Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Wybory od strony technicznej

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 14: Elanor

Witajcie!
Mieliśmy wczoraj wybory samorządowe. W związku z tym, moje pytanie do tych, którzy głosowali. Jak to u Was wyglądało pod względem organizacyjnym? Były problemy z nakładkami? Daliście radę się połapać w numerach list, kandydatów? Jeśli mieliście trudności, to czy macie pomysł, jak by można to rozwiązać?

22.10.2018 10:51

2 z 14: biedrona333

oj tak u mnie babka z komisji nie wedziała co to jest pismo braillea

23.10.2018 19:24

3 z 14: Monia01

Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać :D
*** ?? ??
23.10.2018 19:38

4 z 14: biedrona333


--Cytat (Monia01):
Ludzie nigdy nie przestaną mnie zaskakiwać :D

--Koniec cytatu
mnie też nie :)


23.10.2018 19:39

5 z 14: biedrona333

dopiero jak mama powiedziała tej Pani z komisji, że niewidzę, to ona dopiero zajarzyła doczego jest pismo braillea

23.10.2018 19:41

6 z 14: cinkciarzpl

U mnie nawet nietrzeba było zamawiać tych nakładek. Ale jedna z nich była fatalna pod względem brajla. Dla niektórych był pewnie baaardzo trudny do odczytania.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
23.10.2018 21:55

7 z 14: Elanor

U mnie nakładek nigdy nie trzeba było zamawiać. W tym roku sytuacja była taka, że musiałam chwilę zaczekać, żeby dowieźli, bo na miasto były trzy komplety, ale problemu nie było. W niecałe dziesięć minut to ogarnęli. Uważam jednak, że rozczytanie tego, jeśli ktoś widzący by nie powiedział, jak ta lista wygląda, jest niemożliwe.

24.10.2018 10:06

8 z 14: piter9521

Chyba nigdzie nie trzeba było zamawiać tylko nie było ich na miejscu tylko w urzędach miast czy gmin. Ja czekałem ok. 15 min. na nakładkę z urzędu miasta.

24.10.2018 10:11

9 z 14: jamajka

Słyszałam, że trzeba wcześniej zgłosić godzinę. Szczerze mówiąc tym razem nie zgłaszałam tylko po prostu skorzystałam z pomocy osoby, która ze mną była. Inna sprawa, że rodo nam się trochę przysłóżyło, bo przez to, że zasłaniają listy nazwisk i widać tylko nasze i miejsce na podpis, to niechcący od razu stworzyli ramkę do podpisu, której podejrzewam w innym wypadku by nie mieli.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
24.10.2018 18:20

10 z 14: Elanor

A, to jest akurat dobre.
Z tym zgłaszaniem to jest chyba kwestia lokalna, bo ja dzwoniłam do urzędu miasta i tam mi powiedzieli, że niczego nie trzeba zgłaszać.

25.10.2018 10:10

11 z 14: zywek

Ale o co tak właściwie z tym wszystkim chodzi, bo jakoś nie ogarniam?

25.10.2018 10:18

12 z 14: piter9521

O to, że żeby zagłosować trzeva użyć nakładki, żebyś wiedział, w którym miejscu postawić x, a od tego roku weszło, że nakładki są w urzędach i obwody wyborcze muszą je ściągać na prośbę wyborcy niewidomego.

25.10.2018 10:57

13 z 14: Monia01

Ja dzwoniłam do urzędu, żeby się upewnić, jak to jest i się okazało, że nie trzeba niczego zgłaszać. :)
*** ?? ??
26.10.2018 19:20

14 z 14: Zuzler

Ujmę to tak: byłam na dwóch ostatnich wyborach. Wbiłam po prostu do lokalu, poprosiłam o nakładkę i oni ją mieli już na miejscu. Nie było trzeba prosić, zamawiać itd.

27.06.2021 02:35

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper