Wątek: Własny pasek postępu

Strona: 1 z 1

1 z 18: Lowca_Androidow

Czy nie można by było wprowadzić własnego paska postępu kopiowania, pobierania w NVDA?
Nie wiem jak z pobieraniem, ale pasek kopiowania możnaby stworzyć i wówczas można byłoby do niego pododawać sample na początek i koniec kopiowania itp.
Po zainstalowaniu NVDA przy pierwszym kopiowaniu mielibyśmy pytanie systemowe czy używać paska exploratora czy paska NVDA, tak się dzieje kiedy zainstalujemy program TerraCopy. Można zaznaczyć opcję, nie pytaj ponownie lub jest to zapytanie przy każdym kopiowaniu jeśli tej opcji nie zaznaczymy.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
06.01.2020 20:44

2 z 18: tomecki

O ile wiem, Terracopy nie instaluje własnego paska kopiowania tylko sam te pliki kopiuje, więc siłą rzeczy ma własny interfejs więc i pasek kopiowania. Tak było, gdy tego używałem parę ładnych lat temu. Jeśli teraz jest inaczej to przepraszam za zamieszanie.

28.01.2020 14:34

3 z 18: Lowca_Androidow

No tak, ale NVDA to też oprogramowanie i mógłby mieć taką funkcję i mieć możliwość kopiowania, a co za tym idzie byłaby większa możliwość dostosowania dźwięków paska postępu.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
28.01.2020 15:12

4 z 18: Paulinux

To byłoby duplikowanie innego programu, co nie jest potrzebne osobom niewidomym aż tak bardzo, żeby to robić. Zgłoszę do NVAccess propozycję wydłużenia dźwięku na 100% do np. 2 sekund.
ENTJ
28.01.2020 15:18

5 z 18: Lowca_Androidow

Niekoniecznie, to byłoby opcjonalne tak jak to ma miejsce w terracopy, po instalacji pyta się przy pierwszym kopiowaniu czy używać exploratora czy terracopy i można wybrać i zaznaczyć pole, aby więcej się nie pokazywało to powiadomienie.
To wydłużenie dźwięku na końcu to nie jest zły pomysł, skoro nie da się wstawić jakiegoś innego dźwięku na zakończenie to takie wydłużenie byłoby niezłym rozwiązaniem, no chyba, że byłaby możliwość, że na sam konieć jakieś takie pi, pi, pi, pi, jakiś taki przerywany dźwięk, 5 krótkich wysokich sygnałów, albo trzy.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
28.01.2020 15:36

6 z 18: Paulinux

Raczej dźwięku nie dałoby się wstawić, bo dźwięki poza dźwiękami w waves w NVDA są generowane automatycznie. A więc przez to, że chcielibyśmy mieć dowolny dźwięk na pasek, to wtedy NVDA byłaby większa na pewno i pisania byłoby od gwinta, chociaż nie sądzę, że jest to komukolwiek potrzebne.
ENTJ
28.01.2020 17:37

7 z 18: Paulinux

A nawet nie tyl komukolwiek, co na tyle dużej grupie użytkowników, żeby wcielać to w NVDA
ENTJ
28.01.2020 17:38

8 z 18: denis333

Dokładnie. Mi na przykład wystarczy fakt, że okienko kopiowania się zamknęło i szlus. Kopiowanie się zakończyło. A jak coś pójdzie nie tak, to przecież windows i tak pluje błędami.

28.01.2020 17:38

9 z 18: Lowca_Androidow

Oczywiście, że nie jest niezbędne, ale dlaczego by nie mieć wyboru, jak już niejednokrotnie wspominałem, przykopiowaniu niewielkiej ilości plików czy niewielkich rozmiarów nie ma problemu, ale kiedy kopiujemy dużą ilość plików txt lub naprawdę duże pliki dźwięk kopiowania pojawia się dość rzadko i nawet ostatnie piknięcie nie zamyka jeszcze paska kopiowania, poza tym przy tak rzadkim ozniajmianiu dźwiękowym raczej trudno rozróżnić ostatnie dźwięki od siebie, no chyba, że ktoś ma słuch muzyczny, ja takowego nie mam.
Takie podejście jakie prezentujecie jest dokładnie takim samym podejściem jakie prezentują ci którzy napisali remotenvda, którzy twierdzą, że zbędne jest dodawanie opcji kopiowania plików między połączonymi komputerami bo są inne sposoby na takowe, tyle, że to na około i jest uciążliwe.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
28.01.2020 18:32

10 z 18: tomecki

Taka operacja jak kopiowanie plików wymaga podejrzewam sporo kodowania aby działała co najmniej tak samo jak ta wbudowana w Windows. Cokolwiek tutaj się zmieni, trzeba aktualizować funkcję więc część sił dewelopera idzie w pilnowanie tego, aby to wszystko działało. Pytanie brzmi czy warto oddelegować część ludzi i zapewne sporo czasu na coś takiego zwłaszcza, że najpierw trzeba zrobić tak, aby działało to u wszystkich więc chociażby na różnych wersjach windy, czasem w dziwnych scenariuszach typu kopiowanie setek tysięcy plików na raz itp więc ileś godzin testów, poprawiania błędów itp. Ma to sens?

29.01.2020 10:31

11 z 18: daszekmdn

Miast tego wyjdę z nieco inną fajną propozycją:
Czemu nie dodać by skrótu do ponownego piknięcia lub wypowiedzenia w ilu procentach jest ukończona dana czynność?
Nie trzeba by w tedy naciskać ins+b i czekać aż odczyta całe okno zanim poda nam ile jest procent.

03.02.2020 06:31

12 z 18: zvonimirek222

A to jest już inna bajka, i z tym też dużo zachodu.
Jak w różnych oknach ustawić pasek tak, żeby on działał?
Nie w każdym miejscu ten pasek znajdujemy w tej samej lokalizacji
Student studentowi wszystko
03.02.2020 07:56

13 z 18: denis333

No to niech nvda wedy szuka po oknie czgoś z klasą paska postępu.

03.02.2020 08:27

14 z 18: daszekmdn

Ale po co tak? To się da łatwo zrobić przecież tak myślę.
Wystarczy, żeby to, co odczytuje NVDA podczas przesuwania paska postępu, powtórzył po naciśnięciu jakiegoś klawisza.

04.02.2020 03:36

15 z 18: zvonimirek222

Można napisać dodatek, ale mówię... problem jest z lokalizowaniem paska.
Student studentowi wszystko
04.02.2020 08:06

16 z 18: daszekmdn

Ale po co go lokalizować! Pisałem wyraźnie, że NVDA odczytywało by to co odczytało juz raz, ostatnią wartość po prostu. Boż...

05.02.2020 13:56

17 z 18: denis333

Dasieńku, Ale pasek stanu, to rzecz bardzo dynamiczna. Bez sensem jest odczytywanie nieaktualnej już informacji ponownie. :P

05.02.2020 15:40

18 z 18: daszekmdn

1. Twoje zdrabnianie mojego nicka brzmi tutaj bardzo nie odpowiednio i dziwnie(wieloznacznie).
Powstrzymaj się od takich głupich wyskoków.
2. NVDA jak przechodzimy na dane okno lub jesteśmy za nim umie jakoś wymawiać te procenty, więc? Co za problem by miast czekać sprawdzało sobie to w tle (Taka opcja do włączenia jest a przynajmniej kiedyś była do odczytu pasków postępu po za oknem) i by to sprawdzając po naciśnięciu skrótu klawiszowego, jeśli opcja odczytu w tle nie była by włączona po prostu podawało nam informacje?

05.02.2020 17:42