Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Co Wam się podoba w partnerze?

Wróć do listy wątków

2 z 18

Poprzednia
Następna

21 z 354: waclawnh

To jest różnie, teoretycznie głos, ale czasami schodzi to na dalszy plan, gdy dziewczyna ma w sobie to
coś, czyli w moim wypadku ogień i temperament.


05.03.2018 23:48

22 z 354: waclawnh

Co do wyglądu to wszystko jest teoretyczne jak wspomniałem wyżej, długie włosy jedwabiste zwykle mają
takie blondynki, brunetki mają twarde, no i odpowiednia pupa.
No i oczywiście kobieta nie może być statyczna jak kłoda, Ja zawsze preferuję klimat gfe.

05.03.2018 23:52

23 z 354: misiek

To jeśli chodzi o kwestje czysto fizyczne- to lubię kobiety wysokie, lub średniowysokie tak po wyżej
167 cm. Włosy obowiązkowo długie jedwabiste. Nie za chuda- i nie zaszczupła. Taka bardziej przy kości,
ale bez przesady. I obowiązkowo duże piersi, bo lubię się nimi bawić na wszelkie sposoby. Tyle.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
06.03.2018 00:38

24 z 354: denis333

No to w sumie czas na mnie, choć również młody jestem, i mało wiem na tematy związane z intymnością/cielesnością.
Ale moja idealna
partnerka pod względem fizycznym powinna przede wszystkim ładnie pachnieć (głównie chodzi mi o zapach
ciała). Co do wzrostu, nie lubię za niskich, i zbyt szczupłych postaci, to też gdy dziewcze ma od 165
cm i wyżej, to wtedy jest idealnie. Co do głosu, nie w moim guście są te piskliwe głosiki, które chaakterystyczne
są dla tzw. Wymalowanych lali. U fizycznie idealnej kobiety powinno się słyszeć tę mądrość w głosie ;)
Wybaczcie. inaczej nie potrafiłem tego wytłumaczyć. Co do tzw. Krągłości, nie przywiązuję o tego jakiej
większej wagi, chociaż gdybym niał wybór, to zdeydowanie były by to te większe tu i uwdzie ;)
mam takie też jedno swoje dziwne upodobanie. mianowicie chodzi o wystające zgięcia pod kolanami. Między
udem a łydką. Niewiem czemu straszliwie mi się to podoba u dziewczyn ;)
Ps. To są tylko cechy idealnj fizycznie kobiety. Jak każdy normalny człowiek kieruję się głównie charakterem
drugiego człowieka. Wygląd, to tak fajny dodatek do tej wspaniałości, którą dziewczyna pokazuje swoim
zachowaniem wobec mnie.



06.03.2018 06:42

25 z 354: cinkciarzpl

Kłody nie. Bo u mnie nawet jeśli chodzi o to jak wygląda łóżko to najpierw jest cieplaczek, a potem ognicho trawiące wszystko na drodze. Ja to zawsze się bawię włosami, choć moja ma też spore te piersi więc jest też za co złapać i co powarzyć w dłoni, włosy też hoduje także fajnie mam. W ogóle jest
jeszcze jedna cecha która mnie kręci a która nie wybrzmiała chyba zbyt głośno. Aktywność. Bardzo nie
lubię takich, którym wszystko trzeba podsuwać do łapki a co jest chyba jakąś plagą. Mam tu na myśli sytuację, gdy ona nie potrafi sama sobie czegoś zorganizować,
znaleźć, zachęcić do tego co znalazła czy nawet o tym coś pogadać. Takie kłody psychiczne mnie odpychają
i kłodowatość jest często powodem zerwania chyba że widzę że to zmiana, wtedy staram się dociec dla czego
nastąpiła. Oczywiście za bardzo temperamentna też nie może być, jeżeli ona byłaby typem który wiecznie musi gdzieś być, imprezy, gdzie wiecznie chce gdzieś wychodzić, no to nie dla mnie. Lubię wyjść sobie do kina czy na koncert, czy do znajomych wpaść, ale bez przesady.

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
06.03.2018 10:51

26 z 354: MonikaZarczuk

A co to jest klimat gfe?
No i nie martwcie się tym, że jesteście młodzi, albo mniej doświadczeni. To jest właśnie w guście fajne,
że z jakimś się rodzimy. On się może potem trochę zmienić, trochę zmodyfikować, ale jest w nim coś stałego.
No proszę. Wygląda na to, że większość z Was woli kobiety wyższe, powiedzmy ponad 165 cm wzrostu, i teraz
się zastanawiam. Wyższe od Was? Jeśli jesteście wysocy, to to rozumiem, jeśli niscy, czyli do 170 cm,
to dla mnie niespodzianka, choć jak wspominałam mój kolega właśnie woli wyższe od siebie. Zaprzecza
to jednak promowanemu w książkach czy filmach stereotypowi.
Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
06.03.2018 13:54

27 z 354: cinkciarzpl

Ja mam ponad 170 ale nie wyrzej niż 175.

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
06.03.2018 14:23

28 z 354: skrzypenka

Znam kolegę, który woli wyższe. Znam też takich, którzy preferują niższe. Ja sama mam 160 centymetrów
wzrostu, więc też jakoś nie za wiele, ale znowu taka aż bardzo wysoka bym być nie chciała.

Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
06.03.2018 17:02

29 z 354: jamajka

Ty wiesz, Moniko, że jeszcze mnie chyba nikt o to nie spytał. No nie, może z przyjaciółką kiedyś gadałam,
ale serio nie pamiętam. To chyba ewenement naszego środowiska. xd. Bardzo lubię, jak facet jest wysoki,
co jest w ogóle śmieszne w moim przypadku, bo wyższym ode mnie być nie trudno, nie trudno więc też być
na tyle wyższym, żeby było OK. :d Co tam jeszcze z wyglądu, lubię brunetów chyba bardziej, choć to też
zależy w sumie, wiem, że niektóre dziewczyny w ogóle nie lubią, jak facet ma dłuższe włosy, i w ogóle
nie przeszkadza, na ręce też zwracam uwagę... głos mi bardzo trudno opisać. Ja wiem, jakie głosy mi się
podobają, ale nie bardzo umiem je określić. Nie taki bas, jak z głębi ziemi, że tak powiem. Niski OK,
ale nie musi być bardzo. A, no i tu ciekawy wymysł, teraz to sformułowałam, lubię, jak ktoś umie cicho
mówić. WIem, że to dziwne brzmi, ale tłumaczę. ZNam ludzi, którzy albo mówią dosyć głośno, albo od razu
muszą szeptać. Ja lubię, jak ktoś potrafi się do mnie zwrócić nie szeptem, ale tak, żeby nie zwracać
uwagi całego pomieszczenia. xd. A, no i lubię wiedzieć, jakie facet ma oczy. DO każdych oczu mogę sobie
jakąś fajną historię dopisać, więc nie wiem, jakie wolę, ale chcę wiedzieć, jakie ma.
O rany, dobra, zadanie wykonane. :d

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
06.03.2018 17:14

30 z 354: marcysia

witajcie teraz ja się tu wypowiem.
Dla mnie najważniejsze jaki facet jest w środku a nie to czy ma krótkie czy długie włosy, czy jest wysoki
czy niski, ale podoba mi się w mężczyznach głos, i jego wnętrze.

marzenia się spełniają.
06.03.2018 18:11

31 z 354: waclawnh

Gfe to zbliżenie w atmoswerze przytulanek i całusów, a nie ostrej jazdy, to takie delikatne wyjaśnienie.


06.03.2018 20:07

32 z 354: MonikaZarczuk

Zawsze tak sobie myślałam, że dla nas czytanie głosu, to jak dla innych głębokie patrzenie w oczy....

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
13.03.2018 17:24

33 z 354: hryniek

COś w tym jest, jak się kogoś dłużej zna... TO zazwyczaj bezbłędnie określimy jego samopoczucie, a nawet umiemy z wyprzedzeniem przewidzieć jego zmianę na gorsze u drugiej osoby.

Powiem Ci jedną rzecz dziewczyno. Tak mi się podobasz, że rwałbym CIę niczym trawę w STW
13.03.2018 21:20

34 z 354: cinkciarzpl

Oj tak. To świetnie też działa jeśli chodzi o obserwację. Po głosie można wywnioskować, czy ta dwójka,
co gada obok to para, coś ją w nim pociąga czy tam odwrotnie. No dobra, para to nie, ale bliska przyjaźń
na pewno.

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
13.03.2018 23:19

35 z 354: MonikaZarczuk

Zgadza się, ja też sporo mogę o relacji powiedzieć po tym, jakimi tonami rozmawiają ze sobą ludzie. No i standardowo
o człowieku już się ma jakieś pojęcie, nawet jeśli nie w stu procentach trafne, ale to w miarę sprawiedliwe,
bo żadne pierwsze wrażenie nie może być miarodajne w 100 procentach.

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
13.03.2018 23:41

36 z 354: cinkciarzpl

Na podstawie wątku co wam się podoba w sobie zrozumiałem chyba, co masz na myśli tu, więc odpowiadam. Uwielbiam w niej dystans do świata. Ba: związków. Nawet naszego. Często, gdy mamy odpowiedni nastrój nabijamy się z tych wszystkich romantycznych tekstów, wzniosłych, patetycznych słów, ze wzorców kobiety i mężczyzny, zwłaszcza tego maczystowskiego typu samca drwala. Za wszystkie te słowa wystarczy mi jej ciepełko. Nawet potrafimy żartować z wyznawania sobie uczuć, obracając to w parodię. :D

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
16.03.2018 12:24

37 z 354: marcysia

uwielbiam w nim jego poczucie humoru, to, że czasami potrafi być ironicny, ale też potrafi uspokoić,
podoba mi się w nim to, że nie jest nudziarzem, żartuje i zawsze ma coś do powiedzenia i to, że jest
właśnie taki jak go sobie wymarzyłam.

marzenia się spełniają.
17.03.2018 09:17

38 z 354: biedrona333

jalubię kiedy partner jest uczciwy krutko mówiąc jego charkter, no i jeszce lubię ja mężczy źni mają
fajy głos no wygląd też, chociaż nie jest on najwaniejszy ja lubię szczupłych, wysokich o smukłych dłoniach.


24.03.2018 12:32

39 z 354: MonikaZarczuk

Widzę, że dłonie są ważne dla wielu osób.

Szanuję zdanie innych, co nie oznacza, że nie mogę mieć własnego.
24.03.2018 14:52

40 z 354: midzi

Dla mnie przede wszystkim kluczem jest to, żeby umieć ze sobą rozmawiać, rozumieć się i wzajemnie się słuchać a nie tylko słyszeć. To jest teoretycznie proste, ale to tylko teoria i z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, że dopiero z Mileną, moją lepszą i z pewnością piękniejszą połówką to się udało. Zgodzę się też, że każda ze stron musi mieć swoje pasje, fajnie jeśli są wspólne, ale nie wszystkie wspólne być muszą, grunt to się w nich wspierać. Jeśli zaś chodzi o sferę fizyczną, to przede wszystkim trzeba otwartości i to po obu stronach, mówienia o swoich potrzebach, co nas kręci a następnie albo i jednocześnie, przekładanie teorii na praktykę. I to wszystko teoretycznie jest oczywiście bardzo proste i naturalne, ale praktycznie oj, bardzo różnie z tym bywa. I jeszcze jedno, bo chyba nikt o tym nie pisał. Dobrze jest również, jeśli dwie osoby mają wspólny, lub przynajmniej zbliżony światopogląd. Nie chodzi mi tu od razu, żeby zawsze ze sobą się zgadzać, ale dobrze jest, jeśli np. mamy podobne podejście do kwestii związanych z religią lub jej brakiem w naszym życiu, antykoncepcji, dzieci i innych najważniejszych kwestii.

25.03.2018 23:55

Wróć do listy wątków

2 z 18

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper