Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Przesypywanie produktów

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 25: gadaczka

Osoby widzące często coś rozsypują, gdy np. starają się kawę, przyprawy, czy coś innego przesypać z paczki do pudełka, lub puszki. Macie jakieś swoje sposoby?
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
03.02.2020 22:02

2 z 25: denis333

Hmm. Chyba nie ma innych niż te tradycyjne. Ja jak przesypuje pieprz z paczki do młynka,to po otwarciu opakowania zwijam paczkę w ten sposób, żeby otwór był mały. Wtedy moge w miare spokojnie przesypać. Gorzej jest z cukrem XD

03.02.2020 22:24

3 z 25: Zuzler

Można by, jak sie ktoś naprawdę uprze, sypać przez suchy lejek. Ale tak normalnie, to faktycznie, ja też nie mam innych sposobów niż Denis. TYm tylko może moje przesypywanie różni się od przesypywania widzących, że zawsze kontroluję ręką brzeg torebki i naczynia, więc czasem, skoro twierdzisz, że widzący często rozsypią, może i wychodzi mi lepiej niż im, bo staram się robić to dokładnie.

04.02.2020 04:37

4 z 25: Mulka

Robię to nad zlewem.

04.02.2020 18:54

5 z 25: teletubis

ja też wszystko przesypuje nad zlewem
noc taka ciemna, więc ja przyjemna
06.02.2020 02:28

6 z 25: Kat

Ja tak samo, większość produktów przesypuję nad zlewem, albo nie przesypuję wcale.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
06.02.2020 19:22

7 z 25: ewelinka

przesypuję normalnie na blacie, kontrolując brzeg naczynia i opakowanie, z którego jest przesypywany produkt.

11.02.2020 01:14

8 z 25: fantasma467

Ja też tak robię

11.02.2020 14:14

9 z 25: Mimi

Ja tak jak poprzednicy. Czasem "na pamięć", a nad zlewem, gdy coś jest bardzo sypkie lub dodatkowo klejące. Lejka w tym wypadku używam rzadko. Również dostosowuję większość otworu do potrzeb. Słucham - po odgłosie często można pokapować się o poziomie pełności naczyń lub torebek. Żeby nie rozsypać, staram się nawet - na wszelki wypadek - robić to na dwie, trzy "tury".
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
08.03.2020 21:15

10 z 25: strowbery

ja czasem przesypuję coś kontrolując ręką gdzie ewentualnie w sypać lub też jak inni nad zlewem
<3 :* <3
29.03.2020 21:40

11 z 25: Julitka

Ja robię to często nad zlewem, nawet jak nie muszę, dla bezpieczeństwa. Wpuszczam do naczynia palec (serdeczny lub środkowy), żeby kontrolować jego zapełnienie, a resztą wolnej dłoni przysłaniam otwór naczynia i pudełka.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
01.04.2020 08:30

12 z 25: pawlink

Również często przesypuję nad zlewem, albo na tacy. Jak się przesypuje do odpowiednio dużego pojemnika z foliowej, czy papierowej torebki, to dużego problemu w sumie nie ma. Istotne, żeby tę torebkę równo otworzyć, aby wszystko wysypywało się równomiernie i nie zostawało. Wtedy wylot tej torebki można ścieśnić w ręce i wsadzić dość głęboko do pojemnika upewniając się, że nic nie wystaje. Wtedy wystarczy puścić i ewentualnie resztę opakowania odwrócić i wszystko elegancko wyląduje w pojemniku praktycznie bez rozsypywania się. W przypadku bardzo miałkich produktów, albo gdy w torebce jest więcej zawartości, niż miejsca w pojemniku, trochę może wysypać się przy wyciąganiu torebki, ale to zazwyczaj minimalne ilości i jak robi się to w zlewie czy na tacy nie ma właściwie problemu.
Przesypuję w ten sposób skutecznie i bez szkód kawę, herbatę, cukier, sól itp do puszek, słoików i innych pojemników.
Natomiast nie wymyśliłem jeszcze dobrego sposobu jak bez rozsypywania i nadmiernego babrania się wsypać kawę z młynka do kubka.


17.04.2020 21:59

13 z 25: Celtic1002

To widzę, że większość nad zlewem. Ja dziwnym trafem tego nie praktykuję, bo często jakoś tak mi się udaje, że przesypię bez rozsypania.
"Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę." Anna Frankowska
15.03.2021 12:11

14 z 25: Julitka

Ja często zapominam tego robić nad zlewem i czasem udaje się nie rozsypać, czasem nie. :)
-- (Celtic1002):
To widzę, że większość nad zlewem. Ja dziwnym trafem tego nie praktykuję, bo często jakoś tak mi się udaje, że przesypię bez rozsypania.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
15.03.2021 12:46

15 z 25: denis333

Ja największy problem mam z przesypaniem przypraw z opakowania do słoiczka. nie ma sytuacji, w której jakaś część zawartości nie znalazła by się w nieporządanym miejscu.

23.03.2021 10:17

16 z 25: Julitka

A ja to robię tak, że wpycham całą tą część z otworem do środka słoika i dopiero tam, w środku, "uwalniam" ten otwór.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
23.03.2021 11:11

17 z 25: Zuzler

I jeszcze dobrze wsadzić w słoik paluch, żeby skontrolować kiedy trzeba skończyć sypanie.

23.03.2021 17:31

18 z 25: denis333

Dzięki. Będę próbować.

24.03.2021 08:38

19 z 25: Celtic1002

Denis, najlepiej włożyć opakowanie całym otworem w słoiczek, tak, by nic na zewnątrz nie miało szans się wysypać. U mnie się to sprawdza, zwłaszcza przy tych standardówkach. ;)
-- (denis333):
Ja największy problem mam z przesypaniem przypraw z opakowania do słoiczka. nie ma sytuacji, w której jakaś część zawartości nie znalazła by się w nieporządanym miejscu.

--
"Trzeba być wielkim przyjacielem, żeby przyjść i przesiedzieć z kimś całe popołudnie tylko po to, żeby nie czuł się samotny. Odłożyć swoje ważne sprawy i całe popołudnie poświęcić na trzymanie kogoś za rękę." Anna Frankowska
24.03.2021 18:56

20 z 25: Julitka

@Celtic To samo powiedziałam. :)
Ale przynajmniej wiem, że nie tylko ja tak robię.
-- (Julitka):
A ja to robię tak, że wpycham całą tą część z otworem do środka słoika i dopiero tam, w środku, "uwalniam" ten otwór.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.03.2021 19:31

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper