Wątek: A jednak synteza mowy psuje głowę.

Strona: 1 z 1

1 z 7: misiek

Jednak tak jest. Wczoraj zdarzyło mi się coś, czego nie lubię u innych. Wczoraj nagrywając wiadomość powiedziałem dosłownie Onefootball tak jak się pisze, zamiast powiedzieć poprawnie Łanfudbol. W dobie ewentualnej kompromitacji za raz wiadomość skasowałem i nagrałem ponownie już poprawnie. Sam nigdy nie lubiłem i nie lubię gdy rozmawiając z kimś ktoś do mnie mówi słowa angielskie tak jak się pisze, nawet notorycznie przekręcając mój nick mówiąc Roger zamiast Rodżer. Pytanie tylko co z tym zrobić, bo tak na dłuższą metę nie można funkcjonować, a jak już nawet na szczęście jeszcze świadomie obserwuję to zjawisko u siebie to nie jest dobrze.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
21.11.2022 17:45

2 z 7: MarOlk

Też tak mam. Nawet gorzej, zdarza mi się czytać znaki interpunkcyjne jeśli gdzieś wysyłam wiadomość głosową.
Każdy ma swoje Wejherowo.
21.11.2022 18:19

3 z 7: daszekmdn

Ja generalnie tak mówię jeśliczytam tekst za syntezą. Oficjalnie oczywiście jak bym to robił to nie aale.

21.11.2022 21:06

4 z 7: misiek

Jak sobie czytam dla siebie za syntezą to jeszcze ok, ale jak idzie to dalej to już słabo.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
22.11.2022 00:25

5 z 7: cinkciarzpl

A to dziwne jest. Spotkałem się z tym, ale tak nierobię. Sama świadomość, że się nagrywa to coś innego niż świadomość, że się dyktuje.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
23.11.2022 00:13

6 z 7: misiek

No właśnie, tak miałem do owej niedzieli.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
23.11.2022 01:28

7 z 7: magmar

Mnie się też to czasem zdarza. Masz rację, to jest straszne.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
07.01.2023 14:18