Wątek: Wazektomia nowoczesna metoda antykoncepcji dla męrzczyzn (18 plus)

Strona: 2 z 7

21 z 123: balteam

@Łowca, to jest moje zdanie, wiem, że nikt nikogo nie namawia.
@aoi, w Chinach było tak, że można było mieć maks 1 czy tam 2 dzieci, ale już to znieśli, bo mają niż demograficzny. Teraz raczej chcą promować dużą liczbę dzieci, a jak nie teraz, to za chwilę.

Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
30.04.2019 15:26

22 z 123: cinkciarzpl

Metoda teoretycznie idealna dla mnie, kto wie czy sobie nie zafunduję na trzydziestkę w ramach prezentu, ale internety piszą coś o syndromie permanentnego bólu okolic jąder po zabiegu tak więc chyba nie jest tak do końca fajnie.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
30.04.2019 16:22

23 z 123: misiek

Nigdy sobie tego nie zrobię, i też nie byłbym zadowolony gdy moja kobieta by stosowała jakąś szeroką antykoncepcję. Z resztą- w związkach nawet gum nie używałem. Przecież to jak lizanie lizaka przez szybę.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
30.04.2019 18:24

24 z 123: Aoi

Witam ,
w internecie jest napisane wiele "rurznych rzeczy" według mnie najlepiej albo przeczytać książkę na temat waektomi albo zadzwonić do doktora
www.wazektomia.com
--Cytat (cinkciarzpl):
Metoda teoretycznie idealna dla mnie, kto wie czy sobie nie zafunduję na trzydziestkę w ramach prezentu, ale internety piszą coś o syndromie permanentnego bólu okolic jąder po zabiegu tak więc chyba nie jest tak do końca fajnie.

--Koniec cytatu


30.04.2019 18:24

25 z 123: Kat

Założenie spirali waha się od kilkuset złotych do około 1200. TTeoretycznie można założyć na fundusz, ale zakup samej spirali tak czy inaczej trzeba ponieść. Zakłada się to ustrojstwo na 5 lat, ale stuprocentowej gwarancji nie ma, że ciąża się nie pojawi, no ja słyszałam o kilku przypadkach, ale to samo można powiedzieć o każdej metodzie antykoncepcji chemicznej.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
30.04.2019 18:40

26 z 123: papierek

No to zostaje ci jedynie naturalna antykoncepcja, czyli kalendarzyk, który też nie jest w 100% skuteczny
--Cytat (łysy):
Nigdy sobie tego nie zrobię, i też nie byłbym zadowolony gdy moja kobieta by stosowała jakąś szeroką antykoncepcję. Z resztą- w związkach nawet gum nie używałem. Przecież to jak lizanie lizaka przez szybę.

--Koniec cytatu

po co mi sygnatura?
30.04.2019 23:08

27 z 123: Lowca_Androidow

Kalendarzyk można stosować jeśli kobieta ma regularnie miesiączkę, jeśli nie to o kalendarzyku można zapomnieć.
Co do boleści w okolicy jąder, zastanawiam się jak to jest i wcześniej również się zastanawiałem, przecięcie nasieniowodu powoduje, że nasienie to nie jest wydalane, a przecież nadal będzie produkowane więc te boleści mogą chyba faktycznie występować. Oczywiście mogę się mylić.
Dochodzi jeszcze sama erekcja, jeśli będzie to tylko orgazm bez erekcji to nie będzie on pełny. Oczywiście to tylko moje domysły.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
30.04.2019 23:59

28 z 123: Zuzler

Kalendarzyk to jest dobra opcja jak chcesz mieć dzieci. Wtedy to tak, może się nawet przydać :P

01.05.2019 06:51

29 z 123: piter9521

Ale teraz kalendarzyka się nie stosuje. Są aplikacje, gdzie się notuje informacje i można to obserwować. Kalendarzyk jest dawno przestażały.

01.05.2019 14:17

30 z 123: balteam

No, a aplikacja tak samo skuteczna jak kalendarzyk.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
01.05.2019 14:19

31 z 123: piter9521

Z tego, co wiem to się sprawdza. Jest praktyczniejsza, bo telefon masz zawsze przy sobie.

01.05.2019 14:26

32 z 123: balteam

Nie doczytałem czy to jest serio skuteczne w 93%, nie wydaje mi się, na pewno nie wszyscy się z tym zgadzają, głównie artykuły chwalą tą apkę przed styczeń 2018, kiedy to Szwedki pozwały do sądu twurców aplikacji po zajściu w ciąże.
Nawet jak to by miało w warunkach labolatoryjnych 93% skuteczności, to ludzie raczej nie będą regularnie stuprocentowo co dziennie wklepywać danych do apki.
Autorka pisała, że nawet 99% skuteczności ma apka jak ktoś poprawnie stosuje, w co już serio wątpię.
Przeklejam 2 artykuły, 1 ze stycznia 2018 a drugi z sierpnia 2018


Aplikacja Natural Cycles stosowana przez 700 tysięcy kobiet na całym świecie może nie być dobrym środkiem antykoncepcji. Alarm podniósł szwedzki szpital po ustaleniu, że 37 pacjentek, które poddały się ostatnio w ich placówce aborcji, było aktywnymi użytkowniczkami tej aplikacji.
Aplikacja antykoncepcyjna w ogniu krytyki
Aplikacja antykoncepcyjna w ogniu krytyki
void(0);
void(0);
0
‹ wróć
Aplikacje mobilne ułatwiają nam życie, pomagając w organizacji codziennych spraw. Ich użytkownicy jednak zapominają czasem, że to tylko program komputerowy.
Czym w rzeczywistości jest omawiana aplikacja? Jak sama nazwa sugeruje to nic innego, jak przeniesienie do świata cyfrowego tak zwanych naturalnych metod planowania rodziny, a więc przede wszystkim metody objawowo-termicznej, w celu ustalenia dnia cyklu menstruacyjnego. Jako taka może być traktowana zarówno jako metoda antykoncepcji, ale też wręcz przeciwnie, jako pomocne narzędzie dla par starających się o potomstwo. Temu ostatniemu jednak przeczy dobrana kolorystyka, za pomocą której użytkowniczka codziennie dowiaduje się czy ma dni niepłodne (kolor zielony) czy płodne (kolor czerwony wraz z adnotacją "zabezpiecz się").
Nie ma powodu, by zakładać cyfrowy "kalendarzyk" miał być skuteczniejszy od tego na kartce. Jasne, że aplikacja nie pomyli się w liczeniu, ale też nie zweryfikuje prawidłowości wprowadzanych w nią danych, a te przecież dostarcza w dalszym ciągu sama użytkowniczka. Sytuacji nie zmienia fakt, że pomiarów temperatury dokonuje termometrem z logo Natural Cycles (wyglądającym jak zwykły termometr elektroniczny).

Powodzeniu aplikacji, reklamującej się jako "jedyna certyfikowana aplikacja antykoncepcyjna" sprzyja jednak - poza religijnymi przekonaniami - silny trend w kierunku "naturalności", a więc i unikaniu środków hormonalnych. Nic więc dziwnego, że nie brakuje chętnych, by zainwestować w przedsięwzięcie dziesiątki milionów dolarów.
Co kluczowe jednak w przypadku Natural Cycles, nie jest tylko darmową aplikacją, ale przede wszystkim usługą opłacaną w abonamencie (9,99 dol./msc lub 79,99 dol./rok). Obiecywana za konkretną cenę skuteczność (93 proc. dla typowego użytkowania), przestaje być więc tylko luźną deklaracją, a staje się zobowiązaniem.
Dodatkowe wątpliwości mogą pojawić się też tam, gdzie państwowa służba zdrowia refunduje antykoncepcję i uzna aplikację za jedną z jej metod. Sprawa ma więc raczej charakter prawniczo-marketingowy: twórcy aplikacji, obiecujący skuteczność muszą uzasadniać, dlaczego jednak któraś z użytkowniczek zaszła w ciążę.
Z naszego punktu widzenia warto jednak zastanowić się nad kwestią zaufania, którym wielu ludzi obdarza swoje smartfony (sprawdź najlepsze oferty) - nie tylko ujawniając informacje o sobie, ale też kierując się ich radami w postępowaniu. Koniec końców to jednak nie telefon, a jego właściciel jest odpowiedzialny za swoje działania.
/2 artykuł
Jak działa „cyfrowa antykoncepcja”?
Skuteczność aplikacji „Natural Cycle” zależy głównie od... naszej systematyczności. Każdego ranka, tuż po przebudzeniu należy bowiem mierzyć temperaturę naszego ciała. Regularnie trzeba też wprowadzać pozostałe informacje, które mogą mieć wpływ na naszą płodność.
Prof. Alisa Goldberg, specjalistka w dziedzinie położnictwa w Harvard Medical School, wyjaśnia, że w przeciwieństwie do wielu popularnych kalendarzyków i kalkulatorów płodności, opracowany przez szwedzką fizyczkę algorytm wydaje się działać dużo skuteczniej. System może być zatem pomocny osobom, które nie obawiają się zajścia w ciążę, ale chciałyby uzyskać bardziej precyzyjne dane o swoim cyklu.
Za korzystanie z narzędzia ostrzegającego nas przed ciążą (z dużo większą pewnością niż inne, dostępne dotąd metody) trzeba jednak zapłacić. Mimo że usługa jest dostępna zupełnie za darmo przez 30 dni, to po okresie próbnym trzeba zapłacić ok. 79,99 USD rocznie za opcję z podstawowym termometrem lub 9,99 USD miesięcznie bez podstawowej wartości.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
01.05.2019 14:51

33 z 123: Lowca_Androidow

Piter to się sprawdza jeśli u kobiety wszystko działa prawidłowo, przy nieregularnej miesiączce, przy problemach z tarczycą taką aplikację można sobie wsadzić lub stworzyć własną drużynę piłkarską
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
01.05.2019 15:07

34 z 123: grzegorzm

Jakby kalendarzyki działały takskutecznie, to pary, które używają takiej metody planowania rodziny pewnie nie miały by np. czwórki potomstwa. Jakoś takzauważam, że Maużeństwa przeważnie, które są blisko kościoła mają więcej dzieci.

02.05.2019 11:54

35 z 123: cinkciarzpl

Do tego, co już powiedziano, dodam jeszcze kilka faktów, ponieważ swego czasu bardzo siedziałem w temacie.
Po pierwsze, na chwilę obecną brak jest dostępnych dla nas termometrów o odpowiedniej dokładności. Ktoś powie, że mamy jeszcze śluz szyjkowy, pozycję szyjki macicy oraz odczucia wewnętrzne, które są czymś co występuje albo nie więc to jest żadna wskazówka. Zostają zatem tylko te 2. To jest wszystko, w obliczu braku dokładnych danych o temperaturze, za mało.
Po drugie, owulacja u kobiet przyjmuje parametr variable, czyli lata sobie w czasie. Jeżeli więc ktoś chce uniknąć zapłodnienia, to szansę na seks ma raz w miesiącu przez dwa tygodnie. Bardzo niewielu jest facetów, którzy to wytrzymują. I nie chodzi tutaj o samo rozładowanie popendu, bo jak Piotr lubi powtarzać, każdy może ten popęd tłumić. Problem w tym, że jeżeli kobieta/żona nas pociąga, nawet od samego patrzenia, to jeśli już dojdzie do bezpiecznego stosunku po tych powiedzmy 3 tygodniach ze sobą non stop, bardzo często dochodzi do przedwczesnego wytrysku, czyli po dwóch trzech sekundach w kobiecie taki najarany facet kończy, co niestety bywa bardzo często całkowicie poza jego kontrolą. Po kilku, kilkunastu stosunkach to co prawda zanika, ale wtedy pojawia się reset cyklu i znowu czekanie, znowu problemy. A bardzo często jest tak, że ilość stosunków nie jest na tyle duża aby doprowadzić do równowagi. Wpływ na rzycie seksualne jest więc mega ogromny i może nawet powodować rozwody, bo każdy pragnie tej przyjemności, tego zbliżenia itd. Chcemy tego czy nie, ale tak jest. Kobiety potrzebują orgazmów, faceci potrzebują orgazmów, oksytocyny czy co tam się wytwarza w trakcie. I nie, te kilkusekundówki nie są tym samym co długi, ciepły albo i dziki, zależy kto co lubi, seks. Ktoś powie, że są inne formy zaspokojenia. W teorii tak. W praktyce może być z tym różnie, bo każda para to inny, osobny byt.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
02.05.2019 12:59

36 z 123: Lowca_Androidow

To i ja coś dodam, nawet gdyby były temometry dokładne, co to za przyjemność przed kochaniem się mierzyć temperaturę, cały urok szlag trafia, zamiast spontanicznego zaspokojenia jest wyrachowany seks.
Ja sobie tego nie wyobrażam, idę pod prysznic z kobietą, czy kładę się do łóżka, następują jakieś pierwsze sygnały, piesczoty, pożądanie, a ona nagle ówi:
- poczekaj, zmierzę sobie temperaturę
haha
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
02.05.2019 13:25

37 z 123: cinkciarzpl

Łowca, to nie tak. Tam temperatóry się mierzy codziennie o stałej porze. No i też sobie nie wyobrażam. Bierzesz prysznic, zaczyna się coś a tu dzisiaj mam dni płodne. Jak jeszcze panna jest świadoma i potrafi przełączyć się na dawanie pieszczot i czerpanie z tego to mamy złoto nie kobietę ale jak nie, no to cóż. Kiszka. :)
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
02.05.2019 13:51

38 z 123: Lowca_Androidow

No dobra, ale co jeśli Cię nabędzie ochota właśnie kiedy ma sobie mierzyć temperaturę?, Lub przed pomiarem?
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
02.05.2019 14:13

39 z 123: Zuzler

No bez przesady już Łowco.

02.05.2019 14:25

40 z 123: balteam

Ilość dzieci u par bardziej chrześcijańskich wynika też z założenia, że warto mieć więcej dzieci, w sensie z całego światopoglądu też, myślę, że nawet jakby kalendarzyk był skuteczny to więcej i tak by takie pary miały dzieci.
Czym bardziej poglądy drugiej strony w sprawach zwłaszcza seksualnych różnią się od tej pierwsej, tym większe problemy potem, jeśli dwie osoby wyznają nawet bardzo restrykcyjne zasady, to na pewno im łatwiej jest przestrzegaćich.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
02.05.2019 14:34