Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Maskotki rodziców

Wróć do listy wątków

2 z 3

Poprzednia
Następna

21 z 51: Julitka

Z obserwacji. Nie można wszystkich wkładać do jednego wora, z tym się zgadzam. Ale równie dobrze można w ten sposób mówić o zbrodniażach czy politykach. Zauważyłam pewien trend i się nim dzielę.
-- (Numernabis):
A skąd możesz wiedzieć jaka jest przewodnia myśl rodzica, nie można wszystkich pakować do jednego wora.

--
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.12.2022 08:48

22 z 51: Julitka

Misiek, ogarnij się. Nie zazdrości. A nawet jeśli, to co w tym złego? Ona ma wszystko, mimo że gdyby ją np. zapytać, czy jest szczęśliwa lub co osiągnęła sama, mogłaby odpowiedzieć, że nic.
Ale zakładając, że Skrzypenka nie zazdrości, to ona potwierdziła moją obserwację. Tyle. :)
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.12.2022 08:50

23 z 51: zywek

Zazdrość to grzech, trzeba iść do spowiedzi. :P

24.12.2022 13:36

24 z 51: skrzypenka

Nie, nie zazdroszcze, wolę samorealizacje, bo to jednak fajne, że się samemu coś robi, tylko czasem ktoś mógłby dopomóc, albo żeby tak było wiesz po równo rozdzielone, ale tak nie ma, więc to tylko takie tam gadanie. Jak bylam mała to jej zazdrościłam, bo dostawała takie możliwości, które ja chciałam też dostać, ale mi przeszło, bo potem już sama sięgnęłam po to moje marzenie.

-- (misiek):
I zazdrościsz?

--
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
24.12.2022 15:09

25 z 51: skrzypenka

Ano właśnie, po prostu są tacy ludzie, maskotki rodziców i po prostu potwierdzam to, co Julitka pytała w tym wątku.
:)

-- (Julitka):
Misiek, ogarnij się. Nie zazdrości. A nawet jeśli, to co w tym złego? Ona ma wszystko, mimo że gdyby ją np. zapytać, czy jest szczęśliwa lub co osiągnęła sama, mogłaby odpowiedzieć, że nic.
Ale zakładając, że Skrzypenka nie zazdrości, to ona potwierdziła moją obserwację. Tyle. :)

--
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
24.12.2022 15:11

26 z 51: misiek

Skoro ukończyła ten masaż znaczy, że nauka i wsparcie rodziców nie poszło w las i z tego trzeba się cieszyć. Gorzej gdyby była zmuszana do czegoś, czego serio nie chce robić.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.12.2022 18:07

27 z 51: Zuzler

A skąd wiesz, że ten masaż był jej własnym pomysłem? :D Ale proszę, błagam, nie brnijmy w to, bo i tak do niczego nas ta rozmowa nie doprowadzi sensownego.

24.12.2022 18:12

28 z 51: Numernabis

No tak, ale skonczyła i ma teraz fach w ręku i może zarabiać na siebie, przynajmniej na pewno jest jej łatwiej niż gdyby nie otrzymała tej pomocy, nawet jeśli nie było to jej pomysłem, trzeba też brać poprawkę na to, że jest spora część dzieciaków, która nie ma pomysłu na siebie, na przyszłe życie i tu właśnie wkraczają rodzice, czasem dobrze, czasem źle, ale zapewne w większości przypadków w dobrej wierze.
Znajdź sobie zajęcie, które kochasz, a nie przepracujesz w życiu ani jednego dnia.
24.12.2022 19:13

29 z 51: papierek

Rodzice prawie wszysto robią w dobrej wierze i prawie nigdy się to dobrze nie kończy nie dlatego, że jest coś nie tak z rodzicami, tylko jest coś nie tak z dzieciakami, które dostają za dużo od rodziców. Potwierdzone na wielu przypadkach.
po co mi sygnatura?
24.12.2022 19:33

30 z 51: Julitka

Skąd te wnioski @papierek? Bo się nie zgadzam, ale rozwiń, proszę.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
24.12.2022 22:51

31 z 51: skrzypenka

Ona studia jeszcze ma ukończone, także miło, ale tak po prostu mówię, że realizowac się jej pomagali na wielu płaszczyznach. No i pracuje w przychodni bardzo blisko swojego miejsca zamieszkania, także jakieś tam znajomości, bo sławna, bo spiewała i takie tam.
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
24.12.2022 22:53

32 z 51: misiek

Pomysłem może nie, ale skoro ukończyła studia i dalej się w tym realizuje znaczy, że chyba jej się podoba.
-- (Zuzler):
A skąd wiesz, że ten masaż był jej własnym pomysłem? :D Ale proszę, błagam, nie brnijmy w to, bo i tak do niczego nas ta rozmowa nie doprowadzi sensownego.

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
25.12.2022 00:53

33 z 51: Krzycha

Ciekawie może być, jeśli ta osoba w przyszłości założy tutaj konto i się w tych informacjach rozpozna, bo dość solidne konkrety padają.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
25.12.2022 01:49

34 z 51: skrzypenka

Możliwe, ale jej nie obrażałam, danych personalnych nie podałam, miejsca zamieszkania też nie, nawet nie mówiłam o niej złośliwie.

-- (Krzycha):
Ciekawie może być, jeśli ta osoba w przyszłości założy tutaj konto i się w tych informacjach rozpozna, bo dość solidne konkrety padają.

--
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
25.12.2022 10:01

35 z 51: skrzypenka

No, ale można dla bezpieczeństwa usunąć moje posty, jeśli naruszyły oś
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
25.12.2022 10:01

36 z 51: Krzycha

Ja nie odebrałam Twoich wypowiedzi jako złośliwych, ani też nie uważam, żeby przemawiała przez nie zazdrość. Rozumiem, że pisałaś to w kontekście wyrównywania szans, tylko wiesz, różnie może być, dla tego lepiej zachować ostrożność.
„Psy cyrkowe skaczą, gdy treser strzeli z bata, ale naprawdę dobrze wyszkolony pies wykonuje skok bez bata (George Orwell Folwark Zwierzęcy)
25.12.2022 16:53

37 z 51: skrzypenka

Właśnie wiem, tak po prostu głośno tu myślałam. :)
Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
25.12.2022 17:37

38 z 51: papierek

No wielu rodziców myśli, że im więcej da swojemu dziecku, i m bardziej mu pomoże, tym bardziej będzie szczęśliwe, a od pewnego momentu działa to zupełnie odwrotnie.
A rodzice zawsze chcą najlepiej dla swoich dzieci, zawsze robią to, co im się wydaje najbardziej słuszne, jak chyba każdy człowiek na Ziemi.
Z czym sięnie zgadzasz?
-- (papierek):
Rodzice prawie wszysto robią w dobrej wierze i prawie nigdy się to dobrze nie kończy nie dlatego, że jest coś nie tak z rodzicami, tylko jest coś nie tak z dzieciakami, które dostają za dużo od rodziców. Potwierdzone na wielu przypadkach.

--
po co mi sygnatura?
26.12.2022 06:51

39 z 51: Julitka

W sensie dlaczego ma być coś nie tak z dzieciakami, które dostają za dużo?
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
26.12.2022 12:34

40 z 51: papierek

Bo jak dostajesz wszystko, a sam nic nie osiągasz to masz potem mylne wrażenie, że to jest norma.
po co mi sygnatura?
26.12.2022 12:54

Wróć do listy wątków

2 z 3

Poprzednia
Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper