Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Harmonogram prac domowych

Wróć do listy wątków

1 z 1

1 z 11: wilga

Czy macie jakiś wypracowany system, kiedy należy zabrać się do sprzątania?
Czasem to oczywiste - gdy coś rozlejemy, gdy widać brud na podłodze. Ale chodzi mi o takie regularne, podstawowe porządki bez przyczyny.
Wiecie, kiedy już podłoga nadaje się do odkurzenia, czy macie wypracowany jakiś system regularnego sprzątania?
Ja robię to w soboty, ale nie jest to niestety idealny układ.
A po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój. Nagle ptaki budzą mnie, tłukąc się do okien.
08.08.2022 11:34

2 z 11: Zuzler

Yy... Ja nie. I nawet mi to nie przyszło do głowy nigdy. Po prostu pewnego dnia schylam się do poziomu podłogi z jakichś przyczyn i stwierdzam "oo, syf, trzeba sprzątnąć".

08.08.2022 11:35

3 z 11: Julitka

Ja z kolei mam tak, że około piątku lub soboty stwierdzam, że czas już najwyższy, bo to wszak piątek lub sobota, trzeba posprzątać i cały dom wtedy sprzątam.
Przyjęłam też kiedyś inną taktykę, która się sprawdzała, tzn. np. w poniedziałek odkurzanie, we wtorek mycie zlewów, w środę - kibelka itp.
Dostosowywałam go do poziomu trudności i czasochłonności zajęcia w połączeniu z całym moim grafikiem dnia.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
08.08.2022 11:47

4 z 11: MarOlk

Sprzątanie w miarę potrzeby na bieżąco, a główna konserwacja powierzchni płaskich i sanitariatów w sobotę.
Każdy ma swoje Wejherowo.
08.08.2022 11:50

5 z 11: misiek

Tak samo jak Zuzler
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
08.08.2022 16:37

6 z 11: cinkciarzpl

Ja mam hibzia na punkcie czystych podłóg, więc odkurzam tak co 3 dni. Reszta w sobotę.
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
10.08.2022 11:35

7 z 11: mustafa

W czwartki. Chyba że mi się nie chce to tydzień odpuszczam.

Powyższa wypowiedź, wyraża jedynie moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może ona służyć przeciwko mnie ani w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez ostrzeżenia i podawania przyczyn.
12.08.2022 11:46

8 z 11: Kat

Odkurzacz leci praktycznie codziennie, a mycie podłóg w zależności od stopnia zabrudzenia, ale u mnie ma kto brudzić, więc teoretycznie mogłabym je myć codziennie. :)
"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niech przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, odwrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. ... Jestem tylko ja." - Litania Bene Gesserit przeciw strachowi ("
15.08.2022 23:37

9 z 11: Martita98

Ja odkurzam codziennie, podłogę myję raz w tygodniu kurze umywalkę prysznic i kibelek raz w tygodniu. Jak ktoś ma mnie odwiedzić przemywam wszystko mokrymi chusteczkami.

28.08.2022 18:36

10 z 11: Kasia

Odkurzam praktycznie codziennie, bo moja sunia ma długą sierść i mnóstwo jej gubi, do tego z dworu przynosi w cholerę tałatajstwa :D więc nie ma innej rady, a po drugie lubię to robić. Podłogi dwa razy w tygodniu, tak jak i kurze.
W życiu trzeba tylko grać w popmundo.
13.12.2022 16:06

11 z 11: skrzypenka

Sprzątam raz na 2 tygodnie, bo niestety nie mam czasu co tydzień, bo mam uczelnie w weekendy, a w tygodniu pracuję, więc sprzątam wtedy, gdy nie mam tej uczelni.
A jak się zdarzy, że nie mam jej 2 tygodnie z rzędu, to wtedy sprzątam raz na tydzień.

Weź moje skrzypce i zagraj tak, jak ja.
23.12.2022 21:33

Wróć do listy wątków

1 z 1


Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper