Wątek: Czym wydobyć wszystkie strumienie audio z filmu?
Wróć do listy wątków1 z 1
1 z 3: tomecki
Dobry.
Do tej pory Pazera Free Audio Extractor sprawowała się bez zarzutu, ale ostatnio coś nie chce pokazywać alternatywnych ściezek audio. Niby to nie jest wielki problem, bo Foobar to umie, ale po pierwsze, trzeba przełączać w każdym filmie osobno, po drugie Foobar nie umie zapisać w pliku oryginalnej ścieżki audio. Musi konwertować. Zna ktoś coś, co umie wydobywać alternatywne ścieżki, nie zmienia dźwięku i można mu zapodać ileś filmów jednocześnie?
10.09.2019 01:52
2 z 3: nuno69
DVDAudioExtractor
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
10.09.2019 09:56
3 z 3: Lowca_Androidow
Przytoczę tutaj wpis Sylwestra Orzeszko:
Wyodrębnianie ścieżek audio z plików video
Sylwester Orzeszko
Artykuł powstał na prośbę jednej z Czytelniczek.
Poszukując aplikacji, założyłem, że będzie ona: bezpłatna; prosta w obsłudze; dostępna dla NVDA.
Trudno znaleźć aplikację do obróbki video, której twórca pomyślał o niewidomych użytkownikach komputerów. Dlatego przedstawię dwa programy. Posługiwałem się komputerem z Windows 10 w wersji 1903 i NVDA w 2019.1.1.
Pazera Free Audio Extractor
To najbliższy ideału program. Ma polski interfejs, jest bezpłatny i choć nie idealnie dostępny, pozwala przy użyciu NVDA wyodrębnić ścieżkę audio z pliku video. Program obsługuje ponad 70 formatów plików wejściowych, m.in.: AVI, MP4, MOV, FLV, 3GP, M4A, MKV, MO3 czy WMA i zapisuje ścieżki audio do plików w formatach: MP3, AAC, AC3, WMA, FLAC, Opus, M4A, OGG, WV, AIFF, WAV. Chociaż nie ma o tym mowy w opisie programu, to potrafi on również wyodrębnić ścieżki audio z plików VOB płyty DVD. Ale w tym przypadku nie mamy niestety wpływu na to, którą ścieżkę z często wielu dostępnych na płycie języków zgramy.
Autorem programu jest Jacek Pazera. Jego najnowszą wersję pobierzemy ze strony: http://www.pazera-software.com/products/audio-extractor/, a aktualną (w momencie tworzenia artykułu) wersję 2.9 z linku: http://www.pazera-software.com/files/Pazera_Free_Audio_Extractor.exe. Dostępne są też 32- i 64-bitowe wersje przenośne.
Po pobraniu i uruchomieniu pliku Pazera_Free_Audio_Extractor.exe rozpocznie się instalacja. Instalator nie sprawia problemów. Jest standardowy i nie oferuje komponentów reklamowych. Na jednym z ekranów kreatora można zaznaczyć, aby utworzył skrót na pulpicie. Inne elementy zostawmy bez zmian.
Po uruchomieniu program jest gotowy do pracy. Skrótem Ctrl+O dodajemy plik lub wiele plików. Trafią one na listę konwersji. Domyślnie wszystkie są zaznaczone i gotowe do przetwarzania. Program posiada menu, które otwieramy lewym Alt, ale korzystanie z niego nie jest konieczne. Wystarczy poruszać się po oknie programu Tabulatorem i w odpowiednim miejscu wybrać opcję strzałkami góra/dół.
Naciskając Tabulator napotkamy nagłówek tabeli odczytywany jako ciąg: numer, plik, katalog, rozmiar, czas trwania, itd. To lista plików załadowanych do konwersji. Nie jest ona jednak odczytywana strzałkami góra/dół, a jedynie symulacją myszy. Możemy ją jednak pominąć.
Idźmy dalej Tabulatorem. Tu kolejna niedogodność. Poszczególne bloki ustawień nie rozwijają się klawiaturą, a ich nagłówki nie są odczytywane. Tabulatorem odwiedzamy jednak wszystkie ustawienia. Po polu kombi Własny znajdziemy pole edycyjne ścieżki wyjściowej. Możemy w tym miejscu wpisać ścieżkę do folderu, którego nie musimy nawet wcześniej przygotowywać. Wpiszmy np.: D:\AudioExtractor. Teraz Tabulatorem poszukajmy Try extract original audio stream. To niestety po angielsku odczytywana właściwość Spróbuj wydobyć oryginalny strumień audio. Jeśli pozostawimy to ustawienie, to aplikacja wydobędzie oryginalną ścieżkę bez jej rekompresji. Jeśli potrzebujemy np. pliku mp3, to strzałką w dół odszukajmy np. MP3 constant bitrate original quality czy powiedzmy MP3 normal quality 128 kbit. Zależy jakiej jakości oczekujemy. Otrzymamy odpowiednio plik audio mp3 z oryginalnym bitratem zastosowanym w filmie, albo plik MP3 z przepływnością 128 kbps. Przy kolejnym użyciu program proponuje zastosowanie ustawień kompresji z poprzedniej sesji.
Konwersję uruchamiamy skrótem Ctrl+E lub z menu Plik. Otworzy się okno konwersji i zostanie odczytany przycisk Przerwij. Nie wszystko w tym oknie będzie odczytywane, a ponieważ konwersja mocno obciąża procesor, mogą pojawić się opóźnienia w czytaniu kolejnych elementów okna, kiedy poruszamy się Tabulatorem. Możemy odczytać całe okno skrótem Insert+B. Bądźmy cierpliwi. W końcu usłyszymy, jaki jest postęp kompresji aktualnie konwertowanego pliku i który z ilu plików jest przetwarzany. Proces konwersji może potrwać od kilku sekund do paru godzin. Zależy jak dużo materiału video konwertujemy i jakie parametry ma nasz komputer.
Po zakończeniu konwersji okno zostanie zamknięte, a NVDA zacznie czytać okno programu Pazera Free Audio Extractor.
Jeśli chcemy przekonwertować wiele plików video z jednego folderu, np. pliki VOB z folderu VIDEO_TS płyty DVD, to skrótem Ctrl+F możemy szybko otworzyć cały folder, który wybieramy z drzewa listy folderów.
Po zakończeniu konwersji może pojawić się komunikat o błędach, wynikający z wczytania niepotrzebnych plików z folderu VIDEO_TS. Ten komunikat zamykamy Entrem.
Pozostaje zamknąć aplikację skrótem Alt+F4 i przejść do folderu wyjściowego z naszymi plikami audio.
AOA Audio Extractor Basic
To podobny program, jednak o mniejszych możliwościach niż Pazera Free Audio Extractor, mający bardzo prosty interfejs, ale niestety w języku angielskim. Także jego okno nie jest w 100% odczytywane. Bezpłatna wersja Basic jest dość wolna. Istnieje płatna odmiana Platinum, która jest znacznie szybsza i obsługuje więcej formatów plików. Wersja Basic obsługuje tylko kilkanaście najpopularniejszych wejściowych formatów wideo i tylko trzy formaty plików wyjściowych audio: MP3, WAV i AC3.
Najnowszą wersję programu, także płatną, znajdziemy na stronie: http://www.aoamedia.com/audioextractor.htm, a aktualną (w trakcie pisania artykułu) wersję Basic 2.3.7 pobierzemy z linku: http://www.aoamedia.com/audioextractor.exe.
Mimo angielskiej wersji językowej, instalacja programu jest bardzo prosta. Uruchamiamy pobrany plik audioextractor.exe i kilka razy naciskamy Enter. Program po instalacji uruchomi się automatycznie. Niestety instalator nie utworzy skrótu na Pulpicie. Znajdziemy go jednak w menu Start systemu Windows.
Uwaga! Program zamyka się po naciśnięciu klawisza Escape!
Po otwarciu programu znajdziemy się na liście plików. Możemy nacisnąć Enter, albo Tabulatorem przejść do przycisku Add Files i nacisnąć Spację. Otworzy się okno przeglądania komputera. Jak w Exploratorze plików Alt+Strzałka w górę wychodzimy z folderu, a Enterem otwieramy go. Możemy dodać jeden, kilka lub wszystkie pliki z danej lokalizacji. Enter dodaje wybrane pliki do listy. W tym programie lista dodanych do konwersji plików jest odczytywana. Możemy więc z niej usuwać pliki przed rozpoczęciem konwersji, kiedy po ich zaznaczeniu przejdziemy Tabulatorem do przycisku Delete File i naciśniemy Spację.
Przy pierwszym użyciu warto przed rozpoczęciem konwersji ustawić folder wyjściowy i parametry wynikowego pliku audio. Tabulatorem odszukujemy pole edycyjne “zaznaczone - D:\MyAudio\”, gdzie możemy wpisać własną ścieżkę folderu wyjściowego. Możemy też przejść do przycisku Browse i nacisnąć Spację, aby wybrać folder wyjściowy za pomocą drzewa listy folderów. Tabulatorem przechodzimy do zaznaczonego pola “To MP3” i pozostawiamy je, albo strzałkami wybieramy To WAV lub To AC3. Zależy jaki plik audio chcemy otrzymać. Znów Tabulatorem przechodzimy do pola kombi Audio Bitrate 128 i strzałkami w dół lub w górę wybieramy wartość. Tabulatorem przechodzimy do, niestety błędnie odczytywanego, pola “Channel 48000” (powinno być Audio Sample Rate, 48000) i zmieniamy strzałkami góra/dół na 44100. Znów Tabulatorem przechodzimy do pola “Stereo” (powinno być Channel, Stereo) i w zależności od potrzeb zmieniamy wartość strzałkami w górę lub w dół.
Teraz uruchamiamy konwersję. Niestety przycisk Start jest nieodczytywany przez NVDA. Kiedy usłyszymy przycisk Movie Clip, raz jeszcze naciskamy Tabulator i znajdziemy się na nieodczytywanym przycisku Start. Naciskamy Spację. Konwersja rozpocznie się.
Otworzy się okno konwersji z zaznaczonym przyciskiem Stop. Za jego pomocą możemy przerwać proces. Postęp słyszymy zgodnie z ustawieniami NVDA, jako rosnący dźwięk albo odczyt wartości procentowych. Całe okno odczytamy skrótem Insert+B. Wersja bezpłatna programu ma ograniczoną prędkość konwersji, więc bądźmy cierpliwi. Po zakończeniu pojawi się komunikat z gratulacjami. Naciskamy Enter (jedyny przycisk OK), aby go zamknąć. Otworzy się folder wyjściowy, więc od razu możemy przesłuchać plik wynikowy audio.
Pozostaje pozamykać otwarte okna skrótem Alt+F4.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas.
Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę.
Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać
Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę.
Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest..
Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku.
Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy...
Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
10.09.2019 14:52