Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Jak zrumienić bułeczkę?

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 7: Zuzler

Jak? No jak po niewidomemu dobrze zrumienić bułkę tartą? Moje wszelkie próby kończyły się tak, że część bułeczki ostawała się surowa, część, w najlepszym wypadku duża, taka jak trzeba, gotowa do spożycia z pyrkami, a reszta kończyła jako węgiel. Czy ktoś tu może ma jakiś patent na równomierne przypieczenie czegoś tak drobnego i sypkiego? Do tej pory zawsze mieszałam tę bułkę łyżką lub drewnianą łopatką na patelni. Idąc za rodzicielską radą, używałam tłuszczu. Może nie powinnam jej mieszać lub dodawać tłuszczu? jednak, jeśli go nie dodam, to czy to nie przywrze w okamgnieniu, gdy tylko na kilka sekund się zagapię czy nie dotrę mieszaczem na czas do odpowiedniego fragmentu patelni? Co robię nie tak lub czy to się da bezwzrokowo kontrolować na tyle skutecznie, żeby każda próba nie była loterią?

03.12.2023 13:25

2 z 7: MarOlk

Tłuszczyk musi być, najlepiej masełko. Kuźwa, nie wiem... Ja to jakoś po zapachu kontroluję...
Każdy ma swoje Wejherowo.
03.12.2023 13:29

3 z 7: Zuzler

EJ no ale całość? Jak do połowy pachnie dobrze, to i tak pachnie.

03.12.2023 13:32

4 z 7: Kat

W sumie trudno znaleźć na to patent, bo ja do dziś nie mam, jedynie może to, że zmniejszam ogień w trakcie.
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
03.12.2023 20:54

5 z 7: Tygrysica

Masełko to dopiero jak całość dajesz na pyry lub brukselkę, albo co tam chcesz. Zależy wszystko od tego, jaką masz patelnię. Jeśli masz powleczoną teflonem albo ze stali nierdzewnej, to nie dodajesz ani grama tłuszczu. Wsypujesz bułeczkę na rozgrzaną patelkę i zostawiasz na jakieś dwie minuty. Po upływie tego czasu mieszasz i zostawiasz na minutę. Cas możesz dowolnie wydłużyć lub skrócić, bo to zależy od ilości bułeczki. Ten czas, który podałam, jest idealny do bueczki tak na dwie osoby.
Miarą miłości jest miłość bez miary
04.12.2023 13:37

6 z 7: MarOlk

A ja rumienię właśnie na masełku
Każdy ma swoje Wejherowo.
04.12.2023 13:42

7 z 7: Julitka

Na masełku rumienić, na masełku! A co do patentu... Nie ma go. xd
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
06.12.2023 10:48

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper