Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: ciekawe pamiątki i prezenty.

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 17: lwica

Dzień dobry. :) Moją inspiracją do stworzenia wątku było to, że rodzicielka wróciła z Zanzibaru i widziałam kilka ciekawych rzeczy stamtąd. DOstałam np. bransoletke zrobioną z ziarenek kawy. :) W związku z tym chciałabym Was zapytać, jakie pamiątki z różnych miejsc macie? I co fajnego dostaliście od ludzi?
DOtyczy to nie tylko rzeczy, ale też jedzenia, jeśli ktoś dostał dobrą herbatę, też może się tu odezwać. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
17.02.2023 21:44

2 z 17: pajper

Myślę nad takimi nietypowymi pamiątkami.
Kiedyś uwielbiałem zbierać muszelki. Gdy moja ciocia przeprowadziła się do Londynu, wypatrzyła tam muszlę, na której ktoś namalował całą panoramę miasta. To jest małe, ale świetnie wyczuwalne, z takimi nawet szczególikami jak zegar na Big Benie. Mam ją do dziś i jest to jedna z fajniejszych pamiątek, zwłaszcza, że naprawdę dobrze wyczuwalna dla niewidomych.

Kiedyś też jak byłem we Włoszech znalazłem sklep z obrazami robionymi ze srebra. Dosłownie, zamiast farb nałożono tam delikatną warstewkę srebra, która jest dla nas wyczuwalna. Kupiłem wtedy obraz świętej rodziny, mam go do dziś. I dobrze że byłem tam z tatą, bo udało się go namówić na wydanie... Ojjj, dużej sumy. xD

Jak byłem z kolei w Kairze, kupiłem taką szopkę Betlejemską wykonaną z rzeźbionego agatu. Szopka jest maleńka, zamknie się ją w dłoni, ale za to niezwykle precyzyjna i można wyczuć owce, Dzieciątko, a nawet sianko. No, maleńkie cudo!
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
19.02.2023 13:15

3 z 17: Postukujacy

Nic odkrywczego to nie będzie co napiszę, ale mam różne magnesy. Jak gdzieś jestem staram się zdobyć pamiątkowy magnes stamtąd i zwykle są to wyczuwalne kształty, coś co łatwo i na długo zapamiętam. Nie kupiłbym dla siebie zupełnie gładkiego, płaskiego magnesu, taka rzecz zawsze musi mieć coś, co będzie ciekawe dotykowo. I tym sposobem zebrałem już jakieś 20 sztuk o różnym kształcie i fakturze. A najnowszy jest z Warszawy, w kształcie Polski :)
Inna kategoria jaka mi przychodzi do głowy to jakieś alkohole. Bardziej chodzi tu o nietypowy kształt butelek. Rzadko na coś trafiam, też nie wypijam tego tylko ląduje w jakimś barku po powrocie, ale lubię takie nietypowe, zdobne kształty. Tą kategorię traktuję jednak bardziej na luzie i nie mam wielu eksponatów tego typu ;)
INFP
19.02.2023 14:28

4 z 17: Paulinux

Ja większość fajnych prezentów dostaję od siostry. Jednym z przykładów jej kreatywności jest powerbank z podgrzewaczem do rąk, lampką i wibracjami. Co prawda normalnie te wibracje slużą do tego żeby szybciej grzać ręce, ale mi służą do oceniania poziomu baterii. Kolejnym takim cudem od niej był termofor w formie woreczka z pestkami wiśni, który wrzuca się do mikrofali i ma się kawałek ciepła do którego można przyłożyć zimną dłoń czy stopę i od razu człekowi lepiej. Potrafi też mi kupić fajną herbatę, a jak już przy tym jesteśmy, to od jej chłopaka dostałam co prawda okropnie już sfatygowany, ale nadal maniakalnie używany kubek z wyżeźbionym na nim pingwinkiem.
ENTJ
19.02.2023 17:42

5 z 17: Julitka

Mam z Maroko, gdzie mieszkała moja ciocia, taką kolię, która chyba jest niebieska lub różowa, jest w kształcie półkuli, twarda jak kamień, a w środku ma niebieski lub różowy kwiatek. Ja go nie widzę, ale ponoć bardzo ładnie wygląda. Kolię wiesza się na sznureczku, z jednej strony wyszczerbiła się na krawędzi, ale mam z nią bardzo dobre wspomnienia, bo kojarzy mi się z bardzo miłym czasem.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
20.02.2023 10:56

6 z 17: Agata.d

ciekawy wątek. Ja mam z takich ciekawszych rzeczy przywieziony z Włoch plac ŚW. Piotra. Jest wyczuwalny i zaznaczona jest na nim katedra. Figurka jest trójwymiarowa. Mam też rybe zrobioną w całości z muszelek też z Włoch przywiezioną i szklane drzewko szczęścia, które dostałam od siostry.
Nigdy nie można być pewnym, że to co już masz będzie Ci dane na zawsze, a pewne w życiu są tylko dwie rzeczy, śmierć i podatki.
06.03.2023 08:29

7 z 17: misiek

Miałem kiedyś i dinozaura z muszelek i statek piracki i mnustwo innych rzeczy, ale przestałem zbierać takie zabawki.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
06.03.2023 16:32

8 z 17: Postukujacy

O dzięki za przypomnienie! Też mam chyba ten sam plac :) i trójwymiarową figurkę koloseum.

-- (Agata.d):
ciekawy wątek. Ja mam z takich ciekawszych rzeczy przywieziony z Włoch plac ŚW. Piotra. Jest wyczuwalny i zaznaczona jest na nim katedra. Figurka jest trójwymiarowa. Mam też rybe zrobioną w całości z muszelek też z Włoch przywiezioną i szklane drzewko szczęścia, które dostałam od siostry.

--
INFP
06.03.2023 18:09

9 z 17: daszekmdn

Masa kotków wszelkiego rodzaju prezentuje mi się ładnie na półce.

06.03.2023 22:00

10 z 17: Postukujacy

Na moją półkę trafiły kilka dni temu dwie figurki z tutejszej licytacji z tamtego roku, wydrukowane w technologii druku 3D ;)
Pierwsza to postać Cirilli z Wiedźmina, która sięga za plecy po wystający tam miecz, by go dobyć :)
Druga figurka to medalion wiedźmiński szkoły wilka, symbol taki jaki nosił Geralth.

INFP
07.03.2023 09:47

11 z 17: misiek

Kilka lat temu ktoś wyrzucił mega grubego wielkości gdzieś pięcioletniego dziecka miśka. Żal mi się zrobiło to zabrałem i tak siedzi se na segmencie i często antena leży w jego grubych nogach. Co ciekawe odbiór radia się poprawia.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
07.03.2023 16:57

12 z 17: mucha

3 lata temu dstałem od koleżanki breloczek w kształcie jojnta z holandii

07.03.2023 21:28

13 z 17: tomecki

Po ciekawe magnesy zapraszamy do nas. Na lodówce sporo tego siedzi. Aha, jeszcze kubki, filiżanki, kieliszki i pozytywki. To już nie na lodówce co prawda, ale też ciekawe.

08.03.2023 00:17

14 z 17: misiek

A tego to było swego czasu multum, ja i miałem portfel z ufoludem z blantem w ryju, i taką fajną zapalniczkę żarową otwieraną z gandzią co to ją zgubiłem.
-- (mucha):
3 lata temu dstałem od koleżanki breloczek w kształcie jojnta z holandii

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
08.03.2023 01:47

15 z 17: lwica

U mnie na pułce stoją dwa lwy, oba dostałam na osiemnastkę. :) Jeden od Prowadnicy wydrukowany w 3d, a drugi pluszowy od @Piotr, bardzo je lubie i kiedyś koniecznie muszę powiększyć te kolekcje. :)
Nawet jeśli jesteś aniołem, zawsze znajdzie się ktoś, komu będzie przeszkadzał szelest twoich skrzydeł. Autor nieznany.
08.03.2023 02:41

16 z 17: MarOlk

No to mam portfel skórzany z wytłoczonym na nim wypukłym wielbłądem. Pamiątka z Egiptu od teścia.
Każdy ma swoje Wejherowo.
08.03.2023 09:13

17 z 17: Zuzler

ja co prawda nie mam chyba nic ciekawego, natomiast hitem hitów jest historia pewnej osobistości pojawiającej się od jakiegoś czasu na tt. Otóż rozochoceni koledzy przybyli do niej kiedyś na imprezę urodzinową, dzierżąc... Znak drogowy, wyrwany gdzieś w okolicy razem ze słupem. Szczęśliwa posiadaczka utrzymuje, że od tego czasu prezent stoi w salonie, bo nie wiadomo, co miałaby z nim zrobić. Wystawić po prostu na ulicę przecież nie może, bo jeszcze miejski monitoring złapie i będzie miała problemy.
Jakkolwiek historia wydaje mi się mało realna, to jest dość absurdalna, by ją tutaj przytoczyć. :D

08.03.2023 16:03

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper