Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Impreza zimowa :P, czyli Ikea VS. Katole

Wróć do listy wątków

2 z 21

Poprzednia
Następna

21 z 418: mucha

a czemu mają to robić nikomu to nie przeszkadza a wiele tradycji zaporzyczeń przechodzi do naszego kraju

26.11.2019 00:33

22 z 418: misiek

Ale co w sumie macie do piosenek typu Last hristmass? Co do reklam to tu w pełni się zgadzam, Niedługo to już w wakacje będą trąbić o świętach.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
26.11.2019 01:02

23 z 418: Elanor

Nie, do piosenek nie mam absolutnie nic. Niektóre są wręcz piękne. To tak, jakby zabronić komuś śpiewać, no nie wiem, o wakacjach. Zły przykład, ale lepszego w tej chwili nie potrafię wymyślić.
W każdym razie chodzi mi o to, że piosenka związana ze świętami niekoniecznie musi być religijna. Nie mam nic przeciwko temu, że ktoś śpiewa, że zakochał się w święta, czy, że jedzie do domu na święta.
A co do reklam, sgadzam się w całej rozciągłości. W którymś roku widziałam już w październiku.

26.11.2019 10:11

24 z 418: magmar

Łysy, bo piosenka last CHristmas nie jest o świętach. Główny bohater zakochał się w zeszłe święta i cała piosenka dotyczy jego sercowych rozterek. Można ją nazwać cierpienia dość młodego Geeorge'a Michaela.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
26.11.2019 10:20

25 z 418: nuno69

No ale czy coś w tym złego? Nigdzie nie widać, żeby protestanci czy prawosławni mieli o to problem :D
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
26.11.2019 10:21

26 z 418: magmar

Nuno mówiłes do mnie?
Jeśli tak to CI powiem, że ludzie traktują piosenkę last Christmas jako kolędę. Rozumiesz?
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
26.11.2019 10:25

27 z 418: nuno69

nie koniecznie mówiłem do ciebie.
Tak, wiem że tak jest ale dlaczego w takim razie inne odłamy chrześcijaństwa nie mają z tym tak dużego problemu?
To nie atak, po prostu pytam.
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
26.11.2019 10:25

28 z 418: dariusz.1991

To jest pewien rodzaj infantylizacji i co za tym idzie niestety obrzydzenia świąt. Takie sprowadzenie ich do prezentów, imprezy zimowej i fajowych pioseneczek. Nie miałem na myśli wszystkich piosenek amerykańskich, ale fakt, znaczną ich większość. Zauważcie, że w Wielkanoc tych reklam nie ma. Kto chce, idzie do kościoła, a kto nie chce może iść na dyskotekę w wielką sobotę czy Niedzielę i odciąć się od świętowania.
To narzucanie nam na siłę amerykańskiego, czy zachodniego sposobu spędzania wigilii oparte na dość płytkich przeżyciach mnie nie przekonuje.

26.11.2019 11:26

29 z 418: mucha

ja też nie mam nic przeciwko piosenkom tylko reklam które zaczynają się dokładnie w zaduszki a jak nie reklamy to wystrój sklepów

26.11.2019 11:46

30 z 418: dariusz.1991

Jedno wiąże się z drugim niestety. W mediach odtwarza się te piosenki już w Zaduszki.
A zauważcie, że tradycyjne kolędy odtwarza się gdzieś o koło 14 dni przed świętami.

26.11.2019 12:00

31 z 418: mucha

no to fakt a w radiach lecą jakoś 3 dni przed świętami z tego co zaobserwowałem

26.11.2019 12:08

32 z 418: Julitka

Ja nic przeciw piosenkom nie mam, o ile wyraźnie rozróżnimy dwa pojęcia, a nawet 3: piosenka świąteczna, kolęda, pastorałka. Piosenki świąteczne to te wszystkie Last Christmassy i Let It Snowy i nie mam nic przeciw temu, by leciały sobie spokojnie przed Świętami, ale jednak przy wigilijnym stole bym ich nie śpiewałła z wiadomych względów.
Co do reklam, zgadzam się w całej rozciągłości. Dobrze, że ostatnio nie słucham radia i nie oglądam telewizji.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
26.11.2019 12:11

33 z 418: mucha

ja teżunikam

26.11.2019 12:24

34 z 418: Elanor

Co do Wielkanocy i reklam, oj są, są. Mniej, ale są.

