Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Maszynki do strzyżenia włosów

Wróć do listy wątków

2 z 2

Poprzednia

21 z 21: misiek

No to podziwiam. Sam bym się nie odważył, znaczy może i bym się odważył, ale jak bym potem wyglądał to nie chcę wiedzieć.
-- (Numernabis):
Nieprawda, ja się na jeża strzygę, 9 mm długość włosów i strzygę się również z tyłu jak również z tyłu sobie wyrównuję.
Wszystko samemu i bez oka.
Nasadki prowadzą jak za rękę, ozywiście te ruchome są znacznie lepsze, bo utrzymują stałą odległość nożyków od głowy korygując nachylenia maszynki, te nieruchome wymagają większej kontroli urzymywania w stałej pozycji maszynki w stosunku do głowy.
Z tyłu po ostrzyżeniu ściągam nasadkę i samymi ostrzami wygalam włoski i wyrównuję dół włosów, robię to trzymając jedną dłoń na włosach poziomo, jakbym się łapał za głowę, odciągam kciuka, opalec wskazujący to dół włosów, teraz maszynką tak przesuwam, aby ocierała się o ten palec, przesuwam dłoń wraz z maszynką, aby ostrzyc tam gdzie nie sięga dłoń.
Jestem na pewno dobrze ostrzyżony bo w pracy kilka razy koleżanka się pytała kto mnie strzygł i nie chciała uwierzyć, że zrobiłęm to sam.
Oczywiście wszędzie ta sama długość, brak cieniowania, ale przymierzam się aby boki i tył nieco krócej ostrzyc, na czuja oczywiście :)

--
Po co na świecie są białe koty? Po to, by czarni też mogli mieć pecha.
06.07.2022 01:13

Wróć do listy wątków

2 z 2

Poprzednia

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper