Wątek: Czy używacie detektorów przeszkód?

Strona: 1 z 1

1 z 15: gadaczka

Cześć
W wątku na temat systemu IOS rozwinęła się dyskusja odnośnie wykrywania przeszkód. Padły argumenty, że trzymając użądzenie elektroniczne ktoś może je ukraść. Dużo z was nie było za rozwiązaniem takiej aplikacji na Ifona. Są jednak specjalne urządzenia, które wykrywają przeszkody. Czy z nich korzystacie?
Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
12.11.2018 14:57

2 z 15: Lowca_Androidow

Nie zdają egzaminu w mieście.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
12.11.2018 15:51

3 z 15: balteam

Nigdy nie korzystałem, ale faktycznie, dużo ludzi mówi, że w mieście są nieprzydatne, za dużo rzeczy wykrywają jako przeszkody, np. tłum ludzi wkoło.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
12.11.2018 16:35

4 z 15: tomecki

Też nie korzystam.

12.11.2018 16:37

5 z 15: Lowca_Androidow

To działa na zasadzie ultradźwięków i te odbijają się od każdej napotkanej przeszkody czli i od ludzi. W mieście to wciąż drży, wciąż ostrzega o przeszkodach, nie do opanowania.
Dziękuję wszystkim tym, którzy mnie wspierali i pomagali, wszystkim tym, z którymi miło się gawędziło i spędzało czas. Ostatnie zdarzenia przyspieszyły moją decyzję, odchodzę. Na koniec chciałem pogratulować moderatorom grupy o telefonach, Samodzielność oraz Polskie społeczeństwo działań skutkujących tym, że nie chce się tutaj zaglądać Mają wyłączność na słuszność, user nie ma prawa mieć innego zdania, a jeśli takowy broni swoich racji spuszczają ze smyczy swoją obronną maskotkę. Działania władzy pokazują jedynie, że wspomniana moderacja ma w głębokim poważaniu to co miśli zwykły user bez uprawnień moderatorskich, bo kimże taki user jest.. Brak wyjaśnień, merytorycznych, podpartych choćby regulaminem, to brak szacunku. Jak to nawet namiastka władzy potrafi uderzyć do głowy... Aha, kroplę czary przelał ban otrzymany za to, że napisałem do maskotki moderatorek, że się podlizuje, żałuję jedynie, że nie napisałem kulturalnie, a nie zgodnie z moimi zasadami, że zawsze piszę to co myślę, czyli, że liże dupę.
12.11.2018 17:02

6 z 15: dorkakrac

Dla testów fajnie tego poużywać, ale w praktyce się nie sprawdza. Też nie używam. Dobrze, że w ogóle powstają takie rzeczy, bo to znaczy, że się o nas myśli, ale nie zawsze wymyślone urządzenie, czy projekt zmierza w dobrą stronę. Warto testować i się wypowiadać, jeżeli konstruktor daje nam taką możliwość, bo większe jest wtedy prawdopodobieństwo, że powstanie coś naprawdę przydatnego.
"Dziś robota nie jest w cenie, dzisiaj liczy się myślenie."
12.11.2018 17:18

7 z 15: tomecki

Jedyny, który moim zdaniem miał jakiś sens to K-sonar. Chyba tak to się pisze, bo prócz tego, że wydawał lub nie wydawał dźwięków to jeszcze przez ich wysokość określał odległość, ale co chyba najważniejsze, przez jakby ich skupienie, dla dźwiękowców węższy lub szerszy filtr pasmowo przepustowy, ogłaszał jakby gęstość przedmiotu. W ten sposób inaczej brzmiał np. słup, inaczej człowiek lub krzaki.

13.11.2018 01:07

8 z 15: Zuzler

Nie używam. Co więcej, nie słyszałam o nikim, kto by to robił inaczej, niż testując.

13.06.2020 21:11

9 z 15: Elanor

Sprawdza się, sprawdza, tylko trzeba się przyzwyczaić. Nie, że pół godziny potestować i stwierdzić, że do niczego. Od ponad pół roku używam opaski echolokacyjnej. Oczywiście, że w niektórych warunkach zgłupieje, ale wszystko tam można ustawić; czułość, zasięg. Tylko teraz niestety mi się coś zepsuło, muszę reklamować.
Wiadomo, że laski to nie zastąpi, jedynie wspomaga, ale kilka razy uratowało mnie od solidnego zderzenia z czymś, czego laską bym nie wyczuła.

14.06.2020 17:13

10 z 15: balteam

No właśnie, tylko, że ja jakoś nie wpadam na cośsolidnie, ewentualnie lekko walnę w coś barkiem, ale jest to na tyle lekkie, że nie pamiętam kiedy ostatnio raz.
Jedyne zastosowanie to informowanie o czymś co wystaje na górze, aleteż tak dużo nie spotykam takich rzeczy.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
14.06.2020 19:26

11 z 15: Elanor

Wiadomo, zależy co dla kogo. Ja sobie w każdym razie chwalę.

14.06.2020 19:46

12 z 15: Zuzler

Mówią, że żeby miało to naprawdę sens, trzeba by mieć tych detektorkó kilka, uczepionych różnych miejsc.

14.06.2020 20:48

13 z 15: Piotr

Oooo, to ja dołączam się do Elanor.
Kiedyś korzystałem z Sunu sporadycznie, ale od kilku miesięcy korzystam z bransoletki cały czas.
Co do posiadania wielu detektorów, to myślę, że trochę słabo, bo wtedy mogli byśmyy mieć zbyt dużo tych informacji, ale co do używanego Sunu, to sprawa jest o tyle fajna, że mam to na nadgarstku i bardzo łatwo mogę się tą bransoletką rozglądnąć np. za znalezieniem słupka z przyciskiem, albo zwyczajnie, by znaleźć drogę ominięcia przeszkody.
Ostatnio zastanawiam się jeszcze, czy by nie wspomóc się drugą bransoletką na ręku, bądź na rączce laski, ewentualnie innym podobnym detektorem.
Z nadzieją obserwuje również zapowiedzi o ulepszonych tego typu sprzętach, które mogły by określać kierunek tych przeszkód, ponieważ wtedy wystarczy jedno takie urządzenie np. tak jak projektują już gdzieś wspominane kołnierzyki.

23.02.2022 22:29

14 z 15: pates

Zamierzam się wyposażyć w sunu. Trochę to będzie dziwnie może wyglądało, z jedną ręką uzbrojoną w apple watcha, a drugą w takie coś, ale to nie jest najważniejsze.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
04.03.2022 15:51

15 z 15: Elanor

Ja tak cały czas nie chodzę, ale jak gdzieś idę w nieznane, to opaska koniecznie. Zawsze można zdjąć, jak już się do celu dotrze.

10.01.2023 10:58