26.11.2019 12:58

35 z 418: mucha

ale myślę że jakaś połowa mniej

26.11.2019 13:11

36 z 418: misiek

No ja jej słuchałem w wakacje: P
--Cytat (magmar):
Łysy, bo piosenka last CHristmas nie jest o świętach. Główny bohater zakochał się w zeszłe święta i cała piosenka dotyczy jego sercowych rozterek. Można ją nazwać cierpienia dość młodego Geeorge'a Michaela.

--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
26.11.2019 20:20

37 z 418: magmar

Hmmm angliści przetłumaczcie sobie tekst piosenki last Christmas.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
27.11.2019 00:14

38 z 418: Julitka

@Magmar One wszystkie prawie takie są. :)
I ta piosenka jakby trochę o Świętach mówi, no bo jednak wyznać komuś miłość w Boże Narodzenie i zaraz Drugiego Dnia dostać rekuzę...
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
27.11.2019 09:16

39 z 418: EugeniuszPompiusz

Odnośnie reklam świątecznych, naprawdę, cieszmy się, żeśmy jesteśmy w Polsce, i ludzie dopiero się tego uczą.
Mam wrażenie, że radio i telewizja chociażby w U.K dużo bardziej irytują świątecznymi reklamami.
Co jeszcze bardziej interesujące, gdyby tak przejrzeć arkusze excela z ilością tych reklam oraz ich powtarzalnością w skali dnia okazałoby się, że jest ich podobna ilość lub nie tak wiele więcej niż u nas.

są po prostu wcześniejsze, i mają jeszcze silniejszy przekaz.
@Dariusz, W Wigilię albo po polsku, tradycyjnie, albo wysokiej jakości playlista
i programy w Deutschlandfunk czy DLF Kultur, często nagrywane i odsłuchiwane już potem, pierwszego dnia świąt dają radę.
A jakby mi się zapomniało, zawsze na podorędziu jest "Kevin sam wśród utworów czyli "oratorium bożonarodzeniowe". Też daje radę.

P.S.:
W komercyjnych stacjach to tradycja to już jest dawno Passe, i nawet w wigilię słyszymy amerykanskie christmasy.
Sygnaturka.: "That seems to point up a significant difference between Europeans and Americans. A European says: 'I can't understand this, what's wrong with me?' An American says: 'I can't understand this, what's wrong with him?'" TERRY PRATCHETT
27.11.2019 10:24

40 z 418: misiek

Z dwojga złego już wolę te wczesne reklamy świąteczne, niż ciągłe reklamy leków i to takich, których nie powinno się reklamować.
--Cytat (EugeniuszPompiusz):
Odnośnie reklam świątecznych, naprawdę, cieszmy się, żeśmy jesteśmy w Polsce, i ludzie dopiero się tego uczą.
Mam wrażenie, że radio i telewizja chociażby w U.K dużo bardziej irytują świątecznymi reklamami.
Co jeszcze bardziej interesujące, gdyby tak przejrzeć arkusze excela z ilością tych reklam oraz ich powtarzalnością w skali dnia okazałoby się, że jest ich podobna ilość lub nie tak wiele więcej niż u nas.

są po prostu wcześniejsze, i mają jeszcze silniejszy przekaz.
@Dariusz, W Wigilię albo po polsku, tradycyjnie, albo wysokiej jakości playlista
i programy w Deutschlandfunk czy DLF Kultur, często nagrywane i odsłuchiwane już potem, pierwszego dnia świąt dają radę.
A jakby mi się zapomniało, zawsze na podorędziu jest "Kevin sam wśród utworów czyli "oratorium bożonarodzeniowe". Też daje radę.

P.S.:
W komercyjnych stacjach to tradycja to już jest dawno Passe, i nawet w wigilię słyszymy amerykanskie christmasy.

--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
27.11.2019 16:47

Wróć do listy wątków

2 z 21

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper