Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Jak nas widzą, tak nas piszą czyli o artykule z gazety specjalistycznej, który mnie zszokował

Wróć do listy wątków

3 z 5

Poprzednia
Następna

41 z 88: dariusz.1991

No to czas rozpropagować to wśród widzących!!!

26.02.2020 13:28

42 z 88: magmar

Podejmiesz się tego?
CHętnie CI pomogę jak zaistnieje taka potrzeba.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
26.02.2020 13:36

43 z 88: dariusz.1991

Tak. To chyba niezły pomysł.

26.02.2020 13:45

44 z 88: Elanor

Ale co Wy chcecie rozpropagowywać, bo się w tym momencie pogubiłam.

26.02.2020 22:13

45 z 88: misiek

Nie wieże w ani jedno słowo z tej grafomanii, a Pani Terenia może niech założy takiego pudelka o niewidomych?
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.02.2020 03:46

46 z 88: dariusz.1991

No właśnie Łysy dlatego chciałem umożliwić autorce tą jakże budującą dla nas aktywność medialną i rozpropagować artykuł w środowisku widzących. Albo nieeeee. Do pudelka podeślijmy od razu.

27.02.2020 09:33

47 z 88: magmar

Jeśli Pudelek sie nie zdecyduje są jeszcze alternatywy.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
27.02.2020 10:38

48 z 88: dariusz.1991

Ależ oczywiście, że są.

27.02.2020 10:47

49 z 88: Mulka

Musiałam wreszcie przeczytać ten artykuł z powodu burzy, jaką tu wywołujecie. Myślę, że p. Dederko chodziło o to, jak niewidomi mogą trzymać się schematów lub źle zinterpretować pewien fragment rzeczywistości. Gdybyście szli do tego kościoła, na pewno większość z Was weszłaby na dwa stopnie prowadzące na pocztę, bo w końcu ktoś tak Wam powiedział i nie wspomniał, że wcześniej miniecie inny budynek z podobnym wejściem. Sądzę, że większość raczej by się zorientowała, że coś jest nie tak, ale zakładam, że weszlibyście na ganek i pewnie otworzylibyście drzwi kościoła. Uważam, że mądry tyflopedagog wyciągnie odpowiednie wnioski, natomiast sytuacja z przywiązaniem psa do konfesjonału nieco mnie zdziwiła, bo chyba przewodnik jest wyszkolony i nie trzeba siłą trzymać go na miejscu.

27.02.2020 14:22

50 z 88: dariusz.1991

MOżna to w takim razie opisać od tej strony a nie robić z tego kabaret.

27.02.2020 14:23

51 z 88: Mulka

Może jestem dziwna, ale gdyby nie tytuł i sytuacja z przywiązaniem psa, nawet bym się nie zorientowała, że to miało być śmieszne.

27.02.2020 14:24

52 z 88: Elanor

Wyszkolenie wyszkoleniem, ale pies to jednak pies, stworzenie inteligentne, msza się pewnie ciągnęła i po prostu coś go z nudów trafiło w końcu. Rzeczywiście może i niepotrzebnie go kobita przywiązała, ale akurat tej sytuacji nie uważam za pokazującą jakąś wielką głupotę. Mogę się pochwalić, że parę lat temu sama przywiązałam psa do brzózki, zupełnie nie zastanawiając się nad tym, że drzewko jest trochę za małe. No i piesek przyszedł do mnie z drzewkiem.

27.02.2020 18:40

53 z 88: papierek

Wooooooooooow chciałbym to zobaczyć.
po co mi sygnatura?
28.02.2020 12:59

54 z 88: kmicic92

Skoro ławki są dobrze ustawione to ta osoba musiałaby usiąść przodem do oparcia przecież od razu bym się zorientował, że coś jest nie tak.

07.03.2020 14:30

55 z 88: kmicic92

Oj sorki nie przeczytałem wszystkich wpisów no ławki bez oparcia się zdarzają ale żeby z pocztą pomylić to jakoś w to nie wierzę.

07.03.2020 14:34

56 z 88: iwkan

Zdarzyło się mi raz w życiu że pomyliłam kierunki w kościele. Weszłam trochę spóźniona i siadłam w bocznej ławce, sugerując się głośnikiem który był gdzieś tam z przodu. Potem ktoś mi powiedział cicho że źle siedzę.
Natomiast co do samego artykułu, to moim zdaniempowinna być jakaś odpowiedzialność za to co się pisze, nawet gdy jak ktoś stwierdził nie wiele osób to czyta. Bo jeden dobry artykuł może poprawić opinię o niewidomych, a jeden zły zepsuć. A ludzie niestety, szybko podchwytują takie piszę w cudzysłowiu "sensacje". I wyrządzoną komuś krzywdę przez takie pisanie niełatwo jest naprawić, nawet jeśli sytuacje takie rzeczywiście miały miejsce.
Слава Україні! Sława Ukraini!
24.04.2020 06:52

57 z 88: biedrona333

no właśnie

24.04.2020 21:28

58 z 88: Julitka

A co powiecie o książce Ryana Knightona, czy Knighta, nie pamiętam, "Zapiski Niewidomego Taty", w której ociemniały od dziesięciu lat, żonaty chyba od ośmiu niewidomy bierze się do skuwania kafelków i dopiero po minucie kapuje się, że skuwa gniazdko elektryczne?
Ktoś by mógł powiedzieć, że to przez to, że stracił wzrok, ale moim zdaniem to już jest ostra przesada. A pan Knighton takich jazd miał dużo. Na tyle dużo, żeby zniechęcić mnie do czytania.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.04.2020 21:46

59 z 88: iwkan

Nie wszyscy niewidomi muszą sie znać, gdzie jest gniazdo elektryczne. Moim zdaniem pewnie było zaklejone. tego dokładnie nigdy nie będziemy wiedzieć. Ale co by nie było wyśmiewanie nie jest tu na miejscu.
Слава Україні! Sława Ukraini!
24.04.2020 23:15

60 z 88: misiek

To jest to, jak ktoś bierze się za coś, o czym niema pojęcia. Zanim autor napisał książkę, mógł uprzednio czegoś o nas się dowiedzieć, popytać, poobserwować. I niestety, ludzie którzy niczego nie wiedzą o naszym funkcjonowaniu mają takie samo pojęcie o nas jak autor książki, często zadawając dziwne pytania, jak ty robisz to czy tamto, skoro nie widzisz. Skąd wiesz, że że przykładowo to faktycznie płytka a nie gniazdko, skoro nie widzisz? Faktycznych przykładów teraz nie pomnę, ale zdarzali się ludzie pytający o takie rzeczy.
-- (Julitka):
A co powiecie o książce Ryana Knightona, czy Knighta, nie pamiętam, "Zapiski Niewidomego Taty", w której ociemniały od dziesięciu lat, żonaty chyba od ośmiu niewidomy bierze się do skuwania kafelków i dopiero po minucie kapuje się, że skuwa gniazdko elektryczne?
Ktoś by mógł powiedzieć, że to przez to, że stracił wzrok, ale moim zdaniem to już jest ostra przesada. A pan Knighton takich jazd miał dużo. Na tyle dużo, żeby zniechęcić mnie do czytania.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.04.2020 00:07

Wróć do listy wątków

3 z 5

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper