Zalogowany jako: gość

Forum

Wątek: Wypukła mapa na zamówienie

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

1 z 35: grzezlo

Wątek o rozwiązaniach tyflograficznych w miejscach publicznych ładnie wyewoluował w stronę map w domu, więc kontynuując temat w osobnym wątku...
1. Mapki drukowane brajlem na zamówienie użytkownika na podstawie danych w OpenStreetMap, to mógłby być ciekawy temat, przymierzałem się do tego kiedyś.
Parę kwestii do rozwiązania, np. ile informacji można zmieścić na kartce A4,
czy zadziałałoby dla niewidomych łączenie przestrzeni na wielu kartkach, że np. po dotarciu maksymalnie w prawo na jednej byłoby info, że trzeba teraz przejść na str. 28, aby badać ciąg dalszy, a z kolei po dotarciu w górę, że cd na s. 18...
Ciekawe jak by się sprawdziły różne stopnie powiększenia, że na pierwszej stronie mielibyśmy tylko ogólnie nakreślony jakiś teren, a idąc wgłąb, bardziej szczegółowo, ale w mniejszych fragmentach.
To takie tam luźne przemyślenia.
Słyszałem o gotowym narzędziu, które na podstawie danych z OSM generuje mapkę wypukłą gotową dla drukarki 3D, ale nie interesowałem się za bardzo, linka nie mam.
Ciekawszym jak dla mnie jest narzędzie Route tactile[1], generujące wypukłą mapkę wybranego terenu w formacie SVG, raczej generuje pojedynczy arkusz wybranego terenu, a nie całą książeczkę.
Można generować mapę świata, kontynentu, regionu, miasta albo ulicy, zakładam, że wygenerowany produkt nadaje się do wydrukowania na drukarce brajlowskiej przy pomocy programu TactileView, autorstwa tej samej firmy, ale nie testowałem.
Może ktoś ma jakieś doświadczenia z tymi lub podobnymi narzędziami?
[1]:
https://thinkable.nl/rt/


26.04.2022 19:10

2 z 35: balteam

Mapy.cz w Czechach tworzą mapy kilkukartkowe, jak dla mnie jest to dosyć ciężkie do czytania, głównie dlatego, że idzie wszystko po skosie, a w głowie układam sobie trasę raczej prostymi odcinkami.
Mi się marzy jakaś apka na komputer, która by była bardziej zrozumiała niż grmapy, które sąciekawe, ale nawet na znanej trasie niespecjalnie to ogarniam, bo też mogęskakać nawet i po 5 metrów, ale jak trasa lekko skręca to mi się rozjeżdża wszystko.
Tak czy tak pewnie to pieśń przyszłości, ale połączenie takiej grmapy z czymś co potrafi pokazać to co na ekranie oglądamy w wersji brajlowskiej, to chyba najsensowniejsze rozwiązanie, niż robienie map dla każdego na kilka ulic.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
26.04.2022 19:29

3 z 35: grzezlo

Wiadoma rzecz, że wyświetlacz grafiki wypukłej rozwiązałby ten problem, ale na coś, co każdy mógłby mieć w domu się póki co chyba nie zanosi.
Graphiti miał być tani, a słyszałem, że jakieś 15 tysięcy dolarów jednak kosztuje, więc, hm...


26.04.2022 19:39

4 z 35: grzezlo

@balteam, te mapy.cz to rozumiem, brajla tworzą, chociaż serwis ogólnoludzki?
I na jakich warunkach, trzeba gdzieś się u nich rejestrować?
Przysyłają wydruk, czy można dostać plik dla drukarki brajlowskiej?


26.04.2022 19:54

5 z 35: Zuzler

Te mapy kilkuplanszowe, które widziałam, mają dwie spore wady:
po pierwsze, wielkość - gdy ułoży się je choć trochę do kupy, nagle zajmują cały stół. Albo pół podłogi. No w każdym razie kawał miejsca, trudny do ogarnięcia w tych bardziej odległych partiach. A to przydatne bywa, gdy chce się macnąć okolicę w szerszym ujęciu albo gdy wybrana trasa idzie z dołu do góry, lub jakoś na ukos.
Po drugie - one się rozjeżdżają. Upierdliwe, gdy leży więcej niż powiedzmy 3-4, szczególnie gdy to arkusze A3. Ten problem dałoby się co prawda rozwiązać, gdyby brzegi nie były proste, tylko miały formę puzzli.

26.04.2022 20:08

6 z 35: balteam

@Grzezlo na pewno w Brnie tworzą i wysyłają na czeskie adresy, chociaż podobno w Krakowie uniwersytet Jagieloński też wysyła, ale to niepotwierdzona informacja, więc można próbować do nich pisać czy dzwonić i się pytać czy jakoś współpracują z mapami.
Tylko, że w darmowej wersji na tych mapach zaznaczone są budynki, ale bez opisów, a płatna wersja jest dostosowywana na uniwersytecie Masaryka w Brnie przez Teyresias, czyli znowu nie wiem czy w Polsce ktoś to dostosowuje, bo jeśli nie, to moim zdaniem niespecjalnie warto to sprawdzać.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
26.04.2022 20:25

7 z 35: grzezlo

Dzięki @zuzler i @balteam.
Właściwie, to przypadek linii biegnących na ukos skutecznie obala moją wcześniejszą koncepcję książeczki, w której skaczemy o kilkanaście stron, chcąc śledzić co jest dalej na południe...
Gdyby tam był tylko maleńki kawałek ukośnej linii, a następnie trzeba by sięgnąć dalej na wschód, to łatwo byłoby całkowicie stracić kontekst.


26.04.2022 21:38

8 z 35: balteam

Książka to zły pomysł, ale jeśli jest do 4 kartek, to da się to rozłożyć, no tylko jak pisałem, dla mnie to ciężkie do nauki, może by było łatwiej jak bym miał napisane, od czego każdy budynek jest, ale jak siedziałem na mapą, to miałem problem z budynku dojść do przystanku prostą drogą, mimo, że ją znałem.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
26.04.2022 21:50

9 z 35: tomecki

Kwestia map jest w ogóle trudna, bo są ludzie, którzy to ogarniają fajnie i tacy, którzy w ogóle nie czają. Obawiam się, że nic prócz książeczki nie da się zrobić, bo jak wyobrażacie sobie mapę kilkusettysięcznego miasta? na kartce nie zmieści się nic, prócz najważniejszych ulic, co jest jakby trochę mało wystarczające do sprawdzania drogi z domu na przystanek. Podejrzewam, że do tego potrzebna jest skala co najwyżej 1 / 1000 więc całe miasto zajęłoby kilkadziesiąt metrów kwadratowych czyli zrobiłaby się z tego nielicha księga.

26.04.2022 21:55

10 z 35: pajper

Spojrzałem właśnie na narzędzie Route Tactile. Obecnie jestem w Warszawie, ale mogę spróbować za 2 tygodnie puścić taką mapkę na drukarce 3D i zobaczyć, co z tego wyjdzie - wydruk plików SVG nie stanowi żadnego problemu.
Slicer poinformował mnie, że ten wydruk potrwa 6 godzin... Można sprawdzić, czy to się do czegoś nadaje.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
26.04.2022 21:58

11 z 35: balteam

@Tomecki, książki sobie nie wyobrażam, jak Grzezlo napisał, skośne linie to duży problem.
Nie wiem czy da się coś lepszego wymyślić aktualnie, ale jestem pewien na 90%, że będzieto za trudne w odczycie, jednak jak ktoś możliwości ma i chęci do testowania, no to fajnie.
Zapraszam osoby posiadające piesy, lub chcące je posiadać, do dołączenia do grupy o psach przewodnikach.
26.04.2022 22:03

12 z 35: grzezlo

Dzięki @pajper, ale szkoda filamentu i 6 godzin czasu, na drukarce brajlowskiej szybciej by poszło.
A jeszcze najszybciej, gdyby ktoś kumaty okiem rzucił i powiedział, co to warte.
Trochę nie bardzo się na to nakręcam, bo skoro soft nie jest opensource, to nie da się go poprawiać / ulepszać, a idealnie nie będzie na pewno.

26.04.2022 22:08

13 z 35: tomecki

Chęci mam. Gorzej z możliwościami. Też wydaje mi się, że brail do tego lepszy. 3d to może jakieś makiety budynków czy coś, ale zwykłe, płaskie mapki to faktycznie sześć godzin... trochę dużo i drogo.

26.04.2022 22:13

14 z 35: pajper

Drukowanie 3D mapek jako takie się nie opłaca, planów tyflograficznych dużo szybciej.
Ale nie mam drukarki brajlowskiej, więc to na razie jedyne dostępne narzędzie do sprawdzenia tego.
#StandWithUkraine Shoot for the Moon. Even if you miss, you'll land among the stars.
26.04.2022 22:14

15 z 35: grzezlo

To już prędzej sobie przypomnę co i jak się ustawiało, żeby optaconem podglądnąć z monitora laptopa...

26.04.2022 22:22

16 z 35: Zuzler

No mówię, że puzzle, najlepiej w jakiejś teczce, żeby można było rozłożyć i sztywne albo podklejone jakimś kartonem przynajmniej, gdyby miały być drukowane na papierze.

26.04.2022 22:42

17 z 35: grzezlo

No to chyba w drewnie by musiały być ryte te puzle, żeby można sobie na podłodze w największym pokoju rozłożyć, dopasować, a potem na czterech łapach badać.
A co powiecie o mapach apple na głaskanych telefonach?
Przy powiększeniu 4 x ładny kawałek świata można pogłaskać na małym ekranie telefonu...


26.04.2022 23:26

18 z 35: Zuzler

Nie musiałyby, starczyłoby podklejenie czymś sztywnym. Przecież zwykłe puzzle także nie są ryte w drewnie, nawet te duże dla małych dzieci takie być nie muszą.
A pomysł z telefonem już mi się nie podoba, o ile byłoby trzeba sobie kształty otoczenia macać na czuja, a przecież do tego by to pewnie dążyło, bo jak inaczej. Mam na myśli znowu te nieszczęsne ukośne, a jeszcze bardziej kręte linie. Np. nie wyobrażam sobie za bardzo, jak można by w ten sposób poznać układ jakiegoś ronda albo okolicy takiej, jak Stare Miasto w Poznaniu.

27.04.2022 06:39

19 z 35: Zuzler

Od administracji:
Odpowiedź na wyżej poruszone kwestie znajdziecie w wątku "Mapa na ekranie telefonu".

25.05.2022 02:32

20 z 35: piecberg

Jeden będzie macał wypukłą mapę dziesiątki minut albo kilka godzin a inny w tym czasie wyjdzie z domu i na ulicyzapyta przechodniów, dojdzie tam gdzie chce i wróci do domu, takie są fakty. Widzący potrzebuje sekund by z mapy skorzystać, a my? Można to porównać z czytaniem nut. Niewidomy czyta nuty, ale tak czy inaczej utworu musi się nauczyć na pamięć, widzący czyta nuty a vista i gra.
Męszczyźni zdradzają a kobiety są tylko wierne w literaturze.
27.05.2022 03:44

Wróć do listy wątków

1 z 2

Następna

Nawigacja


Copyright (©) 2014-2024, Dawid Pieper