Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Pranie

Wróć do listy wątków

1 z 11

Następna

1 z 215: Zuzler

Przyznam się szczerze: nie ogarniam prania. Te wszystkie programy, temperatury odpowiednie do tego a tamtego, a nawet niestety jakie kolory z jakimi można prać to dla mnie najczarniejsza magia. Słyszałam, że są takie czarodziejskie chusteczki dostępne w Rossmannie np, które można wrzucić razem z brudnymi ubraniami do pralki i wtedy nic nie niczego pofarbuje. Ale jakie Wy macie patenty ciekawe choćby na segregację ubrań, trzymanie skarpetek w parach? Czy umiecie prać ręcznie i w jakim stopniu am to wychodzi? Jak radzicie sobie z upierdliwymi plamami?

06.08.2019 12:51

2 z 215: sanklip

Ja ręcznie umiem prać,
i podobno nawet efekty są nie złe.
Co do pralki i segregacji,
też nie ogarniam zabardzo.
Sygnatura: Cis najzieleńszy jest zimą; ma zwyczaj śpiewać kiedy płonie. Heilung - "Norupo".
06.08.2019 14:38

3 z 215: pates

ręczne pranie jest akurad łatwe, ale wiadomo że dużej i lości rzeczy ręcznie się wyprać raczej nie da.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
06.08.2019 17:27

4 z 215: Elanor

@Zuzler
Białe do białego, czarne do czarnego. Pamiętaj! xd
A tak już zupełnie serio, musisz wiedzieć, które rzeczy masz jaśniejsze, które ciemniejsze i tymi kategoriami najlepiej to dzielić. Z tym, że białe osobno bezwzględnie. Czarne zresztą też, choć jeśli wrzucisz z czymś granatowym, albo generalnie bardzo, bardzo ciemnym,, nic się też nie stanie.
Programy mam opisane w kolejności. W sensie, że notatkę sobie zrobiłam i zerkam, jak zapomnę.

07.08.2019 11:09

5 z 215: tomecki

My z tych chusteczek korzystamy i jest na prawdę ok. Nie ryzykujemy mieszania totalnie białych rzeczy z kolorem, ale takie zwykłe, do noszenia to idą jak leci i jest ok. Programu też używamy jednego i z tego co sprawdzaliśmy z okiem to jest ok.

08.08.2019 04:23

6 z 215: Elanor

Nie chcę się wymandrzać, czy cuś, ale nie zawsze stosowanie jednego programu do wszystkiego jest dobrym pomysłem. Zależy też, jak zróżnicowane rzeczy się pierze, ale są takie materiały, dla których nie jest wskazane, żeby je pralka, kolokwialnie mówiąc, wytłukła. Dlatego warto, przynajmniej moim zdaniem, mieć obczajonych kilka programów i wiedzieć mniej więcej, do czego można ich użyć. Nie bez powodu ktoś je jednak stworzył.

09.08.2019 10:17

7 z 215: magmar

Jeśli masz problem z zapamiętaniem kolorów zainwestuj w kolortest.
Naprawdę sprawdza się.
Nawet ten tańszy model kolorino (nie pamiętam czy przez k czy przez c) zdaje egzamin.
Testowałam aplikacje, ale szkoda czasu, energii i nerwów.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
16.08.2019 00:32

8 z 215: pates

tylko colorino jest strasznie delikatnym sprzętem, wiem z własnego doświadczenia. Lekko mocniejsze naciśnięcie obudowy może nadłamać plastik
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
16.08.2019 11:36

9 z 215: magmar

Po co masz naciskać obudowę?
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
16.08.2019 16:09

10 z 215: Mimi

Jak trzeba ręcznie upiorę. I jest Ok. ;) Kolejność i specyfikę programów zapamiętuję, a także czas prania. Kolory pamiętam, to znaczy co z czym się dogada, a co nie... Jeszcze ważne, by ciuchy, które mogą farbować, prać osobno. Czy farbują - spytać widzących. No i zapamiętać.. Dobrym patentem jest wlanie odplamiacza do proszku, w drugą komorę - płyn do płukania. Odplamiacz usunie "plamy"... Lepiej niż sam proszek.
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
29.08.2019 19:27

11 z 215: Zuzler

Tylko po czym taki widzący to może poznać zanim coś zostanie zafarbowane?

29.08.2019 19:39

12 z 215: Elanor

Z tym odplamiaczem bym nie przesadzała, bo mi już kilka widzących osób mówiło, że jak się to robi za często, kolory się niszczą.

30.08.2019 10:15

13 z 215: Mimi

No, trza z umiarem, ale taki Waniszek nie niszczy aż tak bardzo...
Ziarnko złota znaleźć można, ale ziarnka czasu - nigdy. Przysłowie chińskie.
30.08.2019 16:56

14 z 215: Julitka

Pewne rzeczy są na metkach, a pewne widzący wiedzą intuicyjnie.
A co myślicie o kapsułkach do prania? Takich, które się wkłada na dno bębna pralki?
--Cytat (Zuzler):
Tylko po czym taki widzący to może poznać zanim coś zostanie zafarbowane?

--Koniec cytatu
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
03.09.2019 19:10

15 z 215: zywek

DObre są, hoć nie wiem, czy lepsze, niż proszek. Są faktycznie takie husteczki do prania, moja siska takich używała. Tylko nie wiem, czy w rzeczywistości coś to daje.

04.09.2019 23:19

16 z 215: grzegorzm

Z tego co wiem to pomagają te husteczki.

06.09.2019 06:36

17 z 215: Elanor

U mnie tylko kapsułek się używa. Zdecydowanie lepiej te ubrania wyglądają i rzeczywiście mniej się niszczą. Proszek tylko w ciężkich przypadkach, typu... no nie wiem, upierdzielona sadzą zasłona ze wsi.

09.09.2019 10:49

18 z 215: Kat

Ja też używam tylko kapsułek. Co do segregacji to białe bezwzględnie osobno i czarne tudzież ciemne też i z dużą ostrożnością podchodzę do czerwonego, bo on lubi farbować, niestety moja kremowa bluzka dość boleśnie się o tym przekonała jak mój małż wrzucił ją z czymś czerwonym. Dobrze, że jednolicie zafarbowała na różowo, bo od biedy po domu da się jeszcze nosić.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
15.09.2019 23:46

19 z 215: Elanor

Hahahahaha! Mąż, nie Ty! :)
Zapomniałam. Do takich delikatnych, albo wełnianych rzeczy używam płynów do prania.

24.09.2019 12:09

20 z 215: Kat

Ja zdecydowanie nie, odkąd dorobiłam się testera kolorów to problem segregacji prania rozwiązał się definitywnie, choć muszę przyznać, że jest progres, bo ostatnio białe wrzucił do pralki osobno, więc... A już chciałam na niego nawrzeszczeć, że znowu białe z ciemnymi miesza.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
30.09.2019 22:09

Wróć do listy wątków

1 z 11

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper