Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Kiedy ślepy staje się naprawdę ślepy czyli sposób na zimową aurę.

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 39: MarOlk

Huhu ha, huhu ha, nasza zima zła. A jak śniegu dowali to już umarł w butach. Wtedy ślepy jest już tak do końca ślepy. I nie mówię tylko o wykorzystywanie resztek wzroku, ale też o zasypaniu większości punktów orientacyjnych. Jak śnieg odgarną albo buciorami ubiją to już ciut lepiej, ale jak świeżo napada to wiadomo co z grzybnią. Jak sobie radzicie w tą nieżyczliwą zimową aurę z samodzielnym chodzeniem? Nie znajduję nic lepszego jak zwiększyć uważność, zmniejszyć prędkość i używać metody na sapera czyli wbijać laskę w śnieg pod kątem sprawdzając czy jesteśmy jeszcze na chodniku czy już na trawniku obok. Zawsze można też skorzystać z pomocy przechodnia uwentualnie.
Każdy ma swoje Wejherowo.
13.12.2022 14:44

2 z 39: Numernabis

Nie ma sposobu, zwłaszcza na świerzy śnieg, przynajmniej ja nie znam, a jak się już fajnie ubije to sypią solanką i znowu breja i wracamy do punktu wyjścia, nieco łatwiej, ale tylko odrobinkę.
Nawet kroki nic nie dają bo na śniegu robimy mniejsze a i dochodzą te zbłądzone. Masakra.
Ludzie też jakoś nie kwapią się z pomocą.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
13.12.2022 15:54

3 z 39: Paulinux

No ja wtedy minimalizuję łażenie, ale wiadomo że nie zawsze sie da. Gorzej, jak się nie ma statyka tylko roller, wtedy się gorzej wbija w śnieg
ENTJ
13.12.2022 16:07

4 z 39: MarOlk

Wróciłem 5 minut temu ze sklepu. I oczywiście spieprzylem drogę powrotną przez ten śnieg i musiałem skorzystać z pomocy dwóch chłopaków.
Każdy ma swoje Wejherowo.
13.12.2022 16:21

5 z 39: misiek

A dajcie spokój, istna masakra. Zwłaszcza w dalekie trasy staram się nie zapuszczać. Niema tu dobrego rozwiązania.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
13.12.2022 17:44

6 z 39: MarOlk

Dalekie jak dalekie. Przez to białe guano człowiek potrafi się zgubić 10 metrów od własnego bloku.
Każdy ma swoje Wejherowo.
13.12.2022 17:47

7 z 39: Numernabis

Coś na ten temat wiem, z psem się zgubiłem, zakręcił mną i byłem pewny, że dobrze idę a tu zonk, auta przede mną, parking, ale który, gdzie, w którą stronę buuuuuuu
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
13.12.2022 18:28

8 z 39: daszekmdn

Tak, na prostej drodze szedłem baardzo wolno (wolniej niż zazwyczaj) z duszą na ramieniu że a może mnie ktoś wypatrzy albo ktoś będzie przechodził, bo serio nie wiedziałem czy idę dobrze, czy nie, jak się okazało jednak nie xD.

13.12.2022 20:37

9 z 39: papierek

Idę chodnikiem czy ulicą, chuj nie ważne, bo jedno i drugie równo zasypane.
po co mi sygnatura?
13.12.2022 22:41

10 z 39: Zuzler

Idę. To najważniejsze. Staram się tylko ograniczyć ilość okazji, przy których iść należy.

14.12.2022 02:43

11 z 39: Numernabis

Super, tylko co jeśli trzeba codziennie wyjść do pracy i to wczesnym świtem bo przed 5 rano kiedy to niestety chodniki nie są jeszcze udeptane, a tym bardziej odśnieżone?
Potem trzeba z tej pracy wrócić, nie wspomnę o zakupach.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
14.12.2022 12:37

12 z 39: MarOlk

Dokładnie. Ja to chociaż pracuję zdalnie, ale Iza musi popylać na autobus i jeszcze do Krakówka busem czy pociągiem. Byle do wiosny, a przynajmniej do jakiejś sensownej rychłej odwilży czego nam wszystkim życzę.
Każdy ma swoje Wejherowo.
14.12.2022 12:41

13 z 39: Zuzler

Panowie, proponuję napisać oficjalną skargę do zimy i nakazać, by zastosowała się do ustawy o zapewnieniu dostępności. Ewentualnie tępić tych, którzy nie odśnieżają dróg, zamiast tutaj siedzieć i biadolić.

14.12.2022 13:02

14 z 39: MarOlk

A kto tu biadoli? nie zakrzywiamy rzeczywistości, że to super fajnie, śnieg, saneczki, bałwanek, zima hoho.
Każdy ma swoje Wejherowo.
14.12.2022 13:08

15 z 39: MarOlk

A żeby było jednak bardziej merytorycznie to na takie śniegi, lody i ogólną ślizgawicę polecam zakładane raki na buty. Jak trzeba wywlec swoje jestestwo na dwór w taką aurę to korzystam i powiem, że sprawdzają się świetnie. Tylko jak się wejdzie do sklepu jakiego czy na czysty beton czy asfalt to trzeba uważać.
Każdy ma swoje Wejherowo.
14.12.2022 13:11

16 z 39: Numernabis

Dokładnie, ktoś tu szuka dziury w całym i próbuje wywołać jakąś burzę, nie zauważyłem tu biadlenia, wątek został założony z zapytaniem jak sobie radzimy z zimą, ze śniegiem.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
14.12.2022 15:13

17 z 39: Zuzler

Jeśli sądzisz że dam Ci się wciągnąć w tę dramę, to się mylisz.

14.12.2022 15:18

18 z 39: Numernabis

Eh, brak słów...
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
14.12.2022 16:09

19 z 39: MarOlk

Ludziska, nie awanturujta się, kochajta się.
Każdy ma swoje Wejherowo.
14.12.2022 16:33

20 z 39: MarOlk

A która według was końcówka lachy jest lepsza do bałwanienia się po śniegu? Na logikę im cieńsza tym lepsza, bo czulsza i można zaspy źgaćć jak dzidą szukając czegoś pod nimi. Ale może są inne zdania.
Każdy ma swoje Wejherowo.
14.12.2022 17:11

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper