Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: [18 plus] Kawały

Wróć do listy wątków

1 z 109

Następna

1 z 2180: ola

Od moderacji:
jako że wątek zrobił się za długi, został zamknięty, a stworzony został drugi o tej samejtematyce.

Hej, piszcie o jakichś dowcipach, które znacie, albo które komuś zrobiliście. Pozdro.

17.12.2015 11:01

2 z 2180: misiek

3 Najwiękrze katastrofy Xx wieku? Hiroshima 45, Czarnobyl 86, Windows 95.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
03.04.2016 22:22

3 z 2180: daszekmdn

Morze Pólnocne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokladzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taka pogode z gola glowa? Gdzie masz swoje nauszniki?- Od czasu nieszczesliwego wypadku juz ich nie nosze.
- Jakiego nieszczesliwego wypadku?- Kumpel zapraszal na wódke, a ja nie slyszalem.

Przychodzi baba do lekarza z koparką na plecach, a lekarz:
- Ale się pani wkopała...

09.04.2016 12:02

4 z 2180: pajper

Hahahahahaha różniczka mnie załatwiła :)
Programista mówi do kolegi:
- Słuchaj, potrzebuję dobrego generatora liczb losowych.
- 47

PZDR
DP
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
10.04.2016 22:24

5 z 2180: iskierka1983

Uwaga! Dzieci, zatykać uszy!
Siedzi sobie świerze, młode malłżeństwo, i całują się namiętnie. W miłosnych igraszkach nagle przeszkadza
głłośny gwizd czajnika.
Mąż zwraca sie do żony. Czy słyszysz kochanie czajnika gwizdanie?

20 lat później.
Mąż siedzi wpatrzony w gazetę, żona w drugim końcu pokoju gapi się w telewizor, i znowu słychać gwizd
czajnika.
Mąż zwraca się do żony.
Nie słyszysz pizdo, jak czajnik gwizdo?
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
11.04.2016 13:15

6 z 2180: iskierka1983

Przychodzi policjant do domu, wyciąga pałę, i zaczyna okładać nią swoją żonę. Nieszczęsna kobieta traci
przytomność. Po chwili odzyskuje ją, patrzy zamroczonym wzrokiem na męża, i mówi.
Stary! Tylko nie przynoś roboty do domu!
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
11.04.2016 13:21

7 z 2180: iskierka1983

Spalę, ale cóż.
Na jednej budowie zdarzyła się tragedia. Dwóch mórarzy skoczyło z 10 piętra. W miejscu zdarzenia roi
się od dziennikarzy i różnych gapiów. Jeden z dziennikarzy robi wywiadz kierownikiem budowy. Czy to
prawda, że dwaj pańscy pracownicy skoczyli z 10 piętra?
A na to kierownik.
Tak. Skoczyli. Jeden po wódkę, drugi po zagryche.
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
11.04.2016 13:28

8 z 2180: iskierka1983

Rzecz dzieje się w sądzie. Z sali sądowej wyskakuje jakiś gość, i krzyczy. Powódka! Powódka! Na to odzywa
się jeden ze światków.
Ty! Jak idziesz po wódkę, to kup i mnie pół litra.
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
11.04.2016 13:31

9 z 2180: misiek

Iskierko- to stare, dobre suchary.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
12.04.2016 00:32

10 z 2180: iskierka1983

Mmm. Cóż. W takim razie nie będę nimi zawalać wątku. :)
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
13.04.2016 12:51

11 z 2180: misiek

Właśnie dobrze, pisz ile znasz.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
13.04.2016 23:00

12 z 2180: misiek

Dlaczego blondynka na samochód przykleja plastry Nicorette? Żeby mniej palił.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
13.04.2016 23:01

13 z 2180: iskierka1983

Aaaahahahaha. To było zaje....fajne.
No to jak tak, to kolejny stary suchar ode mnie. Przepraszam, że fonetycznie napiszę niektóre japońskie
słowa.
Góral i japończyk kłucą się, jakie górale i japończycy mają sposoby walki. Po chwili góral mówi.
No to japońcyku, pokoż mi te sposoby walki.
Zaszamotało się, zatłukło, i góral leży. Otwiera jedno oko i pyta.
Co to było? A na to japończyk.
Dżudżicsu.
Góral się rozochocił, no i kazał japończykowi pokazać jeszcze jeden sposób walki.
Zaszamotało się, zatłukło, góral leży.
Po chwili otwiera jedno oko i pyta. A to? Co to było?
A na to japończyk. Karate.
na to góral.
No to japońcyku tero jo ci pokoze nasz sposób walki.
Zatłukło się, zaszamotało, japończyk leży i nie odzyskuje przytomności. Wzieli japończyka do szpitala.
Po kilku dniach otwiera jedno oko i pyta.
No to góralu co to było? A na to góral.
Ciupaga.
Słuchaj tego, co mówią inni, nawet głupcy i ignoranci - oni też mają swoją opowieść.
14.04.2016 18:30

14 z 2180: misiek

Hehe dobre. Akurat tego nie znałem.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
14.04.2016 23:09

15 z 2180: misiek

Pod wpływem serialu- Czterej pancerni i pies pewna kobieta napisała ogłoszenie matrymonialne: poszukuję
męszczyzny tak przystojnego jak Grigori, tak miłego jak Janek, silnego jak Gustlik, odważnego jak Tomek
i wiernego jak Szarik. Po miesiącu przyszła odpowiedź. Droga pani: co prawda nie jestem tak przystojny
jak Grigori, tak miły jak Janek, silny jak Gustlik, odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to
lufęmam jak Rudy.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
16.04.2016 00:25

16 z 2180: misiek

Co to jest żona i teściowa w samochodzie? Zestaw głośnomówiący.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
16.04.2016 00:27

17 z 2180: misiek

Nie obrażając nikogo. Ile jest rodzajów kobiet? 10: Rusałki- ten mnie rusał, tamten rusał., Damy: temu
damy, tamtemu damy., Kotki: ten mnie miał, tamten miał., Złote rypki: rypią się jak złoto., Słomiane:
rŻną się jaksieczka., Pobożne: najchętniej by leżały krzyżem., Dziecinne: co do rączki, to do buzi.,
Chemiczne: rozkładają się w temperaturze pokojowej., Partyjne: przyjmują wszystkich członków., Domatorki:
bylekomu, aby w domu.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
16.04.2016 00:35

18 z 2180: daszekmdn

To może kilka dowcipów o książkach?
Czy mógłby mi pan polecić jakiś gustowny prezent dla początkującego pisarza?Myślę, że mam coś odpowiedniego – odparł sprzedawca. – Gustowny kosz na śmieci będzie w sam raz...
Po księgarni kręci się przypakowany klient w dresie zdobionym trzema paskami. Trzyma w ręku małą karteczkę i co jakiś czas na nią spogląda. Raz na półki z książkami, raz na karteczkę... I tak przez dobre 10 minut.
Zniecierpliwiony sprzedawca postanowił w końcu zadziałać. Pyta więc:
- Może w czymś panu pomóc?
- Tak, dziewczyna prosiła mnie o książkę...
- Rozumiem... A jaką?
- Wszystko jedno, byleby nic Grocholi. - odpowiada patrząc nakarteczkę.
- Jest pan pewien? Katarzyna Grochola jest w tej chwili niezwykle popularna wśród kobiet.
- Tak jestem pewien. Na pewno nie chcę nic Grocholi!
Sprzedawca w lekkiej konsternacji wybrał jeden z listy aktualnych bestsellerów i wręczył zadowolonemu klientowi. Nazajutrz ten sam klient, w tym samym dresie, z tą samą karteczką i tą samą książką wraca do tej samej księgarni...
- Chciałbym zwrócić tę książkę, moja dziewczyna nie była jednak zadowolona...
- Rozumiem, a mógłbym zobaczyć co ma pan napisane na tej karteczce?
Dresiarz wyjmuje z kieszeni pomiętą kartkę z napisem: "Nigdy w życiu" Grocholi.
Dwaj policjanci zastanawiają się, co kupić komendantowi na urodziny:
- Może książkę? - zastanawia się jeden.
- Eee, coś ty, książkę to on już ma.
Fąfara poszedł do księgarni i pyta:
- Czy dostane książkę pod tytułem "Mężczyzna panem domu"?
- Niestety, nasza księgarnia nie oferuje bajek.
Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi swiatło, potem znów je zapala.
- Co ty robisz? - pyta go żona.
- Przecież przewracać kartki można i po ciemku.
W bibliotece:
- Czy mogę pożyczyć książkę pt. „Jak zostać milionerem”- oczywiście. Proszę.
- Dziękuję. Chwileczkę, ale ona ma tylko połowę stron!
- O co panu chodzi? Nie wystarczy panu pół miliona?

17.04.2016 18:58

19 z 2180: misiek

Wchodzi policjant do biblioteki, i pyta bibliotekarkę: czy ma pani coś Hemingwaya? Mam- Stary człowiek
i morze. To ja poproszę Morze.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.04.2016 23:11

20 z 2180: ambulocet

Ja niedawno słyszałem taki kawał. Spotkało się w niebie trzech fizyków Ajnsztajn, Newton i Pascal i postanowili
pobawić się w chowanego. Pierwszy szukał Ajnsztajn. Pascal schował się za chmurą, a Newton narysował
kwadrat o wymiarach metr na metr i stanął pośrodku. Ajnsztajn zaczął szukać i oczywiście znalazł od razu
Newtona. Mówi do Newtona znalazłem Cię, a Newton na to - wcale nie, bo ja jestem jeden Newton na metr
kwadratowy, czyli Pascal.
Przyjaciel tworzy w nas nową przestrzeń, która prawdopodobnie nie zaistniałaby nigdy, gdybyśmy go nie spotkali. Tylko dzięki niemu rodzi się w nas nowy świat. – Anaïs Nin
03.07.2016 15:09

Wróć do listy wątków

1 z 109

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper