie, a to że w ogóle to robi z igły widły i wszystko dla popularności.
Pamiętam, że po zapoznaniu się z materiałem uznałem, że no fajnie. Jest sobie dziewczyna, ma jakąś pasję, znalazła sposób, by ją realizować, opowiada, jak to robi, pokazuje widzącym, że niewidomi mogą być normalni. Nie robiła tam z siebie ani ofiary, ani bohatera, od, opowiadała, jak sobie radziła, jakie sposoby znalazła. Gdyby więcej osób poszło do radia i telewizji, pokazało, jak niewidomy może szydełkować, jeździć na wrotkach czy radzić sobie w kuchni (przykłady z forum Eltenowego), może świadomość społeczeństwa by tylko wzrosła z pożytkiem dla nas. Ale cóż... ja wiem, jaka byłaby reakcja środowiska.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.12.2020 04:29

33 z 110: Julitka

Niestety zgadzam się z pajperem.
Niestety dlatego, że ja o Dariuszu i o Magdzie nie słyszałam absolutnie nic do momentu, w którym sami przebąknęli coś o swoich dokonaniach na Eltenie.
Jeżeli chodzi o Dariusza, do tej pory nie widziałam żadnego materiału z jego udziałem.
Możemy zrobić eksperyment - puścić w świat, tzn. na Typhlosa i FB, jeden z ostatnich materiałów i zobaczyć, co się stanie.
Przykład dziewczyny na nartach nie jest jedynym.
Teraz nie przypomnę sobie nic konkretnego, ale i ja pamiętam podobne sytuacje.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
27.12.2020 10:37

34 z 110: pajper

@misiek
Nie ten temat, ale skoro już mam krzyczeć, że nie ten temat, to chociaż odpowiem.
Nie wiem. Chciałbym, ale na przeszkodzie wiele stoi, przede wszystkim fakt, że studiuję obecnie w Warszawie. Mam nadzieję, że po studiach, ale nie wiem, czy będzie czas, ludzie, środki... Więc dowiemy się za kilka lat.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
27.12.2020 10:40

35 z 110: gadaczka

Czyli wychodzi na to, że są niewidomi, których przez pewien czas, albo nigdy nie ma w środowisku. Można kojarzyć ich nazwisko z zadanego gdzieś pytania, ale pada mit jakoby niewidomi się w miarę dobrze znali. Ciekawe, czy na Eltenie też są osoby, które udzielają się tak rzadko, że nic o nich nie wiadomo.
--Cytat (Julitka):
Niestety zgadzam się z pajperem.
Niestety dlatego, że ja o Dariuszu i o Magdzie nie słyszałam absolutnie nic do momentu, w którym sami przebąknęli coś o swoich dokonaniach na Eltenie.
Jeżeli chodzi o Dariusza, do tej pory nie widziałam żadnego materiału z jego udziałem.
Możemy zrobić eksperyment - puścić w świat, tzn. na Typhlosa i FB, jeden z ostatnich materiałów i zobaczyć, co się stanie.
Przykład dziewczyny na nartach nie jest jedynym.
Teraz nie przypomnę sobie nic konkretnego, ale i ja pamiętam podobne sytuacje.

--Koniec cytatu
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
27.12.2020 13:51

36 z 110: pajper

Oczywiście, że są. Kiedyś słyszałem oszacowanie, że w Polsce żyje kilka tysięcy osób niewidomych. Ile z nich znam?
Kilka miesięcy temu wpadłem w pociągu na niewidomą dziewczynę. W tym roku zdaje się podchodzi do matury. Mieszka 30km ode mnie, ale że nie udziela się nigdzie, nawet nie wiedziałem, że taka osoba istnieje.

To normalne i dotyczy wszystkich środowisk. Są osoby, o których się coś tam wie, bo istnieją w sferze twórczej, zawodowej czy innej.
Nawet w małych miejscowościach widać ten problem. Są ludzie, których prawie wszyscy znają, ale i ludzie, których nie zna prawie nikt prócz garstki znajomych. Nasze środowisko nie jest w tym aspekcie wyjątkowe.
Paradoksalnie chyba największa grupa aktywnych niewidomych była na Klango, tzn. największa w jednym miejscu. Ani Typhlos, ani Elten, ani nawet grupy na FB czy What's Appie już nie zebrały jednocześnie tylu osób.
Oczywiście grupa na Klango była też specyficzna: byli to głównie ludzie młodzi.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
27.12.2020 14:15

37 z 110: gadaczka

To prawda, ale często się podkreślało na Eltenie, że większość niewidomych jakoś się tam zna ze sobą. Czy wg ciebie na Eltenie są takie osoby o których nic, albo bardzo mało wiadomo?
--Cytat (pajper):
Oczywiście, że są. Kiedyś słyszałem oszacowanie, że w Polsce żyje kilka tysięcy osób niewidomych. Ile z nich znam?
Kilka miesięcy temu wpadłem w pociągu na niewidomą dziewczynę. W tym roku zdaje się podchodzi do matury. Mieszka 30km ode mnie, ale że nie udziela się nigdzie, nawet nie wiedziałem, że taka osoba istnieje.

To normalne i dotyczy wszystkich środowisk. Są osoby, o których się coś tam wie, bo istnieją w sferze twórczej, zawodowej czy innej.
Nawet w małych miejscowościach widać ten problem. Są ludzie, których prawie wszyscy znają, ale i ludzie, których nie zna prawie nikt prócz garstki znajomych. Nasze środowisko nie jest w tym aspekcie wyjątkowe.
Paradoksalnie chyba największa grupa aktywnych niewidomych była na Klango, tzn. największa w jednym miejscu. Ani Typhlos, ani Elten, ani nawet grupy na FB czy What's Appie już nie zebrały jednocześnie tylu osób.
Oczywiście grupa na Klango była też specyficzna: byli to głównie ludzie młodzi.

--Koniec cytatu
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
27.12.2020 14:20

38 z 110: pajper

Oczywiście, wystarczy zerknąć na listy aktywnych użytkowników. To osoby, których w ogóle nie znam albo które nie udzielały się publicznie tak dawno, że informacje, które pamiętam, są już przedawnione wiele, bardzo wiele lat. Są też osoby, które były wyłącznie na Eltenie, a potem słuch o nich zaginął, bo Eltena opuścili, a nigdzie indziej ich nie było.
Zwłaszcza, że wielu Eltenowiczów jest tu tylko dla prywatnych wiadomości albo Youtuba.

Mamy na Eltenie ponad setkę aktywnych użytkowników polskojęzycznych. A o ilu z nich większość z nas wie coś więcej?

Gdzieś poruszałem ten temat. Tu pojawia się problem tego, jak definiujemy środowisko. Ostatecznie na Eltenie są dość znane osoby, których poza Eltenem raczej się nie kojarzy w wielu gronach. Przykładem wspominana magmar chociażby.

Tak samo ktoś, kto korzysta wyłącznie z Eltena nie zna prawdopodobnie wielu osób, które byłyby przez innych uważane za bardzo znane.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
27.12.2020 14:27

39 z 110: Zuzler

Muszę zgodzić się z tym, co pisał TOmecki. Kiedy tak przypominam sobie choćby z nazwiska osoby, z którymi chodziłąm do szkoły, to bardzo bardzo niewiele z nich udziela się gdziekolwiek. Jestem ja, jest koleżanka z mojego rocznika, jedna czy dwie z tego niżej, z tych wyższych może jedna czy dwie na kilkanaście osób. Niektóre nazwiska widzę tylko dlatego na fb, że polubią post, który mnie zaciekawi, inni niby tam gdzieś są, ale w zasadzie nikt o nich nie słyszał. Sama ledwo pamiętam w zasadzie, że ten czy ów w ogóle żyje. Tyczy się to i słabowidzących, w zasadzie w większości, i niewidomych. Jest też trzecia grupa, liczna całkiem, czyli ci, których widać z miejsca tylko w konkretnym miejscu, np. osoby, których nazwiska gdzieś tam obiły mi się o uszy, bo kończyliśmy tę samą szkołę, a potem mgliście przypominam sobie, że ktoś taki był, gdy widzę nazwisko na facebookowej grupie naszego koła PZN albo pogadam ze wspólnymi znajomymi. Ci, którzy ze sobą się znają, to duża grupa osób, ale jednak takich, które coś tam kiedyś łączyło i czasem styka nadal. Znają się osoby, jeżdżące na Reha, na festiwale, uczestniczące w jednych projektach, które spotkały się na organizowanych wyjazdach, turnusach, obozach i rzecz jasna dawni szkolni znajomi i znajomi tych znajomych.

27.12.2020 14:32

40 z 110: pajper

Wybaczcie drugi wpis pod rząd, ale jeszcze taka refleksja. Różne miejsca zbierają różnego typu osoby.
Elten kojarzony jest z ludźmi młodymi. To, jak pokazała ankieta, nie do końca prawda, ale faktem pozostaje, że chyba odsetek młodzieży wśród grup niewidomych na Eltenie jest największy.
Typhlos to osoby często starsze, przyzwyczajone do znanych rozwiązań.
What's App zbiera często ludzi bardzo aktywnych, którzy preferują używanie telefonu, bo jeżdżą do pracy i mają mało czasu w domu.
Można tak mnożyć i mnożyć. A zaryzykuję twierdzenie, że ludzie, których nie ma nigdzie, to często Ci niewidomi, którzy powinni tu być. Bo te osoby bardzo często są samodzielne, radzą sobie, pracują, poruszają się i nie ma ich w takich miejscach, bo nie potrzebują takich miejsc. A szkoda, bo właśnie takie miejsca potrzebują ich.
Oczywiście i na Eltenie, i Typhlosie, i w innych miejscach są ludzie aktywni zawodowo, pracujący itp. Ale wydaje się, że takie osoby rzadziej się na portalach pojawiają. Tu z kolei odpowiedź może dotyczyć tematu tego wątku: takie osoby mogą unikać grup środowiskowych z obawy przed zawiścią albo hejtem. To oczywiście tylko moja hipoteza.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
27.12.2020 14:32

Wróć do listy wątków

2 z 6

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper