Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Medycyna: Nowy wzrok

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 19: Lowca_Androidow

Medycyna: Nowy wzrok
180 mln ludzi na całym świecie cierpi z powodu poważnego niedowidzenia i ślepoty. Już niedługo lekarze będą mogli im pomóc, stosując nowoczesne implanty lub nawet przeszczepiając gałki oczne. Okuliści potrafią dziś z powodzeniem leczyć wiele chorób, ale są praktycznie bezradni w przypadku uszkodzenia nerwu wzrokowego czy utraty komórek siatkówki. Do takich zaburzeń może dojść wskutek urazu oka lub jaskry, na którą tylko w Polsce cierpi ok. 700 tys. osób. Czy można zastąpić zniszczoną gałkę oczną? – Do niedawna przeszczep całego oka był traktowany jak science fiction. Ale dzięki postępom w transplantologii i co ważniejsze – regeneracji nerwów – wreszcie jesteśmy w punkcie, kiedy tego typu operacje możemy zacząć rozważać jako wykonalne – mówi dr Vijay Gorantla z Uniwersytetu w Pittsburghu. Kawałek mózgu Już w latach 20. XX wieku naukowcy wykazali, że oczy kręgowców można usunąć i przeszczepić z powrotem do oczodołu, nie tracąc przy tym zupełnie ich funkcji biologicznych. Jednak w przypadku chorego człowieka chodzi o to, by mógł on odzyskać wzrok w możliwie szerokim zakresie. A jest to bardzo trudne m.in. z powodu budowy nerwu wzrokowego, który łączy oko z mózgiem. Ma on 4–5 cm długości i zawiera od 770 tys. do 1,7 mln włókien nerwowych. I tak naprawdę nie jest nerwem, takim jak te w naszych rękach czy nogach, lecz częścią mózgu. A to oznacza, że zawarte w nim włókna nerwowe są bardzo delikatne i trudno jest je odtworzyć. – Podczas przeszczepu gałki ocznej trzeba przeciąć nerw wzrokowy, a potem połączyć włókna nerwowe oka dawcy z ośrodkami w mózgu biorcy. To bardzo skomplikowany zabieg, bo wiemy już, że te przecięte włókna nie są w stanie odrosnąć samoistnie – wyjaśnia prof. Jeffrey Goldberg, dyrektor Shiley Eye Center na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego. Uczeni muszą doprowadzić do tego, by neurony znajdujące się w siatkówce oka wytworzyły nowe kilkucentymetrowe włókna i połączyły się ponownie w z mózgiem. Na razie naukowcy wykorzystują w tym celu leki eksperymentalne, takie jak FK506 czy 4-AP stosowany u osób cierpiących na stwardnienie rozsiane. Zespół naukowców pod kierownictwem dr Kii Washington z Uniwersytetu Pittsburgh wziął pod lupę geny odpowiedzialne za zdolność regeneracji nerwu wzrokowego, takie jak BAX. Pełni on ważną rolę w procesie apoptozy, czyli programowanej śmierci komórkowej. Gdy wyłączyli ten gen u szczurów, a następnie przeszczepili oko jednego zwierzęcia drugiemu, udało im się odtworzyć nerwy wzrokowe, a narząd działał prawidłowo przez dwa lata. Zwierzęta z wyłączonym genem BAX nie straciły żadnej z uszkodzonych komórek nerwu wzrokowego – nawet rok po urazie – podczas gdy w normalnych warunkach komórki takie są usuwane z organizmu w ciągu trzech tygodni. – Myślę, że pierwszy przeszczep u człowieka przeprowadzimy najdalej za 10 lat. Do pokonania jest jeszcze wiele przeszkód – mówi dr Washington. Jej badania sponsoruje m.in. amerykański departament obrony. Nic dziwnego – poważne urazy oka często przytrafiają się żołnierzom, a do transplantacji gałki ocznej kwalifikują się setki tysięcy osób w samych tylko Stanach Zjednoczonych. Odtworzyć siatkówkę Na szczęście u innych pacjentów uszkodzony nie jest nerw wzrokowy, a jedynie komórki światłoczułe w siatkówce. Zastąpienie ich implantami jest coraz bardziej realne. Zespół uczonych z Uniwersytetu Oxford stworzył niedawno pierwszą na świecie syntetyczną siatkówkę wykonaną z elementów biologicznych. Ponieważ nie zawiera żadnych części elektronicznych ani obcych komórek, taki przeszczep powinien przyjąć się bez problemu. – Ludzkie oko jest bardzo wrażliwe i błyskawicznie reaguje na ciała obce. Dlatego implanty siatkówki mogą prowadzić do stanu zapalnego lub powstawania blizn. My używamy tylko białek wchodzących w skład błony komórkowej i hydrożelu – mówi kierująca badaniami Vanessa Restrepo-Schild. Naukowcy z Uniwersytetu Południowej Kalifornii pod kierownictwem dr. Amira Kashaniego wykorzystali komórki macierzyste do „załatania” chorej siatkówki. W ten sposób poprawili ostrość wzroku u czterech osób