Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Błędy językowe,

Wróć do listy wątków

3 z 8

Poprzednia
Następna

41 z 141: tomecki

Zawsze mnie zastanawiały argumenty przeciwników gwar. Przecież to właśnie one się kształtowały spontanicznie, w przeciwieństwie do języka urzędowego, który tak na prawdę jest przecież czymś w rodzaju konglomeratu kompromisó. Tak na prawdę to właśnie gwary są dziedzictwem narodu, czymś wytworzonym rzeczywiście przez zwykłych ludzi. Robio, zrobić coś dla kogoś może brzmi większości ludzi dziwnie, ale z drugiej strony kto ma decydować o poprawności lub nie danego wyrażenia? zwłaszcza, że normy się zmieniają i to, co dzisiaj uważane jest za błąd, już niedługo może być normą.

31.07.2019 11:53

42 z 141: midzi

Skoro mowa o błędach, to dziś znalazłem taką publikację, która moim zdaniem warta jest lektury, choć ma już ponad 40 lat:
http://www.pm.media.uj.edu.pl/documents/19112558/108702669/Pisarek - Język niby polski.pdf?fbclid=IwAR2sFZDdPopSxqax4S6z8c03y0d837JCddMfK9fOC_wQg7Gm4bq2FGGw6_c

31.07.2019 12:21

43 z 141: magmar

Nuno, piszesz:
Precz z gwarami. Gwałcą one piękno polskiego języka.Nie, nie i jeszcze raz nie, Nuno.
STanowią one pewną tradycję i kulturę i to jest właśnie piękne.

Nuno mnie z kolei złości cepelia.. tzn. podszywanie się pod gwarę góralską nie mając o tym w ogóle pojęcia.
Tak samo prezentowany na niektórych blogach pseudofolk.
Popieram etno, ale nie znoszę kiczu jarmarcznego zarównoo w języku jak i w szeroko rozumianej kulturze.


Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
31.07.2019 14:26

44 z 141: pates

dokładnie. Gwary to tradycja.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
31.07.2019 15:47

45 z 141: Zuzler

Popieram. Kocham gwary, z wyszczególnieniem poznańskiej ślicznej, kochanej malutkiej, niestety wymierającej w praktyce gwaruni. <3

31.07.2019 15:57

46 z 141: magmar

Ach wy, wielkopolanie!:)
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
31.07.2019 16:10

47 z 141: tomecki

Mnie w ogóle szkoda gwar wszelkich, bo wszystkie idą sobie na spacer. Jeszcze jakoś się górale trzymają, coś tam Ślązaki i może jakoś Kaszubi, ale reszta... szkoda gadać.

31.07.2019 17:13

48 z 141: misiek

Ja jestem w miejszości i zgadzam się z Nunem. Dla mnie to nic innego jak kaleczenie naszego pięknego polskiego, a gwara kaszubska to w ogóle jeszcze pochodzi z czasów, gdy Polska była pod zaborami, a na tych terenach mieszkało mnóstwo Niemców. W ogóle to starsze pokolenie jest skundlone z Niemcami. Z młodszych osób nie zauwarzyłem by ktoś używał tej gwary, no może po za jakimiś poszczegulnymi słowami, no może na terenach wiejskich/ popgrowskich jest inaczej.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
31.07.2019 17:40

49 z 141: tomecki

No tu toś jak kulą w płot. Toż zapozyczeń u nas jak mruwków! Od określeń urządzeń, nawet tak prostych jak hebel, zwany strugiem, chociaż ciekaw jestem ile osób używa tego ostatniego słowa, przez słynny wihajster, a ponoć cały język formalny to jedna wielka kalka z niemieckiego ze słowem "podpis" na czele. Nie ma opcji, nie odróżnimy tego, co rdzennie i od początku nasze od jakichś ewolucji przywiezionych z obcych landów. Tak btw co Ci Niemcy złego zrobili? mam nadzieję, że nie zioniesz nienawiścią do narodu, bo z jego trzewi hitler powstał i pół Europy rozpierdzielił? jeśli tak to w gruncie rzeczy jesteś jak zwollennicy tego pana, którzy twierdzili, że całe zło tego świata przez Żydów jest i tępić ich trzeba do zera, a tak w ogóle, wszystko, co nie jest niemieckie to w zasadzie też do wywalenia.

31.07.2019 18:01

50 z 141: pates

gdzieś słyszałem, że teraz gwarę kaszubską nazywa się językiem.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
31.07.2019 19:05

51 z 141: midzi

@łysy jasne, tak nikt tego nie używa, że Kaszubi mają swoją stację radiową, w której znaczna część programu jest po kaszubsku. Swoją drogą, lingwista ze mnie żaden, ale teraz wpisałem w googla gwara kaszubska, gwara śląska i gwara góralska. Wygląda na to, że kaszubski ma status języka, to co pod samiuśkimi tatrami jest gwarą, a Ślůnsko godka to coś pomiędzy.

31.07.2019 19:17

52 z 141: Syntezator

Tak, bo kaszubski jest językiem, który przez lata ulegał wpływom zarówno niemieckim jak i polskim. Poza tym jest to język z grupy lechickiej języków zachodniosłowiańskich(należy do tej samej grupy co polski) i dlatego czasem, choć nieczęsto, uznaje się go za dialekt polskiego. Do tej grupy należał też język połabski, a także wymarłe już gwary słowińskie, zbliżone do kaszubskiego.
Powiem wam, że przeraża mnie niewiedza niektórych zabierających głos w tym wątku, którzy, zamiast wpierw poczytać i doinformować się wolą wypisywać wierutne bzdury, bazując na stereotypach i wydumanych teoriach z serii "A bo tak mi się wydaje.". W temacie gwar to muszę powiedzieć, że uwielbiam wszystkie bez wyjątku. To one są świadectwem mowy żywej i czasem żal mi, że u mnie w Zachodniopomorskiem żadnej się nie spotyka. To w gwarach często zachowały się ślady języka starego, słów, które dziś już wyszły z użycia i to dzięki nim, między innymi, można zrekonstruować proces ewolucji języka.

31.07.2019 19:48

53 z 141: tomecki

Tak po za wszystkim wydaje mi się, że język sam w sobie niekoniecznie jest piękny, tak jak np. gitara albo młotek. To dzieła pisane lub mówione w tym języku mogą być piękne. No i tu jest problem, bo z reguły gwary nie używa się do jakichś różnych wybitnych tylko raczej sielskiej ldowizny, która z pięknem z reguły nie ma wiele wspólnego. Może to stanowi o tym, że język literacki wydaje się piękny, w przeciwieństwie do szkaradnych gwar?

31.07.2019 20:48

54 z 141: Syntezator

Masz sporo racji w tym, co piszesz Tomecki. Język, tak jak gitara i młotek, jest narzędziem, którego większość ludzi używa niezastanawiając się nawet ani jak działa ani dlaczego ma taką, a nie inną formę. Jest to jak najbardziej normalne, bo wszak do tego on służy, by coś za jego pomocą osiągnąć, w tym wypadku porozumienie z drugim człowiekiem. Jednak język, tak jak każde narzędzie może być wykonany kunsztownie, ozdobnie, jak i prosto, zwyczajnie, a nawet licho, niedbale i z pogwałceniem wszelkich zasad. Może to tu właśnie leży pies pogrzebany, że niektórzy zdają się wszelakie gwary i dialekty wrzucać do tej ostatniej kategorii, zrównując je niemalże z mową wulgarną, obelżywą i niechlujną, a przecież gwary, choć proste, a z brzmienia, co zdarzyło mi się usłyszeć z ust jednej osoby, "prostackie", służą jednemu, komunikacji, a dodatkowo wzbogacają "asortyment" językowych środków wyrazu.

31.07.2019 21:26

55 z 141: magmar

Syntezator dokładnie. Na moim blogu umieściłam opowiadanie "Na skalnym podhalu" w interpretacji Górala spod samiuśkich Tater.:)
W nim jest użyty język staropolski i gwara góralska, która wg mnie nadaje pewnego smaczku.
Narrator mówi po staropolsku, a główny bohater używa gwary.


Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
31.07.2019 21:31

56 z 141: Zuzler

Syntezatorku kochany, lajk!

31.07.2019 21:37

57 z 141: magmar

A ja nie mówię żadną gwarą niestety i czuję się jakoś kulturowo zubożona.
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
31.07.2019 21:39

58 z 141: tomecki

Ja też i mam to samo.

31.07.2019 22:14

59 z 141: Syntezator

Czuje dokładnie to samo. Muszę zapoznać jakąś Góralkę, Ślązaczke, czy Poznaniankę, może ona mnie odpowiednio ubogaci kulturowo :P
Na tzw. ziemiach odzyskanych niby mamy najczystrzy
polski, ale ja zauważam w swojej mowie jak i w mowie ludzi, co ich spotykam na ulicy słowa,
pochodzące z różnych gwar. Teraz trudno mi wymyślić więcej przykładów, ale na przykład takie barachło z gwary białostockiej słyszę dość często.
--Cytat (magmar):
A ja nie mówię żadną gwarą niestety i czuję się jakoś kulturowo zubożona.

--Koniec cytatu

31.07.2019 22:16

60 z 141: misiek

Nic mi Niemcy nie zrobili. I dlaczego od razu sądzisz, że coś do nich mam?
--Cytat (tomecki):
No tu toś jak kulą w płot. Toż zapozyczeń u nas jak mruwków! Od określeń urządzeń, nawet tak prostych jak hebel, zwany strugiem, chociaż ciekaw jestem ile osób używa tego ostatniego słowa, przez słynny wihajster, a ponoć cały język formalny to jedna wielka kalka z niemieckiego ze słowem "podpis" na czele. Nie ma opcji, nie odróżnimy tego, co rdzennie i od początku nasze od jakichś ewolucji przywiezionych z obcych landów. Tak btw co Ci Niemcy złego zrobili? mam nadzieję, że nie zioniesz nienawiścią do narodu, bo z jego trzewi hitler powstał i pół Europy rozpierdzielił? jeśli tak to w gruncie rzeczy jesteś jak zwollennicy tego pana, którzy twierdzili, że całe zło tego świata przez Żydów jest i tępić ich trzeba do zera, a tak w ogóle, wszystko, co nie jest niemieckie to w zasadzie też do wywalenia.

--Koniec cytatu
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
31.07.2019 23:16

Wróć do listy wątków

3 z 8

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper