Wątek: O społecznościówkach dla niewidomych pisze się na ogólnych stronach

Strona: 2 z 6

21 z 103: magmar

Akurat Moniu, jak się często nie zgadzamy, pod tym względem jesteś w porządku i naprawdę wiele razy mi pomogłaś.
Mówię o trendach.
Spróbuj na to spojrzeć szerzej.
-- (Monia01):
Ciężko rozmawiać poważnie o wadach i zaletach Eltena, biorąc za podstawę tak koszmarny artykuł i dopisek Gadaczki, że wzmianka o społecznościówkach dla niewidomych pojawia się także na "zwykłych" stronach. Co do Twojego zarzutu, że szkaluje się tutaj ludzi nieobytych z nowymi technologiami, nie powiedziałabym. Mniejszym pobłażaniem cieszą się osoby nieumiejące czytać ze zrozumieniem, ciągle domagające się wyjaśniania tego samego lub takie, które wypowiadają się na tematy tonem znawcy, choć nawet nie będąc znawcą, można się zorientować, że to głupoty

--
Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
17.07.2022 13:12

22 z 103: Zuzler

Co jest niemerytorycznego? A choćby sam fakt, że autor wypowiada się tonem znawcy o czymś, czego, jak sam przyznaje, na oczy nie widział.

17.07.2022 13:17

23 z 103: Paulinux

No, dobra, wszedł ze strony na chwilę. Szkoda, że większość wpisów na blogu jest prywatnych, przynajmniej tych nowych, że polubienia wpisów nie są do odczytu przez stronę, a w ogóle o przeglądaniu grup spoza rekomendowanych nie wspomnę.
ENTJ
17.07.2022 13:19

24 z 103: Zuzler

Edytowany:
A, no faktycznie, wszedł sobie na chwilę i przeczytał kawałek czyjegoś bloga. Na tej podstawie można powiedzieć cokolwiek o czymkolwiek. To tak, jakby gość mijał akurat jakiś sklep i na podstawie tego, że zobaczył przed nim pracownika na papierosku powiedział, że cały sklep jest do dupy, bo pracownicy robią, co im się żywnie podoba i nie dbają o dobry image całej firmy. A w ogóle właściciele są nieodpowiedzialni, bo zatrudniają ludzi, którzy mają wyrąbane na własne zdrowie, co znaczy, że to na pewno lewacy, bo oni mają takie podejście, że wolnoć Tomku w swoim domku. A, no i na pewno tak jest, bo sklepy tej branży są specyficzne i trudno je znaleźć, więc jeden od drugiego nie może się wiele różnić, a on z właśnie takim sklepem parę lat temu załatwiał coś i był zniesmaczony jakością obsługi, więc wie, z czym się to je.

17.07.2022 13:25

25 z 103: nuno69

Z bólem serca przyznaję @24 rację.
- "Intelligence and wisdom is like jam. The less you have, the harder you're trying to spread it arround." - French proverb
17.07.2022 14:02

26 z 103: pajper

Widziałem ten artykuł jakiś czas temu, ale po przeczytaniu uznałem, że merytoryczna dyskusja na jego temat jest niemożliwa.

Można rozważać, czy interfejs Eltena jest słuszny. I każdy ma tu swoje argumenty, każde w pewnym sensie słuszne: zarówno obrońcy, jak i krytycy.
Natomiast każde atakowanie społecznościówek dla niewidomych przypomina mi o dziesiątkach grup na What's Appach, kanałach na Discordzie, grupach na FB w rodzaju "Towarzystko NINBR"...
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
17.07.2022 14:05

27 z 103: magmar

Jeśli czujecie, że autor obraził Was, ubliżył etc. zawsze można z ramienia Fundacji napisać w odnośne miejsce.

Wojna to pokój. wolność to niewola. Ignorancja to siła. G. Orwell "Rok 1984"
17.07.2022 14:47

28 z 103: pajper

Nie czuję się obrażony. :)
Jak pisałem, trudno traktować ten artykuł poważnie.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
17.07.2022 14:50

29 z 103: daszekmdn

1.
"Pierwsza wada Klango to niestety częste zjawisko spamowania przez użytkowników i brak właściwej reakcji twórców."
Można by więc powiedzieć, że jest to wadą każdej społecznościówki, komunikatora czy nawet emaila. Spam był, jest i będzie z nami zawsze, do puki będzie istniał Internet, a i pewnie dłużej.
2.
"Sprawa rodziła odwieczne wówczas pytanie od jakiego wieku niewidome dziecko powinno mieć komputer."
Powiedział bym bardziej od jakiego wieku każde dziecko powinno mieć komputer (Obecnie telefon) to jest inna rzecz, i z tym się zgadzam akurat w 100 procent.
3.
"Mianowicie sporo było tam osób nie tylko niewidomych, ale mających jednocześnie inne schorzenia i dysfunkcje, czyli niepełnosprawność sprzężoną."
Może nazwiecie mnie ignorantem czy człowiekiem bez serca, ale osobiście uważam, że osoby sprzężone nie powinny mieć często dostępu do internetu jeżeli ich schorzenie jest bardzo wyraźne, bo szkodzą użytkownikom swoim zachowaniem i oczywiście też sobie bo czują się nieakceptowane i hejtowane za dziwne wybryki, to też koło się zamyka.

17.07.2022 15:10

30 z 103: Monia01

Twoje schorzenie też jest, jakby nie było, bardzo wyraźne
*** ?? ??
17.07.2022 16:03

31 z 103: misiek

Magmar to ciesz się, że na Klango nie byłaś. Tam od pewnego czasu spam był całkowicie ignorowany, bo i nie miał kto się tym zajmować.
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
17.07.2022 16:21

32 z 103: Postukujacy

Byzydury w artykule, napisane przez kogośtam, że tak wejdę w styl wypowiedzi autora. Płytkie spojrzenie na temat i ocena z góry ale okiem znawcy. Wczuwając się bardziej zastanawiam się, czy lokalizacja wspomnianej firmy Simplito i uniwersytet, na którym piszący artykuł studiował mają przypadkowo czy nieprzypadkowo zbieżne miasta. Bo to, że pan Maciej zna się lepiej z twórcami martwego już Klango, nie pozostawia dla mnie wątpliwości. Ciekaw jestem, czy to dalej idąca zażyłość i wspólne interesy, ale dość już zjadliwego tonu w tej wypowiedzi :)
Szkoda, że artykuł skupia się tylko na krytykowaniu, zamiast docenić wybitne dzieło stworzone przez przedstawicieli jednego z kategorii wiekowej tych zmasakrowanych w treści dzieciaków. To że wspomniano o Dawidzie nie uważam, by można było nazwać dostatecznym docenieniem. Ciekawe ileż to Pan M zrobił dla środowiska, że teraz szafuje punktami dla innych. Nie jest powodem do spoczywania i nic nie robienia w temacie komunikowania się, fakt istnienia Facebooka, Twittera czy wszelkich innych mediów głównego nurtu. Nie jest też takim powodem memoriał, jaki wystawia się dla KP i na tym kończy temat. Elten być może i działa na podobnych zasadach co Klango, jest nazywany jego kontynuacją jako skrót myślowy by zaoszczędzićtłumaczenia lwiej części użytkowników o co w nim chodzi. Tym niemniej stworzony jest jako inicjatywa odrębna, własna, oddolna i wspierana przez społecznośc, nie zaś projekt kończący się wraz z wysychaniem źródła zarobkowania. Pozostawanie poza tematem przy jednoczesnym krytykowaniu czyjegoś wysiłku i wspólnie budowanego, wartościowego przedsięwzięcia śmiało nazwę tu atakiem. A że atak wymierzony jest w tą stronę nie pozostaje nic innego jak pana autora oznaczyć kolorem czerwonym jako dywersanta w środowisku, prawdopodobnie aż do zmiany nastawienia rzeczonego.
Reasumując: zbyt daleko posunięte wnioskowanie przy zbyt krótkim i płytkim spojrzeniu na sprawę, okraszone cierpką dawką pychy.
Pozdrawiam.
INFP
17.07.2022 17:32

33 z 103: daszekmdn

-- (Monia01):
Twoje schorzenie też jest, jakby nie było, bardzo wyraźne

--
Ale nie wpływa na sposób wypowiadania się, nie jest intelektualne.

17.07.2022 18:19

34 z 103: jamajka

Czy mi się zdaje, czy ktoś tu pisał o opisywaniu życia rodzinnego, jako o dziwnej rzeczy na blogach, czy co? Bo jeśli tak, to obawiam się, że nigdy, nigdy nie czytał blogów tak w ogóle, różnych. W sensie serio, nie byliście nigdy na takich grupach typu wyznajemy itd? Normalni ludzie tam piszą! Na ulicy ich mija codziennie! Chyba, że mu chodziło o jakieśtam konkretne blogi, że to były ważne problemy itd.


I teraz uwaga, ja też nie jestem za zamykaniem się tylko w swoim środowisku. Tylko tak, jak tu się już wspomniało, gdzie te wszystkie grupy na fb? Whatsappach? Listy mailingowe? W pewnych kwestiach takich rzeczy, jak tam, można się dowiedzieć tylko tam. Niestety. Właśnie co ciekawe w tematach zawodowych często też, bo pewne czynności w zawodzie, nie cały zawód, ale czynności z nim związane, siłą rzeczy wykonujemy inaczej. I tyle, szybciej zapytać kogoś, kto miał z tym do czynienia. Facebook może mieć każdy i zapisać się każdy. Prawda, z tym, że niech mi wtedy nikt nie mówi, że tam jest mało ludzi ze sprzężeniem. Jest jeszcze więcej. I oczywiście, są problemy, związane tak ze sprzężeniem, jak i z zamykaniem sięna świat zewnętrzny, ale tak, jak @nuno napisał, trafić łatwo, gorzej wyjaśnić.

Dalej, hejt. Again, hejt jest zły, ale hejt, przepraszam najmocniej, jest wszędzie. Fakt, tu czasami potrafi być uciążliwy, bo po prostu nudny się robi. Te same osoby, te same bzdurne argumenty. Żeby nie było, nie w tym wątku, tylko ogólnie.

Następna sprawa. Wg. autora Dawid podkreśla, że to kontynuacja klango. Jak dla mnie w wielu ostatnich wypowiedziach Dawid podkreśla, że właśnie już nie jest, albo nie tylko jest. No ale dobra, można niedoczytać, nie? Jakichś 3 lat.
W ogóle autor często podkreślał, że nie blogował, nie wypowiadał się w dyskusjach jakichś i to jest OK, ale ja nie wiem, czemu ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to jest ich podejście do internetu, jako takiego, a nie do eltena. Jasne, grupy środowiskowe nie każdemu odpowiadają. Sama je czytam... no nie codziennie, to na pewno, raczej wtedy, kiedy mi coś potrzebne. Ale niech mi nikt nie mówi, że elten jest zły i gupi, bo oni tam na blooogach, to piszą o takich głupotach i o wszystkim, co się u nich dzieje, zamiast o ważnych rzeczach. Surprise, tak wygląda internet. I druga sprawa, spotkałam się,tym razem nie w internecie, tylko na żywo, normalnie, w moim otoczeniu, że ktoś w ogóle krytykował blogowanie, jako takie. Że on by nie pisał, że dlaczego o swoim życiu pisać itd. OK, rozumiem, nikt nikomu nie każe. Ale blogi, to nie jest wynalazek ani eltena, ani niewidomych. A jeśli ktoś uważa, że to jest jednak jakaś tam tendencja wśród niewidomych, żeby się tak wywnętrzać itd. Ja się powtórzę, zapraszam do grup na facebooku, dokładnie po to stworzonych. Pełnosprawni, w cudzysłów: "poważni" ludzie.
A już te jego polityczne uwagi... No OK, każdy analizuje od swojej strony, ale to po prostu było słabe i trochę nie na temat. Internet jest raczej demokratyczny, każdy tam może pisać.
Co do tego, że możnaby zadziałać z ramienia fundacji, ale po co? On tylko wyraża swoją opinię. Subjektywną, popartą znikomą wiedzą o portalu, o którym pisze, jednym, o drugim mówi trochę lepiej, ale to nie sprawa fundacji... Poza tym nie wydaje mi się, żeby taki artykuł nam w jakikolwiek sposób szkodził albo zmieniał liczbę użytkowników. Na eltena... podkreślę, na eltena, nie na portale tak w ogóle, ale na konkretnie eltena i jego twórcę, poszło już tyle hejtu w internecie, i bezsensownego, i trochę bardziej logicznego, że jeden artykuł, zwłaszcza taki, niezbyt nas chyba obrazi.


PS: Nie wiem, czego jego w tych szkołach uczyli, ale przecinków, to na pewno nie. To trochę smutne, bo ciężko się to czyta screenreaderem. Nie krytykuję nawet autora, ja jestem z kolei z ortografii słaba, ale jednak czyta się ciężko.
rzeczy niemożliwe od ręki, cuda w przeciągu trzech dni.
19.07.2022 18:57

35 z 103: Julitka

Cóż, nie warto dyskutować o artykule nawet nie ze względu na nieprofesjonalną, nieżetelną argumentację, brak profesjonalnego researchu świadczący o niskim przygotowaniu warsztatowym do pełnionej funkcji etc, ale nawet na stylistykę artykułu, która również o braku takiego przygotowania świadczy, bo każdy dziennikarz, a nawet uczeń liceum, miał zajęcia z gramatyki i stylistyki jęz. polskiego.
Co zaś do zamykania się w swoim środowisku, mnie również fascynuje, że przeszkadza Elten i przeszkadzało Klango, ale już forum DZDN, grupy NINBR czy Towarzysko na FB, Whatsappie i innych komunikatorach - nie. Czemuż to, ach, czemu?
I, żeby nie było, ja nie mam nic przeciw tym miejscom. Ale ja jestem konsekwentna.
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
23.07.2022 16:51

36 z 103: cinkciarzpl

Ach jakie inby czasem bywają na Whatsappie <3
____________Panu się zdaje, że życie polega na tym, żeby dorosnąć. Co? Być dorosłym; zdać egzamin; zadośćuczynić normom. A co to jest norma? Czy pan, jako psychiatra może mi odpowiedzieć? Co to jest norma? Nie może pan, bo to jest g**no.
23.07.2022 23:48

37 z 103: Zuzler

Zwłaszcza to forum na DZDN zastanawia. Przecież to to samo, co tutaj, tylko, z tego co rozumiem, tematyczne.

27.07.2022 00:15

38 z 103: midzi

Przejrzałem sobie tę pressmanię. Wygląda na jeden z portali budujących zasięgi dla prawicowej propagandy, bardziej w nurtach konfederackich. Całkiem nawet możliwe, że ktoś taki, jak Maciej Bącal wogóle nie istnieje, choć ma swój profil na Facebooku. Oczywiście udostępnia chętnie treści głównie z pressmani. Jeśli nawet by się okazało, że imię i nazwisko się nie zgadza, to raczej za dużo jest tu wiedzy o środowisku, żeby była to przypadkowa osoba. Pozostaje mieć nadzieję, że chociaż rubelkami dobrze płacą.

27.07.2022 01:11

39 z 103: Julitka

Czyli jest to kolejna osoba (lub może wciąż ta sama osoba), która nie ma na tyle, przepraszam za kolokwializm, jaj, by się ujawnić. Szkoda, szkoda...
***Niezależnie od tego, czy zbudujesz swój dom na piasku czy na skale, przyjdzie burza.
27.07.2022 08:49

40 z 103: pajper

Nie no, zmyślenie tożsamości jest dość prawdopodobne. Człowiek twierdzi, że jest prawnikiem.
Maciej Bącal to nazwisko jednego z sędziów w Starogardzie. Ale można zaryzykować twierdzenie, że gdyby był niewidomy sędzia, z dużą dozą prawdopodobieństwa byśmy o tym wiedzieli, chociażby z różnych prasówek. No i urodził się w roku 1966, zaś nasz pan Maciej deklaruje rok 1986.

Natomiast po takim prawniku nie ma śladu. Żadnej kancelarii, żadnych nawiązań...
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
27.07.2022 09:14