cierpiących na ciężką postać zwyrodnienia plamki żółtej związaną z wiekiem (AMD). Jedna z poddanych testom kobiet po zabiegu była w stanie odczytać 24 litery podczas standardowego testu widzenia, podczas gdy wcześniej rozróżniała najwyżej siedem. Łatka tkankowa ma wymiary 3 na 3 mm i jest wykonana z komórek oka, które zostały wyhodowane z zarodkowych komórek macierzystych. – Kilku pacjentów wykazało również pewne oznaki poprawy funkcji wzrokowych w siatkówce leżącej nad implantem – mówi dr Kashani. Jego zespół już planuje badania kliniczne na większej grupie z wcześniejszym stadium choroby. Podobny projekt prowadzą uczeni z Londynu. Elektroniczne protezy Implanty biologiczne są, niestety, trudne do wyprodukowania. Tymczasem kompletną ślepotą dotkniętych jest aż 39 mln ludzi na całym świecie. Nic dziwnego, że naukowcy próbują stworzyć bardziej uniwersalne rozwiązania, takie jak bioniczne oczy – implanty elektroniczne, które są w stanie przekazywać dane do mózgu. Na rynku są już dostępne trzy tego typu urządzenia: amerykański Argus II, niemiecka Alpha-AMS i francuski IRIS V2. Najbardziej zaawansowane jest pierwsze z nich. Argus II firmy Second Sight przeznaczony jest dla pacjentów cierpiących na ciężkie barwnikowe zwyrodnienie siatkówki – niszczącą oko chorobę, na którą medycyna nie zna skutecznego lekarstwa. Praca protezy opiera się na zamianie obrazów z miniaturowej kamery wbudowanej w okulary pacjenta na impulsy elektryczne, które są przekazywane do elektrod wszczepionych na powierzchni siatkówki. W ten sposób pobudzane są te jej komórki, które jeszcze nie obumarły. Pacjent uczy się interpretować to, co przekazuje mu proteza, odzyskując w pewnym stopniu wzrok. Twórcy Argusa II już testują urządzenie zwane Orion, które będzie przekazywać impulsy kamery nie do siatkówki, ale bezpośrednio do kory wzrokowej w mózgu. Naukowcy z Uniwersytetu Minnesota próbują wydrukować bioniczne oko na drukarce 3D. Pracami kieruje prof. Michael McAlpine, znany m.in. z trójwymiarowego drukowania leczniczych tatuaży ułatwiających gojenie się ran i miękkich robotów. – Nowe drukarki pozwalają nam nadrukować elementy elektroniczne czułe na światło na zakrzywionych powierzchniach, takich jak wnętrze sztucznego oka – tłumaczy uczony. W tym celu jego zespół wykorzystał m.in. tusz do drukarki zawierający cząstki srebra. Z kolei fińscy badacze stworzyli sztuczną tęczówkę – okrągły twór, który kurczy się i rozkurcza, zmieniając średnicę znajdującej się pośrodku „źrenicy”. W niedalekiej przyszłości z takich elementów może zostać zbudowane bioniczne oko, które będzie widziało lepiej niż naturalne. Technologia: Jak działa system Argus II: Elektronika wspiera biologię Implant potrafi przywrócić sprawność uszkodzonej siatkówki oka. Z Argusa II korzystają osoby dotknięte barwnikowym zwyrodnieniem siatkówki. Obrazy rejestrowane przez kamerę trafiają do elektrod wszczepionych w siatkówkę. Pacjent widzi wówczas świetliste wzory i uczy się, jak za ich pomocą rozróżniać kontury obiektów albo czytać duże litery. Cała procedura wszczepienia implantu i rehabilitacji kosztuje łącznie ok. 150 tys. dolarów. Okulistyka: Przeszczepy rogówki: Rogówka do wymiany Lekarze nie potrafią jeszcze wymienić całego oka, ale u części pacjentów z powodzeniem przeszczepiają rogówkę. Ta przezroczysta struktura znajduje się z przodu gałki ocznej i odpowiada w dużym stopniu za ostrość widzenia. Jednak jej przeszczepy, czyli tzw. keratoplastyka, nie zawsze kończą się sukcesem. Być może niedługo zmieni się to dzięki odkryciu naukowców ze szpitala akademickiego Massachusetts Eye and Ear. Wykazali oni, że u zwierząt szansę na przyjęcie się przeszczepu zwiększa podanie substancji o nazwie wazoaktywny peptyd jelitowy. Wkrótce mają rozpocząć się próby kliniczne z udziałem ludzi. Z kolei badacze holenderscy wykazali, że pacjentom można pomóc, przeszczepiając nie całą rogówkę, a tylko jedną z jej części – tak zwaną błonę Bowmana. Nie zawiera ona żywych komórek, więc pacjent nie musi brać leków osłabiających odporność, które zapobiegają odrzuceniu przeszczepu. – Ta procedura może uratować wzrok młodym ludziom, którzy nie chcą poddawać się kosztownej i ryzykownej procedurze chirurgicznej – wyjaśnia dr Jack Parker, główny autor badań.


źródło:
Focus 04/2019(05.04.2019) z ekiosku defacto
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
13.04.2019 20:58

2 z 19: tomecki

Pożyjemy, zobaczymy. Takich różnych już trochę było, co nie przekreśla możliwości, że któraś próba wypali.

13.04.2019 21:43

3 z 19: Lowca_Androidow

Oczywiście, ale ważne, że coś się dzieje, możliwości są coraz większe to i efekty powinny być lepsze :)
Nie ma co się jarać, ale trzeba być dobrej myśli.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
13.04.2019 22:54

4 z 19: misiek

Czyli mnie to jednak nie dotyczy, skoro mam siatkówkę totalnie uszkodzone, a w sumie to można powiedzieć, że nie mam ich wcale? Mimowszystko dzięki za wątek.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
14.04.2019 00:32

5 z 19: Syntezator

@Łysy Mam tak samo, więc to również nie dla mnie. Inną sprawą jest to, czy w ogóle poddałbym się takiemu zabiegowi, gdyby jednak był możliwy. Moje zdanie nie zmienia się od kilku już lat i nie, raczej bym nie skorzystał, ale to sprawa na osobny wątek.
Rozumiem jednak, że dla tych, którzy tracą albo utracili wzrok już jako dorośli, czy po prostu pamiętają jak to jest widzieć, rozwój medycyny jest jedyną nadzieją.
--Cytat (łysy):
Czyli mnie to jednak nie dotyczy, skoro mam siatkówkę totalnie uszkodzone, a w sumie to można powiedzieć, że nie mam ich wcale? Mimowszystko dzięki za wątek.

--Koniec cytatu

14.04.2019 12:33

6 z 19: Lowca_Androidow

Łysy, co ty wypisujesz? Przecież nie tylko implant gałki ocznej, ale i implant siatkówki, co za tym idzie również i ci co mają całkowicie uszkodzoną siatkówkę będą mogli odzyskać wzrok, implant siatkówki zastąpi uszkodzoną siatkówkę, taki implant już stworzyli włosi, ale jak narazie cisza, w tamtym roku miały być pierwsze wyniki na ludziach, bo na szczurach przeszły pomyślnie.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
14.04.2019 12:50

7 z 19: zywek

Siatkówki to już się dawno przeszczepia, z tego co pamiętam

16.04.2019 15:48

8 z 19: Lowca_Androidow

Żywku, rogówki, ale siatkówki nie
Gdyby tak było to barwnikowe zwyrodnienie siatkówki byłoby operowalne, a nie jest.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
16.04.2019 15:57

9 z 19: szarka

W niedzielę syn przysłał mi linka do strony. Jest po angielsku. Można w google przetłumaczyć. Niewiarygodne. w ciągu 15 dni zaczęli widzieć. zwyrodnienie barwnikowe siatkówki.
https://www.dailymail.co.uk/news/article-6919821/British-scientists-say-theyre-cusp-curing-blindness-stem-cell-treatment.html?ns_mchannel=rss&ns_campaign=1490&ito=1490

16.04.2019 20:17

10 z 19: adelcia

chciala bym moc wydziec na druga strone przejscia to takie moje maximum co bym sobie zyczylam.

17.04.2019 02:25

11 z 19: tuptacz88

SUPER BENDZIE JAK TAK MOŻNA BENDZIE WIDZIEĆ

20.04.2019 22:55

12 z 19: mucha

ja w sumie bym nie skożystał hyba

20.04.2019 23:07

13 z 19: misiek

A ja owszem i to jak najszybciej.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
21.04.2019 00:41

14 z 19: camila

Mżonki. Nic przełomowego w tej materii się nie dzieje od lat, a nawet jeśli, to są to jakieś eksperymenty pi razy oko. Dostaję napadów furii jak widzę takie artykuły.
"I have become comfortably numb."
21.04.2019 20:01

15 z 19: Lowca_Androidow

Nic się nie dzieje przełomowego bo barwnikowe zwyrodnienie siatkówki jest dość nietypowym problemem, za to jest odpowiedzialne kilkanaście genów i u różnych ludzi różny gen za to odpowiada.
A jeśli chodzi o działania to jak narazie właśnie przełomowe są komórki macierzyste oraz implant siatkówki opracowany przez włoski zespół, i i to są jak narazie dwie obiecujące metody.
Oczywiście nie ma co się podniecać, ale progres jest i nadzieja również.
Dziwię się młodym osobom takiego podejścia,
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
21.04.2019 20:18

16 z 19: camila

Za dużo już widziałam, żeby jakieś nadzieje z tym wiązać. Podchodzę do tego na chłodno, mnie barwnikowe zwyrodnienie siatkówki nie dotyczy, więc nie siedzę w tym. Komórki macierzyste też często nie działająjak by się chciało. Po prostu patrzę na to głębiej. Oprócz braku funduszy ludzie zamiast rozwijać technologie transplantacji czy implantologii, lub przeszczepów komórek wymyślają jakieś komisje bioetyczne. Mozę za głęboko weszłam, ale...
"I have become comfortably numb."
25.04.2019 10:28

17 z 19: nietoperz

z tego co widze to jeszcze daleka pszyszłość ja nie widze z powodu odwarstwienia siatkówki i w wyniku tego utraty nerwu wzrokowego jak dojdą do tego że po takim zchorzeniu będzie można przywrucić wzrok to chętnie sie podłoże nawet na krulika doświatczalnego bo nic nie trace albo będe widział albo nie narazie w polsce kombinują coś z komórkami macieżystymi ale jest to jak narazie na poziomie roguwki a nie siadkuwki mi siadkówke p0rzykleili ale nie mamm nerwu wzrokowego a chciałbym widzieć choćby na tyle żeby nie musieć chodzić z białą laską i muc

03.05.2019 00:18

18 z 19: lwica

Moja okulistka stwierdziła, że te komurki macierzyste to oszustwo, bo kosztują sporo, a mogą przerodzić się w nowotwór i bardziej zaszkodzić niż pomóc. Ja bym nie ryzykowała, ale to pewnie dla tego, że mam resztki wzroku i nie chciała bym ich stracić.
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
03.05.2019 16:39

19 z 19: szarka

Ja odkąd straciłam wzrok to podobnie jak nietoperz chciałam byc królikiem doświadczalnym, ale jak słysz o tych nowotworach to już nie jestem taka chętna. co do kosztów to terapie o których pisałam to na razie programy badawcze, które są darmowe i przeprowadzane na wybranej grupie chorych.

03.05.2019 16:48

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper