Wątek: Sansa Clip ZIP no partition found
Wróć do listy wątków1 z 1
1 z 6: DJGraco
Cześć, dostałem od kolegi zipa do małego remontu. Nie działa w nim wejście słuchawkowe. Ale to jest najmniejszy problem. Odtwarzacz działał ok do pewnego momentu. Kiedy wgrałem na niego rockboxa i wysunąłem urządzenie przez bezpieczne wysuwanie to po włączeniu wyświetla się napis no partition found. Odtwarzacz nie jest wykrywalny jako dysk w systemie i nie da się jak kolwiek wgrać na niego rzeczy.
Pytanie czy coś się da z tym zrobić czy raczej mam powiedzieć pa pa temu urządzeniu?
Słyszałem o jakimś skrócie, który podobno resetuje odtwarzacz do stanu fabrycznego.
Pozdro
28.06.2022 10:36
2 z 6: pates
Jak dla mnie, już ci to muwiłem ale też napiszę tutaj, to zwykły odpał rockboxa. On tak sobie potrafi wywalić błąd, niby pod usb nic nie widać albo dysk w formacie rav, ale jak odczekasz do rozładowania się baterii to nagle wszystko magicznie działa. Tak miałem z jednym plusem, i głupio wsumie wydałem kasę na nowego zipa, bo myślałem, że plus zdechł, a działa sobie w najlepsze.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
28.06.2022 12:25
3 z 6: daszekmdn
Mi podczas wgrywania rockboxa kiedyś po prostu odtwarzacz się wysypał xD.
28.06.2022 13:56
4 z 6: pates
Ale jak?
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
01.07.2022 18:19
5 z 6: daszekmdn
Normalnie a jak. Nie rozumiem pytania.
02.07.2022 07:59
6 z 6: pates
No w sensie, jakie są tego obiawy albo były? Bo może uda się to poprawić, jeśli ją jeszcze masz.
Kocia sierść rozwiązuje wszystkie problemy!
04.07.2022 15:10