Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Literatura fantasy - inspiracje, podobieństwa, zapożyczenia

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 19: Elanor

W tym wypadku akurat chciałabym, aby dyskusja toczyła się dość luźno, tylko błagam bez "weź podeślij
mi tę książkę". :)
Fantasy zajmuje ważne miejsce we współczesnej literaturze i choć sam gatunek wydaje się niektórym dość
nowy, tak naprawdę jego korzenie sięgają... głęboko.
Więc, jak w temacie. Inspiracje, zapożyczenia, podobieństwa poszczególnych dzieł, wędrujące motywy, wszystko co zauważyliście,
co przychodzi Wam na myśl.


03.11.2017 10:05

2 z 19: rafalko112

Witam. Odnośnie inspiracji czy też bardziej zaporzyczeń w internecie oskarża się pottera że jest plagiatem
m in. Akademii pana kleksa czy też gry endera. Przyjżyjmy się na począdku harremu i grze endera aby lepiej
zrozumieć oco internautom chodzi. Gra endera. Chłopiec o nieprzeciętnym intelekcie zostaje zabranydo
orbitalnej szkoły wojskowej w której tworzy własną armię i pokonuję mroczne siły kosmicznej wrogiej armi
robali na początek. Harry potter. Chłopiec piąte koło u wozu u wujostwa dowiaduje się że jest czarodziejem
i trafia do czarnoksięskiej szkoły hogvard by zmierzyć się na końcu z voldemortem. Ender na końcu każdego
tomu w jakiś sposób mierzy się z jakąś mroczną kosmiczną siłą. Harry to samo. Ursula k leguin oskarżyła
rowling o plagiat. Napisała ursula k leguin książkę a raczej cykl czarnoksiężnik z archipelagu. To tyle
jeśli o zapożyczenia czy podobieństwa czy plagiaty. Sorki jeśli za spamowałem.

radio plays is super
04.11.2017 14:02

3 z 19: misiek

Podobieństwo do Akademii Pana Kleksa? Serio? I do kogo Harry niby jest podobny? Do Adasia Niezgódki?

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
05.11.2017 00:35

4 z 19: jamajka

O, nie wiedziałam, że przy potterze było oskarżenie o plagiat. Obie kisążki czytałam, ale mają tak odmienny
od siebie klimat i styl, że nie przyszło mi to do głowy.

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
05.11.2017 10:19

5 z 19: pajper

Nie wypowiem się o Grze Endera, nie znam.
Ale, już nie mówię o sporej odmienności HP od Pana Kleksa, spojrzałbym na inne fakty.
Akademia Pana Kleksa nigdy nie była tłumaczona na angielski, o ile wiem.
Przyjrzałem się tematowi i ni wzmianki o angielskim przekładzie.
Rowling co prawda miała styczność z twóczością Brzechwy, fakt.
Ale z twórczością poetycką, a nie z panem Kleksem.
Powstał co prawda jakiś angielski musical The Academy of mr. Klex.
Ale premierę obchodził w 2007 roku, Kamień Filozoficzny zaś ukazał się w roku 1997.

Podobnie pamiętam, że o plagiat oskarżało się o Dziedzictwo Paoliniego.
Krytycy zarzucali mu, że jest to kopia Gwiezdnych Wojen z płytką fabułą.
Każdy jednak, kto wczytał się w cykl wie, że podobieństwa są tylko zewnętrzne i pozorne.
Fabuła jest inna, wszystko inaczej się rozgrywa, kończy.
Nie ukrywam, że Paolini mógł się światem Star Wars zainspirować, nawet bym się nie zdziwił.
Ale rozróżnijmy inspirację od plagiatu i kopii.
Inspirację to nawet Tolkien czerpał z wierzeń Nordyckich i Celtyckich.
Nawet motyw pierścienia nie był do końca jego pomysłem, a wypływał z Nordyckiej Mitologii.
Tak więc... Nie da się uniknąć inspiracji w kulturze.

Pozdrawiam,
DP

#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
05.11.2017 10:52

6 z 19: jamajka

Ale ja mówiłam o "czarnoksiężniku z archipelagu".

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
05.11.2017 11:57

7 z 19: rafalko112

Witam. Oskarża się rowling o plagiat gdyż z tego co czytałem to film polski akademia panakleksa był
wyświetlany w 1989 roku i wiele razy w znawiany w wielkiej brytanii. O musicalu nie wiem. dzięki za
info.

radio plays is super
05.11.2017 18:21

8 z 19: jamajka

Yyyy... to rzeczywiście jakoś nie rozumiem podobieństw szczerze mówiąc. Jeszcze jeśli chodzi o czarnoksiężnika,
to OK, da się doszukać, choć ja na początku nie widziałam. No ale tutaj? Nie wiem.
Jeśli chodzi o motywy pojawiające się w wielu książkach, to zauważyłam, że w większości książek fantasy,
tematem, który ma być mocno pokazany, jego wartość itd. jest przyjaźń.

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
05.11.2017 20:10

9 z 19: Elanor

Tak, były takie oskarżenia pod adresem Rowling. Ubawiłam się nieprzeciętnie.
Ale jak tak to przeanalizować, to w ogóle jest conajmniej zabawnie.
Proszę bardzo: Merlin, Gandalf, Dumbledore. Słyszałam, że Ian McKellen, który gra Gandalfa, miał grać
Dumbledore'a. Gdyby zagrał w obydwu filmach, byłoby... ciekawie. :)
Król Artur i Aragorn. To już jest kopiuj wklej dosłowne z legend arturiańskich. I ten motyw dobrego władcy
też sobie krąży, podobnie jak potężnego czarodzieja.
Nasgule i dementorzy. Bez komentarza.
Pierścień w pewnym sensie działa na Froda trochę jak horkruks na Harry'ego.
Jak tak przysiąść, bardzo dużo się tego znajdzie. Aż się prosi o jakiś porządny żart literacki.


06.11.2017 09:51

10 z 19: pajper

Co masz na myśli mówiąc, że pierścień na Froda działa jak horkruks na Harryego?
Bo, hmmm, ja czego takiego nie zaobserwowałem.

Pytnie brzmi do jakiego stopnia coś jest zapożyczeniem z innych dzieł, a do jakiego z kultury.
Bo piszesz, że dementorzy to nasgule.
Ale, szczerze, nie mają aż tak wielu cech wspólnych.
A te cechy wspólne pasują po prostu do upiorów z mitologii celtyckiej i nordyckiej.
I o tym trzeba pamiętać.

Fantastyka lączy w sobie baśń, legendę, mit i kilka innych gatunków.

#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
06.11.2017 10:17

11 z 19: Elanor

@pajper
No i trafiłeś w sedno. Jak zawsze, źle się wyraziłam. Chciałam powiedzieć, że jakby chcieć dopatrywać
się we wszystkim plagiatu, to owszem, da radę, na takiej zasadzie jak napisałam, bo to się wszystko wywodzi
z legend. :)
Nasgule mi się zawsze z Dementorami kojarzyły, chyba rzeczywiście przez wzgląd na ich... yhm, upiorną
naturę. Nie wiem, w każdym razie, nie chce się to skojarzenie odczepić.
Odnośnie pierścienia i medalionu, który nosiła na zmianę wielka trójka z HP, to jest trochę na tej samej
zasadzie, co Nasgule. Mamy potężny artefakt, który noszących go przy sobie... wykańczał. Nie wiadomo,
co by się stało, jakby Harry go w ogóle nie zdejmował. Tak, wiem, z Frodem było trochę inaczej, z resztą
idea pierścienia i horkruksów była zupełnie inna, ale... widziałam oskarżenia, że Rowling splagiatowała
Tolkiena. Tylko patrząc w ten sposób, można dojść do wniosku, że wszystko jest plagiatem.
Dlatego właśnie rzuciłam temat wędrujących motywów, zapożyczeń i tym podobnych.
Dla jasności, nie krytykuję tego. Po prostu lubię analizować to co czytam na wszelkie, możliwe sposoby.
:)


06.11.2017 12:47

12 z 19: jamajka

Mówisz, że Merlin, Gandalf, DUmbledore? Jako ciekawostkę powiem, że w filmie "komnata tajemnic", na jednym
z portretów wiszących w gabinecie Dumbledorea widać właśnie Gandalfa. :d

rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
06.11.2017 19:38

13 z 19: Elanor

Dobre. Nie wiedziałam o tym. Miał ktoś poczucie humoru, nie ma co.


07.11.2017 09:35

14 z 19: hazel96

Ja z podobieństw między "Eragonem" a "Star warsami" to się tylko śmiałam. Rzeczywiście kilka jest, ale
nie sprowadzałabym tego do plagiatu.


11.11.2017 10:01

15 z 19: balteam

już nie pamiętam w jakih to książkach obu fantasy było, ale w jednej "diablo" ktoś umiał przywoływać
jakieś stworzenie gwizdkiem, który nie wydaje dźwięku, no i w innej książce tak samo. No i tu i tu reszta
ludzi poza przywołującym była zaskoczona jak w trudnej sytuacji przyzwany bezgłośnym gwizdkiem pojawił
się jakiś tam stwór.


Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
11.11.2017 11:54

16 z 19: balteam

a to apropo pana kleksa i Harego pottera, no moim zdaniem średnio artykół przekonuje, ale poczytajcie
http://www.nowiny24.pl/reportaze/art/6109087,pan-kleks-kontra-harry-potter-to-plagiat,id,t.html

Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
11.11.2017 11:58

17 z 19: Anakin_Skywalker

¿similitudes entre eragon y star wars?
thanks to read my post!
14.02.2020 15:37

18 z 19: AndyElusive

Siemson.
Dużo podobieństw tak bym to nazwał znajduje się pośród książek z gatunku fantasy i science fiction a i nic dziwnego bo nie da się nic orginalnego napisać co by już nie występowało w bajkach, baśniach a także mitach czy legendach a co dopiero powiedzieć w samych tych dwóch gatunkach.
Patrzcie popularne smoki dajmy na warsztat powtarzalności.
dość nowy Eragon - Paulini przedstawił smoki jako istoty bardzo rozumne i niezależne, dzikie i przedewszystkim niekiedy potrafiące posługiwać się magią jednak wyręczające się przy tym swojimi jeźdźcami.
Rowling w Harrym potterze sprowadza smoki do roli magicznych groźnych bardzo bestii zrównując je do takich troche przerośniętych groźnych kotów.
Tolkien proszę bardzo w Hobbicie znowu inteligętny smok nawet muwić potrafił, nie tak jak w Eragonie coś na zasadzie więzi lub telepatii; siedział Smaug na górze skarbów w pieczarze pod górą krasnoludów i w niezły dyskurs z Bilbem potrafił udeżyć.
Andre Norton i Jeźdźcy Smoków - nieco apstrakcja ale takie zmiksowane fantasy by mogło się wydawać z początku a jednak okazuje się science fiction, smoki tam występujące to efekt przemiany genetycznej człowieka na rasie występujących na planecie Perm niewielkich jaszczurek, tamtejsze smoki a i ziały ogniem tak i poruzmiewały się telepatycznie ze swojim jeźdźcem, latały i potrafiły się teleportować.
Motyw miecza.
Miecz Gryffindora z Pottera wchłaniał to co mogło go wzmocnić podobnie zachowywał się materiał zwany Cendilarem z cyklu Oko Świata Roberta Jordana.
Miecz króla Artura - następny symbol mugł go dobyć z kamienia tylko prawy rycerz.
Miecz króla Aragorna - mimo że historyczne ostrze strzaskane w skutek odcięcia palca Sauronowi z pierścieniem przez Isildura na stokach Góry przeznaczenia głównie było poprostu symbolem ponownie zostało przekute przez Ellronda i Aragorn sobie nim machał w swojich przygodach na kartach Władcy pierścieni to jednak przyznacie było zwykłym ostrzem jedynie wpływało może troche na pomiot Saurona.
Miecz lub miecze w cyklu dziedzictwo znane jako Eragon - tutaj Paulini też poszedł po czymś znanym a jednak dodał trochę od siebie, miecze wykuwane z opadniętych kawałków meteorytów siłą własnych mięśni i magii były praktycznie niezniszczalne na standardy uniwersum Alagaesii.
Podejżewam że posądzenie o coś co przypomina Gwiezdne Wojny może brać się z tego że po wypowiedzeniu zaklęcia ostrze choćby u Eragona mogło zapłonąć i ciąć nawet to co było stworzonę przez magię co rzeczywiście może przypominać troche świetlne miecze bo wrogowie także mogli użyć tego zaklęcia i proszę bardzo mamy Gwiezdne wojny i świecące ostrza.
Miecz Geralta u Sapkowskiego - oczywiście muwie ten na potwory bo Wiedźmin miał dwa mieczę ten drugi jak to niektórzy się śmieją na ludzi samego Geralta prawie cytując.
Miecz na potwory należący do Wiedźmina także był stworzony z opadniętego metorytu przez co nabierał lekkości i ostrości jednak tutaj rolę odgrywało najbardziej srebro zawarte w ostrzu którego niektóre potwory nieznosiły.
Robert Jordan i cykl Oko Świata - tutaj też posługiwano się mieczami Rand jak i walczył fizycznym mieczem tak i jak i przywoływanym w skutek użycia jedynej mocy płomiennym ostrzem.

Dużo by się rozpisywać mugł bym nad motywami powtarzającymi się w książkach bo tego jest mnustwo i ja się nie dziwie. bo naprawdę już powstało mnustwo dzieł i powstaje ciągle tyle nowych a kiedyś pomysły mogą się pokończyć więc bierze się na warsztat coś co już kiedyś było tylko przerabia się na swoją rzeczywistość potrzebną do powieści.

Pozdrawiam serdecznie
Sygnatura: " Koło Czasu obraca się, a Wieki nadchodzą i mijają pozostawiając wspomnienia, które stają się legendą. Legenda staje się mitem, a nawet mit jest już dawno zapomniany, kiedy znowu nadchodzi Wiek, który go zrodził."
23.06.2021 02:11

19 z 19: Elanor

Ooo, bardzo fajne omówienie poszczególnych elementów. :)

25.06.2021 11:03

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper