Wątek: Głośne rozmowy przez telefon i puszczanie muzyki z telefonów przez młodzież na cały regulator w autobusach, opinie i wasze reakcje.
Wróć do listy wątków1 z 2
Następna1 z 24: markus1234
Witajcie.
W tym wątku chciałbym poznać wasze opinie na temat głośnych rozmów przez telefon i puszczania muzyki z telefonów na cały regulator w autobusach. Dodam, że chodzi o młodzież puszczającą taką muzykę z telefonów. Co wy o tym myślicie? I czy spotkaliście się z tym?
Jakie są wasze reakcje?
Ja się nigdy nie spotkałem z takimi zachowaniami w autobusach, jedynie kierowca włączał radio. I tak sobie czytam w Internecie na ten temat, i wszędzie piszą, że jak młodzież puści coś na cały regulator z telefonu, najczęściej jest to jakaś muzyka z przekleństwami, to innych to rozprasza lub przeszkadza, a najbardziej denerwujący są ludzie, którzy bardzo głośno rozmawiają przez telefon.
Pozdrawiam.
Marek
14.10.2019 21:05
2 z 24: tomecki
Zdarzyło się kilka razy, ale mnie raczej nie przeszkadzało, a głośne rozmowy to w każdym wieku. Jeśli już to reagowali inni.
14.10.2019 21:38
3 z 24: siwy4don
Kiedyś było tylko przez telefon. Teraz to szczyle mają głośniki bluetooth i puszczają wszystko głośno, a nikt poza nimi nie chcę tego słuchać.
14.10.2019 21:49
4 z 24: misiek
Co do punktu pierwszego- brak szacunku dla osób współpodrużujących. Teraz puszcza się: albo Discopolo, albo jakiś trap srap niskich lotów, czasem ale to już bardzo żadko jakieś nawet dobre techno. Podobny trend jest u ludzi w samochodach z własnym audio, niestandardowym, jednak tu jest większy i lepszy wybór muzyki. Nie zmienia to faktu, że gdy jadę tramwajem czy autobusem to chcę mieć święty spokój, a gdy będę chciał posłuchać muzyki to włączę sobie w domu. Sprawa druga no cóż- często w autobusie czy tramwaju musimy włączyć głośnomówiący, bo przez hałas czasem nawet przez słuchawki nie można się dogadać. I tak- tak faktycznie jest, przynajmniej w okolicach Łodzi Zgierza, ale Zgierz to miasto buractwa i patologii, szczegulnie okolice Narutowicza Rembowskiego.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
15.10.2019 00:43
5 z 24: markus1234
Jeszcze w Internecie czytałem, że młodzież potrafi puszczać muzykę z podłączonych słuchawek do telefonu, najczęściej są to douszne. Noszą je na uszach i dają głośność na fula, tak że cały autobus słyszy. Przecież to ogłuchnąć można.
15.10.2019 09:36
6 z 24: Dominiczkin
Zdarzało się takie coś pełno razy, ale mnie osobiście nigdy to nie przeszkadzało. Ja zwróciłbym uwagę wtedy i tylko wtedy, gdy zagłuszałoby mi to informację na jakim przystanku jestem i czy to w ogóle jest przystanek, czy nie, ale w innym wypadku to nie przeszkadza mi to.
15.10.2019 09:53
7 z 24: tomecki
Co do słuchawek to dwie sprawy:
1. Często takie słuchawki douszne nie są zbyt prywatne tj. sporo słychać na zewnątrz.
2. jeśli taki jeden z drugim regularnie bywa w klubach, na koncertach pod sceną to słuch idzie sobie na spacer dość szybko,a że przyzwyczajony gość jest do sporej głośności to i daje na ful.
15.10.2019 14:59
8 z 24: misiek
Nie spotkałem się, jedynie kumpel swego czasu miał słuchawki nauszne półotwarte, ale to jest minus słuchawek tego typu, że razem z tobą muzykę słyszy pół autobusu, ale znowu nie jakoś strasznie głośno- nie przesadzajmy.
--Cytat (markus1234):
Jeszcze w Internecie czytałem, że młodzież potrafi puszczać muzykę z podłączonych słuchawek do telefonu, najczęściej są to douszne. Noszą je na uszach i dają głośność na fula, tak że cały autobus słyszy. Przecież to ogłuchnąć można.
--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
15.10.2019 17:19
9 z 24: daszekmdn
Ja mam np zawsze na ful głośność jak gdzieś z kimś jadę, bo chcę słuchać swojego a nie przebijającego się tłumu i radia, ale zazwyczaj mam zamknięte słuchawki z powyższego powodu.
W samochodach niech se robią co chcą.
Mnie głośne rozmawianie czasem wkurza, a czasem śmieszy np kiedyś babka tak się darła do telefonu, że cała ulica ją słyszała i nie, nie była wkurzona. :D
Mój ojciec też zawsze mówi bardzo głośno do telefonu. To już jest chyba standard u większości starszych ludzi.
17.10.2019 07:55
10 z 24: misiek
Z tymi starszymi ludźmi i głośnymi rozmowami to prawda. Też mam i zawsze miałem zamknięte słuchawki, ale te jego senhieserki hd407 mi się podobały, chociaż przewód do dupy był.
--Cytat (daszekmdn):
Ja mam np zawsze na ful głośność jak gdzieś z kimś jadę, bo chcę słuchać swojego a nie przebijającego się tłumu i radia, ale zazwyczaj mam zamknięte słuchawki z powyższego powodu.
W samochodach niech se robią co chcą.
Mnie głośne rozmawianie czasem wkurza, a czasem śmieszy np kiedyś babka tak się darła do telefonu, że cała ulica ją słyszała i nie, nie była wkurzona. :D
Mój ojciec też zawsze mówi bardzo głośno do telefonu. To już jest chyba standard u większości starszych ludzi.
--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.10.2019 17:37
11 z 24: Dominiczkin
Ja ogólnie głośno rozmawiam, chociaż nie jestem starszy, a przez telefon to już w ogóle i co najważniejsze nie mam problemów ze słuchem. Słuch mam dobry.
18.10.2019 06:31
12 z 24: magmar
A ja zrobiłam kiedyś jedną rzecz.
Ktoś słuchał bardzo głośno muzyki w autobusie, a ja wyłapałam shazamem w telefonie i puściłam dokładnie tę samą piosenkę.
WYobraźcie sobie, że nagle zrobiło się cicho.
Wojna to pokój. wolność to niewola.
Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
18.10.2019 17:28
13 z 24: misiek
Głośno rozmawiać, a drzeć się jak opentany to różnica. Akurat wiem, jak ty rozmawiasz i nigdy mi to nie przeszkadzało.
--Cytat (Dominiczkin):
Ja ogólnie głośno rozmawiam, chociaż nie jestem starszy, a przez telefon to już w ogóle i co najważniejsze nie mam problemów ze słuchem. Słuch mam dobry.
--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
19.10.2019 00:22
14 z 24: nietoperz
Witajcie mnie tesz czasem przeszkadza jak ktoś głośno rozmawia przez telefon szczególnie wtedy jak komunikaty w komunikacji miejskiej są bardzo cicho bo wtedy nie słysze komunikatów i nie zawsze wiem gdzie jestem
08.12.2019 15:07
15 z 24: Mulka
Magmar, dobry trik. Mnie przeszkadza, jeśli ktoś rozmawia głośniej niż trzeba. Oczywiście nie sprawdzę, jaki ktoś ma słuch, ale chodzi mi o optymalną głośność dla człowieka z nieuszkodzonym słuchem. Mam wrażenie, że właśnie kreuje się inna tendencja, tzn. ponieważ ludzie cały czas siedzą w Internecie, a rozmowy z współpasażerami należą do rzadkości, w takich okolicznościach nawet cicha mowa wydaje się głośna i wszyscy wokół dobrze ją słyszą, chyba żeakurat czegoś głośno słuchają.
08.12.2019 19:44
16 z 24: Dominiczkin
a jeszcze zdarza się, że niedosyć, że ktoś głośno rozmawia, albo słucha muzyki, to jeszcze rozmawiając przez telefon głośno przeklina, albo słucha na cały regulator piosenek z przeklinankami. Mnie to osobiście nie przeszkadzają te przeklinanka pod warunkiem, że ktoś nie kieruje tego pod moim adresem. Szczerze mówiąc mi samemu zdarza się przeklinać.
09.12.2019 07:59
17 z 24: misiek
Sam baardzo często przeklinam przez telefon, prawda Daszekmdm? Jednak w towarzystwie staram się tego nie robić.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
09.12.2019 18:00
18 z 24: daszekmdn
Prawda, że się zdarza, ale nie jest to częste. Ja chyba częściej, praktycznie zawsze :P
17.12.2019 15:37
19 z 24: misiek
No nie powiedział bym, albo już nie zwracam uwagi.
--Cytat (daszekmdn):
Prawda, że się zdarza, ale nie jest to częste. Ja chyba częściej, praktycznie zawsze :P
--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.12.2019 17:32
20 z 24: lwica
Kto CI się przypomina, jak słyszysz sformuowanie głośne rozmowy przez telefon? @Moonlight22,
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
23.12.2019 20:51