Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Festiwale, konkursy dla niewidomych/niepełnosprawnych

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

1 z 126: gadaczka

Cześć
Co myślicie o konkursach, festiwalach przeznaczonych dla osób niewidomych, albo częściej wszystkich niepełnosprawnych?
Najpopularniejszy to Festiwal Zaczarowanej Piosenki, ale są też inne np. Impresje artystyczne w Ciechocinku,
albo dla niewidomych Festiwal Widzących Duszą. Byliście kiedyś na takich imprezach?

Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
07.05.2017 15:34

2 z 126: misiek

Konkursy jak konkursy. Skoro ktoś jest w czymś dobry i lubi robić to czy tamto, to czemu ma tego nie
być?
08.05.2017 01:01

3/10

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
08.05.2017 01:01

3 z 126: gadaczka

Właśnie. Uważam, że takie specjalne konkursy są bardzo potrzebne. Dają szansę pokazania się i rozwoju
osobom niepełnosprawnym, a także pokazują, że możemy np. śpiewać.

Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
08.05.2017 08:01

4 z 126: misiek

I tu mnie wkurza jedna rzecz- dlaczego mówimy tylko o konkursach dla niepełnosprawnych? Czemu np- w śpiewaniu
Czy graniu na jakimś instrumencie nie mielibyśmy się mierzyć z innymi? Bo co- niepełnosprawny to gorszy
Czy jak? Denerwuje mnie ta dyskryminacja i pokazywanie nas w świetle, że jak już w czymś jesteśmy dobrzy
To jest wielkie halo, bo np- niewidomy zaśpiewał w jakimś tam Mam talent to wywyższa się go w podniebiosa,
A to że ktoś tam przed nim czy za nim zaśpiewał lepiej to jest już nieważne. W koło będzie się mówić
o tym niepełnosprawnym, a nie o osobie, która ma większy talent.

09.05.2017 00:42

5/5

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
09.05.2017 00:29

5 z 126: Kasia

Zgadzam się. Jak jasna cholera się zgadzam kolego.

Podam tu teraz przykład. Nie festiwalu, ale tego co tu poruszyłeś. Jest taki program, na polsacie - The brain. Był tam ostatnio pewien niewidomy, którego osobiście znam. W tym programie chodzi o to, że przychodzą tam ludzie z różnymi niesamowitymi talentami. No i owy niewidomy przyszedł z, no, nie powiem. Fajnym talentem, bo rozpoznawanie przedmiotów, bez dotyku i innych zmysłów, tylko na echolokacje. Dwa z nich rozpoznał, a przy jednym się pomylił. Oprócz tego niewidomego, w tym odcinku było jeszcze wiele innych talentów. Np faceta, który pisał bardzo rozbudowane zdania od tyłu w bardzo krótkim czasie i oni mieli taką dwustronną tabliczkę, że jak przewrócili ją na drugą stronę, to to co napisał od tyłu, pokazało się po tej drugiej stronie normalnie. No i była jeszcze taka chyba dziewięciolatka, która miała takie zadanie. Na tablicy była tak zwana gra w statki. Ona miała niesamowitą pamięć i musiała je wszyściuchne, w krótkim czasie zapamiętać. Po czym podać ich współrzędne w poziomie, w pionie, ilość masztów i kolor, słysząc nazwę np: wieczór teściowej. No i ona na to: to był statek zielony, trzy masztowiec, współrzędne w pionie takie, w poziomie takie.

Ale do czego zmierzam. Moim zdaniem, taka zdolność zasługiwałaby na wygranie tego odcinka, bo taka pamięć nieprzeciętna jest jednak. Albo to zapisywanie zdań, od tyłu. Ale niee! Dali te 10000 temu biedneemu niewidomemu. Bo oczywiście oczarował wszystkim, chociaż nie zaliczył zadania w pełni, bo się raz pomylił. W zeszłej edycji było już tak, że kilka osób nie zaliczyło swoich zadań, bo się pomyliło i nikt na nich uwagi nie zwrócił. A tu proszę.
Co do festiwali. Byłam na kilku. Widzieć muzyką - w Bytomiu odrzańskim
Impresie artystyczne - w Ciechocinku
-Szukamy siebie - w Kozienicach, obecnie festiwal już się nie odbywa.
Oraz festiwal w środzie wielskopolskiej, który nie wiem czy się jeszcze odbywa czy nie, ale byłam raz i było bardzo fajnie.
Optan - w grudziądzu


24.09.2017 15:28

6/9

W życiu trzeba tylko grać w popmundo.
24.09.2017 15:23

6 z 126: lwiczka

witam ja bywam na konkursie śpewajmy razem w radomiu, oraz w zeszłym roku byłam na westiwalu twurczości
osób niepełnosprawnych w Radomiu bywam też na wielu konkursach dla osób pełnosprawnych np na konkursie
poetyckim prezentowałam poezje śpiewaną konkurs nazywa się poezja nie jedno ma imie byłam ostatnio również
na konkursie ogulnoszkolnym z j. Polskiego byłam jedyną niepełnosprawną


24.09.2017 15:50

7 z 126: misiek

No tak- i znowu wygrał biedny niewidomy, bo w ludziach odezwała się litość i współczucie, którego my
notabene nie potrzebujemy. Jak ja się cieszę, że nie oglądam takich bzdur. I czekam tylko na tą chwilę
kiedy większość zacznie traktować nas normalnie.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
24.09.2017 17:34

8 z 126: gadaczka

A mi się skojarzyło, co do nazwy pewnego festiwalu dla niewidomych - Widzących duszą. Hehehe, niech ci
niewidomi duszą, duszą, aż zaduszą tych widzących XD

Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
04.10.2017 21:46

9 z 126: Kasia

Hmm. O takim nie słyszałam. Słyszałam tylko o widzieć muzyką. Gdzie się odbywa ten, o którym mówisz?

W życiu trzeba tylko grać w popmundo.
05.10.2017 08:18

10 z 126: gadaczka

Festiwal Widzących Duszą odbywa się w Bydgoszczy. Poniżej podaję link
http://www.zrodlowciazbije.pl/fwd.html

Dziękuję użytkownikom portalu Elten Link za możliwość obserwowania środowiska niewidomych. Stanowiło to dla mnie etap wstępny do pracy z niewidomymi na żywo.
05.10.2017 12:47

11 z 126: cinkciarzpl

dDawno temu bywałem na tego rodzaju festiwalu w Turku, obecnie staram się przysłuchiwać nagraniom z takich
inicjatyw o ile są wykonywane i mam jedną refleksję. Poziom tych festiwali jest rozmaity, czasem zdarzają
się ludzie którzy na prawdę dysponują talentem wokalnym i owszem są nawet tam doceniani. Ale jak dla
mnie 80% tam śpiewających jest tam niejako z przymusu społecznego. Co przez to rozumiem? Otóż u nas w
polsce niestety ciągle króluje stereotyp, że niewidomy, niejako z definicji dysponuje super słuchem, w
związku z czym świetnie nadaje się do szeroko rozumianego muzykowania. Często takie osoby dostają się
nawet do szkół muzycznych takich czy innych, i dajmy na to, śpiewają. Cóż z tego, że cholernie fałszują. Co z tego,
że ich muzyka nichuchu nie interesuje. Mają wypełniać stereotyp, czyli grać, śpiewać. I jeżdżą potem
takie nieszczęsne osoby na festiwale, zaniżając poziom jak tylko się da, są chwalone tu i tam, karmione jest ich mniemanie o sobie i nic z tego nie wynika. Może mogłyby spełnić się w
czymś innym? Może nie koniecznie w muzyce. Ale nie, bo wkońcu nie widzi, śpiewaniem łatwiej się wzbudza
litość sponsorów wszelakich. Może mogły by pracować gdziekolwiek. Ale nie, bo wszak nie widzi, tobiedactwo,
jemu trzeba pomóc. I tyle. Wielkie bywają w tym zasługi rodziców takich osób. Nie rozwija się innych talentów po za tymi słuchowo muzycznymi nawet gdy ktoś je przejawia. Dla mnie te festiwale to pic, jak ktoś na prawdę jest dobry muzycznie to realizuje się
na zewnątrz środowiska i tam dopiero osiągnie sukces. Oczywiście zdaję sobie sprawę że każdy od czegoś tam zaczynał, ale kto ma olej w głowie ten nie traktuje takich festiwali śmiertelnie poważnie. A już w talent shows typu genialny umysł zupełnie nie wierzę. Dam sobie uciąć opuszek palca, że to ustawki.

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
16.10.2017 20:50

12 z 126: misiek

G/no prawda- jak i widzący, tak i niewidomy może mieć lepszy słuch lub gorszy. Mi też pewne osoby próbowały
wmówić, że skoro nie widzę to niby powinienem mieć wyostrzone zmysły m.in słuch. Ja tam uważam, że mam
przeciętny. W każdym razie śpiewać do jakiegoś talentshow czy czego tam innego bym nie poszedł, bo głosu
to totalnie nie mam. Jednak najlepsze było na pewnej imprezie- pewna Pani po kilku głębszych ztwierdziła,
że ja powinienem być pianistą, bo według niej mam nieprzeciętnie długie palce, a skoro tak- to czekam
na komentarze, że powinienem być dobrym złodziejem.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
16.10.2017 23:31

13 z 126: cinkciarzpl

Może jej się spodobałeś i chciała palce wypróbować w praktyce :D :D

____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
17.10.2017 08:51

14 z 126: Kasia

Ja się hubercie z tobą w całości zgadzam.

W życiu trzeba tylko grać w popmundo.
17.10.2017 09:26

15 z 126: misiek

Cingciaszpl- wiesz całkiem możliwe, ale była dużo ode mnie starsza i totalnie nie mój typ. No chyba,
że był bym tak pijany jak ona, ale też wątpie. Musiała by mnie upić do stanu agonalnego.

Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.10.2017 14:20

16 z 126: lwiczka

witam! co do konkursów z góry jest ustalane kto wygrywa, a bynajmniej na integracyjnych ja osobiście
lepiej się czuje na konkursach zwyczajnych, bo mam tam większę szanse,. Po co mam hodzić np na integracyjny
konkurs poetycki,, a po co mi wzrok przy recytacji, ja się spotkałam, z rzeczą typu niemożesz iść na
normalny konkurs z poezji śpiewanej bo nie widziesz. A po co mi do śpiwania wzrok!


18.10.2017 17:53

17 z 126: Julitka

Ja może aż tak bardzo nie potępiam tych festiwali dla niepełnosprawnych, ale uważam, że nie powinniśmy
ograniczać się tylko do nich. No bo tak to można powiedzieć, że się izolujemy od środowiska, bo mamy
swojego Eltena, a co to, my mamy mieć osobno, a niby dlaczego? :) Więc dlatego jestem raczej neutralna.
Ale mocno mnie wkurza, żenp. na Zaczarowanej Piosence jest taka mania "show" zniepełnosprawnymi w tle.
Byłam tam kiedyś, byłam bardzo mała, nie przeszłam dalej tylko dlatego,że nie zrobiłam "show" podczas
występu. Po prostu stałam i śpiewałam, może nawet ładnie, ale co z tego? Nie byłam przebojowa. A tacy
tam zwyciężają. To jest taka litość nad tymi biednymi niepełnosprawnymi, ale trzeba spełniać wymagania
widowiskowości.

***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
07.11.2017 10:30

18 z 126: daszekmdn

Co do wyostrzenia zmysłów:
To stereotyp ale nie do końca. My, po prostu bardziej zwracamy uwagę na pewne rzeczy np czyjś głos, czy jakiś dźwięk, bo są to dla nas przewodnie podstawowe zmysły tak jak dla widzących wzrok.


13.02.2018 20:00

19 z 126: zywek

Nieprawda. Bywa tak, że mamy lepszy słuch od niektórych czyt. Echolokacja.


25.02.2018 14:54

20 z 126: pajper

Wyostrzenie zmysłów jest akurat udowodnione naukowo.
Choć ja bym tu się nie doszukiwał jakiegoś podłoża, nie wiem, super zdolności, bo tak.
Wiadomo, jak coś się ćwiczy, to się to doprowadza do perfekcji.
Jeżeli dla nas słuch jest głównym źródłem informacji, nie powinno dziwić, że nie tylko słyszymy dobrze, ale i słyszymy to, czego inni nie słyszą.
To naturalna prawidłowość.

#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
25.02.2018 15:04

Wróć do listy wątków

1 z 7

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper